Skocz do zawartości
Forum

Fasolki sierpień 2015


kalafiorki

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny Wy sobie źle porod rodzinny wyobrażacie ;) to nie tak jak na tych programach ;) maz nie patrzy wam w krocze ;) jak sie wszystko zaczyna to go wyrzucaja w okolice Waszej glowy. Moj sobie wtedy akurat usiadl na sofie ktora byla obok. Nie chcial przeszkadzac.

ALE co jest bardzo ważne radze Wam wziac go ze sobą i moze wyjść przed właściwą alcja porodowa lub kogokolwiek zebyscie mialy ze soba, najzwyczajniej po to zeby mial Wam kto podac choc wody do picia bo poród jednak troche trwa, zeby ktos Wam pomógł wziac prysznic w czasie porodu (mmi mąż trzymal prysznic, pomagal wejsc i wyjść bo mialam jiz oksytocyne), żeby ktos mogl zawolac położna jesli parte sie zaczna a nie bedzie nikogo w poblizu. Potem sobie moze iść. Moj bardzo cieszy sie ze był. Wcale nie ma traumy i wcale mi nie zaglądał w krocze ;) za to wzrusza sie jak wspomina sam moment wyjscia Julka. Krwi tez tym samym nie widzą ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/uannxzkr1zq23rgd.png

http://www.suwaczki.com/tickers/43kthdge3hmnk8e8.png
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=42339

Odnośnik do komentarza

Hej, ja wizyte mam jutro. Mam nadzieje ze wszystko jest dobrze. Troche sie denerwuje bo ostatnio niemal caly czas i dosc intentsywnie pobolewa mnie brzuch. I do tego niemal od samego poczatku ciazy odczuwam klucie w prawym boku...na poczatku 2 trymestru klucie zniklo ale teraz znow sie pojawilo. Macie tez cos takiego?
Dodam ze bol brzucha nasila sie gdy cos robie, chodze... Myslicie ze moze to byc cos powaznego?

Odnośnik do komentarza

mandala.d ja też tak miałam na początku 2 trymestru, poszłam do lekarza, dostałam magnez 3 razy dziennie po 2 tabletki i doraźnie biorę nospe ale wszystko wróciło do normy i tylko od czasu do czasu czuje te skurcze o których lekarz mówi że to rozciąganie więzadeł :-) także nie martw się na pewno wszystko będzie dobrze tylko powiedz o wszystkim lekarzowi.
Co do tego porodu rodzinnego to oczywiście mąz będzie przy mnie cały czas ale kiedy dziecko zacznie wychodzić to mąż na pewno wyjdzie z sali :-)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, mam ponad 10 stron do nadrobienia ale zanim wszystko zczytam to napisze ze właśnie wróciłam z usg połowkowego. Po raz kolejny potwierdziło się ze będzie chłopak :) nawet na wyniku jest zapis ze płeć męska. Rozwija się prawidłowo i jest większy o ok. tydzień, wiec szacowany termin na postawie pomiarów z dzisiejszego usg to 30.07, waga to 354g. Lekarz powiedziała ze duży chłop z niego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/p19ucsqvbui4na7u.png

Odnośnik do komentarza

HELLO:-)

ja też po wizycie, potwierdzony chłopak 340g, za 10 dni połówkowe-czekam i się stresuję trochę:-/

Faerie czyli w k-wie chłopaki górą także:-) na warsztaty chyba idę z koleżanką

olga głowa do góry i pozytywne myśli, dołki zdarzają się większości z nas, ale grunt to pozytywne myślenie, co mówię ja- raczej realistka z zabarwieniem pesymistycznym:-)

kasiaf przy pierwszym porodzie jeszcze wtedy niemąż był obecny i nie braliśmy pod uwagę innej opcji-obawiał się jedynie, że zemdleje:-) zrezygnowałby tylko wtedy, gdybym to ja nie chciała jego obecności, teraz jest to również oczywiste, więc nawet nie rozważamy, dla mnie był ogromnym wsparciem, on jest dumny że uczestniczył, jednym słowem nic na siłę, ale wsparcie bliskiej osoby jest bezcenne

magdaa ja miałam taką niby kolkę w p-wszej ciąży-rozciągała się macica

Silv jak pisałam wyżej mój mąż miał podobne obawy, co nasza położna skwitowała krótko: jeszcze żaden tata mi nie zemdlał i pan nie będzie pierwszy:-D

Tunia trzymamy mocno!

Olusiowamama mądrze napisałaś:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5esvprfs90.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8u696a8ri931.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczór!
Pochwalę się, że wykorzystaliśmy dzisiejszą pogodę i zrobiliśmy grilla. Nie wiem czy marynata wyszła mi wyjątkowo dobrze czy to wygłodzenie zimowe ale nie mogłam się nazachwycać karkówką. Chyba nie ma przeciwwskazań do jedzenia potraw z grilla w ciąży?
Mój mąż wozi mnie na wizyty bo mam lekarza w innym mieście ale tylko raz na prenatalnym wszedł ze mną do gabinetu. Ma opory przed byciem przy porodzie ale mam nadzieję, że zmieni zdanie :)
Ja jutro zaczynam 18 tc. i również ruchy czuję rzadko i są niezbyt mocne. W środę mam wizytę, nie mogę się doczekać widoku bijącego serduszka. Muszę się uspokoić i upewnić że wszystko ok..

Ela Olusiowamama brawo! Dzielne kobiety z Was :)

Calinka mojego "trafiło" na prenatalnym i nawet łezka mu poleciała (oczywiście stwierdził, że mi się wydawało :D ) jak zobaczył dzidzie.

Kasik każda Ci powie, że ruchy to indywidualna sprawa. Kuzynka męża pierwszy raz poczuła synka w 22 tc., więc bez obaw! :)

Tunia trzymam kciuki! Daj znać po wizycie.

Magda ja też mam kłucia w prawym boku i pobolewa brzuch. Mój lekarz kazał mi nie panikować póki nie będzie mocnego długo utrzymującego się, bolącego skurczu. No i ciągle mi powtarza, że im gorzej kobieta się czuje w ciąży (mówię tu oczywiście o ciążowych dolegliwościach) tym lepiej dla dziecka. Jeśli to prawda to przez te nudności i wymioty które mam do teraz moje dziecko powinno być niezniszczalne! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvzcwa1y1ul5yo0.png
http://www.suwaczki.com/tickers/vpjwxzdvhnaaa3fj.png

Odnośnik do komentarza

Przy moim pierwszym porodzie moj J był do bólów partych bo nie chciałam by był do końca, ale później żalowałam.Przy drugim był do końca i trzymał za rękę he ,a ja sie co chwila pytałam czy główkę widzi to aż się położne ze mnie śmiały. No i teraz też myślę, że zostanie do końca jesli bedzie porod sn.

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny. Troche mnie uspokoilyscie.
Co do porodow rodzinnych to i ja i maz chetnie, tyle ze maz jest kierowca Tira i jezdzi za granice na 3-5 dni wiec bedzie trudno aby chodzil ze mna do szkoly rodzenia, co u nas jest chyba wymagane(choc musze sie jeszcze upewnic) . No i ciekawe czy bedzie w kraju gdybym zaczela rodzic duzo przed terminem;)

Odnośnik do komentarza

Jestem po kobitki. Dzięki za trzymanie kciuków :)
U mnie wyglada to tak ze nic sie nie zmieniło. Stanęło w miejscu ale to juz dobrze. Teraz tak trzymać. Mam dłuuga listę leków. W aptece 160zl. Usg dzisiaj nie było ale pewnie za 2 tyg bedzie.
Dziewczyny to złe ze nie idę na połówkowe? Pytałam gina mówi ze nie trzeba. Wiem ze mnie dużo minie ale ja chyba nie dam rady tak daleko jechać. Czekać w kolejce.

http://www.suwaczki.com/tickersyy/2r8rj44jvs7p2zr0.png]Tekst linka[/url]http://www.suwaczki.com/tickers/oar8s65gdfhvzvog.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczyny,
Witam Was wszystkie jako Nowicjuszka:). Trafiłam tu przypadkiem i w zasadzie to pierwsze forum do którego dołączyłam w życiu, przede wszystkim ze względu na to, iż po przeczytaniu kilkunastu stron spodobały mi się tematy tutaj przez Was poruszane. Mimo, ze każda ma swoje zdanie i poglądy nikt nikogo nie osądza z góry nie mówiąc o wyzywaniu co na innych forach jest raczej rzeczą normalną zdążyłam zauważyć:(
Ale do rzeczy:) Jestem w 20 tygodniu ciąży. Jak do tej pory przechodzę ją wspaniale, od samego początku żadnych mdłości, wymiotów itp ekscesów. Wyniki zawsze w normie. Na ostatnim badaniu USG dowiedziałam się, że na 80% będzie Synuś:) Moje przeczucie podpowiadało mi to od pierwszych tygodni ciąży.
Jedynym moim zmartwieniem jest budowa mojego ciała. Przed ciążą ważyłam 43 kg przy wzroście 158 cm. Nosiłam rozmiar XS, spodni 32 czyli najmniejszy z możliwych. Teraz ważę 48 kg ale biodra nie za bardzo chcą się rozciągać. Boje się, że będę mieć problem z porodem naturalnym mimo, że bardzo chcę próbować.
Proszę podzielcie się swoimi doświadczeniami w tym temacie...

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza

tunia fajnie, że wszystko ok. Niby te polowkowe to najlepszy moment, żeby obejrzeć wszystkie narządy, zrobić pomiary itd, ale myślę że i tak ważniejsze jest to w 12-14 tygodniu i skoro lekarza tak mówi, to ja bym zaufala (ja swojemu ufam bezgranicznie)

justynkate rozszerzanie bioder to nie jest takie hop siup, nie widać tak bardzo tego - u mnie w ogóle w poprzedniej ciąży nie zauważyłam. Natura zrobi swoje. Skoro jesteś drobna to prawdopodobnie i dziecko będzie drobne. Mi na izbie przyjęć mierzyli takim dziwnym czymś rozstaw bioder i brzuch - wtedy też mogą ocenić czy nie ma przeciwwskazań do sn. Póki co nie martw się na zapas :) Witamy

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjghiz9ccx7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relgh3719p6yoq5o.png

Odnośnik do komentarza

Tunia jesteś z tej samej miejscowosci co ja :) kto by pomyślał, ze znajdę tu kogoś jeszcze z tak małego miasta. Cieszę się, ze po badaniach wszystko ok. A te prenatalne to gdzie byś miała robić? Bo ja miałam o to pytać giną na wizycie która mam dopiero w przyszły czwartek. U nas gdzies w pobliżu USG polowkowego nie robią?

http://www.suwaczki.com/tickers/eikt3e3kpsfriz67.png[url=http://]

Odnośnik do komentarza
Gość Julita28

Hej dziewczyny a ja byłam dzis na badaniu Polowkowym .. I lekarz
Mnie wysłał na kolejne ale tym razem do szpitala ! Powiedział ze wszysko jest dobrze ale dzidzia jest tak ułożona ze nie moze zrobic pomiarów brzuszka i pleckow .. Teraz bede sie stresowac :(

Odnośnik do komentarza

olusiowamama też mam taką nadzieję, że w swoim czasie natura wszystko "przygotuje jak należy". Bardzo bym nie chciała, żeby wystąpiły jakieś komplikacje podczas porodu, przez zbyt wąską miednice.
Nawiązując do tematu porodu rodzinnego to jestem jak najbardziej za. Z mężem jesteśmy zawsze i wszędzie razem. Wiem, że będzie dla mnie ogromnym wsparciem, zresztą od samego początku przeżywa ze mną ciążę, wysłuchuje, pociesza i uspokaja kiedy trzeba. Może też ze względu na to, że to pierwsza ciąża i oboje jesteśmy podekscytowani.
Aha a termin mam na 6 sierpnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9c9vvjlced7c2d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarxzdvzp7wry0j.png

Odnośnik do komentarza
Gość rewolucja17

Tunia,to usg polowkowe moim zdaniem jest niezbedne. Oczywiście pozwala określić czy wszystkie narządy są w porzadku, ale nade wszystko gin sprawdza serce dziecka i ewentualne wady serca. Dzięki takiemu usg, można nawet w okresie prenatalnym zoperowac chore serduszko lub też zaraz po porodzie. Niestety duzo jest takich przypadków.
No, chyba, że Twoj lekarz ma dobry sprzęt i potrafi to ocenić.
Ja bym na pewno poszła

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...