Skocz do zawartości
Forum

Inofem a płodność


Rekomendowane odpowiedzi

Ja miałam za wysoką glukozę dlatego biorę Glucophage. Moja gin powiedziała, że mam go brać cały czas, przynajmniej póki w ciążę nie zajdę.
Przy PCO niestety często występują problemy z nadwagą. U mnie jest niewielka, ale przydało by mi się zrzucić parę kilo :p
Co do Duphastonu, to nie jest tak że nie mam całkiem okresu, ale mam go strasznie nieregularnie. Np mogę mieć normalny cykl ok 28 dni, ale miałam też takie po 60-70 dni. Poza tym wyszedł mi też za niski progesteron w drugiej fazie cyklu.
A owulki nie mam oczywiście. Byłam ostatnio na monitoringu cyklu i kicha. Powiedziałam, że to już za długo trwa żeby starać się wciąż naturalnie, więc powiedziała że będziemy stymulować owulację. Dlatego od następnego cyklu będę brała Clostilbegyt, a jak pęcherzyk urośnie odpowiednio to zastrzyk z Ovitrelle na pęknięcie. I zobaczymy :)
Wiem, że to dołujące jak tyle czasu człowiek się stara i nie wychodzi, ale musimy walczyć a będzie dobrze :) Jedna moja znajoma z OvuFriend (taki portal dla starających się, gdzie możesz prowadzić swoje obserwacje cykli, wykres temperatury itp) która przy pierwszym cyklu z Clo zaszła w ciążę :) Nic straconego, na prawdę, trzeba wierzyć i walczyć :)

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8djl2kxjuj.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4lq1m8g1.png

Odnośnik do komentarza

Kobitki mam takie pytanie...przyszwendala mi się jakaś infekcja i musiałam użyć globulki dopochwowej i krem klotrimazol i powiedzcie mi czy to ma wpływ na starania znaczy na plemniki i w ogóle bo zauważyłam sluz o konsystencji jak ten plodny i teraz nie wiem czy zbliża się jakaś owulacja czy to przez infekcje no i czy bzykac czy pościć....

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny powiedzcie mi czy któraś stosowała suplement diety Inofem przy problemach z zajsciem w ciążę? Kupiłam duże opakowanie, piję 2 razy dziennie od tygodnia i czuje sie ciut lepiej. Ale wiem że trzeba to stosować co najmniej 3 miesiące by jakis konkretny efekt był. Więc moje pytanie wynika z tego ze 3 miesiące to długo ;) Czy któras z Was zaszła w ciążę po skonczeniu kuracji Inofemem? Bo ja mam na to wielka nadzieję :)

Odnośnik do komentarza

Ja piję Inofolic ale to to samo co Inofem :) (tylko gorsze w smaku z tego co czytałam :p i droższe jak się okazało )
Co do zachodzenia w ciążę hmm... to suplement diety tylko :) Aczkolwiek reguluje trochę gospodarkę hormonalną i części kobiet pomógł (albo to tylko zbieg okoliczności ;) ). Ja piję 2 saszetki na raz :) podobno pomocne przy PCO ale moja gin powiedziała że nie ważne w jakiej formie spożywam kwas foliowy, ważna jest dawka.

https://www.suwaczki.com/tickers/f2w3yx8djl2kxjuj.png

https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5e4lq1m8g1.png

Odnośnik do komentarza

Ten inofem według mnie szału nie robi na początku chwalilam go i myślałam że cuda zdziała nawet miałam sluz plodny natomiast teraz porażka totalna zero sluzu ( wiesiolek tez nic nie dał) wysypuja mnie pryszcze I ogólnie słabo widzę obierania się tylko na inofemie podczas starań no nie zaszkodzi ale pomóc chyba tez nie pomoże

Odnośnik do komentarza

zgadzam się z przedmówczynią, jeśli komuś pomógł, to chyba na zasadzie placebo, choć nigdy nic nie wiadomo, bo każdy organizm jest inny a i cuda się zdarzają, ja stosuję pół roku i mówię dość, tani nie jest a efektów żadnych, mimo picia regularnego po 2 saszetki, też mam pcos i doszłam do wniosku, że to trzeba przede wszystkim leczyć u dobrego specjalisty, bo pcos jest zbyt złożonym i skomplikowanym schorzeniem, żeby jeden inofem okazał się skuteczny, może w połączeniu z terapią nie zaszkodzi ale opieranie się tylko na tym jest w moim przekonaniu stratą czasu, pieniędzy i robieniem sobie niepotrzebnych nadziei, piszę to z autopsji

Odnośnik do komentarza

Insulinooporność to stan obniżonej wrażliwości organizmu na działanie insuliny, pomimo jej prawidłowego lub podwyższonego stężenia we krwi. Gdy organizm zbyt słabo reaguje na prawidłowe ilości insuliny, zaczyna produkować ten hormon w coraz większych ilościach, co może doprowadzić do rozwoju wielu chorób, w tym chorób układu sercowo-naczyniowego i cukrzycy typu 2.
Niektórzy podejrzewają, że nadmiar insuliny może stymulować niektóre komórki jajników do produkcji męskich hormonów płciowych. Mogą one przyczynić się do rozwoju zespołu policystycznych jajników u kobiet ze skłonnością genetyczną do tego zaburzenia.
Insulinooproność może przebiegać w sposób utajony lub ujawniać się w różny sposób, np. poprzez zaburzenia gospodarki węglowodanowej, podwyższenie poziomu cholesterolu we krwi, zwiększenie ponad normę stężenia trójglicerydów we krwi, otyłość typu androidalnego (tzw. otyłość brzuszna czyli nadmierne gromadzenie się tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha), nadciśnienie tętnicze czy zwiększone stężenie kwasu moczowego we krwi.

Odnośnik do komentarza

Właśnie jestem po wizycie i powiem wam moje panie ze inofem g...daje zero zmian jest jak było więc moja pani ginekolog powiedziała ze jak chce to mam pić a jak nie to odstawić no ale skoro go mam to będę do końca piła. Kazała mi zrobić hormony fsh prl i progesteron i z wynikami 2 grudnia dopiero bo te terminy.... A wtedy juz stymulacja owulacji bo niema szans by sama była

Odnośnik do komentarza

A jak długo piłaś Inofem? Może faktycznie musi upłynąć więcej czasu by hormony sie uspokoiły? Ja słyszałam że co najmniej 3 miesiące. Mi lekarz zaproponował kuracje tym suplementem i od miesiąca pije 2 razy dziennie. I powiem że czuje się lepiej, cera duzo ładniejsza i ogólne samopoczucie lepsze. Jak z hormonami to nie wiem jeszcze ale jestem pełna nadziei ze wszystko będzie ok :) Sam fakt ze skład naturalny tzn inozytol i kwas foliowy mnie przekonuje bo jesli leki nie za bardzo pomagaja to trzeba spróbować czegoś co na pewno mi nie zaszkodzi :)

Odnośnik do komentarza

Pije go dokładnie od 7 września. U mnie pco nie dawało żadnych objawów prócz długich cykli 35 dni i braku owulacji no i nadwagą ale na to sobie sama zapracowalam rzucając palenie :'( i ja nie czuje żadnej różnicy w pierwszym cyklu z inofem owszem miałam więcej sluzu ale co z tego jak owulacji nie było. W tym cyklu posypały mi się pryszcze na twarzy no teraz już trochę lepiej jest ale strasznie mnie wysypalo jakieś 2 tyg.temu. Moja gin.mówi ze mogę to pić ale nie musze bo to jest nowy lek i ona nie gwarantuje że coś on mi da po usg stwierdziła że żadnych zmian obraz jajnikow policystyczny endometrium tez bez zmian a owu nie było. Zleciła zbadac hormony i wtedy juz ruszamy ze stymulacja owulacji. Pije inofem nadal 2 saszetki bo jak już kupiłam to nie wyrzuce do tego biorę centrum Prenatal ale wiem ze dopóki nie zaczniemy stymulacji nie ma dla mnie nadziei. Może faktycznie kobietom które czują się źle z powodu pco i maja więcej objawów on pomaga ale ja w samopoczuciu różnicy nie czuje na każdego może działać inaczej.

Odnośnik do komentarza

Dziewczny.. . inofem czy inofolik yo jest suplement diety a nie lek! Ma wspomoc organizm i poprawic troche funkcjonowanie organizmu i hormonow a nie ze wam znikna cysty na jajnikach. . ja odkad biore inofem a biore od 18 lipca to poprawily mi sie wyniki tarczycy. Ale jakniki mam dalej jak ser szwajcarski bo mam bardzo wysoki poziom testosteronu. I bez unormowania jego poziomu przy pomocy endokrynologa niestety nie zajde w ciaze. Inofem zawiera kwas foliowy ktory trzeba brac najlepiej przy staraniu sie o dziecko zeby lepiej przystosowac organizm. Wiec nie oczekujcie nagle cudow ze radosnie wyleczycie pco bo to jest niemozliwie.

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, a czy stosowałyście zioła ojca Sroki nr 3? Czytałam, że wielu dziewczynom pomogły, w tym sensie, że zaszły w ciążę już po 1, 2 cyklach nawet w sytuacjach, gdy nie pomagały clo i metformina, tzn nie reagowały na nie, niektórym w połączeniu rosły ładne pęcherzyki, ja kiedyś też piłam i w pierwszym cyklu okres przyszedł równo po 28 dniach ale wtedy jeszcze nie próbowałam zajść, może ten inofem i ziółka dopiero razem dadzą efekt? Ktoś coś słyszał, albo sam próbował jak to działa i czy w ogóle? Bo o tych ziołach jest mnóstwo dobrych opinii i sukcesów końcowych w postaci 2 kresek.

Odnośnik do komentarza

Także jestem po wizycie kontrolnej i już miałam nadzieję, że jest poprawa ale niestety nie :( Ja pije inofolic, ale mój gin powiedział także, że to nie zaszkodzi ale też może nie pomóc. Pocieszenie. Ale jak już mam to go wypije. Kolejny cykl będzie stymulowany i znów na monitoring.
3 tygodnie temu zmieniłam witaminy na Vita miner Prenatal DHA, 30 tabletek + 30 kapsułek i zauważyłam po tygodniu, że tworzą mi się strupy z krwi w nosie i przy wydmuchiwaniu nosa jest krew. Strupy potrafią zaschnąć i nos jest obolały. Nie mogę się tego pozbyć. Czy to może być efekt uboczny zmiany witamin?
Także biorę Glucophage, ale efekty po nich nie widze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...