Skocz do zawartości
Forum

Czy warto szczepić przeciwko pneumokokom?


rarvasi

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że warto by się nad tym zastanowić, jeśli maluch będzie chodził do żłobka. Większy kontakt z dziećmi i większe prawdopodobieństwo podłapania czegoś poważniejszego. Ja szczepiłam na rota i myślę, ze to dzięki temu Ola nie złapała tego a ja i moja mama miałyśmy jak Ola miala niecaly rok. Ja na pneumo nie szczepilam i juz pewnie nie zaszczepię, ale zastanawiam sie nad ospą. Szczepilabym dziecko na pneumo jeśli widzialabym, ze ma slabą odporność, ale nie od razu gdzie są 3 czy 4 dawki( no chyba, ze byłoby wcześniakiem, wtedy chyba nawet takie szczepionki są refundowane). Kazdy robi jak uważa

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

Darka,z tym rota to równie dobrze mógł być przypadek-ja miałam jelitówkę,gdy opiekowałam się siostrzeńcem (miał wtedy 4 mies),potem chorowali wszyscy w domu,a mały nie.A szczepiony nie był...Równie dobrze inny wirus mógł wywołać biegunkę i szczepionka nic na to nie poradzi.
Ale każdy robi jak uważa za słuszne-to tylko moje zdanie i nie podważam opinii innych,żeby nie było:)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3c3e5ewahdy8r5.png

Odnośnik do komentarza

Ola 2710, z tego co ja wyczytałam, to szczepionka przeciwko pneumokokom nie jest dedykowana tylko wcześniakom, ale wszystkim małym dzieciom, bo ze względu na słabo rozwinięty system odpornościowy są one najbardziej narażone na atak pneumokoka. A wcześniaki zostały włączone do programu bezpłatnych szczepień, tak jak kilka innych grup. Zestawienie tych grup znajduje się np. tutaj:
http://www.szczepimy.com.pl/grupy-ryzyka

Odnośnik do komentarza

Karola, każda mama sugeruje się czymś innym i każdą z nas przekonują inne argumenty.
Ja z kolei bym sobie nie wybaczyła, że zaszczepiłam dziecko i coś mu się po tym szczepieniu stało. Dlatego szczepię tylko na to co obowiązkowe (zawsze z ciężkim sercem). Na szczęście dla mnie, nasza wcześniejsza i obecna pediatra są tego samego zdania co ja :)

Odnośnik do komentarza

Moje starsze dziecko jako wcześniak załapało się na darmową szczepionkę przeciw pneumokokom. Długo zastanawiałam się nad tą szczepionką w przypadku młodszego syna, ale pediatra doradziła nam że warto, zwłaszcza jak się ma starsze rodzeństwo, które z przedszkola będzie przynosić różne choroby. Tak że moje dzieci szczepione przeciw pneumokokom i jestem spokojniejsza.

Odnośnik do komentarza

Ja też szczepiłam na pneumokoki, jak córcię musiałam posłać do żłobka. Nasza pediatra tak nam doradziła i się jej posłuchałam. Na szczęście mała zniosła dobrze pierwsze szczepienie, teraz czekamy na drugą dawkę. Ja też polecam zajrzeć na stronę szczepimy.com.pl, bo znalazłam tam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, których nie zadałam naszej pani pediatrze.

Odnośnik do komentarza

~NinaBet
Ja też szczepiłam na pneumokoki, jak córcię musiałam posłać do żłobka. Nasza pediatra tak nam doradziła i się jej posłuchałam. Na szczęście mała zniosła dobrze pierwsze szczepienie, teraz czekamy na drugą dawkę. Ja też polecam zajrzeć na stronę szczepimy.com.pl, bo znalazłam tam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania, których nie zadałam naszej pani pediatrze.

Ja też byłam na tej stronie kampanii, i jak wysłałam pytanie ekspertowi to nawet szybko mi odpisali. Na szczęście ten lekarz z kampanii potwierdził tylko słowa naszej pani doktor i zaszczepiłam małą.

Odnośnik do komentarza
Gość AnitaKam

Ja szczepiłam i synka, i córeczkę na pneumokoki. Niestety nie mogłam zostać z dziećmi w dou, i musiałam posłać je do żłobka. Pediatra nam doradziła, że warto zaszczepić, jeśli dziecko wyfruwa poza dom :) na szczęście dzieciaki dobrze zniosły szczepienie :)

Odnośnik do komentarza

Myślę, że warto zaszczepić. Starszej córki nie szczepiłam, bo uważałam to za zbędne. Jednak jak się urodził synek i w 5 miesiącu zachorował na zapalenie ucha, a potem płuc, moja pediatra stwierdziła, że lepiej będzie zaszczepić na pneumokoki, bo większość tych ciężkich chorób jest przez nie wywołana. W 7 miesiącu zaszczepiłam synka i mam nadzieję, że to go ochroni.

Odnośnik do komentarza

Zaszczepiłam moją żłobkową córcię w trzecim miesiącu życia. Po roku spędzonym w żłobku złapała pneumokoka (potwierdzone wymazem u laryngologa), ale nigdy nie zachorowała na żadną chorobę, wywoływaną przez te bakterie. W tym roku doszczepiłam ją również przeciwko meningokokom.

Odnośnik do komentarza

Nie wiem w co gra PIS , bo niby daje 500 zł na dzieci a jednocześnie pozwala na te bandyckie szczepienia, które powoduja autyzm, alergie i brak odporności u dzieci. Skoro są takie dobre to dlaczego wspólczesne dzieci są takie chorowite?
Dlaczego lobby farmaceutyczne tak bardzo lobbuje za szczepieniami? BO TO DLA NICH WIELKA KASA, a nasze dzieci że zapłaca za to swoim zdrowiem ale to nic, bo będą oni w przyszłosci bardzo dobrymi pacjentami. Każdy mądry rodzic powinien poważnie przyjrzeć się składowi szczepionek i zobaczyć co pozwala wszczepiać swoim ukochanym maluchom.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...