Skocz do zawartości
Forum

4,5 latka - zmyśla prawdopodobne historie


jestem

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem mama samotnie wychowujaca coreczke...
juz w zeszlym roku potrafila opowiadac ze tata kladl ja spac (taty nie ma) czy ze ja ja ubieralam do przedszkola - gdy ona mieszkala u moich rodzicow - bo ja mialam prace w innym miescie gdzie nie udalo jej sie znalesc miejsca w przedszkolu to musiala zamieszkac z dziadkami, tym bardziej ze tam sie znalazlo miejsce w przedszkolu...
ale teraz potrafi opowiedziec ze moj obecny partner (nie mieszkamy razem) byl u niej w nocy i ją pilnowal, a ja poszlam na 'impreze' lub ze poszla sama na plac zabaw z zegarkiem w kurtce i jak ten zegarek zadzwonil to musiala szybko isc do domu bo bym jej na drugi raz nie puscila na plac zabaw... innych podobnych historii jest sporo - wszystkie sa na skraju prawdopodobienstwa, ale jak sie dopytuje o szczegóły potrafi bardzo szybko i rownie prawdopodobnie dobierac - bardzo silnie laczy fakty co gdzie z kim...

Dodam ze sama jest rozgadana, rezolutna dziewczyna, otwarta na wszystkich... tylko niepokoi mnie to jej zmyslanie - bo jak powiedziec ze to tylko wymysl, jak historia trzyma sie kupy, a dzieci nie klamia?

http://fajnamama.pl/suwaczki/7fq1be1.png

Odnośnik do komentarza

Witaj jestem!

Przedszkolaki często mijają się z prawdą i nie świadczy to o żadnej nieprawidłowości, a wręcz przeciwnie – oznacza to rozwój dziecka, rozwój jego fantazji i wyobraźni. Dzieci często i chętnie opowiadają wymyślone historie, lubią też ubarwiać rzeczywistość. Wyobraźnia trzy- czy czterolatka jest nieprawdopodobnie żywa, a on sam nie odróżnia faktów od fikcji. Bardzo często fantazje dziecka są odbiciem jego pragnień i marzeń. Kłamstwo może stać się dla malucha również nieświadomym narzędziem osiągnięcia celu – małe dziecko nie umie opanować swoich chęci i tak np. maluch zabiera po kryjomu zabawkę z przedszkola do domu. Twierdzi przy tym, że otrzymał ją od pani z przedszkola. W wieku przedszkolnym dzieci również tworzą swoich wymyślonych przyjaciół, którzy realnie nie występują, ale są wytworem ich wyobraźni – dziecko mówi do przyjaciela, którego nie widać, często może mówić samo do siebie. Dziecko nie widzi granicy pomiędzy światem na serio a światem na niby. I to jest rozwojowe. Pani córeczka ma podobnie i nie musi się Pani niczym niepokoić. Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...