Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Annaendi toż to czary jakieś żebyśmy umiały mleko w wodę zmienić i to zaraz po roczku w jeden dzień ;) hehe
niczym Jezus ale on wodę w wino przemienil więc jest lepszy ;)
Zdrówka dla małej

My dziś pospalismy do 8.40 O.o oczywiście z cycaniem ale efekt jest taki ze młoda dopiero pół godziny temu zasnęła na pierwszą i jedyna dziś drzemkę z tego wynika.
od wczoraj zauważyłam że H coraz więcej się wspina by chodzić a to ściana a to mebel kanapa łóżeczko itp i zrobiła wczoraj dwa kroczki ale do chodzenia jeszcze trochę poczekam.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Witamy,
annaendi ach te rady co my biednie matki byśmy bez nich zrobiły, z pewnością byśmy zginęły ;) Zdrówka.
Szczęśliwylipiec ja bym się cieszyła, że moje dziecko ma możliwość korzystania ze szkoły i nauki w języku obcym.
kitkat dzięki w wolnej chwili przejrzę allegro
Karolina, Oliwcia super, że się odzywacie- oby ząbkowanie trochę odpuściło

U nas dziś pobudka o 6- coraz wcześniej moje dziecię wstaje ale zaczął przynajmniej spać od północy ciągłym snem. Ogólnie to w nocy pił by mleko a w dzień ostatnio i drugie śniadanko skubnie i obiadek z dwóch dań po odrobinie. Za to zaczął spać po 2-3 godziny od 11 jedną drzemką i pada o 19 (poza wczorajszym dniem gdzie po powrocie z rehabilitacji zdrzemnął się o 17 w samochodzie). Dziś wysprzątałam mieszkanie z myślą o niedzielnym powrocie męża (pół godziny szorowałam starą szczoteczką brud z maty antypoślizgowej spod prysznica bo inaczej nie dało się tego dziadostwa odmyć- dostaję miano kopciuszka dnia!). Plus dokupuję co mi wpadnie w oko z ubrań- zrobiłam zamówienia przez internet i mam nadzieję, że M. nie będzie wnikał ile na to wydałam bo faktycznie kompletuję sobie garderobę niemal od zera.

Dziś popołudniu kiedy z małym ścieraliśmy kurze w jego pokoju wyjęłam wszystkie jego książeczki- obejrzał, dał mi powycierać co potrzebowałam więc usiedliśmy i zaczęliśmy czytać te które mi podwał- jak doszliśmy do pszczółki poleciał mi na zabawce pokazywać pszczołę... ale to nic mamy książkę pt.kibic i jak zaczęłam mu ją czytać Olek poleciał po flagę (mamy taką i bawimy się, że kiedy on macha ja śpiewam Polska-biało-czerwoni). Normalnie padłam.

Poza tym to co tak znów ciszej? W poniedziałek chyba tu było tyle postów a od wtorku takie wszystkie zajęte? ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Hej,
Anwa pytałaś o zdrowie Kubusia, dzięki, lepiej, tzn nie wymiotowal juz więcej, za to ma znowu mega chrype, prawdopodobnie od klimatyzacji bo w pon i wt była często włączona, i te wymioty mu pewnie też podraznily, normalnie brzmi jakby miał mutacje :p był wczoraj ze mną u lekarki ale gardło czyste i osluchowo tez ok, dała mu jakieś kropelki...
Wstałam dziś pozytywnie zaskoczona bo kubus spał całą noc, co po ostatnich nocach było nie do uwierzenia, wczoraj padł o 20 i wstał wczas bo 5.30 ale przynajmniej bez pobudek wiec się wyspalismy :) ładnie się bawił sam, o 10 juz miał drzemkę, pospal 2 h, nawet obiad ładnie zjadł łącznie z mięsem którego ostatnio nie chce tknac (musze mu chować pod ziemniakiem, a szynkę pod bułka i czasem się uda coś przemycić), także byłam w szoku i chyba się na zapas ucieszyłam bo po spacerze zwrot o 180 stopni! marudzil mon stop, płacz, noc mu się nie podobało, ciągle na ręce i tak do 18 kiedy znowu padł po wielkiej histerii, myślałam że to druga drzemka wyjątkowo, ale śpi do teraz i coś mi się wydaje ze wstanie dopiero rano, oby nie o 4... :p
Aaa co do rad to ja ostatnio usłyszałam jak opowiadalam mamie ze się mały w nocy co chwile budzi (przez zęby) , że napewno jest głodny! A jak w dzień marudzi to ze napewno brakuje mu cyca i mam dać mleko bo się nie najada teraz jak juz nie ma cyca! Taaak tylko ze on już w dzień bez cyca był jak miał 10,5 miesiąca bo sam odstawil a później tylko rano i wieczorem karmiłam, a pod koniec tylko wieczorem, wiec to nie tak ze nagle mu zabrałam kółka posiłków dziennie, ale cóż mi z tego tłumaczenia jak rodzice nie rozumieją tego.... A jak karmiłam to tez slyszalam ze się nie najada i nam dać mm, wiec generalnie biedne moje dziecko wiecznie głodne chyba :p

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Biedne te nasze dzieciaki. Jakim cudem dotrwały do roku? Skoro my jesteśmy takie matki które wszystko na opak robią. ..Ehh. Annaendi Kitkat nie ma co brać do głowy takiego gadania. Tylko dalej robić to co uważacie za słuszne. Mi teściowa jakiś czas temu też próbowała wmówić ze fotelik tyłem do kierunku jazdy to zlo i ze mecze tak syna. A prawda jest taka, że płakał w aucie bo teściowa obok niego usiadła i gadala do niego. A widział ją ostatnio na swoim chrzcie... jak miał 3 miesiące. Wiec mądrość "mamus " nie zna granic.

My dziś tez byliśmy u lekarza. Młody dostał wysypki na całym ciele. Okazuje się ze mango go uczulilo. Dostał je wczoraj pierwszy raz i zajadal ze smakiem. A dziś cały obsypany.

U nas jedba drzemka to już standard. Nawet jeśli trwa pół godziny to nie zaśnie na drugą drzemke. Rośnie maluch.

Cayah niezły inteligent z Olka. Z flaga to wymiotl. Maksym przynosi mi zabawki niektóre jak o nich coś mowie. Np dużego misja, grająca świnkę, bąka, Nodiego. A jak powiem ptak to biegnie do okna balkonwego wyglądać czy coś leci :D lubi bawić się autami i udawać i dźwięk. Jak bierze samolot to tez nim głośno lata. W żłobku samochodziki są zabawkami nr 1

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Heja. Mnie cos lapie. Woda z nisa cieknie. Olkowi od czasu do czasu tez, ale przy tym potoki sliny wiec licze ze zeby (choc mam wrazenue ze od kilku mcy juz tak na nie licze).
Powiem Wam, ze wyprawianie dziecka do zlobka nie jest takie proste. Oprocz obiadkow ktore gotuje dzien wczesniej lub na 2 dni to reszte szykuje rano. Ciezko jest z mlodym wieszajacym sie na mojej nodze cos robic. Wczoraj bylismy gotowi do wyjscia a tu bach wielka kupa i pupe trzeba bylo myc. Mlody dostaje serek wiejski i owoce codziennie, a do tego na zmiane placuszki z kaszki mannej lub jajecznice. Tak zeby mial sniadanie obiad i podwieczorek. Z reguly ladnie wszystko zjada. Cieszy mnie ze serek wiejski polubil. Nie mam jednak weny co jeszcze innego na sniadanie/ podwieczorek moglabym mu dac- ma tylko 4 zeby wiec wiele nie pogryzie. Jakies pomysly?
W ogole jak otwieram drzwi z zamka to juz stoi przy mojej nodze i czeka az go wezme na raczki i cieszy sie ze wychodzi wiec chyba sie zaaklimatyzowal w zlobku. Ale ide kawal drogi i potem jak wpadam na dworzec to normalnie jestem cala mokra az wstyd!
caiyah ja wlasnie zauwazylam, ze w dzien mleko juz jest bee, mam nadzieje ze tak zostanie. Oprocz normalnych posilkow je ogoreczka, pomidorka, buleczke, wafla ryzowego. Mleko na noc, po przebudzeniu i w nocy o ile pottzebuje bo z tym roznie raz sie budzi raz nie.
caiyah alez Twoj Olek madry. Fajnie, ze tyle rzeczy rozumie.
Anwa u nas tez z reguly jedna drzemka tak ok 11-13 choc dzis ku mej uciesze Pani powiedziala, ze Olus usnal o 12 razem z innymi dziecmi i spal do 14.
irysek fajnie, ze mala dala sie Tobie wyspac.
annaendi ale juz Wam minela 3dniowka? Uwielbiam dobre rady pokolenia naszych rodzicow ech ...ciekawe jak to bedzie jak my bedziemy mialy wnuki haha.
SzczesliwyLipiec pewnie sie Kubie jeszcze wyreguluje. A duzo sie rusza w dzien? W sensie na jakims placu zabaw albo z innymi dziecmi? Czy raczej spokojnie ma w dzien?
Dobra ide spac. Spokojnej nocy

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Wow ale mamy zdolne dzieci, tak szybko wszystko łapią :) mój nadal nie próbuje chodzić sam, ale lubo chodzić pchając cis przed sobą, ostatnio też za rączkę szedł z M kawałek, ale widzę ze on się bardziej skupia teraz na mówieniu, gadula straszna, czasem próbuje wszystko powtarzać, ostatnio próbował wiertarka :p na serio, czasem mu się wyrwie jakieś nowe słowo niezbyt proste i mi kopara opada... :) poza tym straszny z niego kinoman się zrobił, tv u nas od początku wyłączony był, sporadycznie przy nim coś się oglądało ale wogole govyo nie ruszalo, a od paru dni nie wiem czemu, ciągle chce włączać tv, rano jak wstanie i idzie do salonu to pierwsze co robi to szuka pilota i mi podaje żebym włączyła, dzisiaj schowałam pilota pod jaskiem to jak był chwile sam w salonie to tak kombinowal ze w końcu udało mu się pierwszy raz wyjść na sofę, zrzucił poduszki, dorwal się do pilota, rizsiadl się wygodnie i wola eee eee żeby mu włączyć :D najlepsze bo pilota sobie obok położył na tym oparciu pod rękę i dumny jak paw siedzi i czeka, także tak naśladuje teraz wszystko ze szok...
Wczoraj jak zasnął o tej 18 to wstał rano o 5.40 :) także jaja... A dzisiaj miał jedną drzemkę niecałą godzinę tylko o 10 i brykal do 20... Ale tovjyz było za długo dla niego, musimy go zacząć wcześniej kąpać chyba o 19 jak ma tylko jedną drzemkę, no juz jest tak zmęczony o 20 ze się wydziera we wannie a później zasypia na przewijaku.... Teraz się obudził z mega krzykiem, dałam przeciwbólowy bo chyba te zęby...
K_H podziwiam za organizację, i z Olka zuch chłopak ze tak chętnie chodzi do żłobka :)
Dobrej nocy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna zdrówka dla Was!
Ech tak to jest z tymi zlobkami/przedszkolami ze choroby są co miesiąc na początku. Synek pierwszy rok w przedszkolu to połowę przesiedzial w domu chory dopiero na 3 rok załapał odporność. Hania już trochę bakterii przedszkolnych liznela od brata więc liczę na to że jak pójdzie do przedszkola to będzie bardziej odporniejsza.

Kitkat a to Ci gadula z tego Twojego Kubusia ;))

Właśnie mi młoda pada przy cycku w planach sprzątanie, włączyłam pranie a pochmurno za oknem echhh
Młody dziś idzie na nocke do mojej siostry, będzie noc jak za dawnych czasów tylko z jednym dzieckiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

No i drzemka. Juz zasypial ale usłyszał śmieciarke. Trzeba było podejść do okna i pooglądać. Dopiero wtedy wrócił i raz dwa zasnął.

Młody zakatarzony.

K_H zdrowiejcie szybko. A nie wiedziałam że takie opcje bywają w zlobkach. Narobisz się ale przynajmniej dokladnie wiesz co Olek zje. U nas wyżywienie wliczone w cenę żłobka. Podobno ładnie je. Czasem tylko trafi na coś za czym nie przepada. Ale zadowolona jestem bo poznaje nowe smaki.

Kitkat Kuba rozgadany na calego widzę. Maksym daleko daleko w tyle pod tym względem. Tylko mama tata bababa i auto. I różne własne dźwięki czasem tak gada po swojemu i gada ale tylko on wie o czym mówi ;)

Irysek to jAK Hania padnie będziecie mieć wieczór tylko dla siebie :D

Izabelap co u was? Nie odzywasz się od jakiegoś czasu.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna Honorata Trzydniowka minela Tzn goraczka przeszla a przyszla wysypka. Ale nie swędzi nie trzeba jej niczym smarować. Sama przejdzie. :)
Zdrówka życzę!
Daj proszę przepis na placuszki z kaszy manny please! :)
anwa tez jestem w szoku ze dożyly. PS. Kto wie może nasze forum przetrwa do czasu gdy będziemy tesciowymi to się przekonamy. :)
Irysek DZIĘKUJĘ! :)
Trzymajcie się ciepło. :) udanego weekendu.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Anwa ciekawski słodziak ci rośnie. :) Dobrze ze zwraca uwagę na otaczający go świat. :) Smieciarka i inne rozpraszajace rzeczy od spania. :)
Irysek fakt są często choroby na początku żłobka ale lepiej to niż opuszczanie później zajęć w szkole. Pewnie będzie problem u nas kto będzie brał wolne na choroby dziecka. Bo to w sumie często skreśla kobiety na rynku pracy. .
Ja też dziś rozwijałam swoje zainteresowania ;) pranie sprzątanie itd ale o ile milej w domu.
Gratuluję Hani! Rozbrykała się dziewczyna. :)
Katarzyna Honorata u nas tez jest możliwość szykować samemu jedzenia do żłobka ale nie pisze się na to. Zwłaszcza że u nas jest w żłobku dieta bezpieczna i bezmleczna. :)
Zdrówka!
kitkat gratulacje dla maleństwa. Moja córka tyle nie mówi. Mama tata brum brum hau hau i baba a tak to pp swojemu. Ale żeby wiertarka? ! Szacun! Moja woli biegać niż chodzić za rączkę czy mówić. Pilot to władza hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

annaendi placuszki robione z przepisu ktory polecala Anwa. Blog alaantkowe blw. Zalewam kasze manna mlekiem- nam nic nie jest po krowim ale mysle ze mm tez mozna. Proporcje biore sovie na oko tak zeby mleko wsiaknelo w kasze ale zeby kasza zostala zwarta. Ubijam bialko na piane dodaje do kaszy i do tego daje owoce, czasem banana czasem jablko, malinke. I mieszam. A potem myk na patelke az sie lekko zrumieni z obu stron.
blondmama juz gratulowalam ciazy ale teraz gratuluje drugiej corci. Trzymaj sie i odzywaj czesciej.
annaendi zycze Ci zeby sie wreszcie udalo.
irysek hehe to fakt dziecko jest jak antykoncepcja. Po calym szalonym dniu ja juz padam.
kitkat niezle sie rozgadal Twoj maluch. Moj mowi mama tata (jak mu sie chce) baba dada am brrr i jakies swoje slowa.
Od wczoraj i mnie boli kregoslup. Ledwo sie ruszam. Masakra. Czekam na wizyte u ortopedy z kolanem to i kregoslup od razu zalatwie. Pewnie uslysze ze trzeba schudnac. A propos jestem 2 dzien na diecie. Musialam wykupic u dietetyczki ze wzgledu na insulinoopornosc z ktora sobie nie radze.
Co do przeziebienia to mija i u mnie i u Olka. Tak mi sie wydaje.
Spokojnej niedzieli zycze.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Annaendi bo nie ma się co spinac z tą ciążą, odpuść sobie, ciesz się upojnymi chwilami z M, bo po drugim dziecku już tak blogo nie będzie ( chyba że planujesz trzecie dziecko ;) piszę tak bo jakkolwiek tworzenie Hani zajęło nam tylko 3 miesiące to ja już po 2 każde zbliżenie traktowam jako te "tworzeniowe" i się niepotrzebnie nakrecalam a jak opuscilam to od razu zaszlam nawet nie w te dni co powinnam ;)
A teraz mając już dwójkę i nie biorąc tabletek trzeba uważać ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie, właśnie czekam aż samolot M. wyląduje i rodzina znów będzie w komplecie.
blondmama pewnie, że pamiętamy. Piękne imię dla drugiej córki wybraliście.
KH ja też myślę o przejściu na dietę. I bardzo podziwiam, za szykowanie jedzenia... chociaż pewnie ja też będę musiała chociaż część babciom podszykowywać jak wrócę do pracy.
kitkat to rozgadany szkrab, u nas póki co jest mama, tata, baba, dziadzia, kicia, nie, ja, idzie, da, am. Poza tym zdarzyło mu się coś na kształt kwa (uwielbia kaczuszki) i wodę na którą mówi blap (chlap)- jest trochę też wyrazów zniekształconych i w swoim języku których nie mogę do końca rozszyfrować. A dziś przy niedzieli Olek nauczył się... piszczeć... chyba jakaś naiwna byłam, że myślałam, że mnie to ominie.

Młody drzemie, zdążyliśmy być rano w sklepie i na placu zabaw. Sobotę spędziliśmy u mojej mamy- Olek coraz bardziej oswaja się tam z naszym starym chorym labradorem którego na początku bardzo się bał- teraz trąca go już nogą a jak zobaczył, ze je chleb to go nakarmił i był bardzo zafascynowany tym jak piesek je. Poza tym zauważyłam, że mama jest teraz numer jeden i potrafi babci zawzięcie machać papa żeby już sobie od niego odeszła albo zabierać jej rękę z oparcia wanny podczas gdy moja ma prawo tam być. Zrobił się trochę mniej lękowy do osób zaczepiających go ale nie ma opcji żeby ktoś obcy próbował go podnieść na rękach ;)
annaendi, irysek mi się jutro zaczynają dni płodne ale powiem szczerze, że mam momenty, że mi się marzy drugi bąbel ale potem jak myślę "na rozsądnie" to wydaje mi się że powinnam jeszcze się wstrzymać rok-dwa i wtedy podejmować decyzję.

Zdrówka wszystkim mamom i dzieciaczkom.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Blondmama gratuluje :-))))

Annaendi my staraliśmy się o drugie dziecko 2 miesiące i nic a bardzo chciałam. W trzecim miesiącu odpuściłam, pojechaliśmy zabawić sie na wakacje i zaszłam:)

K_H tak chodzimy z nim na plac zabaw ale on sam nie chodzi ani nie raczkuje żeby się męczyć.
Dzisiaj pierwszy raz była jedna drzemka(od 11-12.30). Niedawno zasnął o 19.30 i zobaczymy czy pośpi czy za godzinę będzie chciał sie bawić:(
Zła jestem bo M nie chce się wstawać do Kubusia żeby go ponosić, uspokoić a ode mnie chce tylko cycka,żeby potrzymać i zasnąć.Chce go tego oduczyć i nie wychodzi. M Tłumaczy się tym że później jest nieprzytomny w pracy.

Poziomkowa malutka już nie ma skazy białkowej?
U nas dalej jest i to duża:( Dodatkowo na gluten i żółtko dalej :( biedny ten mój synek, sporo produktów go uczula, mam nadzieje że wyrośnie

Odnośnik do komentarza

Hehe szczęśliwy lipiec u nas to samo było 2 mies i nic jak olalam sprawe od razu zaszlam ;)

My dziś po imprezie "roczkowej" Hani nr 2 bo szwagier mój kochany z żoną przyjechał bo jak Hania miała roczek to był na wczasach ;P

Młoda dostała od wujka i cioci ręczniki szt 2 hmmm w sumie się przydadzą ;)

Żyjecie? Jak patrzę ze już o 20.30 robi się ciemno to już mam depresję i widmo jesieni mam coraz bliżej ech

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Blondmama gratuluję córeczki, ale to zlecialo, dopiero co pisałaś o ciąży a tu już bliżej niż dalej :)
Szczęśliwy lipiec mnie też M wkurza jak mamy gorsza nocke i mały się budzi co chwile to ten się nie ruszy, udaje że nie słyszy, ostatnio się popłakałam wyrzucając mu właśnie to zachowanie bo juz wstawalam chyba z 5 raz, nie mogłam go uspokoić, a ten udaje że śpi, a rano jeszcze wkurzony ze się nie wysypia i wszystkim opowiada jakie ciężkie noce mamy przez te zęby, tylko ze ja małego noszę i usypiam po kilka razy rrrr... Współczuję tych alergii, napewno z wiekiem ustąpia :)

U nas w weekend dużo się działo, w sobotę bylisny na mszy bo dziadkowie zamówili w intencji wszystkich wnuków, potem kawa w domu dla rodziny, wczoraj mieliśmy wypad we dwoje do Krakowa po fotelik dla małego bo juz wyrósł z tego pierwszego, wagowo jeszcze się mieści, ale głowa mu wystaje góra, także kupiliśmy besafe izi plus, montowany tyłem, do 25 kg, drogi ale kasę odkladalismy juz od kwietnia chyba,teraz na roczek kasę dostał tez to się uzbieralo :) potem wizyta w galerii, KFC obowiązkowo, lody, małe zakupy i spontaniczna sesja w foto budce :D ogólnie udany dzień, dobrze było się oderwać od małego i wyjść z domu jak za dawnych lat :) nie było nas 7 h, mały z dziadkami był i za nami nie płakał :) a dzisiaj impreza urodzinowa u mojej babci, także dużo ludzi, głośno, pełno pysznego jedzenia, na powietrzu, także mały dotleniony :) aaa i co najważniejsze - wczoraj Kuba zrobił dwa kruczki do M, później do dziadka i do baby, a dzisiaj do mnie 3 :D także może coś się ruszy w tej kwestii :)

Rene jak tam plecy? Izabelap co u Was? achaja dawno nie pisała tez....

Dobranoc :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...