Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Anwa no niezly rozrabiaka z Maksyma, Hania mi na wsi kapelusik wyrzucila i kilometr musialam sie wracac ;)
Franek chyba idzie do żłobka, dobrze kojarzę ?;)

Jedziemy kupić prezent chrzestnej H. Jak dobrze być niepokloconym achhh gdyby nie mój okres pewnie inaczej byśmy się godzili :)
Ogólnie to mam dylemat czy wracać znów do tabletek anty...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Hej, w końcu mam czas napisać coś na forum :)
Sadeo fajnie ze wróciłas :)
Kubuś juz zdrowy, w pon dostał cbrypke i wczoraj byliśmy znowu u lekarza, ale osluchowo czysto i gardło tez ok, być może z goraca ta chrypka, dajemy syrop i cebion multi. Poza tym Kuba chyba trochę ochłonąl i juz tak się nie drze, może taki okres miał faktycznie, musze mu też zęby sprawdzić jeśli pozwoli, może vis tam wyszło, kupy rzadkie robi, od paru dni ma jedną drzemkę tylko i wieczorem pada jak mucha, dzięki temu udaje mi się nie dawać mu smoczka do spania, już dwa razy zasnął bez, wczoraj niestety M mu dal po kąpieli bo się darł, dzisiaj na drzemkę tez smoczka nie dałam, trochę marudzil i szukał go ale w końcu zasnął, tyle że też był wykończony bo była u nas kuzynka z synkiem półtora miesiąca starszym, fajnie się chłopaki razem bawią :) także od rana do 13 nie spał wiec w końcu padł jak kuzyn pojechał :) może uda się znowu wieczorem uśpić bez smoka, chciałabym juz z niego rezygnować powoli, tylko przydałoby się też z butelki zrezygnować od razu a z tym będzie ciężej chyba...
Ola Kuba tez czasem właśnie kolo 4 się budzi z wrzaskiem, dawałam do tej pory smoka to był spokój, ostatnio daje mu pić, napije się i zasypia, u nas w mieszkaniu jest duszno, rano po przebudzeniu tez oczekuje od razu picia...
Anwa fajna historia ze skarpetkami :)
Powodzenia wszystkim dzieciaczkom idącym do żłobka lub zostającym z niania :) będzie dobrze!
To my chyba tylko jeszcze roczku nie mieliśmy, zostaliśmy na koniec z impreza, robimy w ta niedziele dopiero, przez te moje plecy i chorobę Kuby się wszystko przesunęło.
Pozdrawiam :) może zdążę jeszcze na dropa wejść, ale coś się już wierci maluch...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

irysek super, że u Was już zgoda.
Anwa no super historia z tymi skarpetkami :) a co do żłobka to na pewno za jakiś czas się oswoi i przestawi... u nas takie akcje pewnie będą z babciami i zmianą pieluchy/karmieniem itd...

Nas dziś obudziła o 4:40 zębowa kupa- młody zszedł z łóżka, usiadł na pudle pampersów (ostatnio lubi się tak załatwiać), a ja zastanawiałam się czy to znaczy, że zaczniemy dzień o 5... ale że było ciemno mały trochę pokręcił się za mną po domu wzięłam go do łózka i dospaliśmy do 8. U nas rzadko takie akcje się zdarzają i powiem Wam, ze dziś to ja miałam większe problemy z ponownym uśnięciem niż Olek.

Poza tym u mnie przedokresowa faza na porządki trwa (albo tak mnie mobilizuje powrót do pracy), nie chcę zapeszać bo to dopiero 4 dzień ale jak nie ma męża chodzę jakoś bardziej wyspana i więcej jestem w stanie zrobić w domu, zrobiłam sobie nawet listę rzeczy które chcę do 15 tego miesiąca mieć odhaczone. Wczoraj sprzątnęłam generalnie pół kuchni i wyniosłam mnóstwo niepotrzebnych rzeczy (ostatni raz takie porządki kuchenne robiłam będąc jeszcze w ciąży), pogoda też fajna- nie jest za gorąco- więc miło mi się robi jak wrócę znad wody ze spaceru z dzieckiem. Dziś kuchnie sobie daruję (drugie pół zrobię jutro) a wezmę się pewnie za okno balkonowe i podłogi. Miłej środy.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

kitkat u nas też zazwyczaj jedna drzemka ok 13 wypada chyba że coś bardzo rozwali nam dzień wtedy albo następuje przesunięcie o 2 godziny w jedną lub drugą stronę albo dwie drzemki (druga późna) albo śpi bardzo mało bo np. pół godziny i jest bardzo marudny. Dzięki temu wieczorem też nie mamy problemu z uśnięciem ale żeby tak bez smoczka to... no way ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Dziękujemy za pamięć:-)

Anwa u nas też jest wielka miłość tyle że do autka, które dostali na urodzinki. Ogólnie bardzo zaczęły mu się auta podobać i ciągle tylko bram bram.
Mam wrażenie że ostatnio bardziej rozumie i słucha...oczywiscie jak ma na to ochotę. Rozpoznaje które przedmioty należą do kogo i podaje.

Kurcze po ostatniej nocy tak komary nas pogryzly, że szok. Najbiedniejsza Majcia...wygląda jakby była pobita bo tak jej pod oczami napuchlo i powieki też. Jutro idę z Alusiem na szczepienie więc przy okazji chce lekarce zdjęcie pokazać i spytać co o tym sądzi.
Pozyczylam sobie wideo i oglądam stare filmy. Będę próbowała he przegrać- zobaczymy czy się uda. Majcia juz odleciala ale bardzo jej się podobało. Prawieby się rozplakala że ona z Alankiem to takiej pamiątki nie mają. Co prawda jakieś filmiki mają ale nie połączone ale dało mi to do myślenia, że muszę się za to w końcu wziasc i nadrobić zaległości.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Ja w drodze do pracy. Pokonuje 3km rano. Moze cos mi z tyl..a spadnie wreszcie :) ale przez to jrstem calkiem mokra. Powaznie. Chyba zaczne sie przebierac w pracy. Tylko nie wiem gdzie ja to wszystko nosic bede. Moze walizke zaczne brac? ;P
Olek w porzadku. Najbardziej mnie cieszy ze ladnie je to co mu szykuje. Serek wiejski, owoce, obiadek. Dzis dostal jajecznice na sniadanie. Zobaczymy czy zje.
Wyobrazcie sobie ze Olek w nocy wydzedl z lozeczka (wyjelismy juz 2 belki) i przyszedl do nas do sypialni! Juz w przedpokoju wolal mama mama. Dostal jesc i poszedl spac do swojego lozeczka. Ciesze sie ze sobie poradzil w nocy z wyjsciem z lozeczka.
sadeo my zamontowalismy moskitiery w sypialni i pokoju Olka bo go komary budzily.
irysek fajnie ze jestescie juz pogodzeni
caiyah zazdroszcze czasu na porzadki. Ja tez musze szafe przejrzec ale nie mam kiedy.
kitkat tez bym chciala ze smoka zrezygnowac. O ile w dzien jako tako Olek daje rade to do snu musi miec. Dopiero jak zasnie gleboko to go wypluwa.
OlaF trzymam kciuki zeby Twoj M dal sobie rade z Frankiem. Pewnie sie chlopaki dogadaja. U nas tak bylo :)
Anwa super ze Maksym oswaja sie z dziecmi. Z dnia na dzien pewnie bedzie coraz lepiej
NataliaKrk mam nadzieje ze niania da rade.
avel u nas dalej 4 zeby i tez wszystko w buzi. Nie wiem kiedy mu wyjda..
Co do zebow to Olek nauczyl sie myc zabki. Tzn wyglada to tak ze biore go rano i po poludniu do lazienki, dostaje swoja szczoteczke z odrobina doslownie zelu do mycia zabkow i ja myje sobie zeby a on mnie nasladuje i wklada szczoteczke i nia tam porusza w buzi. Dla mnie to sukces. Nie ma tez problemu gdy ja chce mu jeszcze domyc zabki.
A jeszcze co do zlobka to jak na razie jestem zadowolona bo dostaje codziennie relacje z tego jak sie Olek zachowywal a ponadto dostaje karteczke z informacja co o ktorej jadl i kiedy mial drzemke. Fajna sprawa. Mam tez dostac na maila kilka zdjec Olka ze zlobka.
Milego dnia dziewczyny

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

K_H jaki Olek zdolniacha! Jestem pod wrażeniem ze tak ładnie przyszedł do was w nocy.
Dzieciaki są co raz bardziej kumate, aż nie zdajemy sobie sprawy ile już rozumieją. Wczoraj np zapytałam Maksyma czy chce się już kąpać? Powiedział "ba!" wziął mnie za rękę i zaprowadził do łazienki :) duma mnie rozpierala ze roczniak taki ogarnięty ;)
Co do chodzenia to bardzo dobry pomysł. Ja tak na studiach shudlam. Zamiast autobusem na uczelnie to 3km z buta w jedba stronę i druga. Po chwili człowiek się przyzwyczaja do dodatkowego wysiłku i przestaje odczuwać, a kg lecą. Trzymam kciuki za wytrwałość.

Olafasola to będą bardzo ciekawe dwa tygodnie. Tyle że teraz to już luz-blus. Franek duży i dogadać się z nim da. Byłoby ciekawiej jakby M musiał zostać 2 tyg jak młody miał 4 miesiące :P

Sadeo ja też muszę ogarnąć się w sprawach pamiatkowo -zdjęciowo-filmowych. Ostatnie drukowane zdjęcia mam z świat. ..Bożego Narodzenia :D jestem 8 miesięcy do tylu. A filmy...zgrane na kompa i leżą odlogiem .

Achaja gaga cukinia esess? Jestecie? Czytacie? Co u was?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Caiyah u nas różnie z tymi drzemkami, jak wstanie wczas czyli 6 to nieraz już pada ok 10 i później ma jeszcze druga drzemkę po południu, a jak jeszcze dospi nieraz z nami do 7-8 bo czasem się tak uda go uśpić jeszcze to wtedy jednak drzemka raczej kolo południa... Teraz właśnie odbywa druga drzemkę a ja leżę bo od 6 na nogach i juz padam powoli, jeszcze ten upał :/
Super postępy robią dzieciaczki, mój też mi się wydaje bardziej kumaty, co do mówienia to z niego zawsze gadula była a teraz to już wogole, próbuje powtarzać słowa np wychodzi mu całkiem nieźle "rura" i "gra" :D a tak to baba, mama, tata, dada, ide, da, adam, aga i brrrrrr :D brr jak coś jedzie albo jak on chce jeździć albo np baba Brrr czyli ze baba przyjechała :p lubi rrrr wymawiać z tego co zauważyłam, a i baba jest ostatnio the Best, ciągle tylko baba i baba i na dol chce iść do baby a baba w pracy, to chodzi i szuka jej po mieszkaniu, jak wróci to takie szczęście no niemal się na szyję rzuca, aż zazdrosna jestem chwilami :p
Jednak z tym smoczkiem to tak łatwo nie pójdzie, chyba jednorazowe przypadki to były ze bez niego się obyl, spróbujemy za jakiś czas znowu :) za miękka jestem chyba...
K_H uczyliscie małego wychodzić z łóżeczka czy sam zczail? ja raz chciałam nauczyć ale wejść umiał wyjść juz nie, musze znowu spróbować :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Daje ser ja ogólnie prawie wszystko jej daje, co oczywiście moge.

H ma właśnie drzemkę nr 3 bo wstala o 6 ale przed 8 juz byla pierwsza drzema później pół godziny jak byłam w Kato podobno spala no i teraz.

A mnie dziś czeka pakowanie ale dobrze że ma być fajna pogoda to będziemy non stop na dworze na wsi ;) zabieram tylko letnie ciuchy ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć :)
U nas niestety zawitała choroba. Gorączka, gil do pasa i kaszel. Na szczęście Filipek w miare to znosi.
Teraz siedzę w poczekalni do dentysty a Filip z N. Oby obyło się bez ofiar :)
Jeśli chodzi o żółty ser to nie dawałam jeszcze. Ostatnio w ogóle Filipek mniej chętnie je, woli pierś która z kolei mu ograniczam...
Wczoraj jak się najadl piersi bryka jeszcze chwile na łóżku i dałam mu smoczka a ten jak go rzucił w kąt... dopiero dzisiaj go znalazłam. Dwa razy dzisiaj zasypial bez. Czyżby samoodstawienie???? Zobaczymy. Teraz celowo nie będę podawać, zobaczymy.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

K_H musimy w nie zainwestować ale chcemy też takie na drzwi wejściowe i tarasowe a to już większy wydatek i tak to z roku na rok odkładamy ale już postanowione, że w przyszłym roku się za to zabieramy na wiosnę bo przy lesie to tego jest dosyć sporo.
A co do żłobka to fajnie, że Olek go akceptuje i że dostajecie takie informacje dotyczące jedzenia i spania. Mi tego zawsze brakowało. Jak dopytywałam to ciocie odpowiadały ale najchętniej to przekazywały dzieci i dodawały że wszystko dobrze. Od i tyle szło się dowiedzieć.

My dziś po szczepieniu. Poszłam w końcu z Majcią bo wyglądała strasznie. Dostała tabletki antyalergiczne pod język i maść z antybiotykiem. Przy szczepieniu płaczu dużo ale nie tyle Alanka co Mai, która dowiedziała się, że ją też to czeka. Lament jakich mało. Nie wiem co ona ma taką awersje do igły, juz nie wspomnę o wizji badania krwi.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Anwa mogę mieć do Ciebie prośbę jako do Pani z labolatorium? Chodzi mi o wyniku moczu naszej...psinki, która jest po zakażeniu dróg moczowych. Wet stwierdził, zeby po kuracji powtórzyć badanie i jeśli wynik będzie dobry to nie przychodzić a jeśli zły to przyjść. Tak jest wszystko ok tylko fosforany bezpostaciowe bardzo liczne w p.w. Wiesz co to może oznaczać? I czy kwalifikuje się to na zły wynik?:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Sadeo u ludzi fosforany bezpostaciowe nie są niczym złym. Podejrzewam że u psa będzie podobnie. Skoro psina miala zakazenie, to weterynarzowi pewnie chodziło o to czy wciąż są bakterie i leukocyty w moczu.

Dziś "ciocia" w żłobku mówiła ze maja tam leżaczek z wibracjami. Kładą tam malucha jak placze żeby się wyciszyl. Maksym jak zaczyna płakać to już sam idzie do tego leżaczka.

K_H Rene zdrowia chłopakom życzę.

Żółty ser daje. Wybieram takie łagodne w smaku. Bo na inne się krzywi.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wczorajszą noc chyba zapiszę sobie w kalendarzu jako święto, bo mój Franek przespał całą noc, nawet nie jadł!! No szok. dziś już raz się obudził, ale i tak jestem mea happy!!!

Jak długo zasypiają wasze maluchy? Bo mój to się musi pół godziny nałazić po łożeczku, nagadać, przyjąć wszystkie możliwe pozycje do jogi... potem zaśnie jak go poklepię i pogłaszczę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Hej!
U nas pogoda do czterech liter plus młode chore, więc dzisiejszy dzień minął nam praktycznie cały w łóżku - Helenka jest ciągle senna, apatyczna i osłabiona :(.

Ser żółty je od czasu do czasu tak, jak i większość innych rzeczy, w Lidlu jest drobiowa wędlina dla dzieci z dobrym składem i dżemy bez cukru, polecam :). A do picia dostaje tylko wodę, choć nie wypija jakichś dużych ilości.

OlaFasola wooow! Co za postępy! Powoli do przodu!
A co do zasypiania, to różnie, czasami zasypia od razu po wypiciu mleka, czasami musi się pokręcić, zdarzają się wieczory, gdzie usypia prawie godzinę, schodząc i wchodząc na łóżko.

Oj ja też muszę wywołać zdjęcia i zmobilizować się, póki #2 w brzuchu siedzi, potem przy dwójce, to może być ciężej ;).

Macie rację - roczniaki są bardziej kumate i ogarnięte, to chyba jakaś magiczna granica :) Mamy za sobą pierwsze kroki, wow - nie wiedziałam, ze się tak wzruszę! :)

Życzę dużo zdrowia chorowitkom i spóźnione sto lat dla Hani i Franka! <3<br />
Kończę, bo dzieć się przebudza powoli z chyba piątej dziś drzemki.
Udanego weekendu!

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza
Gość Nataliakrk

Padam... I to pierwszy raz od dawna nie przez Antosia ale przez mase innych zalatwien.
Antoś był dzisiaj 4 godz sam z niania. Udało jej się go uśpić i zjadł drugie śniadanie także zadowolona jestem. Ja od rana jeżdżę i załatwiam sprawy mieszkaniowe, wykanczamy mieszkanie na wynajem a ze okres teraz gorący bo studenci szukają mieszkań to mam pielgrzymki odwiedzających. Pierwsi oczywiście się zdecydowali od razu więc musialam odwoływać spotkania na cały przyszły tydz. Dzisiaj jeszcze nam kończyli meble w kuchni, rano sprzatalam i już całkiem fajnie się zrobiło. Później jezdzialam że stolarzami do naszego nowego mieszkania bo kupiliśmy kilka miesięcy temu ale narazie srodkow nie mieliśmy na wykończenie więc teraz postanowiliśmy coś w końcu zrobić, akurat jak wracam do pracy... Całe szczęście że była niania i nie musiałam wozić ze sobą Antka w tym upale. U nas 40st w słońcu!
Popołudniu pojechałam na pocztę odebrać listy polecone a tam kolejka, dostałam nr 25! Całe szczęście wzięłam jedzenie dla Antka bo czekaliśmy ponad godzinę. W międzyczasie zorientowalam się ze nie mam telefonu, nie miałam co też w samochodzie, po powrocie z poczty okazało się że nie ma to też w domu... Zdenwrwowalam się i trochę mi łzy poplynely bo nie dość że nie mam kontaktu z nikim to jednak tel trochę kosztuje. Czekałam aż mąż przyjedzie z pracy żeby się wyplakac, a on przywiózł mi mój telefon! Okazlo się ze zostawiłam w tym mieszkaniu na wynajem, a on tam pojechał po jakieś narzędzia i znalazł. Kamień z serca!!! Teraz Antoś zasnal i czuję że całe to zmęczenie i stres do mnie dochodzi... A nie mogę odpocząć bo rodzice M przyjeżdżają na weekend a ja nie mam nawet zakupów zrobionych o mieszkanie nie posprzatane. Nie wiem jak ja to ogarne, albo porostu nie ogarnęła i zadzwonię do teściów zeby mi zakupu zrobili w drodze do nas. Jutro mój M pracuje więc na niego liczyć nie mogę...
Karo_lina zdrowia zyczymy
Ola fasola gratuluję i obu więcej takich nocy. U nas zasypianie się poprawilo. Przez ostatnie dni kładę Antka do łóżeczka i po prostu wychodzę. Czasem po 5 Czasem po 15 min zasypia. Ale musi w czasie zasypiania być całkowita cisza.

Idę coś w końcu w domu zrobić, ahhh...
Miłego weekendu wszystkim Mamom i Dzieciakom zycze

Odnośnik do komentarza

Anwa dzięki za odpowiedź. Tak więc wszystko już chyba dobrze z układem moczowym naszego psiaka.
Nataliakrk witam tak w ogóle bo chyba jak dolaczylas to mnie nie było. Dzień pełen wrażeń za Tobą. Życzę szybkiego urządzenia się to pewnie zrobi się spokojniej. No i sil na nadchodzący weekend.
OlaFasola super wieści. Też mi się marzy taka noc zarówno jeśli chodzi o jedno jak i drugie dziecię.

A ja dziś bardzo się zdziwilam bo moje dzieci zasnęły same tzn każde w swoim łóżku a ja w swoim. Alanuś od kilku tygodni usypiany jest w wózku więc odzwyczail się od cycusia na noc. Kiedyś po kąpieli był już bardzo nerwowy bo już musiał pic a jak nie to płacz. Teraz już się odzwyczail i dziś jak położyłam go do łóżeczka to pochodził, poprzewracal się kilkanaście razy aż w końcu zasnal... Myślę że jakbym go zostawiła samego to by też zasnął- muszę spróbować. Majcia szlochala że nie może z mamusia spać ale w końcu też padła.I to wszystko może do 20 min trwało. Tak wiec jestem zadowolona. I coraz częściej chodzi mi po głowie czy by na próbę nie przenieść Łóżeczka do innego pokoju...tylko boję się że te nocne spacery mnie wykonczą.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
NataliaKrk ciezki dzien za Toba. Dobrze, ze mieszkanie udalo sie wynajac a telefon sie znalazl. A Twoi tesciowie to jacys nirmalni sa? W sensie zrozumieja ze nie mialas czasu posprzatac? Moja tesciowa pod tym wzgledem jest ok.
sadeo fajnie, ze i u Was postepy. Moj mlody spi juz w swoim pokoju. Czasem jak potrzebuje sie przytulic to ktores z nas w srodku nocy idzie do niego bo mamy tam drugie lozko w razie co.
Karo_lina jak Helenka?
OlaF alez sie ciesze z Waszych postepow. Tak trzymac ;P
Anwa widzisz jaki Maksym kumaty? Juz wie ze ma isc sie wyciszyc na lezaczek :) a jak kontakt z dziecmi w piatek? Ps. Teraz jak pracuje to troche gorzej z czasem ale dalej proponuje spotkanko bo mieszkamy kilkanascie minut od siebie. Cos poziomkowa wspominala ze tez sie chetnie spotka.
Wczorajsza noc byla tragiczna. Katar kaszel. Ale w ciagu dnia juz zaczelo mu przechodzic i dzisiejsza noc wrecz wymarzona. Spal od 20:30 do 5 bez zadnego jekniecia! O 5 zjadl i pospal do 7:15 ale te 2 godz juz ze mna bo usnac nie mogl.
Co do zasypiania u nas albo jest tak zmeczony ze zje butle i sam zasnie w lozeczku albo musi polezec ze mna 15 minut pokreci sie, pochodzi po lozku i wreszcie zasypia.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

K_H a wy kiedy przeniesliscie łóżeczko i jak usypiacie kladziesz Olka i wychodzisz czy jesteś z nim? Dziś usypianie na drzemke też w łóżeczku...chyba 40 min ale zasnął w końcu. Do tej pory zawsze w wózku jakieś 5 min ale myślę że już czas by zasypiał sam bo na dłuższą metę może opanuje umiejętność samodzielnego zasypuania:-) Muszę spróbować. Póki co będę w łóżku obok ale marzy mi się żeby położyć małego i wyjść.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...