Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Nam dzis mija 10 miesięcy: -)) co do wspólnych chwil z M u nas tez słabo.. teraz spędzilismy razem weekend, pojechalismy do Ppoznania do znanego nam pensjonatu:-( szkoda tylko ze pogoda do d. I mlody z mega katarem ale i tak pobylismy wreszcie razem po 4 tyg niewidzenia sie.
Dziewczyny trzymajcie sie, zanim sie obejrzymy będziemy z roozzewnieniem wspominac te nieprzespane noce z cycusiem;-) dużo sil życzę!

Odnośnik do komentarza

to naturalne że teraz trudno o wyjścia razem, a już szczególnie wtedy gdy dziecko nie chce butelki i tylko cyc mu do szcześcia potrzebny, ale spoko kiedyś to nadrobimy, my po tym jak młodego przerzuciłam na butle od 10 miesiąca to systematycznie wychodziliśmy razem na rocznicę ślubu i poznania- więc min 2 wyjścia na rok były, plus pare wydarzeń typu wypad do krakowa sam na sam :D lub jakieś wesele, no ale niestety do roku to trudno o to, choć jak już się ma 2 dzieci to już będzie trudniej je zostawić, niemniej ja obiecałam sobie że jak tylko młoda się odstawi (co chyba będzie trwać 5 lat ;P) to jadę z M tylko we dwójkę gdzieś na weekend do spa :D
no chyba że do tego czasu się rozwiodę ;P u nas delikatna poprawa, ale czekam na oficjalne przyznanie się do winy, a jak na razie tego nie widze ;P

byliśmy dziś zmierzyć kolejne foteliki i tylko cybex sirona wizualnie nam się podoba i mieści się do auta, tylko cena powala, więc poluję na używaną :D

a co do tel babka z orange mówiła, że nie da się zejść z ceny abonamentu, ale polecam linię utrzymującą, zadzwoniła tam, ja przestawiłam, co mi się nie podoba i że chce przejść na kartę, a ona żeby mnie zatrzymać dała mi 15zł upustu na abonament i 0.6GB więcej internetu, babka w salonie minę miała nietęgą ;P no cóż, co się nie da, jak się da :D

OlaFasola a jakie okolice? coś bliżej Śląska? :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Irysek my mamy sirone. Fajny jest ten fotel i "zgrabny". Mniej miejsca w naszym aucie zajmuje niż pierwsze nosidełko z bazą. I też używany na Allegro upolowalismy.

Przybijam 5wszystkim czujacym się że wegetuja. Chociaż i tak uwazam, że jest lepiej niż na początku. Kiedyś Maksym tylko jadł i jadł. Potrafilam go nakarmkc wsadzic w auto i do supermarketu pojechać, a ten w połowie zakupów ryk z głodu.. Ileż to razy gołym cycem swiecilam w aucie na parkingu Tesco :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

irysek potwierdzam. Kiedyś pracowalam w takim dziale (nie będę zdradzac sieci) :)
Swoja droga, dzial nadal istnieje i warto negocjowac oferte. :) Punkty nie maja możliwości zmiany oferty. Oprócz tego, jak w punkcie nasciemniaja,to nikt tego nie udowodni a w razie reklamacji- każdy odesle do umowy (widzialy galy co braly), wiec polecam przedłużać umowy przez tel. Zawsze mozna zweryfikowac przekazane info (rozmowy musza byc nagrywane). Aha i zeby nie bylo- nie pracuje na infolinii ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Martka też chciałam kupić fotelik taki. Ale po przekopaniu internetu poczekam z tym jeszcze rok. Producenci fotelików mówią, że można nimi wozić dziecko od 9miesoaca życia. Lekarze i rehabilitanci sugerują poczekać tym przynajmniej do 1,5roku. Wtedy układ kostny jest już lepiej wyksztlcony i dziecko lepiej znosi "telepanie" na rowerze. Ale oczywiście to wasz wybór o decyzja :)

U nas pierwsza drzemka, a ja nie wiem za co się zabrać. Więc zaczęłam od internetu ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

I u nas drzemka nr 1, trwa już co prawda od godziny i na rękach... Zaraz po tym jak mały zasnął zadzwonił domofon i musiałam raz jeszcze malucha lulać a on już się nie da odłożyć. Zamiast ogarnąć mieszkanie, pranie, obiad czy cokolwiek innego w domu to siedzę i tulę swoje małe wielkie szczęście:)
Wczoraj przyszedł do nas brat N ze zwolnieniem( pracują w jednej firmie) bo ma mega angine, wszedł i oświadczył że angina jest mocno zaraźliwa, myślałam że wyjdzie a on zdjął buty i poprosił o herbatę... Nosz kur.... Zabrałam małego do kuchni, później do drugiego pokoju i mam nadzieję że to wystarczyło. Na dodatek zastanawiał się czy jechać na tą komunię w niedzielę. Odradziłam, szwagierka w ciąży jest i lepiej żeby jej nie zaraził. Czy on rozumu nie ma? Na szczęście posiedzial może ze 40 minut i poszedł.
Noc minęła w miarę ale od 4 do 7 co 10 minut pobudka na cycka...

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Hej super mamy. :)
My też siedzimy w domu. Zwłaszcza ja. Nie mogę wyjść z pokoju ani się spokojnie wysikać bo córka ze łzami w oczach mnie szuka. Nie uznaje butelki tylko cyco. A słoiki tylko w mojej obecności jje. Nie chce spać u siebie w łóżeczku, juz chyba 3 miesiąc budzi mnie kopniakiem albo pierdzi mi w twarz.
Wczoraj byłam zdrowa a dziś w nocy zaczęłam wymiotowac jak za starych dobrych czasów (w czasie ciąży). Okres mi nie wrócił ale może coś się wykluje. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Olafasola myślę że wszystkim dzieciom będzie się ciężko przestawić w żłobku. Każde jest przyzwyczajone do czegoś innego, nabyły przy nas różne nawyki. Ja bym nie przestawiała na siłę. Tylko soe boedziesz wkurzac i Franek tez zly bedzie chodzil. Zostało kilka miesięcy, może sam się przestawi? A jak nie, to panie w żłobku mają swoje sposoby na ujarzmienie całej grupy dzieci i ustawienie ich pod siebie. Beda potrzeboaac na to tylko chwili czasu. Mój nie do końca lubi spacery w wózku, a widziałam niedawno jak przedszkolanka (zlobianka?) pchała wózek dla 6szkrabow i wszystkie siedziały zadowolone o spokojne.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Czytam was każdego dnia wieczorami Ale nie zawsze starcza mi sił żeby pisać.Same wiecie jak to jest.U nas bardzo podobnie jak u was czyli też mała jest mega marudna i pogorszyly się mam noce.Jak już było super i przesypiala cala noc z jedną pobudką tak teraz budzi się może z piętnaście razy....wrrrr.Nie wiem co jest?w dzień też jest marudna i nie umie się zająć niczym na chwilę tylko wymusza płaczem branie na ręce.Żadna zabawka ani nic innego nie jest w stanie ją zainteresować na dłużej jak pięć minut.
Wczoraj dostałam pierwszy raz okres.Makabra....brzuch boli jak cholera.

Co do ilości drzemek to u nas też teraz pierwsza właśnie trwa i zazwyczaj są dwie.Potem jescze kładę małą spać koło 18.w ten sposób ona wytrzymuje ze spaniem nocnym do 22-23 i śpi rano do 8-9.czyli nie jest tak źle żeby jeszcze rzadziej się w nocy budziła to już w ogole by była idylla.

OlaFasola ja też zastanawiam się nad zlobkiem i też przeraża mnie ta wizja jak to wszystko będzie wyglądać.Jak rozpieszczine do granic wytrzymałości dziecko które nie schodzi z maminych rąk poradzi sobie w ostrych warunkach żłobkowych.
Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę miłego dnia i pięknego ciepłego weekendu.U nas dziś rano padał śnieg więc pogoda iście majowkowa:(((

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4z29d6hwk5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

SzczesliwyLipiec zdrowia dla babci
poziomkowa gratuluje zebow
izabelap trzeba bylo grzecznie odmowic szwagrowi. Co za koles....
OlaF u nas od jakiegos czasu 2 drzemki ok 10 pierwsza i potem ok 16 druga. Zdarza sie, ze drzemka sie przesunie troche w jedna lub druga strone. Rzadko mamy 3 drzemki ale zdarza sie. Wszystko zalezy od nocy.
Co do zlobka tez mam takie obawy. Tym bardziej, ze kazde dziecko ma inna pore drzemki. Ale mysle, ze dzieciaki beda zaaferowane soba wzajemnie, nowym miejscem, zabawkami. Pewnie panie w zlobku beda probowaly wprowadzic stala pore drzemki i po jakims czasie sie wreszcie uda. Podobne obawy mam co do karmienia. Skad beda wiedzialy ze dziecko nie jest glodne?
annaendi i ja zycze zeby sie udalo jesli chcesz byc w ciazy :)
Mnie w nocy zaczelo bolec gardlo. Czuje juz ze z zatok mi splywa. Oby sie nie rozwinelo bardziej bo mielismy jechac do tesciowej, ktora od grudnia nie widziala Olka.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

yeah M się zreflektował, 4 dni focha wystarczyły :D

annaendi trzymam kciuki żeby się powiodło, najlepiej to zrób test, skoro już wymioty masz to pewnie poziom beta będzie duży.

ja dla odmiany rzuciłam tabletki w poniedziałek stwierdziłam że nie będę truć siebie i hanki dla wygody M, teraz on będzie się musiał wykazać ;) i już zaczełam plamić, najwyższa pora by mi się cykl uregulował i w końcu byłam naturalna

dzisiejsza noc do bani dawno takiej nie miałam od 20 do 7 budziła się chyba co godzinę, potok śliny i palce w buzi, mam nadzieje że w końcu te zęby sie przebiją
i coraz sprawniej zaczyna raczkować, choć noga jedna jeszcze podwinięta ale na razie obczajam, za 2 tyg jeśli się nie poprawi to udam się do rehabilitanta.

szczęśliwylipiec zdrówka dla babci
katarzyna zdrówka!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

No i dziś była tylko jedna drzemka, za to trwała 2 godziny! A teraz moje dziecko śpi snem nocnym. Mogę szaleć ;)

A jeszcze opowiem wam krótka historię z wczoraj. Mały też wcześnie zasnął. M leżał na łóżku z tabletem w ręku. Pytam go czy idzie ze mna do kuchni? (Mamy na razie ogarnięty jeden pokój) a ten nie odrywając nosa od internetu do mnie "iść? A co będziemy tam robić?" i dalej w tablecie siedzi. Nosz kurde...może zwyczajnie spedzilismy chwilę czasu ze sobą?pogadali? Cokolwiek razem zrobili? A nie tylko praca Internet sen? Na szczęście po paru minutach chyba doszło do niego co powiedział, bo przyszedł. Więc u nas również romantyzm w związku pełna gębą :D

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny..... FILIPEK CHODZI!!
Jeszcze parę dni temu stawial kilka kroczkow,wczoraj często się puszczal i wpadal mi w ramiona, ale to co on dzisiaj wyprawial.... Byliśmy akurat caly dzien u jego chrzestnej... Wariat normalnie. Co chwilę wstawal, puszczal się i w roznych kierunkach tuptal. Potrafi po kilku krokach sie zatrzymac,postac chwile i usiąść :D
Duma mnie rozpiera. Jest jedno ALE..ma juz pierwszego porządnego,sinego guza :((
Chciałam nagrac jego poczynania,ale jak tylko widzi tel, od razu biegnie zeby zabrac i przy okazji przewraca się z lomotem. mam tylko foto jak stoi. Wrzucam na dropa. Moze jutro uda się cos nagrac? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...