Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy się i my:) nie śpimy od 6:30 więc mamy pół godziny postępu w porównaniu z ostatnimi dniami.
Dziś my mieliśmy lepszą noc:) jupi!! Moja mama znowu chce małego dziś zabrać na noc a ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony o niczym innym nie marzę a z drugiej sobie myślę, że był u niej tydzień temu i chyba jestem wyrodną matką.. ehhh i nie wiem co robić. Wy oddałybyście swoje maluchy na noc do mamy, gdybyście miały taką możliwość czy sobie nie wyobrażacie?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Heja. Noc do d...na nogach od 6 ale nie spimy gdzies od 5. Oczywiscie milion pobudek. Ptzed snem znow mielismy twarda kupke :( straszne to bo synek boi sie bolu i zaciska posladki. Nie wiem od czego to zalezy naprawde. Raz ladna szybka kupka a na drugi dzien ryk. Podpytam za kilka dni pediatre bo bedziemy sie szczepic.
poziomkowa moj maly tez uwielbia byc na panelach hehe. Zwiedza pokoj odpychajac sie na rekach i oczywiscie blokuje sie na nogach stolu krzesla itp :)
ninja to niezly wierzyniec masz a Teos to moze weterynarzem potem zostanie :)
Mi akurat z przesylka w gemini wyszlo taniej ale pewnie zalezy od produktow a mleko mialam kupic u nic ale od 2 dni akurat w rossmannie z karta jest super promocja na nan2 33,99 za 800gr.
mamasitka problemy z jedzeniem moga miec zwiazek z zabkowaniem bo i u nas raz je cala porcje a innego dnia prawie wcale ale jesli to trwa 3 miesiace to moze skonsultuj sie z dr.
irysek no coz sa ciasta dietetyczne np browni z fasoli :D moze to bylo wlasnie takie ciasto hehe.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

U nas pierwsza drzemka. A ja już mam zrobione brzuszki. Nie robie ich dużo, ale mam zamiar systematycznie zwiększać ilość. Na tyle na ile kondycja pozwala. 3 dzień brzuszków. Ciekawe kiedy będzie jakiś efekt widać. Póki co mam zakwasy lekkie.
Miał być detoks czekoladowy. .M wczoraj przyniósł wafelki. Nie mogłam się oprzeć. Czyli znów na liczniku 0 dni bez słodyczy. Zaczynam od początku ;)

Olafasola jakby moja mama chciała zabrać malucha na noc to bym się nawet nie zastanawiała :D korzystaj jak masz taką możliwość.

Kitkat my z bobovity dostaliśmy kaszkę glutenowa. Jeszcze małemu nie dawalam. Bo tylko łyżeczkę kaszy manny daje. A ty Juz całą porcję? Czy kaszka była bezglutenowa?

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Anwaja też robię brzuszki. Wyszłam od 50, codziennie dodaje po 5 aż dojdę do 100, więcej nie robię. Kiedyś robilam po 200 dziennie przez miesiąc i brzuch był płaściutki jak deska.... Kiedyś :) Słodyczy nie jem. Moja słodycz to drzem malinowy 100% bez dodatku cukru z Łowicza bodajże. Czuję, że wraca dawna ja. Dopóki kp, nie oczekuję na spektakularne rezultaty, bo jednak u nas kp przeważa i nie chcę zagłodzic Małej. Ale zawsze będzie mi łatwiej zrzucić 5 kg nadwagi latem, niż 10.

http://s5.suwaczek.com/201507234580.png
http://s8.suwaczek.com/200908144662.png

Odnośnik do komentarza

ninja my mamy ta kierownice, na opakowaniu pisalo 6m+ totez dziwne ze tam pisze 12+ , maly dostal na mikolaja, wtedy niezbyt sie interesowal, glownie gryzl i slinil, ale teraz juz wiecej potrafi sie nia pobawic, pare razy udalo mu sie "odpalić" :D fajne melodyjki ma :)
Anwa tez glutenowa dostalam, dalam mu mimo ze nie powinnam takiej ilosci jeszcze dawac, nie spodziewalam sie, ze zje prawie wszystko :P chociaz slyszalam ostatnio, ze ta ekspozycja na gluten nie jest juz potrzebna, ze są badania, ktore pokazują, że to nic nie daje, albo dziecko jest uczulone albo nie i nie trzeba po trochu wprowadzać, ale my dalej dajemy po lyzeczce....
irysek a jakie to ciasto bylo? moze na pierogi? :P
gaga i Anwa podziwiam, ja nie cierpie cwiczyc, dla mnie idealna forma ruchu jest taniec, ktory uwielbiam, zaliczylam kilka kursow tanca swego czasu i poszlabym znowu :)

Nie chce was dobijać ale u nas nocka boska, pobudka o 1 a pozniej o 6 :D nakarmilam, zmiana pieluchy, dalam mu pare zabawek myslac ze juz nie bedzie spal, ale po 15 min sie zmeczyl i dalam smoka i spalismy jeszcze godzine :) pozniej karmienie, ok godzina zabawy i 1 drzemka, szumiś nie dawal rady go uspic, wlaczylam dodatkowo szum morza na youtube i zasnal, nie wiem skad mi to do glowy przyszlo zeby to wlaczyc akurat ale wazne ze podzialalo... teraz drzemka nr 2 po owocku i dluuugiej zabawie :) wczoraj ta kupa ewidentnie go meczyla bo dzisiaj zupelnie inne dziecko, spokojne i tak sie do mnie przytula jak go wezme, slodziak :)
W niedziele idziemy na walentynkowy obiad jupi, pierwsze takie wyjscie bez malego, tylko nie mam sie w co ubrac....

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie!
I nas dziś luzik,dobry humor dopisuje. Noc też była nawet dobra.Tylko dwie pobudki to jak na nas to sukces.Teraz drzemka numer jeden.Mam chwilę dla siebie:):)
Ninja fotki z psem obłędne!sliczni oboje są.zacalowac takie skarby.Tez dziś zrobiłam kilka fotek to wrzucam na dropa.

OlaFasola ja bym oddala z czystym sumieniem moją bubę i wreszcie przespała normalnie noc.

Miłego dnia wszystkim życzę!

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqjw4z29d6hwk5.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

hej lachony melduje sie dzis i ja. jakas niemoc ostatnio jesli chodzi o pisanie na forum. niestety od paru dni jakos dziwnie wiruje mi w głowie zastanawiam sie czy to dlatego ze odstawiłam hormony? jak dostane miesiaczke biore inne wiec zobaczymy. ciagle cos...
młoda dzis zjadła indyka, przemyciłam w papce z dyni. zjadła ze smakiem. kochane mam dziecko :D wczoraj zabrałam hele do mnie do pracy zeby ją zaprezentować bo juz dłuzej nie mogłam sie migac. ogólnie chcieli zebym juz wracała bo ludzie sie wykruszają ale odmówiłam z kilku powodów. nie załuje chociaz z checia bym juz sie z domu wyrwała uwierzcie. tez czasem mam tak ze wstaje rano i mysle "znów" jak to któras z was tu napisała. mam ochote na czekolade i chyba poprosze meza zeby po drodze kupił zjem całą chyba za jednym zamachem albo ciasto bym zjadła mniam

Odnośnik do komentarza

Hejo wróciliśmy właśnie ze spacerku dziś pogoda przypomina raczej marzec niż luty. Wprawdzie temperatura poniżej 10 stopni w cieniu ale jest słonecznie:) Julcia chociaż na spacerze chwilę się zdrzemnęła bo ostatnio coś popsuła się ze spaniem. Nie wiem czy to przez to że ją pochwaliłam czy po prostu ma znowu skok rozwojowy. Budzi się w środku nocy i czuje się bardzo wyspana ni najchętniej bawiłaby się na całego. A co dziwne w ciagu dnia wcale nie śpi długo. Przed wczoraj miała tylko dwie drzemki po 40 minut. Wczoraj spala trzy razy z czego dwie drzemki trwały 15-20 minut podczas jazdy samochodem i trzecia drzemka trwała niecałą godzinę. W sumie spala może z półtorej godziny i potem od 15.30 do 20 bez snu. Ciekawe jak to dziś będzie.Do tej pory były trzy drzemki po około pół godziny.
A tak poza tym dziś do obiadku dodałam pierwszy raz pół żółtka. Julcia zjadła chociaż tak jak ze spaniem to i z jedzeniem trochę się popsuła bo zjada mniej i wkurza się przy tym. Myślę że to chyba dziąsła tak jej dokuczają. Ale generalnie jest poprawa z BLW wczoraj zjadła pół słoiczka zupki z kawałkami i nawet sobie radziła:) Wieczorem jak zobaczyła że jem banana to sama rączki wyciągała żeby jej dać dałam jej kilka pogniecionych kawałeczków i zjadła z wielką chęcią:)
Teraz młoda szaleje na macie szczerze mówiąc jeszcze do niedawna zamartwiałam się jak czytałam co Wasze dzieci robią a mojej tak słabo to szlo a teraz chciałaby już i pełzać i siadać i nie wiem co jeszcze na sekundę nie zostawi jej bo zaraz jest w innym miejscu. Wczoraj nawet rehabilitantka pochwaliła ją że tak się rozkręciła w ciagu kilku dni:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

a właśnie dobrze avel, że mi przypomniałaś z tym żółtkiem, bo miałam pytać... ja dałam Frankowi narazie raz i po kilku minutach od pierwszej łyżeczki jajeczko wyladowało w pampersie... i teraz co? nie dawać mu więcej? jak u was reakcja na żółtko?
dziś mamy całkiem fajny dzień:) po spoko nocy i ja się lepiej czuję i mały:) teraz ma drzemkę nr 3 a jak wstanie to jedziemy na nockę do babci a mama się wyśpi mmmmmmmmm:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
Dzis mnie dopadł spadek mocy. Najchętniej lezalabym pod kocem ze sluchawkami na uszach i ulubiona muzyką. OlaFasola zazdroszczę że młodego mozesz oddac babci na noc. Mimo ze moj spi w miare dobrze to chcialabym miec jedna noc tylko dla siebie. Malego nie mam jak wyslac do dziadków ale dziewczyny poszly chetnie. Wrocą jutro.

Milosz znowu wysypke i suche policzki ma od kilku dni.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Probowalam, żeby mała zasnela sama - porażka. Najpierw szalała w łożeczku, ciągle się przekrecala, ciągnęła za kokardki ochraniaczy itp, aż w końcu wpadła w histerię, miotała się, a mnie zabrakło konsekwencji i wzielam ją na ręce i w ciągu 5 sekund usnela mi. Jakos mi to popsulo humor. Ostatnio szybko mi zasypiala na rękach, więc jakos odpuscilam temat samodzielnego usypiania, ale rozmawialam z koleżanka (też lipcowka), której dziecko od niedawna zasypia samo i zachwalala, że super, że się tak często nie budzi, a jak się obudzi to sam się uspi... I poradzila, żeby już teraz uczyc, bo jak będzie potrafiło same wstawać to będzie gorzej. Niedobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Uf! Dziewczyny, sprawa chrztu zalatwiona! W parafii do której należymy odesłali nas do proboszcza,bo slubu nie mamy,a proboszcz dopiero w pon dostępny... Wikary byl niemiły i odpowiadal z łaski... Wtedy NM stwierdził, ze pojedziemy do jego parafii. ( nasza miejscowosc nie jest duza ale kosciolow to mamy..;)) de facto do ksedza,który udzielał mu slubu :)
Ksiadz jak go zobaczył, to go usciskal i przywital go slowami "kocham Cie Ty grzeszniku,dzieciorobie Ty jeden'". Zdebialam! :) na chrzestna pokrecil nosem,bo ślubu nie ma ale to jego parafianka... Da się rade,tylko w sobotę zeby rozgłosu nie bylo ;)
Na pożegnanie znow go wysciskal,ucalowal i wyznal milosc
Mnie tez usciskal i wyznal miłość ;) smieszny ksiądz. Ciekawe ile to wszystko będzie kosztowało. Mamy przyjść jak termin ustalimy.

poziomkowa86 kolezanka ma rację. Filip w momencie stoi w łóżeczku a kazda próba położenia konczy się krzykiem. Jakby mogl to by na stojąco spal.. Wspina się dosłownie na wszystko a najgorsze ze agent puszcza się jedna raczka. Dzisiaj z lozeczka siegnal do komody i zwalil pampersy, a jaki ubaw mial z tego?!
Wstawilam na dropa tego agenta. naszego :)
Mialam coś jeszcze napisać ale powieki mi się zamykają.. Dobranoc!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

OlaFasola u nas jak na razie nie zauważyłam żadnej reakcji po żółtku kupy dziś wcale nie było ale wczoraj były trzy więc dziś już odpuściła.
Izabelap u nas też pojawiła się drobna wysypka i obstawiam że winowajcą jest truskawka bo przez kilka dni jadła owocową kaszkę a tam poza brzoskwinią i bananem była truskawka u myślę że to od niej no ale zobaczę odstawię tą kaszkę na razie.
Rene fajnie że udało się Wam załatwić sprawę chrztu u księdza.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Podziwiam za te ćwiczenia!
U nas po żółtku nie widzę jakiś problemów, więc za parę dni zrobię powtórkę i może całe dam.
Jutro startujemy z kaszka bezglutenowa, bo moje mleko nie wystarcza chyba już, bo nawet minuty chyba już nie pije. Dostawiać go będę, ale teraz to już chyba naprawdę koniec kp.
Z tymi psiakami to jest robota, ale widok śmiejącego się do rozpuku Teosia wynagradza wszystko.
Teoś dzisiaj też robił rozpierduche na przewijaku i wszystko fruwalo. Jednak przewijanie noworodka to pikuś :)

Spokojnej nocy!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Późny dobrywieczór,
poziomkowa co do usypiania moje dziecko jest w stanie usnąć samo nocą i nad ranem- w dzień tylko wózek na spacerze i tula... taki jego urok- nawet z tym nie walczę, widocznie wdał się we mnie bo mnie mama usypiała do 2 r.ż... kiedyś byłam gotowa powiedzieć "bo widocznie tak mnie nauczyła, przyzwyczaiła" ale jak patrzę na swoje dziecko to tym bardziej wydaje mi się, że poprostu niektóre dzieci są "niewyuczalne" i widocznie ta ilość bodźców którą musi przetworzyć w dzień nie pozwala mu na spokojne zaśnięcie.

olafasolaU nas na żółtko zero "złych rekacji"- marzy mi się podawanie dziecku jejecznicy na wodzie czy naleśników na śniadanie bo obecna dieta wydaje mi się ciut monotonna.

ninja u nas z przewijakiem to samo, chyba zrezygnuje już z niego na rzecz szerokiego łóżka

rene87u nas temat chrzcin na tapecie, jeszcze wszystko przed nami...

Dobra lecę oglądać Zjawę...

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

poziomkowa u mnie też porażka z usypianiem w łóżeczku. Teraz zaczął wstawać w łóżeczku i juz w ogóle mam porażkę. Teoretycznie jak jest hiper zmęczony i juz płaczem że chce spać to po wsadzeniu do łóżeczka zachowuje się jakby się odrodził na nowo... Oczywiście do czasu.. Potem jest histeria i zaśnie ale totalnie umęczony swoim płaczem a to chyba nie o to chodzi bo w całej tej nauce zasypiania chodzi o to żeby dziecko znalazło sposób i nauczylo się samo uspokoić a potem zasnąć... Bije się z myślami codziennie czy go uczyć czy dać sobie spokój i czekać aż samo przejdzie. Ja też dawałam popalić rodzicom do 2 roku życia. Potem jak ręką odjął:p wiem też ze brak mi konsekwencji bo jak go uczę to tylko na drzemkach w dzień bo wieczorem zależy mi żeby szybko poszedł spać bo śpi kiepsko i wtedy dopiero bym była jak zombie gdybym się odpowiednio wcześnie nie położyła... Ogólnie od urodzenia małego to zasypianie jest nasza piętą Achillesową i męczy mnie to ze nie potrafię nic z tym zrobić a teraz chyba juz jest za późno:(

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dawno mnie nie bylo przez wolne NM.:) poodwiedzalismy rodzine, odpoczelam. Widze, ze sie rozkrecilyscie z cwiczeniami. Przybijam piatke i tez zasuwam. mi kg stoja w miejscu jak zaczarowane. Mala ilosc snu podobno nie sprzyja odchudzeniu wiec to pewnie przez to. ;)
Ola_Fasola, tez mam wrazenie, ze niektore dzieci trudniej nauczyc zasypiania. Meczylam sie i nic. Zawsze ryk i masakra i potem zasypianie na moich rekach w minute na sam koniec:/ w poniedzialek idziemy do szpitala i zastanawiam sie czy po wyjsciu nie sprobowac znowu nauki ale zapalu mi brak. Mama mowila, ze jak chciala zeby moj brat sam zasnal i brala go na przetrzymanie, to 4h ryczal i szalal ale nie zasnal i trzeba bylo wziac. Ja tez wylulana jestem wiec moze takie geny.
Wczoraj bylismy u lekarza i podobno mlody blady, wiec morfologia i jeszcze prawe jaderko ciezko zstepuje wiec chirurg kontrolnie. Mam wrazenie, ze nigdy ten ciag lekarzy nam sie nie skonczy. W marcu jeszcze wyczekiwany ponad 3 miesiace neurolog.
Za to przygotowania slubne w toku:) zespol juz wybrany. Teraz zastanawiam sie nad wystrojem sali, kolorem sukien druhen:)) juz nakrecilam przyjaciolki. Tylko jesli chodzi o podsumowanie wydatkow to jakas masakra!
Rene, Ty jutro sie pochwalisz pierscionkiem i dolaczasz do mnie z przygotowaniami?:D

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...