Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Witamy sie po kilkudniowej przerwie:-)

Jak u części z Was, zawsze gdy zabieram się za pisanie, maly skutecznie mnie od tego odrywa. Nadal bywa bardzo marudny. Staram sie oduczyc go noszenia na rekach. Wiecej czasu spedzamy razem na podlodze, lozku i sofie. Bawimy sie, duuuzo rozmawiamy i trenujemy obroty. Niestety narazie udaje sie tylko na boki przewrocic ale cierpliwie czekam na postepy i wiem ze w koncu malutki zalapie jak z brzucha obrocic sie na plecy i odwrotnie.
Wysypka i mega zaczerwienienie na szyi przenosi sie na twarz. Myslalam ze to odparzenie ale chyba jednak jakas alergia. Nie wiem tylko na co. W mojej diecie nic sie nie zmieniło od czasu kiedy wysypka sie pojawiła. Na szczęście chyba mu nie doskwiera bo nie drapie tych miejsc. W srode ide na bilans z Zuzka to wezme malego i pokażemy pani doktor. Moze jakas maść przepisze.
Maly wlasnie spi wiec mam chwile na ogarniecie suszarki na pranie, szybkie śniadanie i moze uda sie kurze zetrzec. Dziewczyny poszly wczoraj na noc do dziadków wiec czego nie zdaze sprzatnac poki nie wroca to zrobia reszte po poludniu. Zresztą liczylam na mile chwile z moim mężczyzną podczas ich nieobecnosci ale dopadlo go chorobsko i poszedł spac do ich pokoju. No coz... od poniedziałku bedzie mial 3 tyg urlopu- albo sie pozabijamy albo zamilujemy:-)
Rene szalona Ty...:-) trzymam kciuki.

Mamusie lulajace brzdace na rekach. Wykorzystuje od tygodnia ten moment kiedy usypiam syna na delikatne cwiczenia nog. Moze nie sa to jakies mega wymachy ale przynajmniej mam wrazenie ze robie cos dla siebie i nawet mam zakwasy.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Cukinia Anwa no właśnie niby tak jest i niby to wiem ale jak już mam kryzys to zawsze myślę że może jednak czymś te jego zachowanie jest spowodowane. A wtedy ten krzyk i ten twardy brzuszek jakoś znowu dał mi do myślenia.
Katarzyna no to faktycznie mamusia sobie wymyśliła. Wiadomo, że jak się dzieciom poda takie rzeczy to się będą zajadac a naturalnego nie rusza. Tylko chyba nie o to w tym chodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvi09ks7sqr0nj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s8ribhf90nd6k.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.
Bąbel śpi a ja pije kawkę bo jest mi bardzo potrzebna po takiej nocy :(
K_H niektóre mamy chyba nie mają pojęcia co podają jeść swoim dziecią.
Izabelap moim też postanowieniem noworocznym jest siłownia na sflaczałe ciało, tylko się trochę boje zeby mleka niestracić. Jak mojego wysypuje to pije wapno i mam wrażenie że mu to pomaga, napewno nie zaszkodzi
Rene trzymam kciuki :-)

Odnośnik do komentarza

OlaFasola u nas też Hanka wczoraj senna przed 20, wykąpaliśmy ją, napiła się cycka i stwierdziła, że spać nie będzie, luuuuz poczekałam do 21.30 w miedzyczasie była karuzelka w łóżeczku, no a jak się zrobiła się już senna i marudna to dostawiła do cyca i młoda odpłynęła, póżniej pobudka o północy i UWAGA o 4 i o 6 i spaliśmy do 8.45 :D

takie nocki to ja lubie i oby tak częściej (pewnie jak się pochwaliłam to się znów coś spieprzy ;P)

a teraz z rana nakarmiłam, ubrałam ją, dałam 5 kropelek cebionu a tak jak mi haftnie samym mlekiem, no musiałam przebrać znowu więc dziś czeka nas pranie ubranek młodej :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

WItam. U nas spokojnie. Mały w dzień spi co prawda coraz mniej ale już o mniej wiecej wyznaczonych porach czyli tak po każdym karmieniu. Niestety nie potrafi długo zając sie zabawa sam wiec albo leze z nim na macie albo zabawiam w bujaczku. Ewentualnie gdy cos robie to musi lezec tak zeby caly czas mógł mnie widzie i mnie obserwowac a ja do niego, mówie , spiewam.
Franek bardzo lubi gdy sie mu spiewa - tak więc spiewam caly repertuar dzieciecych piosenek.
Wczoraj pierwszy raz dałam marchewke - rekakcja była ...chyba bardziej interesowała go łyzka. Niby jad, nie wypluwał, ale radości nie było. Dałam tylko kilka małych lyżeczek a po godzinie mleko. Mlody zasnął i spał 2,5 godziny i trzeba było go budzic do kąpania. wykąpany najedzony i zasnął od razu w łożeczku. Spał do 6, a póxniej jeszcze od 7 do 8. Nie moge jakos specjalnie narzekać na nie przespane noce. Najbardziej doskwiera mi brak czasu dla siebie bo gdy cos zaczynam to maly zaczynas marudzic i wtedy zajmuje się nim.
Dzis mam wielki kosz prasowania, jak jeszcze jeden dzien poczekam to już w poniedziałek nie bedzie w co ubrac małego.
Ta historia o matce karmiacej mlekiem i serkami - tragedia. Ja rozumiem ze moze kiedys nie było takkiego mleka jak dzis i szybciej podawało sie krowie czy dawało sie to co bylo normalnie do jedzenia tylko bardziej rozdrobnione, ale teraz... A póxniej rosna dzieciaki wychodowane tylko na słodkim, a na sniadanie do przedszkola dostaja bułki słodkie i to hermetycznie pakowane, słodycze i słodkie napoje. I jak ma nie byc otylości i chorób. A wszystko z wygodnictwa rodziców.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

U nas też wczoraj o 20 wydawała się być senna, ale po jedzeniu ożywiła się i były zabawy. M ją rozsmieszal, że aż piszczała z radości. Potem niestety coś poszło nie tak i była mega histeria, nijak nie dało jej się uspokoić i w końcu padła na rękach, chyba po prostu zmeczyla sie, bo nie powiedzialabym, że się wyciszyla. Do północy bardzo niespokojnie spala, co chwilę trzeba ją było brac na rece, później ok, a o 4 znowu zaczęła miotać się na łożeczku, więc wzielam ją do nas i od razu lepiej.
My na święta dla rodziców i babc zamowilisny kalendarze ze zdjęciami małej. Udało się znaleźć na grouponie zniżki, mam tylko nadzieje, że efekt będzie fajny :). Zdjęcia René mnie zainspirowały i dziś kupię Oli czapkę Mikołaja i zrobie mała sesje :D.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, możecie puscic kciuki jestem jednak u rodziców. :)
Zadzwoniłam do T i na szczęście przyznała sie ze coś ja pobiera gardlo, katar.. Zrezygnowałam z wizyty. Powiedziała ze jak się lepiej poczuje to zadzwoni i przyjedziemy... Ma szczęście ze się przyznala. A tak wogole to chodzą sluchy ze w okolicy panuje ksztusiec,a ona pracuje w szpitalu....
Życzę wszystkim miłego dnia!!! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, czytam Was w miarę na bieżąco, ale jak M nie było to po całym dniu z małym miałam dość, a jeszcze organizowanie foto kalendarzy (w 2 krajach :)) i pomagalam koleżance w Szlachetnej Paczce. Przepraszam, że nie odniosę się do wszystkich, ale mam nadzieję że wszystkie chore dzieciaczki mają się lepiej.

No z tym mlekiem i danonkami to wtf!!! Masakra jakaś.

Jak tak czytam Wasze historie z usypianiem i nocki z pobudkami, to aż mi głupio cokolwiek napisać, bo u nas nic takiego nie ma. Rekord jednej nocy to równe 11 godz. Często budzi się i gada do siebie wiec czasem nie budze się od razu jak on się obudzi tylko jak słyszę baba i mama. W ciągu dnia Teoś śpi 2 x po 1-2 godz a czasem nawet więcej. Nie jest marudny bez powodu, płacze jak się kończy butla albo jak jest śpiący. Poza tym gada dużo i bawi się swoimi zabawkami. Też siedzi podobnie jak cukinii i ogólnie stopki to highlight jego egzystencji. Zaraz za stopkami jest pies, matko jak on się cieszy jak go widzi :D
U nas ubranka dopiero 68 się zaczynają, na 74 mm body ze Smyka, ale moim zdaniem ich rozmiarowka jest zniżona.

Próbowałam słoiczek z mięsem (rosół Gerbera), bo pediatra mówił na ostatnim szczepieniu żeby w grudniu zacząć, ale plul tym, więc chyba nie jest jeszcze gotowy. Same warzywa i owoce wcina bez problemu. Tylko przy pierwszej łyżeczce się krzywi, ale każda kolejna już nie jest problemem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny.niestety moj maluszek chory.ma katar obserwuje poki co goraczki nie ma.bede czuwac w nocy ile sie da i zobaczymy.psika non stop i chyba zaczyna kaszlec ale nie jestem pewna bo ona jak cos wklada do buzi to potem kaszle.uzywacie cos na katar? ja mam masc majerankowa. W aptece nie bardzo chcieli coss dac. mala drzemie a ja odpoczywam

Odnośnik do komentarza

na katar wieeelki to tylko katarek do odkurzacza
na gesty jaki teraz ma Hania to frida daje radę oczywiście wcześniej woda morska do nosa

tez bede robić kalendarze, jak co roku, w tym roku debiut Hani nastąpi :D ale ja robię z wszystkimi wnukami teście i babcia meża dostanie z Igorem, Hanią i kuzynką-córką szwagra, a moi rodzice i babcia dostaną z Iggim, Hanią i kuzynem- synem mojej siostry

posprzątane prawie zostały mi podłogi, Hania śpi a ja zrobiłam sobie wolne a później będę oglądać losowanie na euro :D a później przychodzi chrzestny Hani na wieczorne picie z mężem mym ;P

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Dzieci śpią:-) ja tez w łóżku juz leze i mam twarde postanowienie za chwile zasnac ale maly wierci sie w lozeczku wiec nie wiem co z tego wyjdzie. W nocy biore go na spiaco i później budze sie zdziwiona ze mam go w łóżku. Nie wiem o której go biore, czy plakal czy sie tylko kręcił... dobrze ze mu krzywdy nie zrobilam jak bralam go spiac.
Smacznych snów i dluugich przede wszystkim:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Mój dopiero padł. Nie wiem co się stało. Od wczoraj ma problem z zaśnięciem. Zawsze po kąpieli był Cyc, czasem ciumkany nawet godzinę, ale przy tym zasypial. Dziś 3godziny nie zasypial. Najpierw się bawilismy, leżał w lozeczku, u tata na kolanach. Później już tylko na rękach. Dobrze że mogłam siedzieć i się bijąc, bo by mi chyba kręgosłup w 4litery wlazl.
Po takim usypianiu strajkuje, nie kąpie się dziś. Będę brudasem ;) maluch wypral mnie z energii.

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Witam ;) prawie cały tydzień mnie tu nie było, ale miałam ten tydzień jakby wyjęty z życia...na szczęście Amelka już jest praktycznie zdrowa, katarku nie ma, wyleczyła go głównie robiona maść do noska przepisana przez lekarza a z resztą z pewnością pomógł antybiotyk...M. na weekend z domu, ja na studiach...kurczę, odliczam dni do świąt żeby spędzić trochę czasu razem...

Co do tych danonków to naprawdę kobieta przesadziła...
Jeśli chodzi o zupki to Amelka bardzo chętnie zjada, wręcz "rwie się" do miseczki i łyżeczki ;) przecieramy również odrobinkę mięska i bardzo jej smakuje ;) natomiast nie reaguje zbytnim entuzjazmem na "słoiczkowe" potrawy więc ich podajemy bardzo mało, np gdy czegoś już nie mam...

W zeszłym tygodniu byli u nas chrzestni z prezentami od Mikołaja i moi rodzice również z prezentem...od tej pory m.in. bawimy się na macie- Amelka uwielbia kopać nóżkami w pianinko, łapie zabawki, także prezent bardzo przypadł jej do gustu ;) poza tym Amelka lubi łapać się za nóżki i wkładać je do buźki, wygląda to śmiesznie ;)

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu ;)

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_honorata swiat jest maly a internet nie taki anonimowy jakby sie wydawało przykre ze nazywasz mnie patologia dla mnie bylaby wowczas gdybym dziecku w ogole nie dala jesc karmie pod nadzorem pediatry dziecko jest zdrowe i radosne a jak wiesz jest 5smaków również slodki skoro jestes taka anty cukier to czemu sama codziennie jesz slodycze przykra sprawa z tym wpisem

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny. Za mna koszmarna noc. Najpierw mlody nie mogl zadnac do 23. Choc staralam sie go uspic od 19!! A dzien byl rutynowy pod linijke. Potem liczne przebudzenia z potrzeba possania cyca. I o 4.00 bol brzuszka, ryk, naprezal sie biedak caly. Wiec Najpierw wzielam go na swoj brzuch bo nie wiedzialam o co chodzi a potem to juz masaze, zginanie nozek, noszenie az nie poszla kupa. Az trzeba bylo ciuszki zmienic. I o 7 pobudka dzienna. I jeszcze wczoraj przywitalam sie z okresem:/// Jedziemy dzis do tesciow a ja najchetniej zostalabym w domu w szlafroku.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Dopiero dochodzi 11 a ja juz nie mam sily. Ztoczylam walke z Filipem o spanie. Juz zasypial i budzil się z rykiem.. Noszenie, bujanie,bujaczek, łóżeczko.. Wszystkie opcje na nie!! W koncu zasnal w foteliku samoch. Musialam go bujac między nogami. Kręgosłup do wymiany!!
Musze,ale to musze nauczyc go inaczej zasypiac bo lżejszy nie będzie a z moim kręgosłupem to juz nie żarty... Tylko tak bardzo mi go szkoda jak tak krzyczy ;(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

hejka u nas nocka w miare chyba ze 4 pobudki po 7mej dziecko wyspane, za to ja nieee młoda mnie zaraziła przeziębieniem i kicham, mam katar, dobrze że jeszcze temp nie mam, mąż ma 2 nocki pod rząd więc mam nadzieje żę już będę zdrowieć, na razie się nafaszerowałam wit C i wapnem od małej i poszłam spać a mąż zajmował się małą, teraz pora na śniadanie, dziś nigdzie nie wychodzę.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Olafasola z wiekiem pewnie będzie się pplepszac, tylko to jeszcze nie ten czas.
U nads przed chwilą skończyła się wielka histeria. Młody nie mógł zasnąć, nie pamiętam kiedy aż tak płakał. Najgorsze że dziecko cierpi a nie wiadomo jak pomoc. Teraz biedulek śpi u mnie na rękach. Nie mam serca go odkładać, bo się jeszcze obudzi. Poprzytulamy się więc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...