Lipcowe 2015! :)

[Rene_87]

Gaga zdrowka zycze,dobrze że już w domu jestescie. Oby maleństwo szybko wyzdrowialo. Daj spokój, co za patologia??!! Szkoda dzieciaczkow. :(
Keithy z dietetykiem super sprawa. Sama kiedys korzystałam i bez ćwiczen schudlan 10 kg i wogole glodna nie bylam, a jakie pyszne rzeczy jadlam.. Nie mogę z tej diety teraz skorzystać bo tam bylo ok 1000 kcal
izabelap moze to jakiś skok? Filip podczas skokow tez tak ma.. Współczuję i siły zycze a Filipek dziekuje za komplementy. Wrzuce jeszcze jakies..
cukinia melduje wykonanie zadania. Skalpel wyzwanie "prawie " zaliczony. Kilka cw ominelam bo kregoslup bolal jak szalony. Nawet ostatnio malego ciężko mi wziąć, tak boli :(. Najlepsza była mina Filipka jak się obudził i zobaczyl jak matka wymachuje konczynami :)

[mamasitka]

chyba zepsul mi sie termometr na podczerwien, bo wskazuje co chwile inna temp;/ czy przy mierzeniu w pupie odejmuje sie rzeczywiscie 5 kresek?

[gaga222]

Tak. 37.1 to 36.6

[Nat_92]

Witam ;)

Gaga, życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla maleństwa, a Ty trzymaj się cieplutko ;)
My też niestety jesteśmy chore...obydwie..
Ja to nic, bo choćby wszystko bolało to człowiek jakoś sobie poradzi, ale żal mi małej, widać, że boli gardełko przy kaszlu....byłyśmy wczoraj za wizycie kontrolnej i choć nic na to nie wskazywało-nawet powiedziałabym że widać było poprawę- okazało się, że Amelce zaczęło schodzić na oskrzela...i jakby tego było mało to podobno to wirusówka i non stop ktoś przychodzi do lekarza dokładnie z tym samym...dlatego mała dostała antybiotyk, bo bez tego się nie obejdzie, a przynajmniej nie musimy mieć zastrzyków...
Jakoś musimy dać radę, przecież jesteśmy silne kobiety ;p

Rene, piękne zdjęcia, widzę, że sesja bardzo udana ;) świetna pamiątka ;) my zastanawiamy się nad sesją na roczek ;)
Sadeo, cóż za wspaniali pomocnicy Świętego Mikołaja ;)
Ana, jaki Franio zaczytany..super ;)

[irysek]

witam i ja po nieprzespanej nocy, młoda jak zasnęła o 23.30 tak do godziny budziła się z krzykiem przypominało mi to krzyk jak młodemu wychodziły 3 i 5 to też tak w nocy krzyczał i nie dał się nijak uspokoić, więc wzięłam opatuliłam w kocyk i trzęsłam, zasnęła na całe 2h poźniej chyba co godzinę się budziła, rano mąż zawiózł młodego do przedszkola jak przyjechał,a mała obudziła się przed 9 to wziął ją a ja jeszcze 1.5h pospałam
mieliśmy jechać dziś na szczepienie, ale młoda ma delikatny katar i kaszel więc przełożyliśmy na 16go a raczej moja mama, bo ja się dodzwonić nie mogłam, dobrze że mama mieszka blisko przychodni, oby za tydzień ją zaszczepili bo później terminy juz po nowym roku

gaga zdrówka dla Wiki, a ta patologia jak sobie pomyśle, że przez głupotę ludzi dzieci cierpią to mnie wkur ogarnia :(

ja wczoraj miałam delikatne ścięcie z kadrową bo jej córka urodziła 5 tyg po mnie i ona tam gada że ją dokarmiają raz na noc dostaje butle bo ta córka już mało pokarmu ma i żeby jej się tam tego naprodukowało, wiec jej wyjaśniłam że to błędne koło bo jak raz nie daje butle to mózg dostaje inf że nie musi juz tyle produkować, i produkcja się zmniejsza. A i jeszcze gada, no tak ale ty masz 30 to masz wiecej mleka niż ona co ma 24 nosz kuuuuuuuuuuu
po czym ona dodała, ze ja jak karmię co godzinę w nocy to źle, bo dziecko przyzwyczaję, a jak bym odczekała i dała np co 3h to mała by wiecej zjadła i się nie budziła tak często.

no cóż widać jak być stare wychowanie dobrze, że moja mama i teściowa nie wpieprzają się jak mam wychowywać dzieci.

[Anwa]

Irysek a to dobre tylko zastanawia mnie jedno, JAK dać dziecku jeść po 3h a nie jednej? "Przepraszam skarbie dostaniesz jeść później. Teraz pospij jeszcze trochę" "dobrze mamo". I maluch usypia przecież tak się nie da.można dać jeść 15-20min później, jeśli nie da się zrobić tego w czas. Ale 3 h? Przecież to sam płacz i krzyk byłby. Ludzie to jednak nie myślą wcale.

[Gość Niunia999]

Dziewczyny, moja mała lipcówka też choruje - ma zapalenie ucha środkowego. ma antybiotyk i wizytę za dwa dni ale już sama nie wiem co robić, bo jest niespokojna, mało je... Czym takie zapalenie może być spowodowane? Starałam się ją dobrze ubierać na spacerki, zawsze miała czapeczkę...

[Katarzyna_Honorata]

Niunia a moze woda podczas kapieli wpadla do ucha?

[gaga222]

Woda raczej nie. Synkowi katar spłynał do ucha i miał zapalenie(ucho, nos i gardło są ze sobą połączone). Mogła teże ulać i mleko spłynęło do małżowiny a potem dalej.

[irysek]

zapalenie ucha bierze się z niewyleczonego kataru.

[mary.wa]

Mamuśki, tak na szybko się pochwalę: Kruszynka pierwszy raz zasnęła w chuście i śpi juz ok 30min:) niesamowite uczucie!

[MamaB]

Dziewczyny trzymam kciuki za chore malenstwa, oby jak najszybciej wrocily do zdrowia.
Ja tez malego zaopatrzylam w ksiazeczki, bardzo mu sie podobaja, takze fajna sprawa.
Izabelap moj Bartek tez jest bardzo absorbujacy w ciagu dnia i trudno mi sie ogarnac, zwlaszcza ze spi bardzo krotko, ale staram sie robic jak Achaja, daje mu na macie albo bujaczku rozne zabawki, cos co go aktualnie cieszy, czasem udaje mi sie wtedy zrobic przy nim obiad

Mam dosc mieszkania z moja mama. Zeby nie bylo kocham ja nad zycie ALE chyba za bardzo przejela sie rola babci i mi dyktuje jak postepowac z dzieckiem, kiedy isc na spacer, jak go usypiac, kiedy go karmic. Ostatnio mialam prawie awanture o to ze nie wyszlam z nim na spacer, bez jaj... Nie wiem co sie dzieje, mam wrazenie ze wszystko robie nie tak. W dodatku mam sporo obowiazkow, bo w zwiazku z tym ze jestem caly dzien w domu to obiad codziennie powinien byc, wszystko ogarniete i posprzatane, a dom duzy. Wiec jak mi sie raz juz nie chcialo isc na spacer to afera.
A najlepsze jest ze jak kiedys moja mama zostala w niedziele do poludnia z malym to nie ugotowala obiadu, bo chcial sie bawic. Bez kitu a ja jak czegos nie zrobie, to sie pyta - TO CO TY CALY DZIEN ROBILAS???

[Rene_87]

Pięknie sie dorobilam dzisiaj ta Chodakowska... Z godziny na godzinę coraz bardziej boli mnie kregoslup. Na wieczór juz nie bylam w stanie wziąć malego.. A co to będzie jutro?? Az się boje jak dam rade..

[Katarzyna_Honorata]

mamaB przykro mi ze relacje z mama sie popsuly. Moja jak u niej jestem daje mi obiad na 2 dni bo wie ze przy dziecku ciezko ogarnac. A masz mozliwosc wyprowadzki?
rene uuu mam nadzieje ze to tylko zakwasy
irysek ale porazka z ta kobieta. Naprawde...uwielbiam madre rady doswiadczonych matek.
Nat wracajcie do zdrowia.
gaga rany wenflon w glowie???ciezko mi sobie wyobrazic..z ta patologia brak slow. Szkoda dzieco :(. Jak mozna miec taki olej w glowie?
Keithy nie sprawdzalam jeszcze diety ale z gory dzieki. Przynajmniej jakies inspiracje beda.
Cukinia ale fajnie z tym kinem. Swietny pomysl. Fajnie ze ktos mysli o mamach.

[Katarzyna_Honorata]

Z ostatniej chwili- M usypia malego i mowi " a kochasz tatusia troszeczke? Kochasz tatusia?" - no padlam

[SzczęśliwyLipiec]

Irysek jakbyś pisała o moim dziecku, to samo, już trzecia noc. Chodzę jak zombi :(
M zrobił mi prezent i kupił krem pod oczy zeby ta opuchlizna zeszła.
Rene piękne zdjecia :)
Chyba za duzo na pierwszy raz pocwiczyłaś, moze rozciągnij sie trochę, współczuje
Wszystkim chorym maluszką życzę dużo zdrowia
Juz sie synciu obudził....

[Anwa]

U nas poprzednie dwa dni to jeden wielki płacz i marudzenie. Młody nie dał rady zasnąć i grymasil że zmęczenia, a może to zęby? Nie wiem sama. Dziś dał mi odetchnąć trochę. Tzn wciąż był bardzo zajmujący, ale nie płakał. Nawet smialismy się razem. I próbował zjeść spaghetti M. Oczywiście nie dostał, ale pociągnął makaron i obaj brudni byli później ojcu próbował brodę zjeść

Co do ćwiczeń, to ja zbyt leniwa jestem. Tzn przed ciąża ćwiczyłam jakieś pół roku (chciałam być zgrabna na swój ślub,ale wyszło jak wyszło) . ale teraz jak mam do wyboru chwilę odetchnąć od Malucha, pójść się wysikac lub zjeść, to na pewno nie wybiore ćwiczeń ale za to w ciągu ostatnich 2tyg słodycze jadlam raz!

Izabelap mam podobnie z maluchem, zajmujący jest okropnie. Bywają dni, że prawie nieodkladalny. Ale do WC chodze sama, nie chce go przyzwyczaja do tego że może sobie zagladac tam kiedy zechce. A slyszalam historię, jak kilkulatka chodziła że wszystkimi do toalety i do mojej koleżanki powiedziała nawet "ciocia a pokaz jaką masz dupe" wolę sobie darować takich scen

Gaga skąd się biorą takie matki? Zawsze mi się wydawało, że mama powinna chcieć jak najlepiej dla dziecka swego. Widać nie wszystkie.

René trzymaj się, może się przespisz i będzie jako tako.

K_H dobry tekst chłopy niby takie twardziochy, a miłości i zapewnień o kochaniu potrzebują a i mama niedaleko by się przydała z takimi obiadkami. Dobrze że mój M lubi gotować to w weekend gotuje jeszcze na poniedziałek. a tak to sama muszę radzić.

MamaB trzeba chyba jasno mamie przedstawić sytuacje, bo jak będziesz do w sobie dusić to kiedyś wybuchniesz i jeszcze przestaniecie się odzywać do siebie.

Szczesliwylipiec zycze cierpliwości do malucha

[ana28]

Dzisiaj miałam meczacy dzień. Franio niby calutka noc spał pięknie do wstał o 7 rano dopiero. Ale za to w dzień co chwilke marudził, chwile się czyms interesował zaraz buczał i jeczał. Nawet jak zjadkl butle to marudził coś. Na wieczór dostał troszke więcej mleka i było już lepiej. Zasnął bez problemu. Jednak ja po takim dniu padneieta. M wrócił o 18 więc ja 12 godzin sama z małym. I tak cały dzień, butla, pampers, mata, bujaczek, zabawy na łozku.....
Ja tez miałam zamiar cwiczyc z Chodakowska ale po 10 min Franio znudził się spaniem i już nie było jak.
Co do prac w domu to ja również nie mam za bardzo jak ogarnąc wszystkich obowiązków, bo obiad, pranie, prasowanie, a ja raczej należe do tych osób co nie potrafia gotowac.
Najbliższe dwa dni będe sama. Cięzko to widze.
Pozdrawiam i życze zdrowia maluszkom których meczy choróbsko.

[irysek]

Szczęśliwy Lipiec łączę się w bólu Hania spała chyba 10 min o 17tej i usnęła po 20tej i już 2 razy się obudziła, przełożyłam ją teraz do łóżeczka i mam nadzieje że pośpi, bo mąż na nocce w pracy, choć w nocy i tak by do małej nie wstał to jednak rano jak jest to daje mi odespać noc, a jak po nocce to będzie spał, więc możliwość że się wyśpię będzie ok południa

może odpale Chodakowską?? jak mi córka da ;)

[kitkat]

Hej, u nas tez ciezkie nocki, ostatnia byla w miare, ale dwie poprzednie - koszmar! wczoraj juz na stojaco zasypialam przy kapieli malego... w dzien wcale nie lepiej, maly jest nerwowy, ciezko zasypia, krotko spi... widze, że u wiekszosci to samo:/
K_H nie wiem czy jest czego zazdrościć, ja sie czuje za chuda, wszystkie ciuchy na mnie wisza, wszyscy mi mowia ze znikam, tylko M sie podoba taka chudzina...
mary_wa ja tez 56 przed ciążą, przytylam 13, 8 zeszlo od razu po porodzie, pozostale 5 w jakies 3-4 tygodnie... brzuch tylko mi sterczal spory ale nosilam pas babyono i sie troche wchlonal... teraz 48 waze i moze jeszcze nie auschwitz ale jeszcze bede karmic kilka miesiecy myle takze wszystko przede mna... :P
mamasitka ja nadal nie mam okresu, nie tesknie za nim, mam nadzieje, ze nie predko sie pojawi... co do rozszerzania diety to pytalam pediatry ,ale robie po swojemu, nasza tak jak u martka_nad kazala od raz zupki gotowac i nie wiem dlaczego dodawac do nich cukier :/ daje po trochu ze sloiczkow
Rene boskie zdjecia! nie moge sie napatrzec, az zaluje ze wczesniej nie pomyslalam o takiej sesji swiatecznej, suuuuper :)
gaga dobrze, ze juz jestescie spowrotem, wspolczuje pobytu w szpitalu, oby szybko mala wyzdrowiala, a na te patologie to mi szczena opadla i nadal zbieram z podlogi.... :O
irysek wow! coz za teorie odnosnie kp ma twoja kadrowa! nie wierze... szok....
MamaB widze po raz kolejny ze mamy podobne mamy, wspolczuje :/ moja tez sie do wszystkiego wpieprza, tez odnosnie spacerow sie nasluchalam... czasem mam wrazenie ze mnie traktuje jak jakiegos bezmozga, jak mi nie powie ze swieci slonce wiec moglabym isc z malym na spacer to sama na to nie wpadne przeciez nie? :/ jedyne co mozemy zrobic to wrzucic na luz chyba, bo nie warto sie denerwowac... :)
izabelap tez mam ostatnio gorszy czas, wszystko mnie przytlacza....

My wczoraj na rehabilitacji znowy bylismy i sie okazuje ze chyba bedziemy musieli jednak chodzic z malym :/ ma napiecie w lewej raczce i nozce, glowa mu opada na prawo jak jest trzymany na prosto.... nastepna wizyta za tydzien :/ tak sie wczoraj darl, ze myslalam ze albo zaraz wyjde i sie porycze, albo wyrwe babce dziecko, nie moglam zniesc jego ryku i nie moc go wziac na rece i uspokoic :/ pod koniec juz zasnal z tego ryku na macie, biedny....
Pisalam ostatnio o babci M, ktora przyszla zasmarkana i kaszlaca... no i mamy efekt - maly kaszle, takze jutro do lekarza :( oby nic powaznego....
Życze zdrowka wszystkim dzieciaczkom forumowym i ich mamom :) i przespanych nocy :)

P.S. annaendi co u ciebie? z ta siostra to byl żart :P moja rodzila w maju :P chyba sie nie przerazilas hehe.....

[irysek]

odpaliłam chodakowską, poćwiczyłam 10 min i uznałam że muszę chodzić na jakiś fitnes, bo sama to się nudzę ćwicząc ;p

ale znalazłam klub i tajemniczo brzmiące "Body space" chyba się skuszę, podobno daje super efekty, traci się na brzuchu, udach i pośladkach i jest redukcja celullitu, a na tych rzeczach najbardziej mi zależy

[Katarzyna_Honorata]

No dziewczyny brawo za checi do zmian.
Ja jestem za cwiczeniami ale podobnie jak u Was moj Olek w dzien bardzo marudny- u nas glownie zeby ale w nocy i brzuszek bolal bo budzil sie z piskiem lub placzem czesto i od 4:30 masowalam i cwiczylam mu brzuszek i o 5 wreszcie poszla kupka. W dzien najlepiej mu bylo na raczkach, zasnal o 9 jak odkurzalam, a potem o 12 udalo mi sie go ululac na kolanach masujac jednoczesnie brzuszek. Staram sie poswiecac mu duzo czasu i cwiczyc-bawic sie z nim, spi krotko i jego drzemke wykorzystuje na toalete i ogarniecie czegos w mieszkaniu.Czasem jak mam posprzatane i jestem po sniadaniu to pocwicze ale nawet nie odpalam juz chodakowskiej bo na cw zostaje ok 15minut. Wiec robie brzuszki i cwiczenia na uda i posladki. Ale to zdecydowanie za malo przy mojej nadwadze :(. Jedyny porzadny ruch to spacer z dzieckiem. W niedziele bylo pieknie i spacerowalismy 2godz. Ale i z tym teraz roznie bo np dzis bylo zimno i wilgotno i bylismy tylko pol godz.
Udanej nocy zycze

[MamaB]

Kitkat przybij 5 ja gadanie o swiecacym sloncu mam non stop.
Katarzyna_Honorata mamy mozliwosc wyprowadzki, ale najwczesniej moze za rok, bo jestesmy na etapie wykanczania domu. Moze do tego czasu nie oszaleje. Brawo dla Twojej mamy za zrozumienie i obiadki I fakt niektorzy tatusiowie miekna przy bobasach, bo moj M tyle sie naprzytula i nacaluje malego, nawet dla mnie taki czuly nigdy chyba nie byl ;)
Oj dziewczyny podziwiam Wasz zapal do cwiczen. Ja co prawda tylko 3kg na plusie, ale zero kondycji i czuje sie jak detka, dlatego przydaloby sie ogarnac w tym temacie. Dojrzewam do tego bardzo powoli

[ninja2015]

No i z Chodakowska d... Jak mały wreszcie poszedł spać a ja ogarnęłam jako tako kuchnie i potem oba moje zwierzaki, to już było po 22 i mi się nie chciało, a poza tym zaczęłam ogarniać kalendarze i po dniu.
U nas dzisiaj rekordowa ilość kupek -aż 3:) Każda innej konsystencji.
Cukinia z ziemniakami była dzisiaj u nas na obiadek i aż się trzasl jak ją jadł. Chociaż 1sza łyżeczka raczej nie zapowiadała sukcesu.
Ja mam Teosia ciągle ze sobą w ciągu dnia, ale też go zostawiam na macie albo w bujaczku i krąże wokół niego. Tylko rano odkładam go do łóżeczka żeby wziąć prysznic. Trochę zawsze płacze, ale zazwyczaj potem zasypia na drzemke. Zawsze ma puszczona karuzelke, więc jak nie zaśnie to gada do zwierzątek. Ja nie dałabym rady nie umyć się, ubrać i nie ogarnąć. Jeszcze tylko ta Chodakowska została... Dobranoc!

Ja też robię

[Karo_lina]

Witamy się porannie, niestety - jest godzina 6:00 i chyba moje dziecko stwierdziło, że to odpowiednia pora na rozpoczęcie dnia, ehhh ;-).
*w przeciwieństwie do mnie

Wczoraj byłyśmy pierwszy raz same ponad pięć godzin poza domem, były trzy drzemki w trakcie naszych spacerów, także córka wypoczęta, wieczorem nie marudziła i dość szybko zasnęła. No właśnie - ostatnie wieczory to krzyki, płacze, histerie... Generalnie koszmar. Obwiniam o to zęby, choć nic jeszcze nie widać. Do tej pory wieczorem bądź w nocy, po jedzeniu, odkładałam małą do łóżeczka i tam sama zasypiała, czasem zajmowało jej to godzinę, czasem dwie. Tymczasem teraz - zasypia TYLKO na rękach po godzinnych bojach. Pierwszą pobudkę nocną od dłuższego czasu miała około 2:00/ 3:00, a teraz z nocy na noc coraz szybciej się budzi ;(. Także zamiast lepiej - jest gorzej!

Co poza tym? Chyba na dniach poczęstuję małą czymś innym niż piersią - zaczniemy od marchewki i kaszki, w których będę przemycać gluten. Kp nadal jest bolesne, ale zaciskam zęby , choć czasem z bólu łza poleci :/. Zrzucam to oczywiście na ząbkowanie, małą swędzą dziąsła, stąd przygryzanie i nie wiem, jak to skorygować - coś ktoś? Jakaś rada?

Rene Filipek MEGA! Jak z okładki, cud - miód - malina! Czekamy na efekty całej sesji ;-)

Wszystkim małym chorowitkom i ich Mamusiom dużo zdrówka!

Gaga to straszne, co opisałaś... Pa - to - lo - gia! Przykre i niesamowicie smutne jest to, że cierpią na tym dzieciaczki, małe niewinne istotki ;(

izabelap Miłoszek jest starszy od mojej córy, pewnie przechodzi tzw. lęk separacyjny i chyba nie ma innego wyjścia, jak być przy dzieciaczku, a jeśli chodzi o prace domowe - masz pomocników, wykorzystaj trochę dziewczynki - na pewno będą chciały pomóc mamie. Ciężki jest los matki. Podziwiam za trójkę! I głowa do góry! :* To kiedyś mija... ;-)

Widzę, że znów temat ćwiczeń się przewija. Ja już zrezygnowałam z siłowni, mąż często wraca późno z pracy, a ja po 12 h z dzieckiem po prostu nie mam siły na cokolwiek :/ Mam nadzieję, że po nowym roku będzie lepiej, także nie poddaję się, co by w wakacje nie chodzić w kombinezonie :).

mamasitka okres dostałam po dwóch miesiącach przy kp, także szybko. Cykl się wydłużył, ale nadal jest to wszystko jeszcze nieregularne. Na plus - nie boli brzuch, co wcześniej się zdarzało (gdy tylko dostałam @, to od razu faszerowałam się tabletkami p/bólowymi).

Chyba nasze forumowe dzieci się zgrały, bo tak czytam ostatnie wypowiedzi i w większości piszecie o marudzeniu, płaczu i problemach ze spaniem.

*Dawno nie pisałam, stąd taki długi post ;-)

Życzymy udanego dnia!