Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, moje dziecko się dziwnie zachowuje, mam wrażenie, ze chyba ma ten slawetny skok rozwojowy. Jak śpi jest super, ale jak się obudzi to jest nie do życia. Zaczyna się od kwękania, a potem przechodzi w regularny płacz/wrzask. Na kocyku bawimy się grzechotką - ok, ale tylko 3 minuty, zaczyna płakać. Pokazuje jej gumową kaczkę i super, smieje się do niej, po chwili już płacze. Karuzelka fajna, ale tylko na moment. Na rekach przez chwilę ok, potem irytacja. Raz po prawie godzinie płaczu czułam sie absolutnie bezsilna, położyłam ją do wozka i włączyłam szumisia i usnela. Pewnie sama była wykończona tym spazmem. M zauwazyl, że o wiele szybciej uspokaja się w ciemnym, więc tak sobie mysle, że może po prostu zaczyna lepiej odbierać bodźce i jakoś ją to przytłacza i nie potrafi sobie z nowymi doświadczeniami poradzic. Ale nie wiem, to tylko moja teoria. W ogóle ostatnio miała fazę obserwacji swoich raczek, wyciągania ich po zabawki i chwytania :). Z gorszych rzeczy to zrobilam jej morfologię i wyszła mała niedokrwistość, więc muszę jej dawać zelazo, kwas foliowy i wit b6. Trochę się boje co to będzie z kupami, bo odkąd jesteśmy na Nutramigenie jest super - jedna kupka dziennie, przeważnie ok 9-10, bez płaczu.
Katarzyna_honorata, polecam Alantan. Super się zagoilo, niestety nie pamiętam już ile trwało to odparzenie.
irysek, śliczna Hania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Hej, dawno mnie tu nie bo. U nas Tomek rosnie jak na drozdzach, ostatnio skonczyl dwa miesiace :-)
Jesli chodzi o odparzenia to bepanthen i sudocrem nie dal rady, tylko u nas pomogla jedynie maka ziemniaczana i wietrzenie oraz przemywanie woda. Nam tak po ok tygodniu przeszlo, bo Tomek mial straszne odparzenia :-(
Znacie jakis dobry sposob na oczyszczenie noska, bo uzywam soli morskiej, ale tak srednio daje rade :-(

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w9tygupi.png

Odnośnik do komentarza

Na nosek mamy aspirator z canpol babies. Taki gdzie siła własnych płuc wyciągasz dziecku to co zalega mu w nosku. Najpierw kopia do nosa sól fizjologiczna, na chwilę przewracasz malucha na brzuch, a później już działasz. Nie miałam pojęcia ze dziecięcy nos może być aż tak pojemny;)
U nas pierwsze kilka razy był krzyk i rozpacz. Ale teraz już się przyzwyczaił.uśmiecha się po wszystkim bo może swobodnie oddychać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkjw4z7rnaggcp.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny Czy któraś z Was miała podobnie? Gabrysia skończyła 2 miesiące a problem mamy od jakiegoś czasu - problem z kupkami. Nagle z kilku kupel dziennie mamy jedną na 18-48h. Jest tylko na piersi i nie martwiłabym się gdyby nie to że widzę że się męczy. Bąki, stękanie, minki jak przed kupką i nic. A jak już zrobi to kupa jest ogromna wylewająca się z pieluszki i widać ulgę. Córcia pada i idzie spokojnie spać. Wcześniej piłam koper włoski ale nie zadziałał. Będę wdzięczna za sugestie.

Odnośnik do komentarza

jaka śliczna malutka i jaki przystojniak na zdjeciach! :)

super maluchy gratulujemy chrztu! super ze macie to za sobą.
U nas odnośnie wysypki, rozprzestrzeniła się teraz z brzucha i klatki schodzi na nogi i ręce. No byłam znowu u pediatry, dziś inna była, pooglądała i powiedziała że to nie ma związku ze szczepieniem bo już by ustąpiło, nie jest to też z żadnym wirusem- język, jama ustna czyta, osłuchowo ok.... Powiedziała, że mam sie nie denerwować, że czasem tak dziecko ma że samo przyjdzie i samo przejdzie,mówi, że może samo coś się w organizmie zadziało, albo podrażniona lekko skórka przez ubranko, albo coś z powietrza... Jedyne co to tą delikatną skórkę smarować emulientami, no i powinno samo zniknąć. Nie ma też wysypka wpływu na stan zdrowia dziecka. Więc mam się nie denerwować...powiedzmy że mnie troche uspokoiła, ale wysypka jest. Ehh.... n nic dziś juz 5 dzień. Kurde skończyly się kolki zaczęła wysypka. Zajeb.....nie ma co małe dziecko , zawsze coś. Teraz chcemy się przeprowadzać z mieszkania do domu, kurde to bym chciała posprzątać to chwycić, a mały cały czas na ręce, a ja zaśnie to ....chwila moment 30 minut i już wstaje. Może matka przyjedzie trochę pomóc, pobawić to bym coś porobiła.
ladybird powtarzam się na forum, ale jedz gotowane jablka, najlepsze na zaparcia.
poziomkowa86 moje obudziło się z krzykiem i płaczem o 4 rano, też często teraz popłakuje a to przez sen, a to po 5 minutach zabawy...moze skok.
kurcze muszę popracować nad zasypianiem...w dzień nie ma problemu w leżaczku czasem sam zaśnie, a na wieczór kąpiel, cyc, i wtedy zasypia....czasem sie przebudzi z płaczem utulić i znowu spi.

http://www.suwaczki.com/tickers/2r8rtgf69j11oaaj.png

Odnośnik do komentarza

Franek niestety baaaardzo rzadko zasypia sam. Mogłabym na palcach jednej ręki zliczyć te przypadki. I jeśli już to w dzień. W nocy jeszcze się nie zdarzyło. I szczerze nie widzę za bardzo szans póki co na to. Wieczorem przychodzi kolka, choć już słabsza i krótsza niż kiedyś, ale jest po niej roztrzęsiony i trzeba go porządnie wyciszyć na rękach i wtedy uśnie. Ale jak tylko kolki odejdą to będę też próbowała go nauczyć zasypiać samemu. Pocieszam się tylko, że to mały człowieczek i chyba jeszcze nie można go rozpieścić :)
Na pępek dostaliśmy maść z antybiotykiem i mamy się skonsultować z chirurgiem dziecięcym.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Hej, jakoś nie mam ostatnio czasu zaglądać na forum. W ogóle ostatnio nie mam nawet czasu dla siebie. W tym tygodniu same wyjazdy miałam. W poniedziałek byłyśmy u kardiologa, na szczęście pani dr powiedziała, że wszystko jest w normie, jest niewielki ubytek w przegrodzie, ale powiedziała, że jakiegoś dużego problemu tu nie widzi. Miała robione echo serca i ekg, przy obu badaniach był wrzask i nic jej nie uspokajało, ale w końcu z trudem udało się zakończyć oba badania, wyniki były w normie. Byłyśmy również na usg stawów biodrowych i tu też wszystko jest ok.
Wczoraj byłyśmy też u pediatry, bo mała znowu ma katar i zaczęła kaszleć, ale pani dr po badaniu stwierdziła, że osłuchowo jest ok i na razie tylko przepisała jej jakąś lepszą sól do inhalacji i jakiś proszek wspomagający odporność i mamy czekać. Albo przyjść do kontroli za kilka dni albo jeśli się pogorszy lub zacznie gorączkować to mamy jechać od razu do szpitala:( Kurde mam nadzieję, że nas to ominie, nie wyobrażam sobie teraz trafić z nią do szpitala, M nie poradzi sobie sam w domu z synem i jeszcze babcią, która jest sparaliżowana po udarze. Także modlę się żeby inhalacja pomogła i żeby nic gorszego się nie zrobiło:(
Co do odparzeń to u nas też dłuuugo się utrzymują i nic nie pomaga, żadne maści, kremy z aptek, nawet na receptę miała od lekarza i żadnego efektu. Przemywamy tylko wodą, dużo wietrzymy i czekamy.
Izabelap super przystojniak:)
Irysek śliczna Hania:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

avel wspaniale wiesci. Dobrze ze wszystkie badania wyszly poprawnie.
Ech a ja jestem zdenerwowana i zmeczona :( . Po pierwsze dzis byla kolejna rozprawa w sprawie odszkodowania dla mojego M za wypadek przy pracy i juz czwarty raz sprawa odroczona. To juz trwa poltora roku... bylismy u moich rodzicow i maly darl sie znowu... jest u nich nerwowy choc dodatkowo dokucza mu chyba odparzenie bo ilekroc zdejmuje pieluche to sie uspokaja. Wiec sprobujemy kupic inne pieluchy i zobaczymy czy bedzie jakas roznica i czy to wina pieluchy czy odparzenia. Ponadto ropieje mu oczko. Lekko spuchla powieka. Jeszcze moja mama krzyczala na mnie ze mu ropki nie wycieram a ja wiem ze mlody tego nie znosi i tylko na spiocha mozna mu spokojnie umyc oczki ale oczywiscie posluchalam sie i przy wycieraniu zaczal sie szarpac i nie wiem czy nie przetarlam mu oczka :(( . Umowilam sie do pediatry na jutro.....jestem tym przytloczona...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna Honorata nie wszystko jest dla nas matek jasne i oczywiste. Mam nadzieje że wizyta u pediatry będzie owocna. :) nie rozumiem jak można tak odraczać sprawę. My używamy tylko pampersow i dady oraz maści Alantan plus. Po zmianie maści na inny krem maść czy puder dostaje odparzen.

avel90 silna jesteś. Oby maleństwo nie chorowało. Trzymam kciuki.

Keithy Ciesze sie ze jestes spokojniejsza. Mam nadzieje ze szybko minie wysypka.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Wspolczuje wszystkich nerwów zwiazanych ze zdrowiem dzieciaków. Sama wiem jak ciezko myslec pozytywnie kiedy dziecku cos dolega. Najmniejszy katar czy krostka to zaraz zastanawiam sie czy nie rozwinie sie jakas choroba. Uwierzcie ze kazda z nas przez to przechodzi. Powodzenia.

Miłoszek przebudzil sie podkurczajac nóżki. Przekrecilam go na brzuch i slicznie spi dalej. Ostatnio poczytalam o kladzeniu dziecka na brzuchu i stwierdzilam ze za malo to robie. Zauważyłam ze maly jest leniwy i nie cwiczy lezac na brzuchu. Szybko sie denerwuje i krzyczy albo lezy patrzac w bok, zalezy jaki ma nastroj. Jak byl mlodszy jakos latwiej i dluzej wytrzymywal w takiej pozycji. Musimy sie przelamac i wytrwale trenowac.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza
Gość Lipcowa.oliw

W końcu znalazłam chwilę żeby przeczytać wszystko i coś napisać :)
Izabelap u nas to samo, za mało ją kładę na brzuchu ale godzinę po karmieniu nie mogę bo się ulewa, przed karmieniem nie bo się denerwuje i jak już ją położę to i tak wytrzymuje chwilę nie chce się podnosić i zdaża się że cofa rączki a usłyszałam od lekarza że już nie powinna tak robić.. A jak była mała to spać chciała tylko na brzuchu i nie przeszkadzało jej takie leżenie.
Katarzyna _Honorata my też mamy problem z ropiejącym oczkiem, mała miała już antybiotyk ale najlepiej i tak działa przemywanie. Kazali mi też masować kanalik, nic przyjemnego. Ale u was może zejdzie samo, nie stresuj się :)
Nie pamiętam kto pytał o okres ale ja też 10 tyg po SN nie mam
A co do kupek przy KP u nas też jest nagle zdecydowanie mniej, 1-2 dziennie. A wcześniej było kilka.
Miłego dnia dziewczyny! :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. U nas zapalenie spojowek. Dostalusmy kropelki. Bardzo swedza go oczki. Musialam zalozyc mu relawiczki bo pakowal palce do oczu.
Po poludniu przychodzi rehabilitantka. Jestem ciekawa czy zobaczy jakies efekty i ciekawe czy Olek bedzie chcial wspolpracowac z tymi oczami.
Fka my nie mamy projektora. Nasza karuzela to rainforest z fisher price

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Czy Wasze dzieci też płaczą czasem tak jakby je ktoś conajmniej obdzieral że skóry? Nie chodzi o płacz kolkowy. To jest taki strasznie piskliwy swidrujacy dźwięk. Wcześniej tak nie miał i nie wiem czy to jest nowy etap, że potrafi głośniej płakać i domagać tego co chce, czy coś mu dolega. Ja nie widzę żeby mu cokolwiek było. Nawet kupka dzisiaj była tylko po 2 dniach, więc dużo lepiej niż ostatnio.

Już nie śpi tak długo w nocy:D, ale zaczął od 2 dni więcej spać w ciągu dnia, więc może te magiczne 3 mce coś jednak zmieniają :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...