Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Ana28 podziel się ćwiczeniami na przyspieszenie porodu, może skorzystam :D Wybrałaś szpital w Strzelinie?
MamaAlka, Sysia gratulacje!
Irysek trzymam kciuki za ktg :)

Po wczorajszej wizycie mi już ręce opadły i czekam na piątek co w szpitalu zadecydują, już naprawę nie mogę się doczekać! Chociaż martwi mnie ta cała sytuacja wokół szpitala w którym chce rodzić :/no cóż dziś skonsultuje wszystko ze swoją położną. Trochę ochłonęłam po godzinnym spacerze, a teraz chyba czas na drzemkę!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

MamaAlka, jaki dlugi Maluszek:) sliczny:)
Co do diety karmiacej u mnie tylko zasada lekko i zdrowo, bez smazonego, sztucznych dodatkow w miare mozliwosci, plus nie jem truskawek, czeresni.
Jeszcze jestem na dieci3 szpitalnej, wiec sniadanie zawsze kanapki z szynka,, salata albo twarozkiem czy kawalkiem pomidora, zupa mleczna.
Obiad- zupa warzywna, czerwony barszcz, a na drugie ziemniaki i jakies gotowane miesko.
Podwieczorek- jogurt, herbatniki, jablko i kolacja kanapki.
Do tego swoje jogurty, marchewke, jablka, ogorek.
Wlasnie sie dowiedzialam, ze dzis wychodzimy!!!!!!!! Jestem przeszczesliwa!!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Eses. Jak narazie czekam na kobietę od tych ćwiczeń i nie wiem czy sie doczekam bo jaka cisza. Na sali mam taka pilke do gimnastyki wiec siedzę na niej skacze i kręcę sie może to cos da. Co do szpitala to tak będę rodzic w Strzelinie. Teraz leze na oddziale polozniczym w sali na dwie osoby i jestem sama. Ma to plusy i minusy bo z jednej strony nudze się z drugiej mam sporo prywatnosci. Jak narazie robią mi ktg 3 razy dziennie i nie widac tam żadnych skurczy a na pewno nie takich regularnych. Jakie to zabawne. Na jutro mam termin i nic nie zwiastuje ze urodzę wiec przenoszę dzidzie no a tak w 32 tygodniu lezalam z zagrożeniem przedwczesnego porodu. No i jeszcze nastawilam sie na cesarkę a tu nie. Mam rodzic naturalnie. I strasznie się boje.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

Ana a personel w porządku?
Ja właśnie w piątek muszę się zgłosić do szpitala i tak rozważam jeszcze inne opcje, bo szczerze to chyba wolałabym tą Twoją prywatność niż taki tłok jak na kamieńskiego jest. Trzymam kciuki za Was, żeby coś się ruszyło i nie bój się będzie w porządku!
Dzięki dziewczyny za opisywanie swoich diet :) jest to dla mnie bardzo pomocne. Ja cały czas zdrowo się odżywiałam , no były małe grzeszki jak zwykle no ale chyba muszą być.
Achaja super że dziś wychodzicie!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Eses. Co do personelu to powiem tak.. Nie mam za bardzo porównania. Ja nie narzekam. Jak się zgłosiłam to dwóch lekarzy mię przyjmowalo ordynator i zastepca. Starsi ale badali mnie dokladnie o wszystko pytali odpowiadali na moje pytania. Później przyjela mnie pielegniarka z oddziału tez stmpatyczna oprowadzila mnie po oddziale i pokazala co gdzie jest. Warunki co takie sobie jesli chodzi o sale czy łazienki ale przeciez to nie wakacje w kilku gwiazdkowym hotelu. Najważniejsze jest to ze nie ma jakiegoś natloku ludzi bo z tego co widziałam to ze mna są tu trzy pacjentki. I kazda leży w osobnej sali. Wczoraj robili mi ktg 3 razy i w miedzy czasie sprawdzali tym urządzeniem tentno dziecka. Ha nie narzekam na personel. Wiadomo wśród pobożnych są lepsze i gorsze ale jeszcze nikt sue wobec mnie jakos niw milo nie zachochowal. Byly nawy panie z noworodków i juz przeprowadzily wywiad mówily o tym co mam miec dla dziecka i o tym jakie badania będzie miał robione. Ja do tego szpitala mam blisko wiec rodze tu. I nie wyobrażam sobie rodzic gdzies gdzie w tym samym czasie rodź kilka pacjentek.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

sysia mamaAlka sliczne maluchy gratuluje.
rene ja zmieniam pozycje za kazdym polozeniem Olka po karmieniu. Co do odwracania glowki przy pozycji na wznak to mama podpowiedziala mi zeby zlozyc tetre kilka razy i przylozyc z jednej strony glowki - z boku glowki tak by glowka nie opadla tak calkiem na bok. Podpytaj swojej mamy czy tesciowej na pewno Ci powiedza o co chodzi bo za ich czasow bardzo na to zwracano uwage.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Na oddziale położniczym z pacjentek zostałam tylko ja. Gdybym dzis rodzila to warunki wymarzone bo personel praktycznie tylko dla mnie. No plus kilka osób na ginekologii. Nie sadze jednak aby cos się ruszylo wiec calkiem możliwe ze wypiszą mnie do domu. No i właściwie skoro mam nie miec cesarki tylko rodzic naturalnie to szczerze wolałabym czekać na to w domu. Tu jak siedź od wczoraj to nawet zanikly te bole jak na misiaczke. Polozna kazala mi wykorzystac męża. To ja jej mowie ze od ostatniego pobytu w szpitalu i groźby przedwczesnym porodem on mnie nie rusza nawet to mowila ze jak przyjdzie dzis na wizytę to ona sobie z nim porozmawia. Co do szpitala jeszcze wszystko ok prócz jedzenia. Obiad paskudny czekam na pierogi ze szpinakiem. Tak zazdroszczę tym co juz urodziny. Co prawda maja teraz sporo innych zmartwień karmienie dieta kolki zmęczenie ale jednak wasze szczęście jest obok i możecie sue nim cieszyć. Ciekawa jestem ktora zalapie sue jeszcze na lipiec. Nie zostalo wiele czasu.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

Miałam napisać o swoim porodzie więc tak na szybko póki mały śpi i mam chwilkę luzu :) u mnie skurcze zaczęły się w dniu w którym miałam zgłosić się do szpitala. Wstaliśmy rano żeby pojechać się rejestrować a tu nagle regularne bóle co 5 min. Wzięliśmy torby,pojechaliśmy do szpitala i zamiast do rejestracji to na izbę przyjęć. Tam na badanie,3 cm rozwarcia i lekarz stwierdził że zaczynamy rodzić :) sala rodzinna akurat była wolna więc mogłam rodzić z moim :) no i od godziny 8 zaczęło się :) o godzinie 14 miałam regularne skurcze co 2 minuty ale rozwarcie szło powoli bo tylko 6cm. Chodziłam,używałam piłki i kombinowałam aż o godz 20 przy ktg odeszły mi wody i zaczęły sie skurcze parte. Bolesne bardzo,a rozwarcie na 9cm. Na szczęście trafiła mi się wspaniała położna która wspomogła rozwarcie i bardzo ale to bardzo dobrze przeprowadziła mnie przez skurcze parte,motywowała,tłumaczyła cierpliwie jak oddychać,bo ja juz po paru skurczach wołałam o cesarke :p skurcze parte przeszłam aktywnie,próbowałyśmy 5 pozycji rodzenia żeby mały mógł wejsc w kanał i się urodzić. Po 50 min skurczy partych,z nacięciem ale wiedziałam że musi ono być,urodził się Alek. Cały poród od pierwszego skurczu trwał 14h15min wiec jak na pierwszy raz szybko :) o bólu zapomniałam od razu jak tylko dostałam syna na piersi,ta miłość potrafi wymazać wszystko co złe :) teraz jesteśmy w domu i pomimo wczorajszego spadku nastroju,cieszymy się sobą :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

ana faktycznie lepiej zeby wypisali Cie do domu, bo nawet sam moj lekarz mi powiedział ze w szpitalu raczej mało co sie moze zadziac, ale i tak trzymam kciuki za Ciebie :) ja juz prawie jestem pewna Że urodze w sierpniu.
Tez zazdroszczę innym ze juz maja Maleństwa obok, bo tez by juz sie chciało, dlatego wczoraj po wizycie troche załapałam doła, ale juz jest wszystko dobrze.
irysek jak ktg? :) cos sie długo nie odzywasz

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Witam się deszczowo i pochmurnie. Beznadziejna pogoda i wakacje tez do bani, dzieciaki nie maja co robic i marudza. Miłosz dzisiaj tez jakis niespokojny. Wlasnie oproznia piers i mam nadzieje ze zasnie. Chcialam na spacer sie z nim wybrac ale co sie wyszykujemy to zaczyna mocno padać i tak od rana.
Maly zaczal ulewac kilka dni temu. Nie wiem czy za dużo je czy z innego powodu. Ciągle wisialby na cycu a przy odbijaniu czesc tego co zjadl i tak ucieka.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

My w domu od niedzieli ;) mały miał leciutką żółtaczkę ale spokojnie mogliśmy wyjść, dzisiaj była położna wszystko Oki oprócz tego że mój mały ma uczulenie na pampersy org i kazała kupić dadę a ja kupiłam większy zapas pampersów idiotka

Odnośnik do komentarza

Ech melduje sie,po ktg bylam u mamy i babci meza wiec dopiero teraz w domubjestem i chyba pojde spac :-)
Na ktg zadnych skurczy porodowych,do dupy same male
Serducho super bilo to sobie posluchalam,polozna powiedziala,ze raczej do pon nie urodze,wiec pewno w pon ide do szpitala i znow wywolywanie,ech widocznie taki moj urok,ze moje dzieci super sie u mnie w brzuchu maja i nie chca wychodzic :-)
Zaplacilam za ktg 20 zl a dostalam reklamowke z probkami,butelka z aventa,pampersem,smoczkiem,pewnie za wiecej niz 20 zl,wiec sie oplacalo :-)

No nic od dzis mam w domu caly czas meza wiec bedziemy sie wykorzystywac,moze cos ruszy do pon,a na pewno nie zaszkodzi:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

izabelap polozna ktora dzis u mnie byla powiedziala ze niemowlaka nie da sie przekarmic. Je dopoki jest glodny wiec chyba nie chodzi o to ze za duzo je... aczkolwiek mnie juz nic nie zdziwi bo co pediatra i polozna to inne informacje. Zglupiec mozna.
irysek super te probki 20zl to nie majatek a tyle dostalas...
Ahlto lipa z tymi pampersami. Ale dobrze ze przynajmniej wiesz skad uczulenie.
eses zskoda ze malenstwo nie chce wyjsc ale to w takim razie przynajmniej wykorzystuj meza poki mozesz :) przynajmniej tyle dobrego z tego opoznienia :)
mamaAlka wlasnie, dobra polozna to chyba skarb w szpitalu. Porod w sumie ksiazkowy :)
ana doskonale rozumiem na Twoim miejscu tez wolalabym w domu.
My mamy za soba kolejna nieprzespana noc. W dzien maly niezle spi ale w nocy prawie w ogole... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
Irysek to tak jak u mnie.Zero skurczy no nic!!!!Termin mam na za dwa dni a na kolejne ktg jestem umowiona za 3 dni. Ja juz przestaje wykozrystywac meza i nie wierze w to trzy "s".Na mnie nic nie zadzalalo wiec od tej pory spokojnie czekam i ciesz esie brzuszkiem puki go mam.Moze wtedy cos ruszy.Bardzo bym chciala sama zaczac rodzic a nie z oxy. Cos mi sie wydaje ze urodze w sierpniu hihi i nie bede lipcowka :/:/

Odnośnik do komentarza

Skurczy zero a i tak tezy razy dziennie mam ktg. Oby mnie jutro wypisali. Juz wole aby zaczelo sie w domu bo zawsze można troche poczekać i czas się tak nie dluzy a tak to wydawałoby mi sie ze rodze cala wieczność. Czuje sie rewelacyjnie. Nawet żadnego bolu. Im więcej skacze na pilce tym mnie czuje jakikolwiek bol. Dobrze ze mąż siedzial do 20 ze mną. Byle do jutra. Ja chyba tez jednak urodzę swojego Frania w sierpniu. No a na jutro termin.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...