Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

PaulikD wow taki płaski brzuszek masz? Tylko pozazdrościć heh i mam nadzieję, że to poprawia Ci humor:) Mój tak nie wygląda a też jestem 10 dni po. Ja mam wrażenie, że mój jest spuchniety jeszcze i trochę jakbym nie miała czucia w dolnej części. Blizne mam 1, ale większą niż Ty- dłuższą. Może to po cewniku jest? Może masz coś w wypisie napisane?
No laktator to jest hit i pomaga podobno zwiększyć ilość pokarmu więc ja też odciagam, głównie też dlatego że na noc leci mm.
U mnie też karmienie z 1 chociaż czasem z 2, zwłaszcza to nocne karmienie.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

annaendi, rozporządzenie dotyczy wszystkich,i rodziców i znajomych. Taki pomysł podsunęli nam na szkole rodzenia i bardzo nam przypadł do gustu. Mąż ma 2 tyg wolnego i chcemy mieć ten czas tylko dla siebie i nie wkurzać się przedłużającymi się wizytami czy "dobrymi radami", których i tak dostajemy duuuuzo. Babcia męża pytała mnie ostatnio jak wyglądają moje sutki... Jak się Cienie zapyta o takie coś teściowa to nie mów, bo całe miasto będzie wiedzieć ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

PaulikD tylko pozazdrościć brzucha. Po 10 dniach wygląda super. Powiedz ile przytylas w ciąży? Ja na pewno nie będę tak wyglądać na dzień dzisiejszy mam 16,5 kg na plus. A dziecko jest dość małe, więc pewnie dużo po wszystkim mi nie spadnie. Powiedz mi jeszcze czy to znieczulenie boli? Nie najbardziej boję się że się rusze w trakcie podawania znieczulenia. Jestem taką panikara że właściwie nie ma szans żeby się nie ruszyć.

Odnośnik do komentarza

Hej, odeslali mnie jednak do domu po badaniach, jutro rano mam być przed 8 i zrobią to cc ale nie wiem która będę i ile będę czekać... Dzisiaj 4 godziny czekałam na ktg a potem 2,5 na konsultacje z anestozjologiem, prawie nic nie zjadłam, dopiero po 16 jak wróciliśmy a teraz już jeść mi nie wolno tylko pić do północy... Niezły sajgon był na oddziale, poród za porodem :) w sumie to się ciesze ze mogę w domu się przespać przed jutrem :)
Dzięki za odpowiedzo odnośnie cewnika, już się nie obawiam tego w takim razie :) dręczy mnie co innego a mianowicie anestezjolog pytała czy chce mieć założony cewnik w kręgosłup do podawania leków przeciwbólowych po cc, ja nie mam pojęcia o tym i nie mogłam się zdecydować, czy to chc, bez sensu ze ja mam decydować, skąd mam wiedzieć czy to będzie dla mnie dobre... To stwierdziłA że mapisze mi ze się na to zgadzam... Później o tym poczytałam i chyba wolałabym nie mieć nic wbite w kręgosłup na dłużej ze chyba lepiej dożylnie leki dostawać..
I teraz się stresuje.. nie wiem czy jeszcze mogę jutro zmienić zdanie? Dziewczyny po cc, mialyscie takie coś zakładane? :(

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Kitkat to od której godz nie wolno pić i jeść? Bo mi powiedziała że na czczo, ale myślałam że wieczorem to jeszcze mogę jeść. Napisz jak było jak będziesz mogła już pisać. Ja idę w piątek :/ na cc.

Odnośnik do komentarza

Ewa122 mi powiedzieli ze jeść do 18 a pić do 24 mogę, później jakby mnie bardzo suszylo to ewentualnie kilka kropel żeby usta zwilzyc ale nie później niż o 5 rano...
Pytałam tez o lewatywe bo mam zaparcia ale powiedzieli ze nie zrobią mi jutro przed cc juz, zdobylam czopki Evaq od kuzynki, nie wiem czy to są te 'magiczne' czopki ale zadziałały zanim zdążyłam zaaplikowac :D wróciłam z nimi do domu i poszło :p także narazie nie biorę, poczekam czy znowu mnie będzie gniotlo...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71311.png

Odnośnik do komentarza

Rene to jak przyjdzie do Ciebie polozna to pogadaj z nią. Niech obejrzy krocze i jak będzie ok to niech wyjmie te szwy bo może to zrobić. Nie ma potrzeby czekać aż same sie rozpuszcza jesli czujesz dyskomfort. Ja teraz miałam 2 szwy założone na skore i tez takie które miały sie same wykruszyć. U mnie akurat samo przeszlo ale polozna mi mowila ze zawsze może wyjąć jesli bardzo będą mi przeszkadzać :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

kitkat ewa nie bójcie się :)
Co do cewnika w kręgosłup to nie miałam i też wolę żeby szlo w zyle. Ja miałam jeszcze dodatkowy wenflon na morfine w przedramieniu - nie w źyłę. Co do panikowania, ja też jestem panikara, ale w momencie wbijania igły byłam już spokojna i myslalam o synku. Poza tym trzymała mnie położna czy ktoś z personelu. Siedzi się na stole tylkiem na brzegu i anastezjolog wbija. Nie martwcie się gdyby nie udało się wbić za 1szym razem. U mnie poszło za 2gim. Będziemy z Wami myślami!
Jak to jest, że z witaminami każdy mówi co innego. Mnie powiedziano, że witamina D codziennie od wyjścia że szpitala, a K od 8 doby jeśli karmi się tylko piersią. Jeśli jest mleko mod to nie podaje się już K, bo mm to zawiera.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

ewa122 przytylam 16 kg w ciazy, mala wazyla nieco ponad 3 kg, stracilam juz 12 kg ale mysle ze to glownie woda bo nic prawienie jem... w szpitalu dostalamdwa watle ryzowe bo po cc nie dają jesc... oprocz tego przez 3 dni nie jaflam bo musialam byc na czczo a potem nic mi nie dali ehh
dziekje za komplementy ale ontak wyglada na zdjeciu, w rzeczywistosci jest duzo wiekszy i mam bardzo duze biodra i boczki, o celulicienie wspomne ;-) duzo pracy przedemna i bedzie ciezko bo lasuch ze mnie i nie lubie sie ruszac.
Co do znieczulenia to mi ciezko bylo sie nie ruszac bo dostalam skurczy partych na stole operacyjnym... nie potrafilam powstyrzymac parcia, do tego doszla biegunka i zimne poty, łatwo nie bylo. Potem bolal mnie kregoslup troche alejaos poszlo.
Trzymam kciuki, nie bedzie tak źle :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaiugpjri4sld3m.png

Odnośnik do komentarza

Ninja, Paulik dzięki za odp
Moja córcia wczoraj walka 2950 czyli mało może do piątku trochę jeszcze urośnie. A Ja 16,5 kg nam więcej. Też mam szerokie biodra i cellulit :/. I do tego jeszcze jestem uzależniona od słodyczy. Ale jakoś damy radę. A ten ból po cc da się do czegoś porównać?Chyba zadałam głupie pytanie :/

Odnośnik do komentarza

PaulikD ta Twoja druga blizna to po sączku a nie żadnym cewniku, kretynka że mnie :) Moja mama miała cc i też ten sączek miała.
Co do jedzenia przed cc, to ja miałam nie jeść do 18, ale jak przyjechałam do szpitala to powiedzieli, że mogę zjeść jeszcze coś lekkiego więc jadłam jogurt i sucharki. Cc miałam o 10 rano.
Ja przytyłam 11 kg, ale jak pisałam wcześniej nie działa waga więc tkwie w blogiej nieświadomości :) Chodzę jeszcze w jeansach ciążowych, bo mi wygodniej tak a chyba w normalne spodnie jeszcze się nie zmieszcze :( Odchudzanie to inna sprawa, bo chciałabym schudnąć sporo vs to co przed ciąża :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Właściwie to częściej Was czytam niż sama pisze (bo to zdarzyło mi sie tylko raz). Mam pytanie. Jestem w koncówce 37 tygodnia i od kilku dni mam coś na pograniczu biegunki. Tzn nie jest to taka typowa biegunka ale chodzę kilka razy dziennie do toalety co jednak nie zdażało sie całą ciążę. Dziś tez miałam przez pół dnia mdłości takie jak na poczatku ciązy. Myslicie ze to są oznaki zblizajacego sie porodu? Na jak długo przed cos takiego moze sie pojawic? Dodam ze dzis byłam padnieta. Caly dzien w łózku lezałam albo spałam.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wli09ktl7gnvzh.png

https://www.suwaczek.pl/cache/68a570adf3.png[/url

Odnośnik do komentarza

poziomkowa86 hehe rozwaliłaś mnie. Nie powiem teściowej o stanie sutków przy karmieniu. Nie chce dzielić się swoimi doświadczeniami z całym miastem :D
ps. Wydalabym takie rozporządzenie ale mieszkamy z teściami i babcia. :) wiec mogę sobie pomarzyć. :)

ana28 jeden dzień w tygodniu wymiotuje i tez mój organizm się czyści. Myślę że to może być przygotowanie do porodu. Ciążę masz już donoszoną więc nie musisz się martwić. :)

kitkat jeśli czopki zadziałały przed użyciem muszą być super magiczne. Trzymam kciuki za pomyślne cc. :) oby szybko cie przyjęli. :)

PaulikD śliczny brzuszek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Nawet nie próbuje was nadrabiać bo tyle naskrobałyście ostatnio że szok :-) Nie zaglądam już tak często bo nie mam czasu na tyle. Jak córcia nie śpi to oczywiście siedzi przy cycku a jak śpi to ja ogarniam mieszkanie i odpoczywam. Wczoraj wróciliśmy ze szpitala i wieczorem miałam pierwszą załamkę. W trakcie kąpieli zaczęłam sobie macać jak te moje szwy przebiegają i stwierdziłam że jest ich jakoś tak dużo i się popłakałam, że taka pozszywana ze wszystkich stron jestem (bo jeszcze zamiast krocza jestem zszyta jeszcze wyżej bo pękło tam coś, w ogóle lekarz myślał że krwawienie mam ze środka i w trakcie jeszcze czyścił mi macice...myslałam że umrę...takie to przyjemne było).
Dzisiaj kolejna załamka bo przy kichnięciu popuściłam sobie siku i poczułam się jak stara babcia jakaś!!! Zresztą jak już mi się chce siku i jestem już w ubikacji to czuję jak samo leci. Potem podczas kąpieli znalazłam w wannie 1 szew, prawdopodobnie mi wypadł...Dobrze że jutro przychodzi położna to wszystko posprawdza. Ale oczywiście znowu się poryczałam. Krocze boli że siedzieć nie mogę, cycki wielkie jak balony i ciężkie, bo nawał pokarmu.
Córcię karmię raz z jednej raz z drugiej piersi. Karmimy się przez silikonowe kapturki, bo piersi sa tak napęczniałe że młoda nie może sobie chwycić no i tak bardzo nie boli.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

66kasiatrzymaj się ! Jutro położna oceni czy wszystko jest ok. Ty się nie martw na zapas. Co do problemów z nietrzymaniem moczu to niestety dotyka on bardzo dużej liczby kobiet. Jest szansa, ze ta dolegliwość ustanie, a jak nie to sa chyba jakieś zabiegi refundowane przez państwo. Wiec spokojnie, jednorazowy incydent o niczym nie swiadczy.

Po wizycie wszystko ok, zwolnienie dostałam do 28 (czyżby mój gin nie spodziewał się wczesniejszego rozwiązania? ;-) następna wizyta w sobotę :-) i tak będę się toczyć do sierpnia, a tu upały zapowiadają ...

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w9tygupi.png

Odnośnik do komentarza

Hej☺ proszę mnie tu upalami nie straszyć:P dobrze, ze teraz pogoda idealna, żeby normalnie funkcjonować. Jestem dziś po wizycie. Rozwarcie na dwa palce jest, następna wizyta za tydzień i jak nic się do tego czasu nie zadzieje, to szpital. Dziś mnie nastraszono, że po oksytocynie dużo większy jest ból, więc jutro lecę porządki generalne, może coś się ruszy;)
Ale ten brzuszek super. W ogóle nie wygląda jak po porodzie. Ja w ramach przygotowań do poporodowe powrotu do formy zamówiłam dwie płytki z fitnesem i pilatesem dla kobiet po porodzie. Dziś przyszły, więc jutro zobaczę co tam jest ciekawego.

Powiedzcie mi, czy robicie
, wiecie jakie robić ćwiczenia na mięśnie dna miednicy, żeby nie być tam szeroką. Poza standardowym zaciskaniem mięśni kegla?

Dobrej nocy wszystkim mamusiom zycze☺

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Rene u mnie to samo z czkawka :D Dzieci tak mają i za wiele nie da rady zrobić. Pomaga przystawianie do piersi, ale ogólnie to samo musi przejść. Mama podawała mi krople cytryny jak ja byłam mała. Trochę to dla mnie zbyt hardcorowe rozwiązanie więc zostaje na razie przy piersi.
66kasia głowa do gory!!

Teoś przespal 4 godz, ale po kolejnym karmieniu ani myśli....

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...