Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry
Coś się zaczyna dziać. Obudził mnie dzisiaj dziwny ból spojenia łonowego? Brzuch trochę mi się opuścił... Zbliża się ten dzień? :-)

Wczoraj rozmawialam z M. na temat przyszłości, zapewniał mnie, że nie zostawi mnie samej. Miło mi się zrobiło, ale życie zweryfikuje jego zapewnienia. Oczywiście ryczalam jak bóbr. Kurcze w trakcie ciąży płakałam więcej niż w ciągu całego mojego życia :-( nawet siostra się śmieje, ze to ona była od plakania, a ja od pocieszenia. Teraz się zmieniło :-D

Byłam u teściów, juz deklaruja, ze zaraz po urodzeniu nas odwiedza. Do szpitala mam około 50km i juz wyobrazam sobie jak jada za nami w aucie. Nie chce by w szpitalu odwiedzał mnie ktokolwiek, z wyjątkiem mojego M. Miałam nadzieje, ze powie o tym swoim rodzicom. Jednak milczał, a mi było glupio się odezwac. Następnym razem, jak będę sama z tesciami to chyba im o tym powiem. Najwyżej będę ta najgorsza ...
U szwagierki odwiedziny były juz 30 min. po porodzie (wczesniej ich nie wpuszczono) ja chce mieć trochę czasu na oswojenie się z nowa sytuacja.

Była u mnie kuzynka, która czeka na adopcje. Strasznie balam się tej wizyty, ale było chyba ok.

Dzień pełen wrażeń...dzisiaj odpoczywam. Dziewczyny mój gin mowi, aby nie przesadzic z przytulaniem ! Wystarczy tak 2-3 razy dziennie :-D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371w9tygupi.png

Odnośnik do komentarza

28 dz
Ja tam problemu z bara bara z mezem nie mam,choc w koncowce z synkiem pomoc meza na nic sie zdala,bo i tak urodzilam po terminie z wywolywaniem,no ale trza wykorzystac ostatnie chwile na czułosci :-)

Dzis w planach kawka u siostry,pogoda do bani,ale luz fajnie jest :-)
Wczoraj bylismy na miescie,mlody latal pomiedzy fontannami, efekt tego byl taki,ze musialam skoczyc do CH kupic mu koszulke i spodnie,bo caly byl mokry,dobrze ze przeceny sa teraz :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Witam w pochmurny poranek.
Tak jak kilka z Was pisało, niedlugo wszystkie bedziemy pisac o rozterkach jak juz malenstwa będą z nami ;)
Dziewczyny ktore dzis maja ktg, piszcie potem jak zapis ;) ja jadę jutro na ktg ok 40 km od domu i wezmę swoja mame zeby droga byla pewbiejsza. Gorzej jak mnie zostawia bo moja mama nie ma prawa jazdy i nie wróci autem ;) wgl to sie zastanawiam czy brac w razie czego torby bo w sumie nic mi sie szczególnego nie dzieje... Pobolewa mnie czasem brzuch jak na miesiączki, w nocy napina ale to tyle.
Od dzis zaczynam pic herbatę z liści malin. Ciekawe co z tego wyjdzie ;)
Dopiero wczoraj odezwała sie kobieta u której zamawialam posciel do lozeczka i napisała ze wyślą dzis lub jutro...
Lece na jakieś śniadanie bo mi sie przysnelo jak moj Sz poszedł do pracy. Bede na bieżąco ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65giwp5ppll.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjge24qeusb.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata pięć godzin skurczy, to już sporo, jak dla mnie, u mnie najdłużej godzinę, a te skurcze to nawet nie są bolące, tylko delikatny dyskomfort czuję właśnie jak na zbliżający się @.
I zazwyczaj nad ranem i wieczorem, a teraz to i nawet w środku dnia, także coś tam się dzieje :)

Fka to, co piszą to jedno, a jak jest naprawdę, to drugie. U mnie niestety też waga nie stanęła, tylko rośnie i też podejrzewam, że sprawcą jest zatrzymująca się woda w organizmie.

Zapowiadają znów upały, mam nadzieję do tego czasu urodzić.

maleństwo123 odwiedziny 30 minut po porodzie to jest GRUBA PRZESADA! Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... Wiadomo, że rodzice/ teście nie mogą się doczekać, aż zobaczą wnuka, ale ja w dniu porodu chcę być tylko z mężem, na drugi dzień nasze mamy będą mogły przyjechać.
Także warto to ustalić przed porodem, co by przykrych niespodzianek nie było.

ewcia088, jak jedziecie autem, to ja bym torby brała, zwłaszcza, że to 40 km, a wrzucić do bagażnika, to przecież nie problem ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny z tymi odwiedzinami to szczerze mówcie rodzinie jak czujecie. Ja w niedzielę wieczorem miałam cc a moja nieteściowa dzwoniła już z samego rana chyba po 6 w poniedziałek że wybiera się do szpitala. Więc grzecznie ją przeprosiłam, powiedziałam żeby się nie gniewała ale nie chcę żeby przyjeżdżała bo nie mam siły na odwiedziny. Miałam w nosie czy się obrazi. Najważniejsze żebyście dobrze się same czuły w nowej sytuacji. Jeśli ktoś tego nie rozumie to jego problem.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

izabelap ja jem pomidory bez skóry i pestek. Myślałam, że żółtego sera nie można jeść. Dzięki za kupkowe info:)
kira dzięki również. Ja mam aplikację w tel o sobie wszystko zapisuje (karmienia, zmianę pieluchy i czas snu). Bardzo jest to pomocne przynajmniej dla mbie. Ja mam jakąś angielską, bo M Mi znalazł, ale wiem że jest tego sporo

Powodzenia dla wszystkich wizytujacych i ktg. Zbierajcie siły, bo potem się naprawdę przydadzą :)
Rene my na początku nie ogarnialismy, że trzeba często sprawdzać pieluche, bo to też źródło płaczu. To niby oczywiste, ale nam pierwszego dnia uciekło :D

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

ChopSuey Fka szczerze współczuję ciągłego dopytywania się ludzi. Mnie też pytają mimo to ze jeszcze trochę czasu, a nawet dostalam pytanie 'czy to wcześniak czy normalne dziecko? ' w życiu nie slyszalam tak głupiego pytania!! Ludzie mylą to z zainteresowaniem.

Fka strachliwy M i juz :) Wróci do normy po porodzie. . DZIWNE ŻE SA TAKIE ROZBIEZNOSCI CO DO TERMIN WYWOŁANIA PORODU.
PS. No jak wyjaśnić facetowi ze mimo 4 cm go nie ugryzie?;)

ewcia088 dobrze że się w końcu odezwała.

maleństwo123 rozumiem Twoją niechęć do odwiedzin u mnie identycznie. :) Nie bój się mówić. Muszą zrozumieć. Mam nadzieje ze dziewczyny z którymi będę leżała tez nie będą miały pielgrzymek...
Szwagierka to jakiś terminator? ;)
2-3 razy dziennie? Któraś ma tyle siły? ;)

U mnie były przytulasy wczoraj i od tego czasu mam brazowy śluz, ale mnie nic nie boli mała się rusza wiec wszystko jest ok prawda? Czytalam ze to reakcja na przymusowe rozwieranie szyjli macicy albo naruszanie czopa. Jutro wizyta u GIN i KTG. :)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usah371nrhv8u03.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!
Gratuluję nowym mamusiom, dzieciaczki przeurocze!
Ja dziś miałam kolejną nieprzespaną noc przez zawroty głowy, bo jak tylko się kładłam to zaczynała się karuzela.
Miałam dziś pozałatwiać kilka rzeczy na mieście, ale czuję się jak wypluta więc zostaję w domu i może jutro się uda.
Wydaje mi się, że trochę mi się obniżył brzuch:) no i od kilku dni boli mnie krocze więc chyba mały się układa niżej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

PaulikD
Gratulacje wszystkim rozpakowanym :-)
Ja niestety nie ,am czasu czytac was na bieżąco :-( za bardzo jestem zmeczona tym wszystkim.
Mala niby ssie cyca ale robi to za plytko i bolą mnie piersi dlategl jedziemy z butli tak pol na pol...

PaulikD a trzymasz pierś jak mała ssie? Spróbuj też używać laktatora, znacznie mniej boli niż czasem pierś. Mnie też bolą jak mały ciągnie, ale to bardziej na początku sesji karmienia i jak się dziwnie ułoży a ja nie dam rady go dobrze ułożyć.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata jak tam ktg?
Kubuś miał jelita na płucach i przez to one gorzej pracują.
Wyprosili mnie z sali i go badają, bedą robić usg rączki przez którą podają pokarm, ale jeszcze nie mój.
Opuchlizna troszkę się zmniejszyła ale jeszcze kostek nie widać.
Lekarze byli bardzo zdziwieni że moja blizna po pierwszej cc jest niewidoczna, musieli mazakiem zaznaczyć gdzie mają ciąć. Teraz jestem zszyta klipsami, wygląda to jak zszywacz, paskudnie a pojutrze ściągają.

Odnośnik do komentarza

Wszystkim wizytujacym życzę powodzenia :)

szczęśliwylipiec caly czas mocno trzymam za Was kciuki :) dobrze ze opuchlizna juz troche zelzala.

U nas dzisiaj byla polozna. Malej pępek zagoil się ladnie. Została tez zwazona i uwaga, ma juz 4100 g. A przy wypisie miała zaledwie 3190 g. Cieszę sie ze tak ladnie przybiera na moim pokarmie :)
Ktoras pisala ze ma problemy z karmieniem. Trzeba samej dobrze chwycić pierś reka i w momencie jak dziecko otwiera buźkę włożyć pierś i poczekać aż zalapie. Nie każde dziecko od razu potrafi ladnie ssać wiec trzeba probowac i sie nie poddawać. Trzymam kciuki za karmienie piersią bo pokarm mamy jest najlepszy :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

ninja2015 Probuje takrobici nic... ona nawet palca mojego ssie plytko. Przykro mi troche bo karmie ją nawet 30 min z jednej piersi i za 10 min placze z glodu albo mleko sie wylewa z piersi bokiem... i mam juz dosc. Musze wtedy podac butle bo przecież nie zostawie dziecka glodnego. Dzisiaj przychodzi polozna wiec moze cos poradzi.
A tak a propos cesarki- jestem10 dni po operacji i czuje silne bole kolo jelit, takie jak przy biegunce, kolkowe. Boje sie ze to mogą byc zrosty pooperacyjne, albo niedroznosc jelita, miala któraś tak? Mam jechać do szpitala czy to normalne?

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaiugpjri4sld3m.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ja tak na szybko. Mały sie wybudzs a ja obiad ogarniam. Niemaz pojechał zrobic przeglad auta..
Próbowałam was nadrobić alr ciężko, jest kilka kwestii do których chcialabym sie odnieść, pewnie i połowie zapomnę.
Odnośnie odwiedzin: powinien byc szpitalny zakaz! Tylko ojcowie. Wyobraźcie sobie ze jaj zadzwonilismy do nietesciowej ze jestesmy w szpitalu i niedługo podadzą mi kroplowke, ona od razu chciala wsiadać do samochodu. Powiedzialan ze nie trzeba, nikt za mnie nie urodzi, wystarczy mi moj A. Wyobraźcie sobie ze nie wytrzymała a jak sie dowiedzialam ze jest, to mnie takie nerwy wzięły..
W nosie miala nadze zdanir. Luczylo sie ze ONA chce. Po porodzie, bedac jeszcze na sali porodowej powiedziałam A zeby czasem mama nie wchodzila... Za chwile wrocil i pyta czy ona moze wejsc.... Bylam w szoku po porodzie i nie wiem czemu przytaknelam....wparowala z młodszym synem... Jak to sobie teraz przypominam to mnie trzesie... Jest niepozbyta. W sxpitalu, 3 wizyty dziennie, od razu bez pytania brala go na rece...jak ja to wytrzymalam?? Sama sie sobie dziwie.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Rene podziwiam Cię że wytrzymałaś tą szpitalną sytuację z "mamusią" tak spokojnie. Ja już od kilku tygodni zapowiadam że nikogo w szpitalu (oprócz narzeczonego i siostry) nie chcę, jak nie-teściowa się nie zastosuje to ją wywalę ze szpitala z hukiem i tyle tego będzie. Bo ona jest strasznie nadgorliwa i "wszystko wie najlepiej i wszystko musi zrobić i zdecydować za nas". Moi rodzice się angażują ale rozsądnie, stwierdzili że oni musieli sobie sami z dzieckiem poradzić to i my damy radę bo w końcu jesteśmy dorośli. Zresztą, mam ostatnio stres przez nie-teściową i ryczę często, bo wydzwania do mojego a jemu to jakby nie przeszkadzało, bo to przecież jego matka.
U nas szyjka krótka, skurcze sporadycznie, termin za dwa dni ale jakoś tak nie wiem, już się chyba nie spinam, jak Alek będzie chciał to wyjdzie, jak nie to lekarz na 7 dzień po terminie kazał przyjechać do szpitala. Nie ważne jak, ważne żeby urodził się zdrowy i silny :) Ale nie powiem, zazdroszczę Wam już maluszków, a im bliżej końca tym bardziej mi się ten czas wlecze :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

hejka
właśnie wróciłam z KTG na którym jedynie minimalne malutkie skurcze, przestałam się już nakręcać i robić wszystko żeby przyspieszyć małą a zaczęłam cieszyć ostatnimi chwilami spokoju i teraz wręcz chciałabym żeby jeszcze troche posiedziała bo jakoś totalnie nie mam energii..
rozpakowane dziewczyny wszystkie wasze maluchy są śliczne i przesłodkie :) gratuluję!

http://www.suwaczek.pl/cache/74152540a2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...