Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziewczyny ;)
Ja taż ostatnio ryczę bez powodu ;( wczoraj np nie wytrzymałam jak poszłam spać i się poryczałam ;( miałam już dość tego że mnie wszystko boli , że ani siedzieć ani leżeć ;( obawy co do porodu też mam ciągle otym myślę a to przecierz moja czwarta ciąża i tak myślę że to wszystko harmony nie mamy na to wpływu. Głowa do góry jest bliżej końca niż dalej

Odnośnik do komentarza

Hejka poniedzialkowo :-)
cayiahgratulacje :-)
Coraz wiecej rozpakowanych,ja moze dołącze za 3 tyg :-)
Młoda ma w dupie przekrecenie sie,najpierw ją denerwuje jak leże z biodrami uniesionymi,albo latarka świece,ale po minucie sie uspokaja i zasypia
:-P
izabelap ach ci szwagrowie,witaj w gronie,moj tez mnie kiedys solidnie wkurzyl,teraz mam spokój,bo se pojechal na wczasy,ale czekam kiedy znow z czyms wyskoczy :-P

Milego dnia i wizyt :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

13ch
irysek moj szwagier nigdy mnie nie lubil i zawsze tylko czeka na okazje zeby mi dowalic. Jeszcze kilka miesięcy temu myślałam że to sie uspokoi bo kiedys powiedzial ze skoro jestem w ciazy to nie ma wyjscia i musi mnie zaakceptować bo widzi ze nasz zwiazek jest powazny ( zaznacze ze jestesmy prawie 5 lat) a wczoraj dał taki popis ze mialam ochote wstac i wyjsc. Najciekawsze jest to ze moj M mial byc swiadkiem na jego slubie 31.07 a on mial byc chrzestnym naszego Miłosza. Po wczorajszym chyba zrezygnuje z tego wesela a M zastanawia się nad tym czy zostanie świadkiem a tym bardziej czy brac go na chrzestnego. Jakbysmy pojechali na te wesele to kiedys przyjdzie moment ze wypomni ze bylam ze swoimi dziećmi mimo ze jego narzeczona zapraszala nas wszystkich. Wole wiec sobie darować bo znam tego człowieka. Jeszcze dzis nerwa mam jak o nim pomysle.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! Po raz pierwszy od bardzo dawna nie wstałam w nocy na siku, a jak się obudziłam to nawet nie za bardzo mi się chciało. Dziwne to bo wczoraj w trakcie dnia miałam duże parcie na pęcherz. W tym tygodniu mąż prawdopodobnie będzie pracował zdalnie, obiecał gotowanie obiadów, mam nadzieję że się z tego wywiąże!
caiyah, gratulacje :). Czekamy na relacje i zdjęcie Aleksandra.
Aleksandra25, gratulujemy siostrze :)
izabelap, nie obwiniaj się, nam jest trudnej konktrolowac emocje w tym stanie. To ten chłop powinien sam się opamiętać i dać Ci spokój... Ważne, że Twój M był po Twojej stronie.

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Witam.
Dzis nie ma spania do 10.... Nie spalam prawie cala noc przez tego cholernego zeba. Ide zaraz do dentysty i niech oni mi coś z nim zrobia bo oszaleje!! Nie wyobrazam sobie rodzic z bolem zeba, chyba bym sie wsciekla! Wystarcza mi dolegliwości ciążowe... Mojemu niemezowi wczoraj juz serce pekalo, bo w bólu mowilam, zeby cos zrobil a on nic nie mogl.... :(

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3wn15q03p2bpy.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny
caiyah gratulacje, pochwal sie imiennikiem mojego synka :D
Rene bardzo bardzo wspolczuje zeba oby dzis na dobre cos z nim zrobili
izabelap tez jestem zdania ze szwagier powinien przystopowac niezaleznie od tego z czyjej strony wyszla klotnia, ale najwazniejsze ze M byl po Twojej stronie.
A ja jade na ktg, w sloncu jest ponad 20stopni, a ludzie w pociagu w swetrach,kurteczkach,narzutkach, ja w krotkim rekawku i jestem cala mokra i szczerze mowiac zastanawiam sie czy cos ode mnie czuc mimo ze po prysznicu, w czysciutkim ubranku i nutce perfum...tragedia, zanim dojade to bede mogla koszulke wyzymac.... przydaloby sie tez podejsc do poloznej i zrobic wymazy bo lekarz kazal mi zrobic to w tym tyg, licze ze mi sie uda. Zaczelismy 36 tydzien, maly niestety niemrawy co dziwne bo nie lubi jazdy pociagiem.
poziomkowa fajnue ze M obiecal gotowac:)
ChopSuey u mnie tak jest od jakiegos czasu, ja nie mowie o zblizeniu ale jakiejkolwiek czulosci, wczoraj dalam sobie upust placzac ale wkurza mnie to

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Rene87 bardzo współczuje tego bólu zęba:(( idz niech coś zrobią bo po co masz się męczyć. Te słowa do męża "zrób coś"to przypomniały mi mój poród,kiedy już nie dawałam rady z bólu.
Izabelap nie denerwuj się szwagrem,dobrze ze M z Tobą:)

Jutro mamy rocznicę ślubu a ja nie mam prezentu :(((
Na dzień taty córeczka zrobi laurke i zaśpiewa piosenke o tacie :-)

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Irysek czuję się świetnie. Chciałam się wybrać na to spotkanie z doradcą laktacyjnym, nawet się zapisałam w grupie na facebook'u, ale spędziliśmy wtedy pół dnia w Obi (kończymy wreszcie nasz remont) i nie zdążyłam dojechać na to spotkanie :( Strasznie żałuję, szczególnie jak przeczytałam jak Tobie się podobało;p

Ja też miałam się oszczędzać do 36 tygodnia, a teraz mały jak się zaparł tak nie wyjdzie;p Umyłam wszystkie drzwi w mieszkaniu, podłogi, pomagałam kłaść listwy wykończeniowe, dzisiaj jadę okna myć i może składać łóżko wreszcie. Mam czasem wahania nastroju, ale staram sobie wtedy znaleźć zajęcie i jakoś mija:) Mój M. wczoraj mówi do brzucha: "Wojtek wychodź już, bo tata chce iść na urlop". A mały w odpowiedzi wystawił mu tyłek;p
Gratuluję kolejnym czerwcowym mamom:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09koaukciwa.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny :)
Niecierpliwie czekam na zdjęcia nowo narodzonych dzieciaczków :) zazdroszczę że macie je już przy sobie "po drugiej stronie brzucha" :D
U mnie pogoda fatalna, zaczęło padać, muszę iść na pocztę wysłać L4 do pracodawcy i kupić składniki do rogalików bo mi się zamarzyły, a strasznie przez ten deszcz się nie chce. Wczoraj miałam dość mocny spadek nastroju, wiem że to hormony, ale ciężko jest mi przyjąć do wiadomości że stałam się marudna, płaczliwa i ogólnie nie do życia, bo przez całą ciążę żadnych takich przygód nie było. Na szczęście mój A jest wyrozumiały, przytulił, pocałował i powiedział że wszystko będzie dobrze i niedługo mi to minie. Dodatkowo wczoraj dobiło mnie to że nie zdałam egzaminu, nie wiem czy będę się w tym roku jeszcze bronić (mgr), mogę pisać poprawę w czwartek ale ostatnio jak pisałam to przez 3 godziny mały wiercił się ciągle, nie byłam w stanie się skupić, możliwe że to wpłynęło na wynik i jakoś tak przeryczałam pół dnia z tego powodu. Na szczęście mój kochany mnie wspiera.
Dziś pakujemy torby, ogarnę też co trzeba zrobić po porodzie (USC, deklaracja dziecka w przychodni,itd) i chyba już tylko czekać na poród :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!!
caiyah serdeczne gratulacje!! jak tylko znajdziesz chwilę to napisz jak było:)
Ja dziś wizytuję:) Trzymajcie kciuki, żeby się okazało, że syn zmienił pozycję na główkową. Byłabym mu bardzo wdzięczna za taki prezent:)
Po wizycie mam zwiedzanie szpitala, w którym będę rodzić, więc dziś dość intensywnie:)
Dam znać wieczorem co u Frania:)

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj44jtq7ddk90.png

Odnośnik do komentarza

Za wszystkie wizytujące dziś dziewczyny trzymam kciuki. Za siebie też:)
Narazie nastrój mi się poprawił, zajęłam się sprzątaniem i nie myślę o wczorajszej awanturze. Umyłam dwa okna, brodzik i umywalkę w łazience, zaraz idę naleśniki na obiad smażyć. Muszę wyskoczyć jeszcze po truskawki, później szybki prysznic i po 13 idę do gin. Zajmę miejsce to może będę pierwsza. Moja gin ma zwyczaj zapisywania kilku tzn 2-3 osób na tą samą godzinę i trzeba byc pierwszą , żeby wejść o podanej godz.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
Aleksandra gratulacje dla siostry :)
caiyah gratulacje! Czekamy na relację z porodu :)

Dziewczyny ja też ostatnio miewam gorsze dni i jakoś płakać ciągle mi się chce, ale nawet nie znam powodu.
Ja dziś robię pranie kocyków, bo muszę spakować Małemu do torby. Jak zaczynam się pakować to cały czas zastanawiam się czy na pewno wszystko włożyłam sama już nie wiem co mam zabrać jak przychodzi co do czego, a listę mam :D
W sobotę wyjeżdżamy na weekend, a mój M mówi mi że musimy zabrać fotelik Malucha, w razie czego :D zaczynam czuć że to już chwila i może będzie z Nami :)
Izabelap nie denerwuj się bo po co ma to wpływać na Twojego Maluszka, będę trzymać kciuki za Twoją wizytę!
MamaAlka nie martw się, wiem łatwo mówić, bo to ważna sprawa... tym bardziej że zależy od tego Twoja obrona mgr, ale może spróbuj jeszcze raz pójść na poprawę. Może akurat się uda :) A co do szpitala to wybrałaś już? wiem że rozmawiałyśmy na ten temat, ale kompletnie mi wypadło z głowy na czym to stanęło...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

szczesliwylipiec juz niedlugo skoncza sie te nasze przygody z roztargnienia. Ja ostatnio pieklam ciasto ktore pieke bardzo czesto. Chcialam zeby bylo więcej i zrobilam podwojna porcje. Wlalam do tej blachy co zawsze i zastanawialam sie po 40 minutach czemu ciagle jest surowe. Zamiast dac wieksza blache to rozmyslalam co sie stalo. W koncu po 1,5 godz upieklo sie i musialam wierzch obkroic bo sie przypalil.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

eses

MamaAlka nie martw się, wiem łatwo mówić, bo to ważna sprawa... tym bardziej że zależy od tego Twoja obrona mgr, ale może spróbuj jeszcze raz pójść na poprawę. Może akurat się uda :) A co do szpitala to wybrałaś już? wiem że rozmawiałyśmy na ten temat, ale kompletnie mi wypadło z głowy na czym to stanęło...

Dzwoniłam do dziekanatu i jak prowadzący wyrazi zgodę to poprawka we wrześniu a obrona w październiku. Chociaż tyle że uczelnia jest po mojej stronie i zdają sobie sprawę że ciąża to nie przelewki ;)
Szpital już na 99% wybrany - Kliniki (Chałubińskiego) :) przekonują mnie bardzo dobre opinie o opiece poporodowej, dodatkowo zależy mi na pomocy przy karmieniu piersią (bardzo tego chcę i nie dopuszczam do siebie myśli że karmić nie będę :) ) a tam pomoc ta jest podobno najlepsza :) plus jest tam mój lekarz i akurat w terminie porodu będzie miał dyżur :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

MamaAlka super że udało się tak załatwić i jednak rozumieją stan ciąży! Klinki mają naprawdę bardzo dobre opinie, a jeszcze jak masz tam swojego lekarza który będzie miał dyżur no to już w ogóle :) U nas to będzie szpital drugiego wyboru w razie czego gdyby na Kamieńskiego było wielkie oblężenie...

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

eses
MamaAlka super że udało się tak załatwić i jednak rozumieją stan ciąży! Klinki mają naprawdę bardzo dobre opinie, a jeszcze jak masz tam swojego lekarza który będzie miał dyżur no to już w ogóle :) U nas to będzie szpital drugiego wyboru w razie czego gdyby na Kamieńskiego było wielkie oblężenie...

Politechnika Wrocławska szczyci się rankingami i innymi pierdołami to wypada żeby czasem pomogli studentowi, szczególnie takiemu który dalej chce u nich się uczyć i zostawiać grube pieniądze :P
Właśnie te opinie mnie przekonały, warunki nie są może powalające, to nie prywatna klinika, ale dla mnie bardziej liczą się ludzie niż "złote klamki i marmury" :P

http://www.suwaczki.com/tickers/relghdge48qprui2.png

Odnośnik do komentarza

poprasowałam ufff
za chwilę pojedziemy na zakupy, muszę skoczyć do tesco po spożywkę i do rossmanna, dokupić jeszcze 1 paczkę pieluch, bo sie przyda pewnie, a mam tylko 1, którą spakuję do torby jak przyjedziemy, no i majtki poporodowe muszę dokupić, bo się okazało że mi zostały 3 pary z poprzedniego porodu, a to chyba mało ;P

młoda wywija w brzuchu, szkoda że obrotu o 180 stopni nie chce zrobić ;P

mamaAlka powodzenia, wiem co to znaczy, bo magisterkę pisałam jak młody miał miesiąc, a broniłam się jak miał 3 miesiące i to w Łodzi, a młody na Śląsku z moją mamą, odciągniętym pokarmem :)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...