Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

iza biorę clemastinum, ale one na recepte, mam zapisane 2 razy po 1 na dobę ale biorę tylko jedną i w miarę wystarcza, no chyba że bedzie gorzej to wezmę większą dawkę.
fajny weekend był grillowanko ze znajomymi , ale kurcze mąż mnie wkurwił, bo jutro jedziemy do ikei a on powiedział żeby teściowa z nami jechała, fuck

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

liza
Aleksandra25 u mnie tez tak jest z tym pępkiem i mam takie obawy jak i ty, czy maluszek,sie nie obwinął pepowina, tlumacze sobie to ze sie bawi moim pępkiem, po jakims czasie jak spi pępek mam na miejscu ;-)

Ciesze sie ze nie jestem z tym sama bo co pytałam ciężarne to żadna tego nie zauważyła :/ ale jutro bede na szkole rodzenia to zapytam położnej czy jedt czym sie niepokoić , bo wizyta dopiero 17.

Odnośnik do komentarza

sysia26 moja w 32 ważyła ok 1700g także też nie za duża - taka idealna do tygodnia, gdyby coś było nie tak to na pewno lekarz by powiedział coś ale jak nic nie mówił to wydaje mi się że nie ma czym się przejmować, nie każda dzidzia musi być duża :D
A co do ciuszków to ja nie mam jeszcze nic poprane ani poprasowane.. czekam az remont sie skonczy, kupimy i mój A złoży komodę, ale powoli zaczynam panikować...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhm0yj8b9b8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny!

Mam nadzieję, że upalny weekend nie dał Wam się mocno we znaki ;-)
Ja co prawda UWIELBIAM lato i upały, ale w ciąży, no cóż... Jest trochę inaczej, ale póki co, to mocno nie narzekam ;-)
Na puchnięcie to mi pomaga:
-picie herbaty z pokrzywy x3 dziennie;
-picie dużej ilości wody;
-trzymanie nóg w górze, a w nocy zawsze mam trochę wyżej położone;
-moczenie stóp w misce z zimną wodą.
Niestety pierścionki to już miesiąc temu poszły w odstawkę, bo bałam się, że jak mi spuchną palce, to już ich nie zdejmę.
Fajnie, że poruszyłyście temat ciuszków do szpitala, bo ja nie wiedziałam, jaki wziąć rozmiar, a przygotuje tak, jak któraś z Was pisała zestawy 56 plus jeden na 62, zawsze można dowieźć ;-)
nala a jak u Ciebie sprawy się mają? Oszczędzasz się nadal?

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

poziomkowa86, irysek dzięki za odpowiedź. Tragiczna noc a mną. Mam taki katar ze pół kartonu chusteczek zuzylam i spalam w salonie bo co tylko zaczęłam smarkac to budzilam M, a on o 4.20 do pracy wstaje więc chcialam żeby chociaż troche się wyspal. Pojde do apteki i ładnie poprosze o sprzedaż bez recepty a jak sie nie uda to zaatakuje rodzinnego. Tak sie cieszylam ze daje rade z alergia a wczoraj nastąpila kumulacja i muszę sie ratować bo dziecko slyszy tylko smarkanie 24 godz na dobe, później po glosie mnie nie rozpozna jeszcze:-)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

izabelap oj, mam to samo, w długi weekend kumulacja alergii! A już myślałam, że mi odpuści, bo jakoś było tak spokojnie - do środy.
Bardzo źle to wpływa na moje samopoczucie, bo nie dość, że wydaje mi się, że jestem trochę już podpuchnięta na twarzy, to zapłakane oczy i czerwony nos, nie dodają mi uroku ;-)
Mi farmaceuta powiedział, że NIC nie mogę brać na alergię, oprócz wapna, a mi się wydaje, że po prostu nie był pewien i nie chciał brać odpowiedzialności.
Tak czy inaczej chyba nie ma co się męczyć i trzeba się ratować.

Miłego dnia życzę wszystkim, a zapowiada się pięknie, słonecznie i gorąco! ;-)

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry :)
W koncu troche chłodniej u nas, niby zle nie było ale teraz troche wytchnienia i az chce sie cos robić w mieszkaniu.
Nala, Sysia26 moj Maluch w 32 tyg tez ważył 1700g, lekarz nic nie mówił ze cos jest nie tak. Dzieciaczki roznie przybierają na wadze, raz mniej raz więcej :)
Nala ja tez nic nie mam uszykowane do szpitala, ale tak sobie mowię ze moze w tym tyg albo nastepnym zacznę :) bede pakować ubranka 56/62 bo roznie z ta rozmiarówka było.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry w poniedziałkowy poranek:) U nas dziś trochę można odetchnąć po kilkudniowych upałach. Poza tym weekend minął spokojnie.
Nasza niunia robi coraz większe postępy, od wczoraj jest już tylko w łóżeczku bez inkubatora:) Jednorazowo wypija 40 ml mleka, a jak jest głodna to daje znać bardzo głośno. Ostatnio ją sama przewijałam, trochę miałam stresa, bo te nóżki ma takie malutkie, ale jakoś dałyśmy sobie radę, Julcia współpracowała to się udało zmienić pampersa:)
Miłego dnia życzę wszystkim mamusiom, a na razie zmykam, bo muszę pranie wstawić.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

avel fajnie że Julcia robi postępy i dużo je :-)
Ja dzisiaj jestem taka wkurzona znowu...Pojechałam na wizytę a tam zamknięte...Już któryś raz z kolei! Chyba przestanę jeździć w poniedziałki, bo to nie ma sensu. Dobrze że już tylko 4 tygodnie zostały i mam nadzieję 4 wizyty...Ech szkoda gadać.
U nas dzisiaj duszno ale słoneczka nie ma i chyba jakaś burza idzie. Nie wiem co na obiad zrobić mam, muszę poprasować ciuszki Malutkiej i wstawić drugą część.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

Aleksandra25, liza nie sądzę, aby chowanie i pojawianie się Waszych pepków miało coś wspólnego z zabawą pępowiną, gdyż pępowina łączy dziecko z łożyskiem a nie z Waszym pępkiem. Pępek to przeciez blizna, która zostaje po odcięciu pępowiny. Co do pępków to może pewne położenie dziecka powoduje, że tak się dzieje, nie wiem, ale sądzę, ze nie ma się czym martwić :)
avel90 cieszę się bardzo z postępów Julci. Powodzenia :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

Haj dziewczyny :)
Ja tez ostatnio mam problem ze snem. I uslyszalam ze spowodowane jest to stresem przed porodem :) dzis mi sie snilo ze leze na kanapie i podchodzi do mnie moj T. zrobilo mi sie dziwnie wlozylam ręce miedzy nogi a twm stopka ! Zaczelam rodzic i moj mezczyzna odebral porod :p
A rak poza tym to nic mi sie nie chce. Mam ogromnego lenia a mnóstwo obowiazkow. Wiecie ze polozna mozna znienic w ciazy chyba 2 albo 3x bezplatnie a potem jest to koszt 30 zl. Ja musze zmienic swoja a wczedniej mnie poinformowano ze musialabym tez zmienic lekarza .. A okazuje sie ze lekarz moze byc gdzie indziej i polozna tez ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq73sbdee7s85l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd9jcgyfhxo87r.png

Odnośnik do komentarza

mamasitka no właśnie nie można bo to jej prywatna przychodnia koło domu i jak jej tam nie ma to wszystko pozamykane i telefonów nikt nie odbiera :-(
Kurde dziewczyny właśnie się zorientowałam że do 4 czerwca miałam ważny przegląd w samochodzie a do 10 mam ważne ubezpieczenie...Skleroza nie boli no i muszę zaraz jechać na miasto załatwiać sobie ubezpieczenie a tak mi się nic nie chce...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

Witamy w nowym tygodniu.
Ale dziś przyjemnie w porównaniu do wczoraj- 17 stopni a 30 to jest różnica. Już dawno nie cieszyłam się tak z zachmurzonego nieba.
Poza tym zaczęliśmy 36tc i dziś czeka mnie wizyta u mojej prowadzącej ale dopiero ok 20... ciekawe czego dziś się dowiem, nastawiam się na różne scenariusze ale już chyba oswoiłam się z myślą i jestem gotowa psychicznie na różne możliwości.
Piszecie o spaniu- ja od jakiegoś 34 tygodnia mogłabym nazwać swoje życie snem- śpię baaardzo dużo, w dzień ucinam sobie czasem i po 2 drzemki. Raz czy dwa zdarzyła mi się nocna bezsenność. Widocznie ładuję teraz akumulatory na później. :) Poza tym też mi się ciężko zmobilizować do czegokolwiek.
Mój pępek również bawi się w pojawianie i znikanie ale to zależy od mojego i dziecka ułożenia :)
Poza tym piszecie o ubrankach dziecięcych... chyba tylko ja nie biorę nic dla dziecka do szpitala bo podobno ma tam wszystko dostać a mnie interesują same rzeczy na wyjście plus moja walizka.

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

avel każda z nas się bardzo cieszy że Julcia robi takie postępy :) :*
U mnie dziś sporo chłodniej niż przez ten długi weekend. Ale to i dobrze.
Za moment wybieram się na bazar po truskawki, kalafiorka i trochę innych warzyw :) W sumie to nie chce mi się wychodzić z domu ale jak myślę o truskawkach z jogurtem to niestety siła wyższa :)
Wczoraj byłam z moją mamą na spacerze. Tak sobie rozmawiałyśmy i mówiłam, że już niedługo muszę brać się za pakowanie toreb to ona się śmiała że kiedyś tak nie było, tzn. że kobiety nie pakowały się co najmniej miesiąc wcześniej :)
ale wiecie co? Tak ten czas leci, że szok! Jeszcze nie tak dawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży a tu półtora miesiąca i córeczka będzie z nami :)
Współczuję tym, którym puchną ręce i nogi ;/ Mnie na szczęście jeszcze to nie dopadło i mam nadzieję, że już się nie pojawi. Chyba, że będą bardzo upały. Ale może to dzięki temu, że staram się pić dużo wody.
Powiedzcie, czy Wy też macie wrażenie, że ruchy waszego dziecka są słabsze? Ja już raczej rzadziej czuje "kopniaki" a teraz to jest głównie takie wypychanie przez Malutką.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia :*

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65giwp5ppll.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjge24qeusb.png

Odnośnik do komentarza

ewcia088 ja mam to samo. Predzej czuje takie plynne ruchy, przesuwanie sie, krecenie niz kopniecia ;) sa to delikatne bezbolesne ruchy.. Brzuch faluje. Ale staram sie nie mieć zaraz mysli ze cos jest nie tak bo od kiedy czuje mala to te ruchy sa delikatne ;) wiec wydaje mi się ze to normalne. Moja kolezanka ktora jest 2 tyg wyzej w ciazy odczuwa tak bolesne kopy ze czasem jej lzy poleca :p
Ja sobie to tez tlumacze tym ze moja córka ulozona jest posladkowo dzieki czemu nie dostaje mi sie po zebrach :)

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq73sbdee7s85l.png
http://www.suwaczki.com/tickers/nzjd9jcgyfhxo87r.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny☺ ale mam dzis lenia. Najchetniej przelezalabym przed TV ale do sklepu isc trzeba. Jeszcze ciagle glodna jestem, a chcialam ostatni miesiac sie pooszczedzac z jedzeniem, zeby do 20 kg na plusie nie dobic. Jutro wizyta i wazenie, oj przybylo mnie przez miesiac sporo.
Wiecie co glupia zrobilam, wczytalam sie w topic majowek i jak zobaczylam ile nerwow te ostatnie dni je kosztowalo, a duzo dziewczyn przenosilo ciaze i to chyba juz najbardziej dobijajace, bo kazda doszukiwala sie wszedzie objawow i wiadomo, ze chciala juz Maluszka przytulic. Potem okres pologu, bol przy szwach okropny, malo snu, duzo stresu przy karmieniu, no chyba malo ktora miala idealnie albo mleka za malo albo za duzo albo dziecko nie chce pic... oj sie zestresowalam tym co nas czeka.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa9vvj8fwgpbtd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...