Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć dziewczyny, ale cudowna pogoda, ja juz na balkonie spokojnie w krótkim rękawie mogę siedzieć, ale mam od pd-wsch strony więc samo słońce do 14. Ale miałam noc. Śniły mi się dziwne rzeczy, denerwowałam się we śnie bo miałam przyspieszony oddech jak się przebudziłam i mały chyba to wyczuł bo się rozbudził jak spałam i jak mi nóżką przywalił w żołądek, aż mi się druga kolacja cofnęła i to mnie obudziło.I jeszcze biduni mój zasnąć nie mógł,kręcił się potem długo w brzuszku. Tak więc wstałam późno jak na mnie, jestem nie do życia i chyb a oprócz krótkiego spacerku i prania nic dziś nie zrobię, skorzystam i posiedzę na balkonie. Poszłabym gdzieś na dłużej, ale nie jestem w stanie przejść więcej jak 1km.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

eses ja normalna wizyte tez mam 25.05. Bedziemy razem czekać. Dzisiaj mamy usg te ostatnie wazne. Moja doktor zaproponowala zebysmy przyjechali do szpitala, bo ma dzis dyzur i nie bede musiala placic za to badanie. Milo ze mimo iż chodze do niej prywatnie to nie zdziera ze mnie kasy przy każdej okazji. Dodatkowo jest ordynatorem na ginekologii i polozniczym wiec ufam ze zna sie na rzeczy.
Korzystsjcie ze slonca bo podobno jutro ma padac w calym kraju.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny! U mnie piękny słoneczny dzień, ale jeszcze troszkę za chłodno, żeby siedzieć na balkonie. Słońce mam dopiero od ok. 13. Pisałyśmy wczoraj o skurczach łydek i akurat w nocy i mnie złapało, aż do teraz czuję ból. Teściowa mnie od rana wpieniła, niby już mi przeszło, ale ciągle mi się utrzymuje jakaś irytacja. Może poprasuję trochę, a potem pójdę się przejść i kupić coś na obiad, zupę mam z wczoraj, ale samą zupą brokułową się nie najem ;). Dziś mam też zamiar zamówić ręczniki dla dzidziusia.
Powodzenia dla wszystkich mam wizytujących się dzisiaj! :) Ja mam swoją dopiero 21.05, więc jeszcze dłuuuugo...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

powodzenia na wizytach, moja za 8 dni :D
mąż jak dziś szedł do pracy ucałował mnie i mówi kocham was kobietki :D
ogólnie to moja też się budzi, jak ja się obudzę np słysząc budzik, ale tak to jest grzeczna w nocy i nic mnie nie budzi ;)

w ramach bonusu urodzinowego kupiłam sobie właśnie zmywarkę :D :D
moje drogie, które mają zmywarkę mam do was pytanie co potrzebuje żeby pięknie mi ta zmywarka działała, liczę na wsparcie bo ja kompletnie zielona jestem w tym temacie ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

irysek gratulacje, zobaczysz jak Ci ulży dzięki tej zmywarce :). Co do pielęgnacji to pewnie jest kilka sposobów. Generalnie oprócz środka do zmywania (kapsułek na rynku masz ogromny wybór) musisz raz na jakiś czas puścić pustą zmywarkę na wysoką temperaturę ze specjalnym płynem do czyszczenia zmywarek. My swoją czyścimy średnio raz na 1-2 miesiące. Przy tej okazji sprawdzamy też filtr. Jeśli masz bardzo twardą wodę to pewnie przydałoby się używać soli żeby kamień się nie osadzał- ale tu już Ci nie doradzę. W zależności od tego jak często będziesz zmywać możesz pomyśleć również o odświeżaczu. Jeśli schodzi Ci dużo naczyń i przynajmniej raz dziennie będziesz puszczać zmywarkę to myślę,że bez odświeżacza się obędziesz. Musisz też wypróbować różne programy, my najczęściej korzystamy z krótkiego programu w średniej temperaturze(pół h, 45 stopni) chyba, że mamy naprawdę brudne-tłuste gary to wówczas z długiego na wysoką temperaturę. Mamy też możliwość puszczenia zmywarki, która jest wypełniona w połowie lub skrócenia normalnego programu o ok połowę. Generalnie jak byłam na początku przeciwna zmywarce bo tyle lat myłam w zlewie tak teraz za skarby bym jej nie oddała. Po całym dniu zmywarka jest pełna więc wstawiamy wieczorem po kolacji i się zmywa a my sobie odpoczywamy :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Jestem po wizycie. Synek pozostał synkiem, waży 1952g. W trakcie badania bawił się pępowiną:) Co do dziecka doktor nie ma zastrzeżeń, natomiast stwierdziła, że mam mało (tzn na dolnej granicy) wód płodowych. Nie powiedziała mi ile jest tych wód i kazała się nie martwić, ale jakiś niepokój jest. Kazała pić więcej wody i za dwa tygodnie na wizycie skontroluje jak się sprawy mają. Myślę, że nie ma tragedii, bo albo zostawiłaby mnie w szpitalu albo kazała przyjść na kontrolę wcześniej niż za dwa tyg. A ja wkręciłam sobie, że pewnie mam wielowodzie, oj głupia ja...
Czy któraś z Was spotkała się z taką sytuacją? Czy samo picie wody pomoże zwiększyć ilość wód płodowych? Może jest coś jeszcze co pomaga?

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

izabelap garuluję udanej wizyty :D To już dużo synuś waży :) Ja mam wizytę za tydzień- będzie to 30 tc i się zastanawiam ile moje maleństwo będzie ważyło. Miesiąc temu było 880 g.
Właśnie zrobiłam zamówienie z genimi... 170 zł.- szok. Ile to wszystko kosztuje :)
I tak jak sobie myślę to jeszcze muszę zakupić pampersy i chusteczki nawilżane ( i tu się pojawia problem jakie?? ). Moja koleżanka poleca pampersy premium care (białe) gdzie jedna paczka kosztuje prawie 60 zł., natomiast znajoma co ma rodzić za miesiąc od razu zaczyna od biedronkowej dady... Więc nie wiem ;/ Poza tym pozostały mi klapki pod prysznic, jedna czapeczka i ze dwie pieluszki tetrowe dokupić. A do kołyski materacyk i osłonka. I jesteśmy gotowi i czekamy na naszą kruszynkę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3os65giwp5ppll.png]Tekst linka[/url]

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjge24qeusb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć wszystkim :-)
Byłam dzisiaj na prywatnej wizycie i ani trochę nie żałuję, co prawda zapłaciłam 120 zł ale samo USG trwało chyba z pół godziny.
Przedstawiam Wam moją córę (bo w tej kwestii nic się nie zmieniło), prawdopodobnie będzie Natalka, ale to jest jeszcze sprawa sporna :-) Córeczka waży 1986g i miewa się dobrze. Wody płodowe w normie, przepływy prawidłowe i mała niespodzianka córeczka ułożona jest główkowo, także nie rozumiem że wczoraj jeszcze miała główkę u góry brzucha...Jedyne co nas niepokoi to to że ma poszerzoną miedniczkę lewej nerki, dlatego musimy zgłosić się za 2 tygodnie, aby sprawdzić czy czasem dalej się nie poszerza. Moja "kochana" pani doktor nawet tego nie zauważyła na ostatnim usg, bo tego nawet nie sprawdzała...Czy któraś z mam miała taki problem???

izabelap fajnie że synkiem wszystko w porządku, a co do wód to jedna dziewczyna z forum miała z tym problem, ale podobno picie wody pomogło, także pij dużo...Wszystko będzie dobrze :-)

monthly_2015_05/lipcowe-2015_29272.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

Ja po dzisiejszej wyprawie nadal nie mam wszystkich ciuszków, ale kilka ladnych udalo się kupic. Miedzy innymi body z napisem córeczka tatusia :D jak pokazałam mężowi to byl w niebo wzięty :D taka mala rzecz a faceci sie cieszą :P synkowi za to kupiłam fajny dres i krótkie spodnie, a sobie dwie pary takich ladniejszych balerinek czarnych :) w niedziele jedziemy do mojego kuzyna na komunie i musiałam miec ladne i wygodne butki do sukienki :)
Ale po tym wypadzie bylam tak padnieta, ze juz dzis nie dalam rady poćwiczyć. Mówi sie trudno. Poza tym tak gorąco to dawno nie bylo wiec tym bardziej bylam zmęczona. Choc bardzo zadowolona :D no i w końcu zrobiłam pierwsze pranie dla malej. Jakiś kroczek naprzód :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

66kasia gratuluje slicznej coreczki :) dobrze ze sie zdecydowalas na ta wizyte, mam nadzieje ze z ta nerka to nie bedzie nic powaznego.
kira89 co do cwiczen to jeszcze miesiac temu cwiczylam 2-3x dziennie, teraz mam problem zeby cwiczyc raz dziennie,ale staram sie jeszcze przy wiadomosciach albo wieczornym filmie chociaz 20minut sie poruszac. Gratuluje udanych zakupow

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

ja tez juz po wizycie- synek zdrowy, wazy rowne 2 kg, mial chwile podczas bad otwarte oczka a potem ziewał i zaslanial usta podczas ziewania, smialismy sie ,ze kultura musi byc:D

przez 2 ty przytylam 3,5kg-szok! musze odstawic te slodkosci :D

kolejna wizyta za 2 tyg i juz bede miec ktg ze wzgl na wczesniejsze poronienia, cos tez lekarz mowil, ze chyba bedziemy konczyc wczesniej ciaze- nie dopytywalam , ale pewnie kolo 38tyg

http://www.suwaczki.com/tickers/gg64i09k6h3lw61h.png

Odnośnik do komentarza

66kasia u nas też ma być Natalka :) ale też kwestia sporna :)

Dzisiaj na spacerze pies poleciał za zającem I byłam w szoku, że z brzuchem można się tak szybko poruszać.

Od soboty boli mnie jakby spojenie łonowe, czy któraś z Was też tak ma?

My jeszcze dwa tygodnie do wizyty ( pn) i wtorek prenatalne. Nie mogę się doczekać jak zobaczę Maleńką :)

Koniecznie muszę zapytać o puchnące kostki i wagę, bo w tak krótkim czasie tak dużo przytyłam.

Gratuluję udanych wizyt :)

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49roeq5e26op88.png

Odnośnik do komentarza

Co do cwiczen to ja mam 1kg ciezarki ale nie podnosze ich juz do samej gory tylko unosze do klatki piersiowej, chodze w miejscu i cwicze z ciezarkami, a potem delikatne cwiczenia na nogi i posladki na stojaco, tez cwiczylam z ta trenerka ktora poleca kwiatek,ale ciezko mi juz w takich pozycjach wiec robie tyle ile czuje ze moge.
skonsultujcie z lekarzem czy mozecie cwiczyc

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Mi lekarz kazal zaprzestac intensywnych cwiczen juz jakis czas temu. Dlatego kombinuje z delikatnymi rozciaganiami, ale moje cialo mimo wszystkk bardzo sflaczalo i mam pelno cellulitu wodnego :(
Niepokoi mnie dzis moje dzieciatko. Jest okropnie ruchliwe.jak nigdy :( Brzuch mi faluje na wszystkie strony, czuje ze Franio wygina sie, prezy i boje sie, ze moze cos mu dolega :( mam ciagle parcie na pecherz i takie wrazwnie jakby zaraz dzieciatko mialo wyleciec :( nie wiem co robic :(

Odnośnik do komentarza

Głaszczę, mówię delikatnie, żeby się uspokoił, ale jakoś tak nie bardzo działo. Martwi mnie to parcie na pęcherz :( Synuś jest głową w dół więc czym mógłby mnie kopać? Może się obniża ? Eh... cieszę się, że jest ruchliwe a zarazem się boję okropnie :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...