Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

ewcia088
Mi tez nie czesto ale widze np na koszuli nocnej i tylko po jednej stronie ;/

często słyszę, że duże piersi nie dają tyle mleka co małe, są to słowa kobiet, które już mają wnuki itd, więc jakaś prawda w tym jest... Ja mam właśnie duże piersi i mam obawy czy aby dam radę karmić, od czego to zależy? Moje szczupłe koleżanki karmiły piersią tyle ile chciały a właśnie te grubsze niemalże od razu przestały tłumacząc że ich pokarm nie wystarcza, natomiast moja ciotka, pracująca 30lat z noworodkami twierdzi, że matka nie ma słabego pokarmu ani tak, że jest go mało itp, tylko wszystko zależy od podejścia do takiego karmienia.
Co Wy na to?

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3dqk36o1s7qip.png
http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgxqek87jvp16l.png

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry! :)
Widze, ze nie tylko ja sie tak wczas budze :)
Strasznie sie ciesze bo jade dzis obejrzec i kupic zapewne pake 100 szt ubrank dla Synusia (0-24 m-ca) :)
A tak z innej beczki... jak sobie radzicie z zaparciami? :( ja juz tydz probuje sie tego pozby i nic... :(

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :)
Fka moj lekarz polecił mi laktuloze, mi pomogła. Dodałam więcej owoców do diety i o wiele więcej piłam i po paru dniach problem Znikł :)

Izabelap dobrze ze juz wieczorem
Mialas lepszy humorek i oby dzisiejszy dzien był o wiele lepszy rownież dla innych dziewczyn :)
Mam dzis wizytę teściowej jeszcze tylko obiad został mi do zrobienia :D a moj M bedzie sprzątał. Jak zwykle w sobotę sie nie wyspalam Eh, ale nie ma co narzekać, póki co pięknie swieci slonce :)

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny wczoraj to miałam tyle wrażeń, że już nawet nie miałam siły wieczorem zajrzeć na forum. Chwała Bogu, że wszystko się dobrze skończyło, bo nie wiem co by to było. A wszystko przez to, że była wczoraj u mnie moja 10-letnia siostra i będąc w kuchni chciała coś wyciągnąć z górnej szafki, ale nie wiem jak to zrobiła, bo byłam akurat odwrócona plecami do niej,ale musiała się chyba zachwiać i pociągnęła szafkę, która z całą zawartością na nią poleciała. Boże jak się wystraszyłam to tego nikt nie wie, wydarłam ją spod tego wszystkiego i chwilę poleżała na podłodze, bo krzyczała, że ją kręgosłup boli, blada była, że już myślałam, że mi zemdleje. Strasznie się bałam, że sobie coś w kręgosłup zrobiła, ale na szczęście po kilku minutach mogła już wstać miała tylko mocno uderzone i skończyło się na rozciętej wardze, otarciach i małym rozcięciu głowy. Ale strachu się przez nią najadłam, już myślałam, że za chwilę i ja trafię do szpitala z tych nerwów, do wieczora brzuch mnie bolał i przeleżałam w łóżku całe popołudnie. I jak tu człowiek ma uważać i się oszczędzać, jak takich wrażeń doświadczam, ale najważniejsze, że nic się poważnego nie stało.
A co do tego wcześniejszego porodu to grozi mi dlatego, że w poprzedniej ciąży też urodziłam wcześniej, w 33 tygodniu wody mi odeszły i zaczął się poród, dlatego lekarz kazał mi uważać, żebyśmy i teraz chociaż do tego 33 tygodnia wytrzymali to będzie już bezpieczniej, bo na razie maluszek miałby koło kilograma to maleńki strasznie.Mam nadzieję, że uda się jeszcze przynajmniej 2 miesiące donosić.A póki co odpoczywam, nic nie dźwigam, porządki to tylko tak po wierchu i to jak czuję się na siłach, bo jak mnie coś boli to wolę sobie podarować.
A dziś czeka nas po południu impreza u teściów z okazji 25 lecia małżeństwa:) Zrobię tylko jakiś obiad na szybko i muszę podjechać po worki na prezenty, bo wczoraj mąż zapomniał kupić. Pozdrawiamy i życzymy miłego dnia:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

~Fka
Dzien dobry! :)
Widze, ze nie tylko ja sie tak wczas budze :)
Strasznie sie ciesze bo jade dzis obejrzec i kupic zapewne pake 100 szt ubrank dla Synusia (0-24 m-ca) :)
A tak z innej beczki... jak sobie radzicie z zaparciami? :( ja juz tydz probuje sie tego pozby i nic... :(

Ja w poprzedniej ciąży i po porodzie zażywałam laktulozę w płynie, to było pod nazwą chyba duphalac. Mnie to pomagało, a póki co tym razem nie mam problemów z zaparciami, ale jem też często jabłka i jogurty, bo mi smakują, to może dlatego nie mam problemu w toalecie:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. Od wczoraj mam dola, mam dosyć juz tej ciąży, po co mi to bylo... Ostatnio na nogach zrobily mi sie straszne otarcia, stosuje alantan i chyba pomaga. Poza tym od wczoraj jest cos nie tak z moim pęcherzem. Dzis bylam z synkiem po chleb i przy okazji w zielarni kupiłam soki z żurawiny i pokrzywy, mam nadzieje ze pomogą i nie rozwinie sie z tego cos niedobrego :( wybaczcie ze tak marudzę ale musiałam gdzies dać upust emocjom...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, nie było mnie od piątku i juz trochę do nadrabiania ;)
Wczoraj się najadłam trochę strachu - byłam odebrać paczkę od kuriera, musiałam wyjść na korytarz, bo mamy zamykany przy windach. Przeciąg w tym czasie zatrzasnął drzwi od mieszkania i wyobraźcie sobie, że klucz się lekko przekręcił w zamku i nie mogłam otworzyć drzwi! I zostałam na klatce w kapciach, podkoszulce i z mokrą głową :( brzuch oczywiście od razu zrobił się twardy, mały szalał. Jak na złość na 8 mieszkań, które obeszłam była tylko jedna sąsiadka, która mogła mi pomóc tyle, że dała wody, sweter, mogłam u niej zaczekać i skorzystać z toalety. Potem przyszedł jeden sasiad i jak go poprosiłam o pomoc, że mi się drzwi zatrzasnęły, to usłyszałam dziwnym "no i co ja mam pani zrobić?". No kurde nie wiem. Może chociaż spróbować popchnąć :/ niestety antywłamaniówki. W końcu od słowa do słowa wyszło, że jak właścicielka mieszkania (bo to wynajmowane) mieszka niedaleko, to on może po nią pojechać. Okazało się, że pomyliłam numery domów, ale na szczęście poszukał jej i przywiózł z kluczami i faktycznie dało się otworzyć pomimo, że z drugiej strony były klucze w zamku. Ale powiem Wam, że to było masakra, tak być zdaną na łaskę obcych ludzi. Bo przecież przy sobie nie miałam ani telefonu, ani niczego :/ teraz chyba idąc na korytarz będę zabierać ze sobą klucze :/

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjghzjih2kk.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...