Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Martka nad my niedawno byliśmy z mężem na ślubie dalekiego kuzyna i w sobotę mieli ślub i wesele a w niedzielę był chrzest i potem w ramach poprawin obiad, ale o tym wiedziała tylko najbliższa rodzina. Także my nawet nie wiedzieliśmy i nie czuliśmy się głupio. Chrzest jest bardziej rodzinny i kameralny. Nawet jak chcesz zrobić 2w1 na tej samej mszy, to myślę, że to jest ok. Wasza sprawa. I tak nie zadowolicie wszystkich choćbyście ze skóry wyszli :D

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjghzjih2kk.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim:-) Miła pobudka z dziećmi w łóżku, zaczyna być dla mnie realne że mam trójkę dzieci. Trudno to sobie jakoś uzmysłowić ale maleństwo w brzuchu jest obecne coraz mocniej. Nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć ale nachodzą mnie czasami takie przemyślenia.

Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego dnia.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny :)
U nas sypie śnieg, piękny kwiecień :D
Wczoraj wieczorem miałam tak ściągnięty brzuch, że przerodziło się to w ból, także dziś odpoczynek. Wiem, że wczoraj chciałam za dużo zrobić, więc sama sobie mogę być winna. Całe szczeście dziś jest już w porządku ale zamierzam się oszczędzać, żeby jutro powoli przygotować ciasta do rodziców na święta.

Udanego dnia!

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Martka_nad my braliśmy ślub prawie 3 lata temu i razem z tym byly chrzciny. Nie interesowało nas czy innym sie to podoba czy nie. Synek miał wtedy 3 latka wiec dla nas to byl podwójnie piękny dzień i tylko to się liczylo :) naprawde mam mile wspomnienia a tez nie słyszałam aby ktos miał pretensje o imprezę 2 w 1. Sadze ze możecie smialo to polaczyc :D a poza tym piękne rzeczy robisz :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71171.png
http://s1.suwaczek.com/200905081662.png

Odnośnik do komentarza

Dzień Dobry Kochane przyszłe Mamusie :)))
irysek potwierdzam, jesteś nienormalna hahaha :D
SzczesliwyLipiec Wesołych Świąt, fajnie, że będziesz kilka dni w ojczyźnie :D
MsylwiaM daj znać po wizycie czy wszystko ok
izabelap zazdroszczę trójeczki, mimo ogromu pracy jaki wkładasz to masz przeogromne szczęście, a zobaczysz na starość jak Ci się dzieci z wnukami pozjeżdżają :D
Ja muszę dziś odebrać zamówione wędliny, dokończę ostatnie porządki. Jutro mam echo serca więc wybieram się do Wawy, zawiozę mamie od razu kiełbaskę co by już w sobotę mogła sobie przygotować, a potem skoczę chyba pooglądać rzeczy dla maluszków bo mnie nakręciłyście. To taki plan na 2 dni :D

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry:) U nas wyjrzało słońce to i nastrój trochę lepszy, chociaż zimno i wciąż jeszcze wietrznie,ale wiatr słabszy niż wczoraj.
Irysek podziwiam Twój zapał mycia okien:) Ja swoje umyłam niecałe dwa tygodnie temu, ale przez tą pogodę i tak mi trochę zabrudziło okna od strony gdzie wiał wiatr, ale mam to gdzieś nie będę dwa razy myła, trudno niech stoją brudne:P
Dziś jeszcze porządków nie robię, bo do niedzieli i tak by wyglądało jakbym wcale nie sprzątała, więc za to zabiorę się w sobotę i tak zostało mi tylko z grubsza ogarnąć wszystko:) Dziś mój M pojechał tylko na kilka godzin do pracy, potem ma wstąpić na spowiedź, ja już mam to za sobą, a po południu jedziemy na zakupy, bo dostałam bony z pracy. Jutro zabieramy się za wypieki, chociaż tylko dwa placki piekę, bo przez większą część świąt nie będzie nas w domu.
Martka_nad śliczne rzeczy, też bym chciała mieć taki talent:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

muszę się Wam pożalić, temat nie dotyczy samej ciąży ale jest z nią związany. Mam umowę na czas określony do końca lipca, już w grudniu szefowa wiedząc o mojej ciąży poinformowała mnie, że mi jej nie przedłuży a dziś koleżanka mi napisała, że zablokowali mi już dostępy i chcą mój komputer przepisać na jakąś nową dziewczynę, a mamy dopiero początek kwietnia i ja wcale nie zastrzegałam, że będę już do końca ciąży na zwolnieniu...niefajnie :(

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata pamiętaj, że umowa na czas określony przedłuża Ci się automatycznie do dnia porodu (jakbyś trochę później urodziła) i potem masz macierzyński z zusu. Nie martw się, moja głupia szefowa mi też poblokowała dostępy co nie przeszkadza jej dzwonić i pytać co i jak. Nie ma sensu, żebyś wracała przed porodem do pracy więc potraktuj to jako zachętę do relaksu i nie myślenia o pracy. Olewamy pracę:)

http://www.suwaczki.com/tickers/oeuagzu30yeo9wfm.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Katarzyna_Honorata, myślę, że w gruncie rzeczy potraktowali Cię bardzo typowo jak na dzisiejsze czasy, niestety. Kilka dziewczyn z naszego forum też miało taką sytuację z tego co pamiętam. Ja mam teoretycznie umowę na czas nieokreślony, ale wiem, że znaleźli już kogoś na moje miejsce i woleliby, żebym już nie wracała. Zresztą doszły mnie słuchy z kilku źródeł, że szef jest bardzo na mnie obrażony, że śmiałam zajść w ciążę i pójść sobie na zwolnienie, czego nie omieszkał kilkakrotnie powiedzieć różnym pracownikom... Ale szczerze mówiąc spływa to po mnie. Cieszę się, że dzidzia rośnie, niedługo już będzie z nami - to jest najważniejsze :). Także głowa do góry. Niedługo czeka Cię najpiękniejszy okres w życiu :).

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny.
moja krzywa wyszla modelowo :)
Trzeci raz chyba bym nie dala rady wypic tego paskudztwa.
Przez to, ze ciagle pracuje nie mam juz czasu ani sily na wiele wiecej:( Zadnych cwiczen, wielkiego sprzatania (moj maz I tak mi nie pozwala na za duzo:)) ani gotowania. Pokoj dla malego tylko sie na mnie patrzy, az zaczniemy cos z tym ogarniac. Porodu boje sie coraz bardziej, a opowiesci kolezanek które juz urodzily tylko bardziej mnie przekonuja ze chce cesarke.
Milego dnia chociaz pogoda jest tak parszywa, ze tylko siedziec w domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki!

Matko czemu pada śnieg??? Miałam nadzieję że w sobotę będzie już piękna, wiosenna pogoda a tu się nie zapowiada :-( Trzeba wyciągnąć kurtkę zimową w którą się już nie dopinam...ach ta pogoda!!!
Humor poprawia mi tylko myśl, że jutro panowie przywożą nam nowy narożnik, także święta będą już po nowemu :-)

Katarzyna_Honorata nie ma się czym przejmować. Twój pracodawca stwierdził, że skoro przyniosłaś zwolnienie to już nie wrócisz do pracy. Ja bym nie wracała wiedząc że po porodzie nie będzie tam dla mnie miejsca.

Irysek poszalałaś z tymi oknami. Ja umyłam wszystkie ale robiłam to stopniowo. Balkonowe tylko umył mąż, bo prawie zleciałam z krzesła i nie chciałam ryzykować.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

hejka w zimowy kwietniowy czwartek
zaraz zabieram się za prasowanie ciuchów i 2 firanek bo muszę je powiesić, a wczoraj były jeszcze mokre
później w planach jakieś zakupy i musimy skoczyć do spowiedzi, mąż zajmie kolejkę, a ja sobie później dołączę, przecież nie będę stać ;)
na moje stanowisko zatrudnili nowego pracownika po niecałych 30 dniach, to dopiero rekord, ale on ma umowę do czasu mojego powrotu, a ja na razie nie wiem kiedy wrócę.

a wy planujecie półroczny czy roczny urlop macierzyński?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

ninja ja też nie wstaje w nocy siku. Rano koło 5 jak synek mnie obudzi i muszę iść do niego to wtedy czuję że mi się chce i idę bo później nie usnę. W ciągu dnia też nie specjalnie, zależy od dnia.

Co do urlopu ja od razu biorę cały rok, bo nawet nie wiem czy po tym roku wrócę do pracy. Pewnie czeka mnie urlop wychowawczy za 400zł miesięcznie. No ale cóż jak nie będzie wyjścia to dobre i to...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09vcqgqx49tx1x.png

Odnośnik do komentarza

W trakcie dnia chodzę siku mniej więcej raz na godzinę, ale w nocy nie mam takiego parcia - niekiedy udaje mi się przepsać całą noc bez wstawania, chociaż przeważnie wstaję koło godz. 4-5 i potem wracam spać. ninja2015, myślę że jeśli pijesz wystarczająco dużo i masz dobre wyniki moczu to nie ma powodu do zmartwień :).

Co do urlopu macierzyńskiego to ja zdecydowanie biorę roczny. Po pierwsze chcę, a po drugie nawet gdybym nie chciała to nie mam z kim zostawić dziecka, co najwyżej zostaje mi żłobek (i to prywatny, bo na państwowy nie mamy szans), ale nie chciałabym zostawiać tak małego dziecka na cały dzień. I podobnie jak 66kasia nie wiem, czy nie skończy się to jeszcze urlopem wychowawczym, no ale zobaczymy jeszcze. A tak swoją drogą za urlop wychowawczy płacą? Byłam przekonana, że jest bezpłatny...

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny, hehe zawsze tak mam, ze jak napisze ze cos sie nie dzieje, to potem zaraz sie dzieje - marudzilam ze maly sie troche malo rusza- teraz mam jakis ring bokserski, malo do kibelka - juz musze leciec:)
Co do urlopu to ja bede 6 mcy, bo tak mam ustalone z firma. Musze miec wlasna dzialalnosc, bo oni nie maja tu zarejestrowanej firmy, wiece beda mi placic 100%, tzn czesc ZUS a reszte oni. Potem bede kombinowac z niania I/lub mama, albo zobaczymy co sie jeszcze podzieje. Gdybym byla normalnie zatrudniona to poszlabym tez na rok:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgh371i0ld016o.png

Odnośnik do komentarza

Ja z uwagi na koniec umowy od razu decyduję się na rok, zresztą nie mamy innej możliwości, u nas w okolicy tylko żłobki prywatne, poza tym tak jak pisała poziomkowa ja też mam obawy żeby zostawić półrocznego malca samego.
Dziewczyny dzięki za słowa otuchy, wściekłość ustąpiła miejsca wdzięczności, przynajmniej wiem, że mam nie wracać.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09hdgeywb1h2o0.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny współczuje Wam tych problemów z praca, ale nie należy sie teraz tym denerwować bo przecież Maluszek najważniejszy. Takze głowa do góry!

Ja chodzę często do toalety, wczoraj w nocy to chyba z 4 razy byłam, ale widziałam jak moj pęcherz wyglada na usg :D jak mała, wydłużona fasolka, bo Synuś sie tam pcha :D

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsv15nm4ozvp6w7.png

Odnośnik do komentarza

Jeżeli chodzi o wiązadła,spojenie łonowe i stawy biodrowe to ja od 16 tyg ciąży z tym muszę funkcjonować, po 20 tyg już bolało nawet we śnie.Apap biorę sporadycznie bo i tak nic nie da.Teraz biorę magnez z b6 dla ciężarówek i puściło troche te wiązadła co rano jedną kapsułkę mam.A tak stawy biodrowe i spojenie bolą podczas zwykłego poruszania ,czuje się jak 80 latka heh do wc z rana kuleje.Już 10 tyg żyje z bólem od rana do nocy. A gdzie tam reszta.Wmawiam sobie że jeszcze 5 miesięcy rekonwalenscencji i wszystko minie i wróci do normy :-)

Odnośnik do komentarza

Hej
Byłam dzisiaj na wizycie, mała ( nie taka mała) waży już 1144 g. Ułożyła się tak, że wciska nóżki i dupkę w moje żebra do tego znajduję się bardzo wysoko, dlatego czuję taki ból. Lekarka powiedziała, że mam dużo wód płodowych - bo aż AFI = 19 . Teraz zaczęłam o tym czytać i martwię się, grozi mi wielowodzie? Wiele z Was jest już mamami, więc może miała taki problem jak ja lub ma teraz ?

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbn6iyeh07jwqnd.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...