Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam, że też tak było u mnie w pierwszej ciąży. Smiesznie to wyszło, bo byłam wtedy chyba w piątym miesiącu i jechałam na wakacje do Niemiec. Jak jechałam w tamta stronę to byłam płaska, a jak wracałam po dwóch tygodniach to w spodniach ciążowych już bo nie mieściłam się w te poprzednie hehe. Także często zdarza się, że z dnia na dzień brzuch wyskakuje i juz jest:)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

izabelap, nie martw się, moim zdaniem to normalne :). Też miałam taki dzień czy nawet dwa, kiedy go nie czułam, co jeszcze zbiegło się w czasie ze smutnymi wiadomościami od Oli i z TV, więc naprawdę byłam w stresie. Ale dziś np. więcej wypoczywam i może dlatego bardziej i częściej go czuję :). Któraś z dziewczyna na forum słusznie powiedziała, że na tym etapie ciąży jest to normalne, że czasami go nie czuć. Najważniejsze to nie zamartwiać się, bo maleństwo też odczuwa nasze humory :). Głowa do góry, na pewno lada dzień da o sobie znać :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxe20mme8xnfduo.png

https://www.suwaczki.com/tickers/010igzu3unfednv7.png

Odnośnik do komentarza

Właśnie nadrobilam zaległości z całego dnia ;-) siedzę właśnie u mojego Brata, mój Mąż z Bratem grają w fife na playstation a ja się nudzę :-(
U nas z dzieckiem było tak że chcieliśmy poczekać do moich 30 urodzin - października 2014. W marcu okazało się jednak że jestem w ciąży, średnio planowana ale zrobiła furorę w naszym życiu. Niestety straciliśmy Krzysia w 12 tc - robiliśmy badania genetyczne stąd znamy płec. Zrozumieliśmy wtedy że bardzo chcemy już być rodzicami. Ja miałam bardzo niski progesteron więc musiałam się trochę podleczy. Potem był pewien niedzielny październikowy poranek ;-) Kilka dni później byłam u gin na kontroli z hormonami dał zielone światło dla dalszych starań. Nie badał mnie tylko sprawdzał poziom hormonów z wyników.To był poniedziałek a w sobotę dzwoniłam do niego że test pokazał ciążę. Śmiał się ze miało być od następnego cyklu a nie w tym. Jeszcze tej samej soboty robiłam na cito kolejne badania hormonów i zaczęłam brać luteine.
A ja też dziś jadlam pomidorowa ;-)

Odnośnik do komentarza

Właśnie nie martwię się tym w sumie wcale, ale nie chcę szukać informacji na ten temat w internecie, bo tam to zawsze coś "ciekawego" można wyczytać:) wole zapytać kogoś konkretnego, mimo,że nie znamy się tak naprawdę:)
Swoją drogą zastanawia mnie fenomen takich miejsc jak to forum. Nieznane sobie osoby, które nigdy się nie widziały, pewnie nigdy nie zobacza na żywo. Do tego w różnym wieku, różne charaktery, zawody itd, a potrafią tak się zjednoczyć i byc tak blisko... Uświadomiło mi to poronienie Oli, poktórym wszystkie miałyśmy dołek.

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

hejka, mogę do was dołączyć lipcówki ? ;)
jestem w 14t4d ciąży, termin z usg mam na 28 lipca, bo z om wychodziło by 14 lipca, ale ciąża jest późniejsza ;)
to moja druga ciąża, pierwszy syn w kwietniu skończy 5 lat i niecierpliwie oczekuje rodzeństwa ;)
na ostatniej wizycie pani doktor powiedziała że ona już zna płeć, ale mi ją powie za 4 tyg bo nie chcę się pomylić ;)
na razie maluch ma zajebisty profil i dłuuugie nogi po tatusiu ;)
u mnie brzuch troszkę widać, najbardziej to wieczorem , bo rano prawie nie widoczny :D
aktualnie uzdrawiam się metodą babciną, bo moje chłopaki mnie zaraziły grypskiem, na szczęście wielkiej gorączki nie mam, więc nie jest źle. pozdrawiam ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9hsqsl0n6p.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jbggezgg8.png

Odnośnik do komentarza

A z ruchami Dziecka to u mnie różnie, czuje juz z 3 tygodnie czyli tak od 16 tc,początkowo rzadko bez jakiś reguł. A od kilku dni bardzo juz wyraźnie i w pewien sposób w powtarzalnych okolicznościach wystarczy ze położę się na 15 minut i Mały juz zaczyna dokazywac. Ale jak jestem zdenerwowana czy za bardzo zmęczona to wtedy nie czuję nic.

Odnośnik do komentarza

Irysek oczywiście witamy ;-)
Wiecie dla mnie to forum i grupa na Facebooku to jakiś fenomen.Nigdy wcześniej nie korzystałam z żadnego forum i nie widziałam w tym nic fajnego. Na to forum trafiłam przypadkiem jak spać nie mogłam w nocy. Tak się wciągnęłam że nie wyobrażam sobie dnia bez Was. Fajnie jest mieć wokół inne Mamuśki z którymi mogę się dzielić przeżyciami ciążowymi.

Odnośnik do komentarza

kalucha ja mam dokładnie tak samo. Co prawda nie ma mnie na FB bo nie mam tam profilu, ale bez przerwy obserwuję co się tutaj dzieje. Nawet jak nie mam dostępu do komputera, to czytam przez telefon, tylko tam mamjakiś błąd i jeszcze połączenie z internetem mam, ale nie moge nic pisać ani się zalogować. Jednak śledzę na bieżąco dzięki czemu nie muszę później nadrabiać zaległości. Ale bardzo miło, że trafiłam tu i mam nowe znajomości mamusiowe:)

https://www.suwaczki.com/tickers/zi13jqivl2cbe6kj.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3i09kqbx4doex.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomvcqg5939n8wl.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1zqlnck25.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja dziś siedzę wieczorem nad papierami na uczelnię... eh muszę prace domową odrobić ale już na dziś mi chyba wystarczy.

Moje bobo (chyba?) daje mi o sobie znać. Dziś ok 20 najpierw były bulgoty (takie jak od tygodnia mam kiedy nie czułam wyraźnych ruchów i te bulgoty bardziej mi by się kojarzyły z jelitami tylko czemu dochodzą z przodu a nie "z tyłu"?) A potem miałam takie delikatne plum-plum prawie jak bum-bum tam gdzie mieści się dziecko. Serio można to z innymi rzeczami pomylić. Wcześniejsze słabsze plum-plum utożsamiałam z pracą jelit ale to zaczyna być zbyt częste i regularne- chyba bym musiała mieć grypę żołądkową albo dłuższą wizytę w toalecie co 3-4 godziny.

Niestety jak kładę rękę na brzuch wszystko momentalnie cichnie (ciekawe czemu?- małe nasłuchuje czy co?). Na brzuchu jeszcze go dobrze nie czuję... No i mamy z małym już naszą ulubioną piosenkę do plum-plum- wystarczy włączyć Coldplay- The scientist. Jakoś mnie na nią nachodziło od początku ciąży i małe chyba też ją (albo mnie) wyczuwa. A jak zaczynam mówić do niego to znów momentalnie cichnie i jest zero bulków czy plum-plumów. Co za dziecko... :D

Witam iryska :)

http://www.suwaczki.com/tickers/gyxwhdge6o0nafep.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...