Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe 2015! :)


bella09

Rekomendowane odpowiedzi

Ja przed ciążą ważyłam 71 kg ale jestem dość wysoka. Trochę jednak mi brzusio odstawał. Teraz wystaje jakby bardziej, jestem taka napuchnieta jak przed okresem, ale waga jeszcze mi się nie zmieniła. W ciuchy się mieszcze póki co. Jem normalnie, unikam słodyczy i trochę staram się jeść więcej owoców. Ciesze się, że mam mimo wszystko apetyt, bo najważniejsze, żeby się do jakiś niedoborów nie doprowadzić.

http://www.suwaczki.com/tickers/oar8rjjgmctbq59n.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:) Rozumiem wasz niepokój , ale nie powinnyście się denerwować. To normalne że pewne objawy jak np wymioty z czasem zanikają. Na pewno wszystko jest w porządku:) Jeśli o mnie chodzi to ja prawie wcale nie mam objawów,poza nocnym wstawaniem po kilka razy do toalety i to dosłownie co dwie godziny:( Co do wagi to przytyłam 2kg, a brzuch mam cały czas wzdęty dlatego wygląda jakbym już była gdzieś w 4 miesiącu.
W pracy zdecydowałam,że zostanę do końca grudnia, a od stycznia idę na l4. Przenieśli mnie teraz w spokojniejsze miejsce, siedzę na górze w biurach i mam robotę papierkową, a cały szał zakupów świątecznych z dołu już mnie nie dotyczy:Teraz cisza i spokój:)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-71535.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-71536.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Dziewczyny! Juz odpowiadam! Wczraj wrocilam pozno, polozylam dziecko spac I sama zasnelam, wiec nie moglam was poinformowac.

Wszystko OK :D Wlasciwie to wczoraj nudnosci wrocily. Na USG starsznie sie wzruszylam bo zobaczylam juz malego czlowieczka.... Widac bylo glowke I brzuszek I ogonek I raczki I nozki :D

Termin 22.07 z OM z usg nadal 24.07

Pozdrawiam Was goraco I juz sie wiecej nie stresuje, ani nie bede was denerwowac :D:D

http://www.suwaczki.com/tickers/8599dqk355g2dtax.png

Odnośnik do komentarza
Gość klaudiaankakk

dziewczyny nie ma co się stresować !!! i nakręcać. jak lekarz powie, że jest coś nie tak wtedy się można martwić. stres w naszym stanie nie wskazany. ;)
tak mnie mdli, ledwo funkcjonuję, na nic nie mam ochoty :( nie wiem jak długo tak pociągnę :(

Odnośnik do komentarza

Ja też bym ciągle tylko spała. Wczoraj oczy kleiły mi się już o 19. Poszłam szybciej do łóżka, ale usnęłam chyba po północy. Niby chce spać, ale nie mogę usnąć. Muszę drzemać w ciągu dnia. Nastrój mi się zmienił. Od dwóch dni chodzę nabuzowana. Wszystko mnie wkurza i pokłóciłam się wczoraj z mężem. Oczywiście o duperele, ale nie wytrzymałam. Mam nadzieję, że do Świąt mi to przejdzie. Nie chce psuć atmosfery.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! Pogoda nie sprzyja dobremu samopoczuciu, ale ja się pocieszam, że zaraz Święta, styczeń i luty szybko minie i zaraz wiosna :) Dość optymistyczne podejście, ale ja wolę w ten sposób myśleć.

Zazdroszczę Wam wizyt przed Świętami, ja dopiero po, ale staram się nie stresować...

Dziewczyny, jakiś macie pomysł, jak walczyć ze wzdęciami? Widziałam, że nie tylko ja mam ten problem, próbowałam pić koper włoski, ale średnio na mnie działa, a brzuch mi wystaje i wygląda na 4- 5 miesiąc...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2bmg7ykx2zcftk.png

Odnośnik do komentarza

Hej, ja stosuje właśnie koper. Pije go na wieczór i jest o niebo lepiej. Bez niego nie mogę spać bo strasznie kłuje mnie w brzuchu. Innego sposobu nie znam. Staraj sie unikać wzdymajacych produktów. Nie wiem czy wiesz ale w jogurtach i rożnych przetworach mlecznych jest mączka chleba świętojańskiego lub karagen. One dodatkowo powodują wzdęcia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...