Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Madziunia ja juz tez kombinuje jak nakarmic bo do pewnego momentu je a pozniej robi sie czerwony i placze.
Dzis cala noc przespana nie wiem czy dobrze czy zle. Ja nie obudzilam sie ze zmeczenia. Wstalismy 5 40. Chwila karmienia cyckiem i tyle. Niedawno butla z mm i moim odciagnietym teraz usnal. Ja to chyba mam wszystkie nieszczescia tego swiata☺ u nas wszystkie zeby ide naraz i tak go dziasla chyba bola ze nie ma mowy o ssaniu cycka. Poszlabym do pediatry ale juz mi wstyd.
Milego dnia ide siebie i pokoj ogarniac.

Odnośnik do komentarza

Ewcik nasze dzieci maja ze soba wiele wspolnego, mi tez sie zdaje ze mojemu rosna wszystkie na raz... juz przechodzi samego siebie, jeszcze nie wstalam a juz jestem zmeczona, wczoraj jak maz wrocil z pracy dostal przykazanie sie nim zajac, no i tesciowa wziela go na spacer bo ja bylam juz gdzies w pol drogi do wariatkowa :) ulge przynosi mu: patrzenie na akwarium, noszenie w pionie, ale tez nie zawsze, spacer i cycki, co ja bym bez nich zrobila, teraz jedyny sposob na ululanie... wiecie co, jesli to nie sa zeby, to mamy przekichane.
Dzien dobry wszystkim ;)

Odnośnik do komentarza

La mariposa chyba cos musi w tym byc bo ile razy cos opisujemy to albo ty mi zaraz przytakujesz albo ja tobie.
U mnie niestety cycki nie za to smok ktorego probowalam wyeliminowac.Noszenie w pionie to hit przytuli sie i spokoj. Spacer tez moze byc tylko ze glodny to ile mozna. Problem u mnie w tym ze teraz placz na jedzenie pojaia sie jak ogarnia go wilczy glod po kilku godzinach 2 czy3 zbytnio nie robia wrazenia.Teraz juz wiem skad przez dwa tygodnie bylo wycie a ja myslalam ze to brzuch a to oby zeby ale i glod. Stad spadek wagi od polowy miesiaca.
Wyc mi sie chce ale nie moge bo trzrba zjesc odciagnac melko wyparzyc butle laktator wode przygotowac podgrzewacz przeprosic. Dosc mam zamiast spokojnie wypic herbate to wylaczyc sie to bede pajacowac z laktatorem. Zeby choc z butli pil bez problemow ale i tu komedia juz. Musze sie lepiej zorganizowac bo jakos nie daje rady bo tak byl tylko cyc i fajnie bylo.

Odnośnik do komentarza

U mnie dziś ciężka noc, Piotruś budził się na jedzenie, zasypiał przy cycku a każda próba odłożenia kończyła się otwartymi oczkami i marudzeniem. Jak bralam na ręce od razu flak i spi, masakra obudzilam meża i mówię zobacz moze uda ci się odłożyć i udało mu się za pierwszym razem uff i tak 3 karmienia się męczylismy

U nas nowosci ciąg dalszy: w leżeniu na brzuszku wyciąga rączkę do zabawki i łapie ją:-) szkoda że aparat był za daleko i nie miałam jak zrobić zdjęcia.
Mamy nowy rodzaj płaczu, ale nie ogarniam o co mu chodzi jak tak płacze, napewno nie jeść i nie spać:-)
Wczoraj jak odciagałam mleko i Piotrek tak patrzył co robię nagle zaczął ssać powietrze i ciamkać, zglodniał czort a jadł 40 minut wcześniej. Jak ja coś jem to też głodny się robi, ale nigdy nie marudzi tylko czeka aż skończę jeść:-)

Tetide kompromis polega na tym, że jeden doktorek pozwolił nie chodzić na wykłady, z farmakologii dogadałam się że przyjdę na 5 ćwiczeń na 12, a z resztą wykładowców nie mkgłam za nic dojść do porozumienia i dziewczyny będą wpisywały mnie na listę obecnosci na wykładzie a na seminaria i ćwiczenia będę chodzić:-)

Dziewczyny macie prawo zrobić to co uważacie za słuszne, nikt wam nie może narzucić czy macie kp czy mm. Ja bardzo chciałam kp, i ze wzgledów zdrowotnych, emocjonalnych a i ekonomicznych. Nie oszukujmy się mm nie jest takie tanie. Całe szczęście nie mialam problemów i do dziś nie mam, jem wszystko, ba nawet czekoladę jem i nic się nie dzieje. Moja mama karmiła mnie przez 4 miesiace piersią bo później wróciła do pracy i też byłam na mm jakoś nic mi się z tego powodu nie stało. Teraz mleko jest przecież duzo lepsze niż kiedyś:-) ja nie czuję się już uwiązana bo mam mnóstwo mleka zamrożonego, Piotrek jakoś tam ciamka tą butelkę szału nie ma, ale glodny nie jest

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Monju ja chce kp tylko rozpacz bierze ze tak to wychodzi od gorke. MM juz jakos mnie przekonalo trzeba bylo sobie to w glowie ulozyc tylko juz widze problem po mm twardy brzuszek i wodnista kupa lekko zolte grudki i troche sluzu. Moze nawet do konca nie strawil mm bo byly w niej takie jakby zazolcone twarozki. Ja poki nie wyciagne laktatorem pelnej porcji musze dokarmiac.
A jak byly nawaly i za duzo pokarmu to wylewalam aj glupota moja moglaby latac. Tylko gdzies czytalam ze mleko zmienia sie co dwa tygodnie i te starsze nie jest juz tak super wiec mleko sprzed miesiaca nie byloby takie idealne jak potrzebuje.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ,

MamaLilki witam Cię serdecznie , mamy dzieci z tego samego dnia :-)

Jeżeli chodzi o ćwiczenia po cesarce to ją urodziłam 17.06 po 6 tygodniach gin powiedział że nie muszę już się oszczędzać i mogę powoli zacząć ćwiczyć ale dopiero od 1 października chodze 2 razy w tygodniu na aerobij. Ćwiczenia na brzuch są masakryczne ale nic mnie nie boli i nic złego się nie dzieje.

Jeżeli chodzi o zęby/ból istnienia/ból brzucha/skok rozwojowy/czy już nie mam pojęcia o co chodzi mojemu dziecku to od niedzieli jest ciężko. A od wczoraj od 15 do dzisiaj 7 rano koszmar :-( Michał tak zalosnie plakalplakal, spał oczywiście z nami bo nie dalabym rady wstawać co 15/góra 40 min. Ale o 7 jak wstał to w końcu się uśmiechnął i półtora godziny bawił się i później trochę płakał a teraz śpi.

Ewcik rozumiem że kp jest dla Ciebie ważne bo ta bliskość z dzieckiem jest bezcenną ale nie możesz się obwiniac i katowac że Aleks nie chce piersi. Mm nie jest źle , a Ty zjedz coś pysznego to Ci poprawi humor i małemu nie zaszkodzi ;-)

Monju gratuluje zawzietosci i powrotu na studia :-)

Odnośnik do komentarza

Witam mamusie.
To i ja dodam coś od siebie odnośnie karmienia. Żadna z was nie powinna się obwiniać o dokarmianie mm lub jeśli karmi mm ponieważ nie mogła kp Dajemy swoim dzieciom wszystko co najlepsze i zrobimy wszystko by zdrowo rosły. Nie dajcie się zwariować, mamy babcie teściowe potrafią dołować róbcie tak tak tak... nie,to my podejmujemy decyzje jeśli chodzi o nasze dzieci i czasem trzeba po prostu powiedzieć to głośno i wyraźnie. Ja starszą córcię kp 2,5 roku teraz Hanie też kp, nie mamy z tym żadnego problemu ale ja chciałabym aby nauczyła się pić mm z butli. Dlaczego? Po prostu dla ułatwienia sobie życia, np na spacerze czy na zakupach w galerii łatwiej wyciągnąć butlę i nakarmić w każdym miejscu. I wcale nie uważam się za złą matkę że miałabym jej podać mm. Tylko narazie mamy jeden największy problem bo Hanka absolutnie nie chce załapać smoczka od butli ale uczymy się ;) wczoraj sukces nawet 15-20 ml udało się zjeść więc może małymi kroczkami damy radę. Co nie zmienia faktu,że kp zamierzam jeszcze długo ale byłabym już bardziej niezależna :)
Śliczne Maluszki, ślemy buziaka dla każdego słodziaka :*

monthly_2015_10/czerwcowe-fasolki_36990.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvkrhmmntc56fu.png

Odnośnik do komentarza

Ewcikk i dziewczyny zmagające się z bolesnym ząbkowaniem. Moja koleżanka znalazła się w trudnej sytuacji bo jej córka ząbkuje wszystkimi ząbkami na raz, pierwsze wyszły jej czwórki u góry i mała nie dawała jej nic zrobić tylko ciągle pisk i na ręce. Poleciła mi ten specyfik

https://www.doz.pl/apteka/p51413-Camilia_roztwor_doustny_10_minimsow

Podobno specyfik jest rewelacyjny, nawet sroka poleca

http://www.srokao.pl/2012/04/testujemy-camilia-na-bolesne-zabkowanie.html

Homeopatia, ale może warto spróbować jak już nic nie radzi? Strasznie mi Was szkoda a przypomniałam sobie dzisiaj o Camilli i dlatego piszę.

Madziuniu gratuluję 4 miesięcy :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny podsumowując w pewien sposób temat karmienia piersią... myślę, że natura jednak tu trochę nawaliła... skoro to takie naturalne to dlaczego tak wiele kobiet musi WALCZYĆ o laktację? Może to faktycznie wina naszej psychiki... bardzo chcemy ale boimy się, że się nie uda i w ten sposób się "blokujemy"? Tak czy inaczej życzę wszystkim powodzenia w tym temacie. Ja też płakałam na początku choć zdarzyło się dokarmić kilka razy. Wydawało mi się, że od razu ustanie mi laktacja. Ale jednak na szczęście nie :-) Mam nadzieję, że przyrost wagi też będzie w normie. Dotychczas tak było i nie musiałam dokarmiać. Grunt to pozytywne myślenie. A co do niechęci do piersi... ja zauważyłam, że córcia jak jest bardzo zmęczona i już zacznie płakać to na ogół jak daję pierś to wyrywa się jeszcze bardziej. Wtedy pomaga tylko jedno. Podnoszę koszulkę pod pachę i noszę energicznie małą "dyndając" jej piersią przed buzią. Po chwili mała łapie "w locie" pierś i już spokojnie możemy karmić się dalej. Śmiesznie to wygląda ale czasami tak trzeba jak się przegapi odpowiedni moment na spokojne karmienie.

Odnośnik do komentarza

Madziuniu mamy dzieci z tego samego dnia - dopiero się zorientowałam. Zatem dziś świętujemy! :)

Mój Kuba dzisiaj też od 5 do 6 zrobił sobie przerwę w spaniu i na dodatek dostał czkawki. Myślałam, że ręce mi opadną... Cyca nie chciał bo był już najedzony smoka wypluwał, więc położyłam go do łóżeczka i leżał i coś opowiadał na przemian czkając. W końcu czkawka przeszła, ale zaczął wołać. Wzięłam go po 40 minutach do łóżka dałam smoka przytuliłam i zasnął na 2 godziny! I każda noc wygląda u nas inaczej - nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać, a na pewno spodziewać się można tego, że się człowiek nie wyśpi... Zazdroszczę dziewczynom których dzieci przesypiają całą noc lub budzą się tylko raz na jedzenie...

http://www.suwaczek.pl/cache/81be80cc28.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e68589cc9d.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ewcik, la mariposa, emilusia i inne które borykają się z trudnymi dniami ciagnacymi się od wielu tygodni a nawet miesiecy - podziwiam was z całego serca, co już wiele razy wspominałam, ja już pewnie wylądowałabym w psychiatryku:-) ja czasem sobie narzekam na Piotruchę, ale to zly chlopak nie jest, daje żyć, noce przesypia, czasem marudzi, ale to jak kazde dziecko, jak przez tydzień przed chrzcinami był taki niedobry to myślałam, że oszaleję a wy macie tak na codzień.

Madziunia buziaki od nas dla Emi:-)

Ewcikk z tym mlekiem to masz rację, że pitrzeby dziecka się zmieniają, ale jeżeli podam np. Raz dziennie to myślę, że nic takiego się nie stanie złego:-)

Dziewczyny jutro nasza dziewiąta rocznica bycia razem, niewiem co mu kupić...

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

A propo innych matek, tesciowych i kolezanek-mam z dlugoletnim doświadczeniem - zapomniał wół jak cieleciem był. Zawsze to opowiadają - a moje dziecko to takie spokojne było, od razu nauczylo się jeść samo, samo zasypiało, w ogole nie nosiłam, nigdy nie płakało i wiele innych, nie wierzę w to. Tak naprawdę czy pamietacie dokładnie np. Pierwszy miesiąc waszych dzieciaczków? Nawet jak był płaczliwy to ja już tego nie pamietam, moja psychika to wyparła i zostawiła tylko te najlepsze wspomnienia, tak samo jest u nich, ale morały prawić potrafi każdy

http://www.suwaczki.com/tickers/relge6yd6h1k729o.png

Odnośnik do komentarza

Monju na pewno ja czytalam ze zle takie nie jest zawsze lepsze niz dziecko glodne. Jestem z siebie dumna a raczej ze swoich cyckow odciagnelam 150ml i dziec najedzony. Tylko co z kolejnymi karmieniami na pewno bez mm sie nie obejdzie.
Olciup pidejrzewam ze trzeba po karmieniu tylko co zrobic jak maly brzdac nie chce cycka ciagac przez zeby.
My dopiero stymulujemy sie grzechotkami zeby je lapal szczegolnie musze dbac o prawa reke bo jakos jej nie wyciaga a lewa ciagle w gorze.
Madziunia gratulacje dla Emi
Fajne te wasze dziewczynki.
Emi to taka drobna jak moj Aleks.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny. My też dziś świętujemy 4 Mc. :) ale ten czas szybko leci.

Gratuluję pierwszych ząbków.

Wybieramy się dziś na szczepienie, ciekawe czy mały przybrał na wadze do dziś miał czas. Mm nie jadł za wiele bo nie umie złapać dobrze butli.
My mieliśmy też nie ciekawą noc, mały zrobił sobie 1,5 godz przerwę w nocy a i budził się często , głowa boli okrutnie pomimo wzięcia tabl przeciwbólowej.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5e02tiirhu.png

Odnośnik do komentarza

Wreszcie mam najedzone dziecko. Niestety je tylko z butli ale teraz 100ml mojego mleczka i 20ml mm.Zobaczymy moze jakos dam rade laktatorem odciagam. Najwyzej stopniowo na mm bedziemy przechodzic jesli nie da rady odciagac lub z cyckiem sie nie przeprosi. Ciekawe ile te zeby beda szly.
Mojnu i Kati zdolniaszki z waszych dzieci. U nas poki co tylko wie ze ma raczki.
Kamyczek sto lat dla Was.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...