Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe fasolki 2015


Gość Gosia 1 czerwcowa

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mamusie! czytam was od listopada, ale nie mogłam się zebrać żeby coś napisać :D
Nadrabiając wszystkie wątki mam termin na 13 czerwiec, o ile lekarz dwa razy się nie pomylił - będzie córa, przytyłam 1,5kg, wyprawkę mam już prawie całą :D (z racji, że jestem chyba typem matki wariatki) z wyjątkiem kosmetyków, materacyka i wózka. Co do tego ostatniego to mój aktualny faworyt : http://allegro.pl/wozek-wielofunkcyjny-3w1-caretero-compass-gratisy-i5022760919.html
tu filmik instruktażowy :


zachwyciła mnie jego funkcjonalność i lekkość, minusem jest brak możliwości zamontowania nosidełka, ale cena zachwycająca :)
Ja również toczę batalię z ZUS który od 2 miesięcy prowadzi kontrolę mojej działalności.
Mam do was pytanko, czy na USG połówkowym miałyście mierzoną kość nosową maleństwa? Jak tak to w którym byłyście tygodniu i jaka była jej długość? Może panikuję, ale wydaje mi się, że u mojego maleństwa była za krótka...

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3flw1u6pct1ed.png

Odnośnik do komentarza

Witam

Gratuluje zdrowych bobaskow:)
Mamalina mysle, ze to synus:P

Mnie chyba chorobsko bierze...od rana boli gardlo I nos zapchany ( pije herbatke z cytryna, mleko z czosnkiem I troszke miodu na gardlo ).

Co do wyprawki to mam kilka ubranek na 50-56 ( cora miala 48cm I 3140g, a synek 50cm I 3680g ), kolyske I kolezanka mi ma oddac po jej corce bujaczek. Z reszta zakupow poczekam do marca- kwietnia.

Corcia spala w lozku ze mna do 6-go miesiaca- potem spala w swoim lozeczku w naszym pokoju......synek spal od poczatku sam lozeczku w naszym pokoju.

http://www.suwaczki.com/tickers/82do6iyer4y0b9x1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny gratuluje zdrowych dzidziusiow:) wtrącam sie tylko na chwilkę i bardzo Was za to przepraszam ale..Olciap odezwij sie jestem ciekawa co dokładnie u Ciebie bo nie mam jak wszystkich stron nadrobić:))) jak masz fb to byloby fajnie bo ja na telefonie śmigam i wiadomosci tu wysylac nie moge a wiec jak cos to znajdz mnie kamil patrycja walczak taki mam profil;))

Kochane wszystkiego dobrego!!! I szczęśliwego bezbolesnego rozwiązania;)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-69168.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-69169.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie:)
Aniaradzia i Blue, Czekolado- zdróweczka.
Sabrinko-a to usg ci zrobili? Przypuszczam że teraz przez weekend żadnych konkretnych badań nie będą robić.Trzymaj się.
Justi gratuluję zdrowego synusia:)
Addicedto- kość nosową miałam mierzoną nie w połówkowym usg tylko w tym genetycznym, u mnie to był 14 tydz. wynik NBL 3,4 mm a norma jest od 2,4 do 4,8 na moim wydruku
Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y3e3kfwaph9ro.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70032.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Kamo!
Zdrowko by sie przydalo... Niestety tylko cora w miare zdrowa, wiec rozsadza nas po katach od rana. Maz sie tez rozlozyl ale jest w lepszej formie niz ja i lazi po domu.(nie pojechal na zsjecia bo nie dalybysmy sobie same rady z Dancia).
Ja leze plackiem i ani reka ani noga nie man sily ruszyc... Grypa to nsjgorsze co moze dopasc calkiem odebrsla mi sily...

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia-życzę aby szybko wam przeszło. Ja w grudniu leżałam 3 tyg jak placek więc wyobrażam sobie jak się czujesz. Dobrze że masz męża w domu, choć chory ale zawsze coś pomoże. Trzymajcie się cieplutko.
Ja za niedługo jadę do tej Ikei a to dla mnie wyprawa na cały dzień- do Krakowa 120 km w jedną stronę. Ale bardzo się cieszę bo uwielbiam tam kupować.
Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/0d1y3e3kfwaph9ro.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70032.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ogłaszam wszem i wobec że będzie dziewczynka i to nie byle jaka, bo ma wyjątkowo długą kość udową czyli długie nóżki tak jak starsza córcia.
Waży 572 g generalnie wszystko książkowo, termin wg USG 2 czerwiec. Jestem prze szczęśliwa.

Co do ciuszków ja nie kupuję 56 w ogóle bo córka miała 59 cm i od razu używałam 62.
Spać na razie będą z nami oczywiście w swoich łóżkach bo córa ma ogromny pokój więc się pomieścimy, później pomyślimy na podzieleniem salonu bo ma ponad 40 m.

To chyba na tyle, życzę zdrówka wszystkim zdechlaczkom i chorowitkom, a Sabrince wytrwałości.
Ps. ja w I ciąży uciekłam ze szpitala na własne żądanie, jak mi powiedzieli że ze mną ok, z dzieckiem też i kazali leżeć - jeszcze tego samego dnia byłam w domu :))

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09p07w7qeniegr.png

Odnośnik do komentarza

Kama7
Tak zrobili mi usg badania moczu krwi, przebadali ginekologicznie.

Wszystko tak jak pisałam wcześniej jest dobrze. Brzuch czas od czasu miałam spięty, ale na to dostawałam tylko nospe i luteine. NO i dziś już nie wytrzymałam zapytałam doktora czy jakieś leki będę inne dostawać i czy coś jest nie tak a ten do mnie, że tylko to co od początku. Mało tego lekarz mądry, stwierdził że on tu nic nie ma do powiedzenia i nie decyduje bo przyjechał tylko na dyżur!

Gosia 1 czerwcowa
Suma sumarum reasumując jestem już w domu na własne żadanie wyszłam :D NIe będę tam kwitła skoro w domu moge brać to samo a nic mi jak to oni stwierdzili mi nie jest. Ogólenie jak się dowiedzieli, że brzuch mnie nie boli tylko się spina stwierdzili, że to normalne i że trzeba odpoczywać. To będę odpoczywać w domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3qtkfj2r8gfdn.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, jak sie wali to na calego. Caly dzien mnie meczy to grypsko. Spie non stop goraczka 39. A po poludniu cos mnie tknelo i zadzwinilam do rodzicow. Okazalo sie ze tata w szpitalu z krwawienien z zoladka. Na szczescie zrobili od razu gastroskopie i znalezli miejsce krwawienia. Podobno krwotok juz zatrzymany. Mowie wam ile sie strachu najadlam...
Jak nie urok to przemarsz wojsk.

Odnośnik do komentarza

Gratuluję córeczki, Gosia;-)
Sabrinka, i dobrze zrobiłaś, co jak co ale w domu najlepiej.
Nie pisałam kilka dni i nie zaglądałam więc nie jestem na bieżąco ale nie bardzo mam siły i czytając niektóre wpisy widzę, że nie tylko ja. Niestety i mnie dopadło choróbsko. Byłam wczoraj u lekarza i mam ostre zapalenie zatok przynosowych. Musze brać antybiotyk amotaks ale podobno jest łagodny i nie zaszkodzi maleństwu a bez tego mi nie przejdzie. To dopiero drugi antybiotyk w życiu więc kompletnie mnie rozłożyło. Przewracam się o własne nogi, na szczęście siostra się zajęła Piotrusiem więc leżałam i spałam i jutro też już od rana przyjdzie;-)

Odnośnik do komentarza

Aniaradzia trzymaj się słońce. Dobrze, że mąż mógł zostać bo umęczyłabyś się tylko sama z Nusią, a tak przynajmniej mogłaś odpocząć. Cieszę się, że z tatem już lepiej. I dobrze, że tak szybko się nim zajęli. Brawa dla lekarzy :)

Gosia, gratuluję córeczki :)

Mia, współczuję infekcji. Zatoki to prawdziwe paskudztwo. Ja raz przeziębiłam i teraz dwa razy w roku mam w zasadzie "przepisowo".

Chyba i mnie coś rozkłada, bo jestem okropnie zdekoncentrowana. Boli mnie głowa, kręgosłup odmawia posłuszeństwa (od 5 jestem na nogach) a w dodatku czuję się jakoś tak grypowo. Piję sok z żurawiny i teraz zastanawiam się, czy aby nie rozpocząć jakiegoś domolecznictwa na przeziębienie. Mleko gorące z miodem i masłem powinno postawić mnie na nogi.

A dzisiaj miałam cały dzień brzuch twardy jak skała. Dopiero wieczorem zaczyna przechodzić. Musiałam wysiedzieć na zajęciach i w dodatku miałam nieplanowany egzamin, ale na szczęście udało się zdać i to na 5 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlj44jpv60asct.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...