Skocz do zawartości
Forum

Organizowałyście roczek dla swoich dzieci?


adasaga3

Rekomendowane odpowiedzi

Mój synuś za miesiąc kończy roczek (kiedy to minęło?!) i powoli zaczynam myśleć o imprezce którą z tej okazji wyprawimy. Myślałam o zorganizowaniu przyjęcia w restauracji, ale to dosyć droga przyjemność. Wiem, bo w styczniu tego roku mieliśmy chrzest synka i 2 latka córci właśnie w restauracji , było 17 osób, był obiad, potem ciasto, tort, owoce, zimna płyta i za wszystko zapłaciliśmy ok. 1500 zł. Teraz wolałabym jednak trochę zaoszczędzić. Obawiam się jednak że nie dam rady sama na tyle osób przygotować żadnego przyjęcia z dwójką malutkich dzieci w domu. Nie ma mi kto pomóc w kuchni. Nikogo pominąć nie można bo to w sumie tylko najbliżsi, chrzestni, męża i moje rodzeństwo z dziećmi, mój tata i teściowie. Pierwsze urodziny starszej córki robiłam w domu, no ale wtedy miałam tyko jedno dziecko, a i tak byłam zmordowana, ganiałam tylko między kuchnią a salonem, no i było tłoczno. Jak Wy, dziewczyny dawałyście radę przygotować takie przyjęcie? Ktoś Wam pomagał? Prosiliście rodzinę na obiad czy może tylko na kawę i ciasto? Jak to u Was wyglądało?

Odnośnik do komentarza

Roczek robiłam w domu, młodszej jeszcze przed nami. Najbliższa rodzina, też kilkanaście osób. Impreza po południu, bez obiadu, tylko sałatki, wędlina, tort, ciasta. Kawa, herbata, napoje.
Przygotowań sporo, ale zdecydowanie mniej niż gdyby było z obiadem.
Wiadomo, że przy dwójce maluchów każda minuta jest na wagę złota, ale nie musisz wydawać przyjęcia z obiadem i ciepłą kolacją. Tort i kawa wystarczą. Jesli chcesz więcej to szybko robi się np jajka w majonezie, sałatkę ryż+kurczak+ananas+sos jogurtowo-majonezowy, schab w galarecie, chrzan; jakieś śledzie można gotowe kupić, ciasta też zamówić w cukierni. Żeby w trakcie imprezy ciągle nie latać to herbatę podaję w dzbankach, goście dostaja filizanki i każdy sobie sam nalewa wedle potrzeby - w końcu to rodzina, nikt się nie obraża. Mam dużo zmian szklanek, filiżanek, talerzyków, sztućców, więc nie muszę myć na bieżąco, wymieniam tylko na czyste, a sprzątam po imprezie

Odnośnik do komentarza

u mnie urodziny co roku bo to 1 styczeń i czasem się rozkłada bo jedni goście przyjeżdzają w sylwestra a inni w nowy rok i też trochę męczące
Ale ciasta może ci pomóc mama piec coś innego też ktoś z rodziny w wspólnymi siłami da się zrobić
Jeśli nie tak jak wyżej pisze marzen@
Może być tylko tort i kawa ciasto zamówić można i coś samemu dorobić

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za Wasze wypowiedzi... i podpowiedzi. Lukierek, mama mi nie pomoże bo jestem półsierotą. :-( Gdyby żyła przygotowałaby dla mnie imprezę i dla 30 osób, bo to obrotna kobieta była. Ja sama lubię piec, ale odkąd mam dzieci takich "wymyślatych" imprezowych ciast prawie nie piekę, bo zwyczajnie nie mam czasu. Na jakieś uroczystości przeważnie kupuję gotowe ciasta , bo mamy niedaleko wspaniałą cukiernię z ciastami tak smacznymi jak domowe.
Marzena@, wzięłam sobie do serca Twoje rady i też skłaniam się ku imprezie bez obiadu, bo obiad na tyle osób to mnie jednak przerasta. :-) Kłopot może być z usadzeniem gości za stołem, bo stół po rozłożeniu mieści 12 osób. Gdy robiłam roczek pierworodnej córci, część gości siedziała przy ławie. Nie mam też tylu jednakowych talerzy, szklanek itp. Będę musiała albo "dosztukowywać" albo kupić nowy komplet naczyń. Ostatnio myślałam też o cateringu, o zamówieniu takiej tacy z przystawkami. Mój tata miał taką zimną płytę zamówioną na swoje urodziny i wszystkim smakowało, było bardzo dużo różnorodnych przekąsek. Nie jest to drogie, a sama przygotowywać musiałabym to ze 2 dni. Biorę też pod uwagę zaproszenie wszystkich do restauracji ale tylko na obiad i na tort. Mam jeszcze trochę czasu do namysłu.

Odnośnik do komentarza

Wiadomo, że urodziny dziecka są ważne, ale nie chcę przy tym wydać fortuny. Chrzty obojgu dzieciom robiliśmy w restauracji, bo to jednak najważniejsze uroczystości, no i z noworodkiem w domu trudno cokolwiek zrobić. Nie chcę jednak zbyt często korzystać z usług restauracji, bo te 1500 zł wydane w ciągu jednego popołudnia trochę uszczupla domowy budżet. Tym bardziej że sytuacja będzie się powtarzać, teraz roczek Małego, za 3 miesiące urodziny córki, potem moje itd. i znów trzeba zaprosić to samo grono osób, więc co, powtórka z rozrywki? Nie stać mnie by co kwartał wydawać tyle pieniędzy w restauracji, wolę je odłożyć. Jak czytam Wasze wypowiedzi, dziewczyny, to jednak wszystkie robiłyście/robicie urodziny w domu więc i ja dam radę. Ewentualnie ograniczę się tylko do obiadu w restauracji albo małego cateringu.

Odnośnik do komentarza

adasaga3, dopiero doczytałam, że jesteś przed wyprawieniem imprezy. Z dwójką małych dzieci, to rzeczywiście wyzwanie.
Myślę, że catering, to świetny pomysł. Zwłaszcza, że napisałaś, że już to się u Was kiedyś sprawdziło. Cukiernia z domowymi wypiekami? Jestem ZA :)
Pamiętaj tylko o różańcu, kieliszku, kluczykach, książce i banknocie! Bez tego nie ma imprezy ;)
Ja jeszcze zamówiłam dla gości magnesy ze zdjęciem mojej córeczki. Jeżeli wśród gości będą dzieci, to fajnie jest przygotować dla nich kilka zabaw. Dorośli mogą się włączyć.

Przykro mi z powodu Twojej mamy. Mnie brakuje mojego taty... Przytulam.

Odnośnik do komentarza

nikawa
)
Pamiętaj tylko o różańcu, kieliszku, kluczykach, książce i banknocie! Bez tego nie ma imprezy ;)
J.

Spotkałam się kiedyś z czymś podobnym, na 1-szych urodzinach jakiegoś dziecka z rodziny, ale tam był chyba tylko kieliszek, różaniec i moneta. Dziecko miało sięgnąć po któryś z położonych przed nim przedmiotów. U Was też się tak robi? Co wybranie danego przedmiotu oznacza? Różaniec, książka, kieliszek, banknot są dość oczywiste, ale klucze?

Odnośnik do komentarza

Moja córka na roczek wzięła pendrivea - będzie informatykiem :)
Co do imprezy to my robiliśmy roczek w domu z najbliższą rodziną. Też myślałam o cateringu, ale dałam radę sama wszystko zrobić i tylko ciasta kupiłam i tort zamówiłam. Wszyscy goście przyjezdni więc był obiad i kolacja.

"Jeżeli wiesz wszystko, to znaczy, że zostałeś źle poinformowany" - przysłowie chińskie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sjw4ztyz9vlop.png

Odnośnik do komentarza

My akurat robiliśmy roczek razem z chrzcinami, w sobotę chrzciny o 18 bo inaczej się nie dało , a na niedziele zaprosiliśmy wszystkich gości na 13 do restauracji. Mieliśmy 35 osób. A ze chrzciny razem z roczkiem to zamówiliśmy przystawka , obiad , słodkie kawa , zimny bufet i kolacja☺️ Także zeszło Nam do 22 maluda już spał ale naprawdę fajnie było , goście zadowoleni, najedzeni „na pojeni „.

Odnośnik do komentarza

Myślę, że dużo tutaj zalezy od tego na ile osób robimy urodziny czy chrzest. Sama jednak jestem zdania, że bez znaczenia na to, jak duża będzie impreza, o wiele lepiej będzie zorganizować ją w lokalu. Nie będziecie musiały sprzątać i po prostu wrócicie do czystego wysprzątanego domu.
[reklama usunięta]

Odnośnik do komentarza

Tak organizowałam, ale była to kameralna impreza u nas w domu. Kameralna czyli dziadkowie, chrześni i my-rodzice. Tort na roczek zamówiłam w cukierni [reklama usunięta] bo wiem, że pieką wyłącznie na naturalnych składnikach, natomiast przystawki i danie ciepłe zrobiłam i ugotowalam sama. 

Edytowane przez Dziubala
Usunięcie reklamy
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...