Becikowe z plusem - co sądzicie?

[magima12]

Cześć!
Przyłączam się do grona forumowiczek :)
Ja już czas czekania i narodzin mam za sobą, ale chciałabym Was zapytać o opinię – znajoma powiedziała mi o projekcie Becikowe z Plusem, zmierza wziąć w nim udział, bo obecnie nie pracuje i wiecie – trochę się martwi jak to będzie, kiedy to maluszek się pojawi na tym świecie – jej mąż ma pracę, ale ona nie chce, by wiecznie musiał zostawać po godzinach – niech też ma czas na bycie tatą! Ja ją w pełni rozumiem i bacznie przyglądam się tej ofercie – znajoma ma termin na początek grudnia, więc idealnie.
Może zresztą którąś z Was to także zainteresuje – mają się niebawem zmienić przepisy i już pewnie nie będzie takiej szansy.
Ja zaczynam żałować, że nie wiedziałam o tym wcześniej, mimo że mam to szczęście i pracuję na umowę o pracę :)
Konsultowałam się nawet z bratem, który jest prawnikiem i stwierdził, że rzeczywiście – wszystko jest zgodnie z prawem.
O ofercie wysokiego becikowego możecie przeczytać na oficjalnej stronie, przez formularz zdobyłam jeszcze więcej informacji i chyba to całkiem niezła opcja dla „biznesowo zielonych” młodych mam.
Moja znajoma nigdy w życiu nie odważyłaby się otworzyć sama swojej działalności, bo nic nie ogarnia w tej kwestii, ale to Becikowe z plusem może być dla niej dobre… Co myślicie? Też byście się zdecydowały?

Pozdrawiam wszystkie mamusie! Trzymajcie się!

[Ulla]

nic niestety mi o tym nie wiadomo ale jak to już jest to trzeba się tej sprawie bardziej przyjrzeć

[Ella5]

Coś o tym słyszałam i właśnie też chciałam się dopytać. Czy któraś z Was ma może jakiś bliższe informacje? Co trzeba zrobić, żeby móc w tym wziąć udział?

[m.aga]

nic o tym nie słyszałam

[Tatul.Tarnovsky]

Nie ma co liczyć na dotacje, tylko brać się do roboty ! Nie wyobrażam sobie utrzymywać zachcianek żony, na szczęście moja pracue (jest kardiochirurgiem), współczuje osobą które siedzą w domu.

[m.aga]

a żona może chociaż liczyć na kwiatki od czasu do czasu ? ;)

a tak serio to na państwo nie ma co liczyć

[Basik01]

Tatul - no ciekawe co ty robisz? Zachcianki żony, tez coś! A jak by sie pochorowała i nie mogła pracować, to co? tez byś nie realizował jej "zachcianek"?

[mamaali]

Zachcianek żony jaki tekst .... szkoda, że ona musi znosić takiego bystrego męża.... Ja dostałam dotację na własną firmę i wierz mi 20 000 nie chodzi drogą;] , a jestem pewna ,że napisanie takiego biznesplanu było by dla ciebie zbyt problematyczne, jak spełnianie zachcianek żony.Więc ty się bierz do roboty a nie narzekasz na forum dla kobiet.

[Basik01]

brawa dla mamali!

[m.aga]

mamaal bardzo dobrze mu napisałaś, wpycha się nie swój teren i się jeszcze panoszy

[Basik01]

brawo! brawo!