Urlop 2015, proszę o pomoc

[Iwonka@]

Witam,

byłabym wdzięczna za jakieś wskazówki, z mężem chciałabym wybrać się w maju na urlop z okazji naszej rocznicy na tydzień czasu. Chcielibyśmy odpocząć, zrelaksować się , ewentualnie udać się na 2 wycieczki. Nastawiamy się na last minute. Myślałam o Chorwacji, Grecji, Bułgarii ze względu na to że nie mamy paszportu (gdybyśmy go wyrobili to wchodziłaby również w grę Tunezja, Turcja, Egipt) . Nie byliśmy nigdy za granicą i tak naprawdę nigdy nas podróże zagraniczne nie interesowały - moje oczekiwania.. to plażowanie, wieczorne zwiedzanie kurortu.. Czy moglibyście pomóc mi w wyborze któregoś z tych krajów. Będę bardzo wdzięczna

[Margeritka]

Sama bym nie potrafiła się zdecydować, nie byłam w żadnym kraju, o którym piszesz, ja chyba decydowałabym się między Chorwacją a Grecją, o Bułgarii nie słyszałam zbyt dużo pozytywnych opinii.

[Ulla]

pytanie czego szukacie - na co zwracacie uwagę - czy to ma być wypoczynek czy aktywność przy wypoczynku

[Iwonka@]

tak jak pisałam - chodzi nam o relaks wypoczynek.. chciałabym w dzień poleżeć, wieczorami poodwiedzać bary.. myślę o jakiś dwóch wycieczkach fakultatywnych..a gdzie to niewiem - nie mamy ogromnych wymagań bo to nasz pierwszy wyjazd z mężem - od 6 lat nigdzie nie byliśmy sami więc tak naprawdę to już że gdzieś pojedziemy będzie dla mnie atrakcją.. a latem planujemy wypad z dziećmi nad polskie morze (Władysławowo)

[martoszka]

Ja polecam Chorwację, bo odległości między miastami nie są duże. Ale też i Kretę, bo jest tam pięknie. Minusem Chorwacji są wąskie, kamieniste plaże. A jak są piaszczyste to woda jest mętna od piachu. A na Krecie minusem są duże odległości między większymi miastami.

[Iwonka@]

Brałam pod uwagę również Hiszpanię .. a Chorwację chciałam zobaczyć zawsze bo słyszałam bardzo dużo pozytywnych opinii ale jakoś przerażają mnie te żwirowe plaże

[martoszka]

Są piaszczyste, żwirowe i kamieniste. Ale to wystarczy mata i ręcznik i nic nie czuć, zawsze można przenieść, przekręcić i takie rzeczy.

[adasaga3]

Iwonk@, jeśli bierzesz pod uwagę również Hiszpanię to ja Ci polecę jedną z jej wysp, a mianowicie Gran Canarię. Co prawda ja osobiście nie byłam na tej wyspie, ale właśnie wrócił z niej mój brat z rodziną i był zachwycony. Ja oglądając zdjęcia i filmy również. Za rok, za dwa gdy Mały trochę podrośnie też się musimy tam koniecznie wybrać. Jest tam wszystko to o czym piszesz, w dzień można się kąpać w Oceanie lub przyhotelowym basenie, a wieczorem i nocą chodzić po mieście, pójść do klubu czy na dyskotekę. Wyspa jest piękna, a widok na ocean niesamowity. Gran Canaria jest małą wyspą, odległości między miastami nie są duże, można więc wyjeżdżać na jednodniowe wycieczki bez konieczności spędzania połowy dnia w autokarze. Ludzie są przyjaźnie nastawieni, życzliwi, a cała wyspa maksymalnie dostosowana do potrzeb turystów. Świetnie działa na przykład komunikacja miejska. Nie trzeba nawet wykupywać wycieczek fakultatywnych organizowanych przez biuro podróży, bo można na własną rękę zwiedzać wyspę miejskimi autobusami, które odjeżdżają wprost spod hotelu i kursują po całej wyspie. Nie sposób się nudzić, na wyspie jest np. świetny Aqualand, wodny raj dla dużych i małych.

[adasaga3]

Doczytałam że bierzesz też pod uwagę Grecję. Uważam że warto. Ja ściśle mówiąc byłam na Krecie i były to chyba najpiękniejsze wakacje mojego życia. Piękne pejzaże, góry wchodzące wprost do morza, czerwony kolor ziemi, ciepła woda, sympatyczni uśmiechnięci ludzie. W dzień wylegiwaliśmy się na leżakach przy basenie, chodziliśmy nad morze, pływaliśmy, byliśmy na kilku wycieczkach, a wieczorem szwendaliśmy się po klubach czy po prostu spacerowaliśmy po pięknie oświetlonym mieście pełnym ludzi i muzyki. Dla każdego coś dobrego.

[Iwonka@]

Brałam pod uwagę Gran Canarię ... jako że urzekła mnie podczas oglądania Pamiętników z wakacji :-) Marzyłam wtedy, by samemu się tam znaleźć. Myślę, że zdecydujemy się na Hiszpanię bądź Grecję ... Dzięki

[Ulla]

no to dobre rejony wybrały dziewczyny - ja czuję się dobrze w Karwi ale oczywiście Grecją bym nie pogardziła

[adasaga3]

Ulla, ja też chętnie jeszcze raz wybrałabym się do Grecji, bardzo mi się tam podobało, zwłaszcza ludzie-tacy uśmiechnięci, życzliwi. Nie wiem, może to sprawa słońca. U nas ludzie jacyś tacy posępni często, ponurzy, smutni bo i słońca mamy o wiele mniej niż na południu Europy. Ja na pewno NIGDY nie pogardzę wakacjami nad polskim morzem. Nigdzie nie ma takich zachodów słońca jak u nas. Preferuję okolice Kołobrzegu, Podczele, Ustronie Morskie, a od tego roku jestem miłośniczką Dąbek.