Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Hej:)
Co za puchy!! To chyba wina tej cudnej pogody za oknami:) oj, taka jesień to jest naprawdę COS:) ja dziś na krótki rękawek smigalam!! W moim przypadku, krótki rękaw w październiku to cud:D
Nie mam o czym pisać, czekam na Waszą wene, możeKtos jakiś temat zarzuci?!? :D
Dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ale się za wami stęskniłam. Ale jakoś czasu ciągle brak.
Wiktorek na szczescie ogarnal juz temat . Gorzej z kupka bo dostal jakiejs blokady i ani w pieluche ani na kibelek ani nocnik. Mamy jazdy z tym i już go sama zachęcam że chociaż żeby w majtki zrobił.
Mówi też coraz więcej. A i co najważniejsze wydaje mi się że guzek zaczyna się wchlaniac. Co do przedszkola to też jest rzadkim gościem:-)))
Fajnie że jeszcze tu jesteście. A i Juli mam nadzieję że dobrze opiłas odstawienie od cyca ;-)

Odnośnik do komentarza

Witam po przerwie ;-) weny brak :-)
Pola jak tam ucho? Przeszły Wam choróbska? Hehe żigolo po wizytach u Babć :-D ładne ilości wszystkiego tam musiały iść :-) i może troszkę stresu przedszkolnego i wystarczyło ;-)
Dobra Wróżko super dziewczynki sobie radzą i Ty :-)
Ela trzymam kciuki za wchłonięcie całkowite!
My już od września przeszliśmy zapalenie ucha, spojówek, oskrzeli, w międzyczasie ze dwa lżejsze przeziębienia :-0 masakra jakie różności krążą i Mały większość łapie i mi też przekazuje :-) najważniejsze, że w miarę szybko mu przechodzi i godzi się na różne kuracje. Podobno najważniejsze przeżyć pierwszy rok :-)
Miały już Wasze dzieci pasowanie na Przedszkolaka? Jakoś szczególnie trzeba się przygotować? Że strój galowy i aparat do zdjęć to wiem :-p

Odnośnik do komentarza

Nowa- sala zabaw brrr! Unikam jak mogę i nie cierpię! Co tylko wejdziemy na jakąś- obie panny od ręki chore :( ja nie wiem co to za rozumowanie, żeby kaszlące i smarkajace dzieci przyprowadzac :[ my właśnie po urodzinach koleżanki Doroty w takowej- Dorota zakatarzona + kaszel, Agata ten sam zestaw + stany podgorączkowe...
Współczuję chorób i takiej ilości w takim czasie!! Ja bym chyba oszalała!
Ela- ale do kitu z tymi kupkami :( niestety to częsty problem u dzieci jest, zwłaszcza na tym etapie.

U Doroty w przedszkolu nie ma pasowania. Dziwne. Ale co tam, ważne że nadal chętnie chodzi i lubi. Największa przykrość to jak wstaje z katarem i wie że nie może iść tam :D Agata się nam ogarnęła rozwojowo- już tylko nieznacznie jest opóźniona w stosunku do równieśników. Intelektualnie super sobie radzi. Ale żeby nie było za pięknie, podejrzewają że może mieć paraliż lewej strony ;( w listopadzie mamy neurologa i już się boję...

A ja w wolnej chwili wzięłam się za renowacje mebli :D kompletnie odremontowalam całą naszą kuchnię! Wygląda nieziemsko, a ja pękam z dumy :D teraz kupiłam szafkę, antyk i go obrabiam. Ciekawa jestem efektu ;)

Pozdrawiam Was serdecznie :* :* :*

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Dobra Wróżko pewnie infantylnie to zabrzmi, ale po czym poznają lekarze, że Agatka trochę "odstaje" od rówieśników? W sensie sama nawet widzisz, że gorzej chodzi, układa np. puzzle, je? Czy to chodzi bardziej neurologicznie, reakcje na bodźce jakoś badają czy coś? Jeszcze Wam paraliż wymyślili :-0 co to to na pewno nie ;-) Agatka heroes woman ;-)
Renowacja mebli? Woow! Nie mój klimat, ale podziwiam za włożony wysiłek i zapewne efekty ;-) pochwal się na forum.. O ile chcesz to upubliczniać, bo wiadomo... ;-)
Sala zabaw to wiadomo wylęgarnia zarazków, ale nawet więcej Ci powiem, że u nas w przedszkolu jest ogólne przyzwolenie na chodzące notorycznie dzieci smarkające i kaszlące, tylko z gorączką nie można :-0 więc już wiesz skąd nasz "pakiet" chorób. Z drugiej strony wiem, że mamy pracujące nie są w stanie trzymać dzieci z samym katarem 2tyg,bo co z pracą.. Ale karuzela się napędza i jak dolecze mojego i puszczę to za kilka dni od nowa łapie :-/
Pola where are You? :-)
Ela ruszyła lawina? :-D

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Moja najdłuższa nieobecnośc na forum:-/ wiem, wiem nieładnie!!!! Ale a to Rodzice byli, a to coś takiego a to coś innego. Wymowek milion. Największą jak zawsze lenistwo.
Za pamięci! U nas ma być pasowanie na przedszkolaka ale kiedy to nie wiadomo. Narazie podobno cwicza:p ja nie wiem jak to w naszej grupie wyjdzie bo ostatnio jak na Dzień Flagi Maluchy poszły na apel to dzieci których mamy były to plakaly. IZA, jako że też byłam z P jako obstawa, też płakała. Także takie pasowanie u nas może być jednym wielkim placzen:p a u nas teraz mamy w domu nowy hit. "bobowski". Musimy stać na baczność i śpiewać hymn kilka razy dziennie. Dobrze, że juz koniec obchodów :D
Nowa a u Was to pasowanie już było? A z tym przeglądem chorób to olala! Na bogato:/ i spojowki nawet?! BIEDNY:* u nas, odpukać, tylko narazie kaszelki i katar i, jak mówi Iza.
Elu, u nas Iza też w końcu coś z mowa rusza. Pomału, pomału ale do przodu. To najważniejsze :) ma nadzieję że po tym guzku to już śladu nie ma:)
Dobra Wrozko renowacja, mebli?? O jaaa!!! Też Oglądasz Dorotę Szelagowska? :D ja ostatnio ambitnie zakupiłam farbę biała w celu odnowienia szafki w łazience. Tak ambitnie się zabieralam, że przyjechał mój Tata i ja pomalowal:D ale żeby nie było, pomysł moj:D:D
Dobrej nocki:)

Odnośnik do komentarza

Pola- uffff! Już się bałam że koniec forum! Nie znam Doroty, nie oglądam TV ;) ale bardzo podoba mi się idea dawania drugiego życia starciom. Po co kupować, produkować, zanieczyszczać, wyrzucać nowe/ stare meble, jak można z tymi istniejącymi coś zrobić. No i jaka satysfakcja :D właśnie jedziemy na pchli targ coś do siedzenia upolować.
Nowa- kuchnia gotowa, teraz skończyłam komodę dębową i stół. Zostały mi jeszcze krzesła do polakierowania :D stół mąż robi z pnia dębu. Już się nie mogę doczekać efektu finalnego!
Agatka Zagadka w badaniu neurologicznym wychodzi słabo, powłóczy nogami, ciągle się przewraca. Do tego ma kilkugodzinne napady wrzasku, których niczym nie da się ukoić. Kłopoty ze snem, przetrwałe odruchy niemowlęce, nadal (mimo ciągłej rehabilitacji od ponad roku!) ma obniżone napięcie mięśni, asymetrię, pełne objawy syndromu KISS. I jeszcze parę innych... Z codziennych rzeczy to ma spowolniony rozwój fizyczny- jej równieśnicy np biegają a ona chodzi i przewraca się jak dziecko co dopiero uczy się chodzić. I z mową ma problem- porozumiewamy sie z nią Makatonem + słowa. Bo mówi, tylko bardzo mało na swój wiek.
Ale idziemy na rezonans do szpitala i ponowną pełną diagnostykę. Termin mamy na ...luty 2019 :O

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Dobra Wrozko no nie, przecież forum paść nie moze:) ja właśnie za dużo TV oglądam i za dużo internetow czytam i na forum brak czasu, ot i to!!! A Dorota no cóż... Fajna jest:D a jako że naogladam się tych programów o urządzaniu domów plus czytanie Pottera to dziś mi się śniło że budiwalam dom różdżka :D:D haha! Ale jak kształt podjazdu zmienaiłam, olala!
Co jak co, zazdroszczę braku pociągu do TV. Ja niestety jestem maniakiem :)
Pochwal się koniecznie efektem Waszych poczynań :) stół z pnia? Wow! Na takim stole to i deski nie trzeba;) ale to chyba duuuuzy pień czy klejony?
To Ci Agatka! Rehabilitacja już rzeczywiście długo, Widzicie postępy? może po prostu potrzebuje więcej czasu. I na mówienie też:) ja aż sprawdziłam co to makaton, bo nigdy nie slyszalam:)
Co do rezonansu, to wiadomka, zawsze trzeba czekać:/Iza miała mieć zrobiony rezonans odrazu jak do szpitala ja przyjęli a miała po ponad 2 tygodniach.
A my z Izą chorujemy sobie. Ja na antybiotyku, Izie z nosa cieknie jak z kranu, bolą ja zatoki i oczy. Tylko P narazie się trzyma. Strażnik zdrowia naszego domu:D:D tylko coś za dużo zarazkow i wirusów przepuszcza:P
Dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie,
wszystkim na początek przesyłam dużo zdrowia!!!
Dobra Wrozko strasznie mi przykro że Agatka ma kłopoty,w którym miesiącu wyszły Problemy zdrowotne? Bo napięcie obniżone miała szybko zdiagnozowane z tego co pamiętam...
i Jak sobie radzicie?
My musieliśmy zmienić przedszkole na mniejsze i z większa opieka,poniewaz młody ma zaburzona sensoryke przez co prawdopodobnie jest nadruchliwy,teraz ma terapię mam nadzieje ze będzie ok.
po za tym cały czas logopedia bo słabo mówi,cos die we wwrzeniu ruszylo ale szału nie ma. On wszystko co nie odpowie to pokaże lub dźwiękiem.
Ela jak Wiktor z mowa i jak w przedszkolu daje sobie radę w komunikowaniu się?
Pola możesz podać ilość słów które mówi Iza?
Asik co u Was?
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Jetta jak fajnie że się Odezwałaś!! :) super, super:)
Co do mowy, to unas jest lepiej. Nie wiem ile slow ale ok100 Tylko że dużo jest niewyraznych no "żóżowy" to różowy albo boda zamiast woda, ligu zamiast łaskotki, brrr to zimno, pać to spać . I dużo "słów" tylko ja rozumiem. To nie wiem czy ta 100 jest:D imiona krótkie tzn Ola, Ala itd dobrze jej wychodza:) i umie np "mamo chce piciu/sisiu/zupy:p u nas też pokazywanie i dzwiekonasladownictwo na wysokim poziomie :P ale ze powoli do przodu to najważniejsze :) Będzie dobrze, jak już rusza z mowa to ich się nie zatrzyma!
Ja to codziennie sobie myślę jak Iza w przedszkolu daje rade coś zakomunikować... Ja to w domu, wiadomka, będę zgadywac milion razy. Panie nic mi nie zgłaszają, to muszę mieć nadzieję że jest dobrze. Panie tylko mówią że jest wrażliwa. Rozpieszczucha wychowałam:O
A te terapię Macie w przedszkolu? Trzymam kciuki za jak najlepsze i najszybsze efekty:)
A zdrowia to poprosimy, poprosimy! My z Izą byliśmy w poniedziałek u lekarza i walczymy z kaszle i katarem, bez antybiotyku, za to inhalacjami i syropami. Mam nadzieję że po tych sterydkach mi nie wyrośnie jakis mały Schwarzenegger :D:D;)
Dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza

Hej:)
A my nadal chorujaco. Dziś byliśmy z Izą u lekarza i jeszcze do końca tygodnia wagary. Ja nie wiem jak ona po 2 tygodniach wroci:/ chyba że zapala ogromną tęsknota i mnie zaskoczy:D oby, oby:)
Jak tam prezenty świąteczne? Ja w tym roku, wyjątkowo, już duża część mam. Już nawet kalendarze porobilam, jeszcze tylko sprawdzić daty i wysłać. W ubiegłym roku ledwo, z nimi zdążyłam :D
Dobrej nocki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;-)
Pola nie gadaj, że już prezenty ogarnęłaś :-0 ja zawsze miałam w listopadzie już gotowe, w tym roku nic, a nic, a Wigilię pierwszy raz robimy u siebie dla wszystkich i zdążę ze wszystkim na pewno :-0 my kalendarze zawsze na dzień Babci i Dziadka, teraz myślałam o fotoksiążkach, ale czy ja zdążę wybrać zdjęcia... Wątpię :-)
Leczcie się leczcie dziewczyny, my po 2 antybiotykach (kolejne ostre zapalenie oskrzeli i zmiany w płucach), inhalacje nie pomogły (też się Młody sterydów nawdychał i psińco, wróciło ze zmianami płucnymi), ale odpukać tfu tfu nie chce zapeszyć, ale po tej big kuracji trzeci tydzień bez chorób, syropów i reszty świństw, a od września jeszcze takiej długiej przerwy nie było, pewnie sobie coś wypowiem, ale tfu tfu mam nadzieję online napisane, nie wypowiedziane się nie liczy ;-)
Pasowanie było już daaawno ;-) wystał Młody w przebraniu dzielnie hehe, w większości się nie poruszył nawet, tylko gałki oczne mu chodziłyna prawo i lewo :-D do tańca jedynie ruszył hehehie i po dyplom ;-D
Dobra Wróżko w szoku jestem tego co napisałaś.. Ale teraz wiem czemu doceniasz to, że Odsetka tak ładnie radzi sobie w przedszkolu, Agatka sama się bawi, że znajdujesz chwile dla siebie... Przejmuję Twoją postawę ;-) i mimo, że mam z Wami najmniejszy kontakt, bo chyba najpóźniej dołączyłam na forum, to z całego serca życzę rychłej poprawy i dobrych wyników szpitalnych! :-*
Jetta dobrze, że działacie z logopedą. A to pierwsze przedszkole zasugerowało Wam zmianę i nadruchliwość? Jak Mały zniósł przenosiny?
Pozdrawiam Wszystkich ;-)

Odnośnik do komentarza
Gość Panifionaaa

Ojej.. Nie pamietam kiedy tu byłam ostatni raz :) nie wiem consie dzialo więc przepraszam ;)
Mam nadzieję że dzieciaczki zdrowe i widzę ze nas przeniesiono do przedszkolaków o matko :D
U nas co... Jesteśmy po kolejnej i chyna już ostatniej operacji z Justyną ( mieliśmy rekonstrukcje kciuka ) Justyna jek zwykle dzielma i wszystko zniosła super, teraz czekamy ana orteze. Dawid w poniedziałek skończył dwa lata i jak u Justyny byntu dwulatka niezauwazylam tak u Dawida widze podwójnie lub potrójnie.. W ogóle Dawid to jest odmienność siostry. Pamiętacie film Denis rozrabiaka ? To ja to mam w domu ale level hard. Na prawde nie wiem w kogo ten smyk sie podał ... Ja mam wszystjo popsute, meble czy okna to są super do wspinaczki, i żadne tłumaczenia i kary nie pomagają... Naprawde szkoda ze nie ma juz programu superniania :D
Po za tym wszystko po staremu. Nadal z Justyną walczymy o pobudki nocne, od pol roku walczymy z nocnikiem bądź wc. Uparte mam te dzieci. Przedszkole moze w przyszlym roku zobaczyny :)
Pozdrawiamy wszystkie maluchy i ich mamusie ! :D

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Nowa ach z tymi choróbskami to tylko zmora.. u nas znowu goraczka i kaszel i katar...o jacie..czy to sie nie skonczy?? Iza ucieka na widok syropów;/ Inhalator ( teraz tylko sola fizjologiczna) to juz u nas sprzet przeklety. Do tego ja sie zaraziłam i jestem zła jak osa bo dzis ...tadam zostałam ciocia i nie moge do szpitala jechac zobaczyc Maluszka;( i zła zła zła jestem niezmiernie.
U nas pasowanie było jak Iza była chora;/ ale mamy dyplom i medal to chyba sie liczy:D?
Prezenty juz prawie dopiete na ostatni guzik. w tym roku mnie Siostra zmobilizowała bo jako ze wlasnie miała termin porodu to juz w pazdzireniku zaczeła robic prezenty, a ze niektóre robimy razem to sie nam udało wyrobić:D
Paniofionaa jak miło, że sie Odezwałaś:):) Justynka to jest Nasza Mała- Duża Forumowa Bohaterka i wiadomo, że wszystko znosi dzielnie !!!Kochana dziewczynka;* A na taką proteze długo Musicie czekać?
O jaa... To z Dawidkiem Masz na bogato:P eheh to by sie Dorota Zawadzka miała gdzie wykazać;) Mam nadzieje ze wezmie przykład ze straszej Siostryczki i wkrótce sie uspokoi i da Ci troszkę odetchnąć:)
Dobrej nocki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Joł joł joł!!
Wlaczymy z ospą :( tzn Agata walczy, bo Dorota nie ma ani jednej kropki. Trochę mnie to stresuję...
Panifiona, jak fajnie że się odezwałaś! Ale czas leci!! Justynka jest moja bohaterka :) ona to będzie fajterka w życiu!
Pola, moje to jakieś lekoholiczki :D obie uwielbiają inhalacje! Codziennie się upominają o tran, bo kochają :) Proszę się ogarnąć i natychmiast wyzdrowieć!! Dzidziuś czeka na ciocię <3 a siostra pewnie na pomoc bardziej doświadczonej mamusi :D<br /> Nowa, dziękuję :* ale tak na prawdę to po prostu mam super dzieci. Taki sekret ;)
Jetta Dorota też z nadwrażliwościami. Choć mam wrażenie, że teraz każde dziecko coś ma. Ona chodzi do maleńkiego przedszkola, w grupie ma 6 dzieci i bardzo jej to ułatwia funkcjonowanie. A i widzimy efekty terapii SI, nawet do błota weszła sama gdzie wcześniej płakała już na sam jego widok!
Co do Agaty, to od momentu jak z napięciem trafiliśmy do neurologa wszystko zaczęło wychodzić. Teraz trafiliśmy do bardzo polecej Doktor. Odradziła nam rezonas i podpowiedziała że można zrobić specjalne USG przekostne, które daję identyczne obrazy, ale bez konieczności narkozy. Także mamy o czym myśleć.

Ja w tym roku podeszłam do Świąt: nic nie muszę. Nie że tylko tak gadam, ale faktycznie sobie to uświadomiłam. I jakoś tak łatwiej wszystko się układa: pierwszy raz od lat mam wszystkie prezenty gotowe, połowa domu wysprzątana, plan na Wigilię jest. A pierwszy raz spędzimy święta u nas w domu, we własnym gronie :D
A! I af kors księżniczka Szwagierka tuż przed Wigilią przyjeżdża. Standard °.°

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Dobra Wróżko i jak tam na ospowym froncie? Odsetka też zaatakowana czy odparła atak?!;)u nas dzisiaj w przedszkolu mama zabrała 1dxiewczynke z ospa, także teraz czekamy co to będzie. Oby tylko nie w Wigilię tfutfutfu!!
Tran?? Blech!!!:D nie lubię:p
A byłyśmy w końcu u Maluszka:* cudny jest i taki mały i taaaaa ki słodziutki...:*:*
USG zamiast rezonansu?? O ja!!! No i super!taka perspektywa jest bardziej nęcąca:D
Mości Szlachcianka się zbliża? To już wiem skąd to ochłodzenie i masy śniegu:D:D na pewno to będą najpiękniejsze święta bo i Was:):)
U nas już świątecznie: moja Mama jest od tygodnia, już dzis zjeżdżają Tata i Bracia więc cały dom ludzi:) to jest najlepsze s Świętach:) oprócz jedzonka oczywiście:D:D:D choinka już stoi od tygodnia, dom ozdobiony, jeszcze przed nami ciasta , sałatki, pasztet czyli kulinaria nam zostały do opanowania:)
Nie wiem czy jeszcze będzie czas więc już dziś życzę Wam Dziewczyny zdrowych i pogodnych Świąt!:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie ;-) ja też prsedświątecznie na szybko z życzeniami przede wszystkim zdrowych, wesołych Świąt, rodzinnej atmosfery w blasku choinki, samych pysznych potraw, dużo uśmiechu i miłości!
Zarobiona jestem, bo pierwszy raz Wigilię robię :-p u Mamy zawsze wydawało się tak prosto i szybko hehe lol :-)
Oczywiście Młody chory fest, nawet nie będę się rozpisywać co tym razem, oby wreszcie minęło grr!!
Jeszcze raz wszystkiego naj dla Wszystkich Mam, Tatów i dzieci ;-)

Odnośnik do komentarza
Gość Elżbiettaa

Hej.
Na początek życzę wam wesołych świąt i dużo zdrówka dla tych małych i dużych.
Fajnie że się odezwałaś panifiona. Dobra wróżko widzę że i Ty wpadasz częściej. Nowa 15 i pola dla was szacun bo dzięki wam to forum jeszcze istnieje. Ciekawe co u innych dziewczyn i maluszków słychać.
Jetta pytałaś jak Wiktorek. Mówi trochę więcej ale tak jak Iza dużo niewyraźnie. Choć od wakacji jest skok milowy. Co do przedszkola to jest gościem więc trudno mi powiedzieć. Po nowym roku może to częściej zaczniemy puszczać. Teraz nas wystraszył ten guzek ( wodniak) i odpuscilismy.

Odnośnik do komentarza
Gość Panifionaaa

Halo co taka cisza w Nowym Roku ;)
Nam rok zaczął się świetnie ( pfu pfu co by nie zapeszac ) byliśmy w Gdańsku wczoraj po orteze i juz zakończyliśmy leczenie ;) jesteśmy szczęśliwi teraz tylko na zmiane ortezy będziemy jezdzic jak bedzie sie robić mala ;) po za tym chorzy jesteśmy Dawid skończył antybiotyk ale śpika dalej ma, Justyna tez coś pociąga nosem i Matka tez chora. W poniedziałek chyba przychodnie odwiedzimy .
Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku :D

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Na początku : wszystkiego dobrego w Nowym Roku :) przede wszystkim zdrowia zdrowia i jeszcze raz zdrowia :)
Nowa jak Twój Wigilijny debiut?!? Ja jeszcze takiego nie miałam, oby jak najdłużej nie musiał być :D moje Babcie są w tym bezbłędnie :)
Dobra Wrozko a jak u Ciebie? Królowa śniegu Was nie zamrozila?!?! ;)
Elu utzrymamy forum ile się da:) a tak popatrzyłem na postępy Izy w mówieniu i Masz rację - od wakacji to rzeczywiście mile nas dzielą :)
Też się zastanawiam co u innych Maluchów!!! Jetta, Emka, Tanna, Hanka, Juli proszę Wystąpić!!! :)
Panifionaa taki początek roku to super informacje!!! Oby cały rok był tak wspaniały! Albo co będziemy sobie żałować! *niech będzie duuuuzo lepszy niż wspaniały :) my już przychodnie mamy zaliczona i znowu mamy wziewnie sterydki bo znowu kaszel, znowu katar.. Ale dziś poszlysmy na sanki, coby nam śnieg się nie roztopil :D ile to mozna w domu siedzieć, zwłaszcza że pięknie śnieg proszy? Tylko wiatr duży. Bez wiatru to dziś u nas byłaby idealna zimowa bajka:) jakby Dzieciaki nie były chore to marzył y się nam kulig za ciagnikiem :D
Dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Jak tam Dziewczyny? Co takie puchy?!
U nas dalej zima pełna para! Mróz i śnieg na bogato. Dzisiaj spełniły się moje ubieglotygodniowe Marzenie o kuligu i tamtadam...byl:D mam nadzieję tylko że nie pokrzyzyje to naszych planów powrotu w poniedziałek do przedszkola po mscu!!!! Nieobecności. Oj, co to się będzie działo :0 w każdym bądź razie Iza kuligiem zachwycona, choć na początku trochę się bała :)
Dobrej nocki :)

Odnośnik do komentarza
Gość Juliankowa

Jeju kulig!!!jaki czad!!!u nas od dwoch dni błoto po pachy a po sniegu ani śladu.Dawno mnie nie było.Rety jak czytam o tych chorobskach to strasznie wam wspolczuje.Ja jestem w szoku bo Julek od wrzesnia opuscił 3dni.zaczal tak brzydko kaszlec I nawet nie mial temperatury ale zostal w domu zeby sie nie rozbujało.bo fakt ze jak sie zacznie chorowac to potem co chwila sie cos przypląta.pamietam jak bylo z Maria.ona miala non stop katar a skonczylo sie wycieciem migdalkow.i czego ja jej nie podawalam na uodpornienie...a Julkowi nic, nawet o witaminie d czesto zapominam.nie wiem skad u Julka taka odporność(tfu tfu)ale zeby tak zostalo.bo dla mnie najgorsze co moze byc jak musze isc do pracy I zostawiac dzieci chore z babcia lub ciocia.póki co jest super przedszkole mu sie podoba ma ulubionego kumpla.po swietach troche marudzil I nie chcial chodzic bo przerwe mial I od nowa musi sie przyzwyczaic.ale jest super.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...