Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Hej:) po masakrycznym dniu wreszcie ochlodzenie:D:D Izabelka ma juz tysiąc potówek wiec narazie upałom mówimy stop;)
HM śliczna Pływaczka i super strefa:D ja dziś w naszym ogrodkowym spa nogi moczyłam) jakiś relaks kiedy musi byc;) zdjęcia nie wstawie no z Tel nie umiem- Zuckerberg raczej by mnie w FB nie zatrudnił z moimi zdolnościami :D
A my we wtorek idziemy na kontrole do rehab- czekam na opierdziel za noszenie na rękach, ja bym się nie przyznała ale mój prawdomówny P wszystko wypapla:P
Dobrej nocki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :D
złożę wniosek o godzinę na kp (okazało się, że nawet zaświadczenia nie potrzebują u mnie w pracy). Niestety-skrócenie wymiaru pracy o godzinę nie wchodzi w grę: albo jedno albo drugie ;)

Panifiona- ale będziesz miała cuuudną parkę- baaaaaardzo gratuluję :*Mąż pewnie pęka z dumy :D
Hałs- po ile bilety do tego spa?!?!?!?! Ja bardzo potrzebuję do J dołączyć :D:D BARDZO:)
Ela- dzięki, wzór wzięłam z https://pracujezpelnapiersia.wordpress.com/ w ogóle fajna stronka-polecam :D
Pola- takie statystyki to ja lubie :D ty piszesz wiele postów, a ja jak walnę jeden to na pół strony :P

My dziś byliśmy pokazać Odsetce żłobek do którego od połowy lipca będzie chodzić. Of kors ze starym się trzęsiemy-co to będzie?! Wchodzimy-Dorotka zobaczyła dzieci (w całym żłobku aż 5! :D i 3 panie opiekunki) i w długą :D nawet nie zauważyła jak poszliśmy zwiedzać żłobek :D był płacz oczywiście-jak chcieliśmy ją zabrać do domu :) :) :D także liczę na lekki start :D

No i dziś w nocy tata przejmuje straż-odstawiamy cyca w nocy. Na razie stopniowo-już uprzedziliśmy sąsiadów. Zobaczymy co będzie.
Póki co- zmiany w planie dnia wg DobraNocki zaowocowały lepszym snem, czyt. dłuższe przerwy między wybudzeniami na cyc :D dlatego liczę że dość lekko pójdzie

Ołwer Majóweczki :*****

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Hej:) Bida na forum, a przecież upały minęły.
Emka jak tam? ciasto smakowało tesciowej?;D
Dobra Wróżko - nie waże jak i ile ważne , że piszemy prawda?;) Super , że Odsetka sie odnalazła- znajac moja dzike Ize to by wyła i wrzeszczała, bo ma mało kontaktu z innymi dziećmi.chyba, że sie myle:) Teraz jest u nas Malutka Wczasowiczka i też majóweczka z 17.05 i lata jak szalona, ale Iza chyba sie napatrzyła troszkę bo dzis 5 kroków zrobiła-:D bedą z niej ludzie;P ale wstydzi sie niemiłosiernie i wtula w matczyne piersi;) taki Rozpieszczuch:)
Poza tym , jutro rehabilitacja, trzymajcie kciuki zeby powiedziały ze to juz ostania kontrola:)
Dobrej nocki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

U nas Julek chory.goraczkuje.bylismy u lekarzai ma troche zaczerwienione gardło.i mamy pobrac mocz.jutro bede lapac.
Zanim przestaniecie tu zaglądać chce wam cos powiedzieć.ostrzegam bedzie sentymentalnie.zaczęłam Was czytać w ciąży bo zle sie czułam dużo leżałam itd.po moim pierszym masakrycznym porodzie drugiego myślałam ze nie przeżyje.bałam sie panicznie.nie bólu mnie moglo rozerwac na strzępy ale tego ze nie dam rady że dziecku nie pomoge itd.czytajac was zaczęłam sie zmieniać.jestescie super babki!dajecie mnostwo energii i siły.kazda z nas jest inna.mamy czasem rozne zdania ale kazda z nas jest super mamą! Dziekuje Wam wszystkim!bedzie mi was strasznie brakować!no chyba ze z tesknoty założę sobie fb;)

Odnośnik do komentarza

Hej:)
HM why? czasem możesz zajrzeć;d no weee :D
Myszeczka mam tak samo! też uwielbiam czytać co u kogo :) mimo, że dosyc poźno sie ujawniłam to czytałam i czytałam z zapartym tchem od bodajże 4 msca ciąży.. to jak teraz forum zostawic?:) ja mam FB i ostatnio dzieki uprzejmości Dziewczyn dołaczyłam do Nich ale forum nie zostawiam:)
Juli powodzenia w łapaniu:) i żeby wszystko było dobrze:) i ja tez panicznie sie bałam porodu ( mój to 1 ale ja lekarzy omijam szerokim łukiem jak tylko mogę i mam baaaaaardzo wybujała wyobraznie) i jak czytałam sobie forum i kiedy kolejne Dziewczyny rodziły to było mi o wiele łatwiej i Im zazdrościłam że już po :) ja co wieczór mówię do P - "ide Majóweczki czytac", tylko że teraz z wpisami tak krucho;(
a my dzis po wizycie u rehab - Iza nie chciała zrobić ani 1 kroczku;p taki leń. ale na szczeście dr powiedziała ze dogoniła rówiesników i tylko mamy raczki poprzez kocikoci łapki itp cwiczyć :D i koniec wizyt!! jak sie cieszę:D I i jeszcze dzisiaj Iza obudziła sie 1 w nocy tzn nad ranem - moje cyce ledwo to przezyły;) juz wole jak 2 razy sie budzi:D
Dobrej nocki Majóweczki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Hejka :)
Juli :* ja też mam sentyment do forum. Ale dawaj na fb ;) dużo zdrówka dla Was!

HM - J.boska :* Misio też ma basen ale my na balkonie korzystamy :)

Ela - paskudny katar - a kysz - niech ucieka!!!

U nas nie wesoło - Miś po 3 tyg przerwy był w żłobku 1 dzień i przytargał grype żołądkowa :( biedulek całą noc się męczył ;( na drugi dzień mnie dopadło :( teraz już mu lepiej bo ładnie je ale chyba zębole męczą bo temp 37-38 i marudzi. Mocno się zastanawiam nad opiekunką :( i do tego praca się sypie i nie wiem od czego zacząć bo jak znajde najpierw pracę to co zrobię z chorowitkiem, a jak najpierw opiekunke to trochę kasy nie ma skoro z pracą lipa - aj do du... Marudzę - spadam, buziaki :*

Wisienka - łer ar juuuu??????

Odnośnik do komentarza
Gość Wisienka2

Hanka, jestem, aktualnie służbowo w Krakowie :) Czytam forum, ale jakoś weny brak na pisanie.
Zdrówka dla Misia!
Ela, zdrówka także dla Wiktorka, niech katar szybko mija, może to na zęby, bo u nas zawsze katar się pojawia jak tylko wychodzą nowe.
Juli, i dla Julka także zdrówka, oby wszystko było ok po badaniu.
U nas wszystko dobrze, Hania już biega, coraz więcej gada po swojemu, jest cały czas taką śmieszką jak była, pogodną i radosną. Uwielbia jak chodzimy na plac zabaw, szaleje z dziećmi. Jakiś czas temu byłyśmy z Hanią, moimi siostrami, ich dziewczynkami i mamą na weekend we Wrocławiu, było fantastycznie. Zoo cudowne, Hania nie chciała odejść od zwierzaków :), tak jej się podobało, polecam bardzo!
Planujemy wakacje pod koniec lipca, jedziemy do Krynicy Zdrój do fajnego hotelu, generalnie nie narzekam.
Logistycznie dajemy radę, w pracy też ok, każdą wolną chwilę wykorzystuję maksymalnie :)
Nasza pani niania jest wspaniałą osobą, naprawdę mieliśmy dużo szczęścia że na nią trafiliśmy.
Dobrego dnia Majóweczki :)

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!Ja też nie zostawiam forum,bo tu jest wszystko wolniej:)na fejsie dziewczyny dużo i szybko piszą także nie nadążam czytać:)w weekend będę bardziej aktywna:). W szoku byłam ile dziewczyn tam jest,które dawniej pisały na forum. Aby forum nie padło musimy zmobilizować się do pisania w miarę aktywnego:). Chyba już wszystkie dzieciaki maszeruja tylko nie mój Oskarek...Ale też muszę powiedzieć, że chyba ma jakiś bunt często piszczy,rzuca się na podłogę i płacze.....Nie wiem. Jak nie zwracam uwagi to zaraz się uspokoja...trochę mnie to martwi,bo zawsze był mega spokojnym chłopcem....

Odnośnik do komentarza

Część dziewczyny, mnie to chyba nikt nie pamięta bo dosłownie kilka razy się odezwałam ale czytam Was sumiennie choć mój synek z 3lutego jest. Czytam że chcecie uciec na FB, szkoda. Dziewczyny z mojego miesiąca też uciekły na FB a ja nie miałam odwagi często pisać i tak sobie myślę że może jak tu zacznę się udzielać to nie zniknięcie wszystkie?:) fajne mamuski jesteście :) Pytalyscie czy zsuwać napletek z siusiaka synkow i myć czy zostawić. Miałam ten sam problem i w moim przypadku musze myć bo po kilku dniach gdy zsunelam napletek to zobaczyłam biała maź..Na badaniu kontrolnym moja pediatra powiedziała ze można spróbowac bardzo delikatnie zsunąć tyle ile sie da i zobaczyć. Bo wiadomo że jeśli maź się pojawia no to trzeba myć bo moze dojść do stanu zapalnego. A już raz byliśmy w szpitalu przez bakterie w.coli i nie polecam:P wiec ja teraz tego pilnuje:) Pozdrawiam :)

http://fajnamama.pl/suwaczki/tea6zi4.png

Odnośnik do komentarza

Mocz zlapany i zawieziony.mysle ze bedzie ok dzis nie goraczkuje.ale wyszla mu 4 i idza kly i 4 z drugiej strony.na dole tez cos widac wiec chyba na raz wszystkie wychodzą.wczoraj bylo kiepsko dzis juz lepiej i niech tak zostanie.
Wisienka super ze sie odezwalas bo myslalam o Was.
Hanka rozumiem dylematy zlobkowe i nic nie doradze.ale kazda z nas wczesniej czy pozniej bedzie musiala przejsc przez te choroby.tak skonstruowany system odpornosciowy.trzymajcie sie.jelitowke wspominam najgorzej ze wszystkich dotąd orzezytych chorob u dzieci.

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Hanka wspołczuję tej grypy;/ Dorosły ledwo znosi takie ustrojstwo a co dopiero Maluszek:( zdrówka! i żeby te zabki nie meczyły:) co do złobkowo-opiekunkowo dylemtaów to ja nie pomoge, bo dla mnie taki dylemat number one jakbym sie dostała teraz do pracy. wolałabym opiekunke ale nie wiem czy by nas finansowo było stac. ale to gdybania, narazie nigdzie mnie nie chca- nawet w UP nie moge sie zarejestr bo czekam na jakies zaswiadczenie z zusu;p
Wisienka ale super zoo!!! zazdroscimy:) mam nadzieję ze nam sie pojechac do zoo w Gdańsku bo ja mam tam dużo rodziny tylko maż nigdy czasu nie ma... i gratuluje dobrej niani:):)
Tanna ha! ja mam tak samo, nie nadązam czytac:D i ilość Dziewczyn też mnie zaszokowała:D pozytywnie:) a pisać musimy, musimy, -forum nie może przestac istniec. co to to nie!!:) ja nie po to sie ujawniałam, żeby padło:D Izabelka tez jak sie złości to sie rzuca na podłoge i nie piszczy - ona sie wydziera. chyba taki okres i musimy przeżyc:)
MamaBartka jak bedziesz pisać to nie znikniemy:) ja sie w lutym urodziłam wiec lubie ten msc:D chociaz fakt , ze moj teść jest też z lutego tą radość umniejsza... ale on to niechlubny wyjątek bo Lutowe Dzieci sa wspaniałe;d
Juli 3mam kciuki za dobre wyniki:) i żeby te zabki tak bezboleśnie sie pojawiały:)
Miłego wieczorka:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Pola_88 i co robisz jak Iza się tak zachowuje?bo ja jestem w szoku:)ale podejrzewam, że to może być wpływ też dzieciaczkow z którymi Oskar przebywa u niani. Mysle,że naśladuje starsze dziewczynki.:)

Wisienka wiesz bardzo lubię Twoje wpisy. Dają mi dużo energii i dystans u:)

Hanka zdrówka dla Was!!!

Ela, a Wiktorek dalej taki cycoch?:)czy masz już trochę wytchnienia w nocy?

Odnośnik do komentarza

Pola88 Fiuuuu to super :D to bede sie odzywac :) Mój teść urodzony 4lutego i zabronił mi rodzić 9pierwotnie termin miałam właśnie na 4) więc poszłam na kompromis i urodziłam przez cc 3 :P
Dziewczyny właśnie to jest najgorsze w oddaniu dzieciaczka do żłobka, te ciagłe choroby, jelitówki i nieustający katar. Wiadomo że nie uchroni sie dziecka przed chorobami ale jak słysze moją szwagierke że synek ciągle chory. dwa dni w żłobku , 2 tyg w domu a przecież wiadomo ze mama czy tata musza iść na zwolnienie żeby sie dzieckiem zając :( akurat żłobek jeszcze przede mna ale już sie zaczynam bać.
Tanna_88 szwagierki synek jak miał 14 miesiecy to pierwsze niepewne kroczki stawiać. Też już się martwili ale podobno normą jest 13/14 miesiac chyba do 18 dzieciaki powinny zacząc chodzić :) mnie martwi ze moj synek jeszcze nic nie mówi... Mama to w przestrzeń idzie choć wie ze ja to mama, z tata mu lepiej idzie bo jak widzi tate to mówi ale tak to nic a nic. Jak mówie ze idzie piesek kotek czy prosze go żeby mi przyniósł np konika czy krówke to przyniesie ale nic nie powie tylko tak steka :PNiby do 3 lat ma czas ale byłabym spokojniejsza słyszac jakieś słowo..

http://fajnamama.pl/suwaczki/tea6zi4.png

Odnośnik do komentarza

Mama Bartka ja z 9 lutego:)u nas armagedon z tymi zębami!dwie dolne 4 sie przebily popoludni a o zasnieciu nie bylo mowy.dopiero jak dalam paracetamol to zasnął.musi go bardzo boleć.bardzo malo je.jedynie cyc go ratuje.no szok.teraz dopiero wiem co to zabkowanie bo z Mery takich cudow nie było.
MamaBartka moja starsza corka w w wieku poltora roku mowila pelnymi zdaniami w sumie to nie pamietam jej nie mowiacejj;)ale Julek juz zupelnie inny.jedyne slowo jakie mowi na pewno swiadomie to NIE;)poza tym tylko eeee mowi i pokazuje.takze kazde dziecko inne.

Odnośnik do komentarza
Gość Wisienka2

Juli, dziekuje za inf.o zoo, rzeczywiście Płock niedaleko to moze sie wybierzemy.
Daj znac jak wyniki moczu.
Ja czytam forum wieczorami i tez nie zamierzam zniknąć czy przejść na FB, bo dla mnie fb nie istnieje, to tylko pożeracz czasu, ktory mozna duzo fajniej wykorzystać. Ja poza tym lubie swoją prywatność :)
Oczywiście mozna tez tak pomysleć o forum, to jednak nie to samo. Zalezy co kto lubi:)
Tanna, dziekuje *) jak u Ciebie w pracy? Jak w ogole Oskarek sie odnajduje u niani i z dziećmi?
Dylematy żłobek, niania, powrót do pracy czy nie, to zawsze nieodłączny element życia rodziców, ale tak to juz jest. Wiadomo ze zawsze beda rożne mysli, ale uważam ze w życiu zawsze musi byc zachowany balans. Jesli tego nie ma, to albo jest frustracja albo nerwy, nie ma możliwości zeby było wszystko super, tak sie nie da. Ja bardzo dbam o to zeby w pracy maksymalnie wykorzystywać czas tylko na prace, w domu jestem tylko dla Hani, nic innego sie nie liczy, wszystko robimy wtedy razem, jest wspaniale. Mam cudowna córeczkę, ktora jest całym moim światem. W pracy realizuje sie zawodowo i tez jestem szczęśliwa ze moge wyjsc do ludzi, fajnie sie umalować czy ubrać, wypić ciepła kawe. I nie jest to kosztem Hanusi, bo jak ja jestem szczęśliwa, to i ona jest.
Pola, moj maz tez jest z lutego, nie moge na niego narzekać, wiec potwierdzam :)
Ela, podbijam pytanie Tanny-jak Wiktorek?? Co u Was dobrego?
MamaBartka, moje dwie siostry rodziły w tym samym czasie swoje dzieci - różnica jest miedzy nimi tylko 10 dni, teraz maja 3,5 roku, chłopiec i dziewczynka. I jest ogromna różnica w mówieniu. Siostrzenica dosłownie śpiewająco mówi, zaczęła bardzo wcześnie, a siostrzeniec dopiero niedawno zaczal, ale rozwija sie prawidłowo, jest super chłopcem. Wiec nie martw sie, wszystko bedzie dobrze! Nasze dzieciaczki to jeszcze maluszki, maja czas:)

Odnośnik do komentarza

Tanna nic nie robię:P jak widzę ze sie złości i ze zaraz bedzie gleba to 3mam Jej glowkei kładę na ziemii,żeby sie nie uderzyla i czekam aż się uspokoi. I tyle:) mam nadzieje ze minie samo:)
MamaBartka ooooo ja też jestem z 4. Wee powiedz ze teść to świetny gość:D A Iza mówi mama, czasem tata i baba i nieeeeeeeee:P reszta to jakieś niezrozumiałe eeee u aaaa :P potem jak zaczną gadać na calego to uszy popuchną;) no stress:)
Dobrej nocki:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej2897inpbov.png

Odnośnik do komentarza

Hej.
A no Wiktorek nadal cycoch pełną gębą . Jak mnie nie widzi to może caly dzień nie ssać. Ale jak jestem i do tego położę się kolo niego to nie ma przeproś. Zauwazylam ze on teraz cyca nie traktuje jako źródło pokarmu a formę przytulenia i wyciszenia się. Tak wiec nadal wieczorem usypiamy się przy cycu i w nocy tez musi sobie ciomknąc jak się przebudzi.
Juz z tym nie walczę. Stwierdziłam ze troche później spróbuje mu wytłumaczyć ze cycus pojechał na wakacje albo cos :-))))))
Co do chodzenia to za paluszek jakos idzie ale sam sie jeszcze boi.
Choc pierwsze dwa samodzielne kroczki juz były :-)
Co do mówienia to mama tata baba i dziwny bełkot :-).
Mój najstarszy syn zaczął mówić jak skończył 3 lata a teraz nie mogą sie go nachwalić w szkole i w ogóle strasznie wygadany jest. Tak ze wszystko w swoim czasie.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy to od dzisiaj odpuszczam :P zacznie w mówić kiedy przyjdzie mu ochota:P tylko szwagier mnie denerwuje jak przychodzimy i mówi,, no Bartek powiedz jakieś słowo a nie ciągle yyy, jeszcze nic nie mówi?" Wrrrr....
hehe teść mega w porządku człowiek bardzo spokojny bezkonfliktowy i pomocny. Tak wiec potwierdzam osoby z lutego to cool ludzie :D ale mój Bartek to szalona głową, wszędzie go pełno , biega, nie chodzi wszędzie pierwszy do wszystkiego, wsadza pranie do pralki, pomaga je rozwieszac, uwielbia odkurzacz i przesuwa mi krzesła żebym miała dojście:P później bierze mopa(mamy płaskiego) i naśladuje mnie z odkurzaczem:P uwielbia niemowlaki jak koleżanką przychodzi z coreczka też z lutego tylko tego roku to caly czas chce ją całować i zabawki jej przynosi. To niesamowite ile
te nasze dzieci widzą i jak szybko się uczą naśladując:)
Elżbieta i dziewczyny których maluchy wciąż na piersi cała noc spędzają może w ten sposób łagodzą ból zwiazany z zabkowaniem? Mój tak robił całe noce memlal cycka a jak puszczał to po czasie się z płaczem budził.

http://fajnamama.pl/suwaczki/tea6zi4.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...