Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem
Nie chce widzieć i czytać tego co nie miłe
Ja jestem człowiekiem nie wirtualnym trolem i nie będę komentować niczego
Można się nie zgadzać nie lubić, ale trzeba się szanować juz to kiedyś pisałam i wiecie że ja lubię ludzi którzy maja swoje zdanie nie lubię chamstwa, dzieciniady, i narzucania mi jakiegoś zdania
Jestem osobą mająca swoje poglądy ale zawsze będę tolerancyjna i uważam że dorośli ludzie nie będą się przrzywac jak dzieci
Koniec
Dość

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Temat inny
Byłam na zakupach mikolajkowych
Mamy szczeniaczka siostrzyczke i przeglądałam stertę zabawek
Kasa poszła
Ale kupiłam prezenty dla mojej i męża chrzesnicy co nie jest łatwe
Jeszcze tylko musze kupić im książki bo bez tego nie będzie paczki
Ogólnie w sklepie juz święta
Pokazałam Magdzie akcesoria świąteczne
Sobie też kupiłam kalendarz na nowy rok
Co jeszcze dziś odkryłam ze Magda wyrosła ze stroju zanim poszliśmy na basen
W niedziele się wybieram na szczęście mamy drugi strój kąpielowy większy
Tylko co ja ubiorem bo niestety też wyroslam

http://s1.suwaczek.com/201505154965.png
http://s4.suwaczek.com/200805014670.png
http://s7.suwaczek.com/200510284670.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dziękuję za słowa wsparcia ja do tej pory się z tym nie uparłam i mega boje się kolejnego pobytu w szpitalu
asik 82 także nic nie stracilas ogólnie opieka ok tylko chyba zbyt duża masowka. Zapominają że dla kogoś poród może być pierwszym w życiu. Jeździłam kiedyś do dziadka do szpitala do Kościana fajne ładne i klimatyczne miasto.:-)
Ewelina86 tez mam ten gryzak tylko włożyłam do niego jabłko, którego delikatnie mówiąc moja córka niecierpi i jak się zorientowała to go wyrzuciła. A jak próbowałam go jej dać to zaciskała buzię i pięści. Super widok determinacja u tak małego dziecka. Ewelina ciesz się że zębów nie ma mnie jak córcia raz ugryźć to prawie zemdlałam z bólu:-(

Odnośnik do komentarza

Mi też już znudził się temat i nie rozumiem po co go znowu zaczyna i psuje tu atmosferę. Było minęło, równiez apeluje tylko o szacunek, bo kogoś poniosło, ale również o zrozumienie dla innych.
Ja mimo tego, że jestem zwolenniczką kp wiem, że to zdrowe niestety życie okazało się przewrotne i zmusiło nas do karmienia mm, że zdrowiem się nie dyskutuje. O tym czy mi przykro jak czytam nie pisze bo myślę że to jest nieistotne dla niektórych.

Każda z nas chce najlepiej dla swojego dziecka!

Szczęśliwa strasznie mi przykro trzymam kciuki i pamiętaj, że fortuna kołem się toczy i kiedyś będzie na górze to jest pewne :-*

Asik przeżycia straszne.

Dobra Wróżko no nie ja tu jestem a tu znikasz <3 całuski dla Dorotki.

http://fajnamama.pl/suwaczki/rgtacd3.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, mam nadzieję że gdy opadną już wszystkie emocje to wszystko na forum wróci do normy !!!
Wisienka i jak mała? Uspokoiła się trochę, daj znać koniecznie...
Żel na ząbki mamy calgel bez cukru ale jakiś rewelacji po nim nie widzę :(
Elżbieta mam pytanie, muszę wypełnić do męża wniosek o pieniążki na święta z zfśs, dochody chcą z 2014 ale mimo że mały urodzony w kwietniu 2015 to wlicza się normalnie do liczby członków rodziny i mogę dochody dzielić na 3?

Odnośnik do komentarza

Hej:) ja od ok 3 tyg karmie mm. Kp powiem tak z pustego to I Salomon now naleje:D nie dotknela mnie wypowiedz na temat matek karmiacych mm. Moze man najnormalniej w d... Zdanie innych?. Wiem co musialam zrobic I tak Tez zrobilam.
Czy wasze dzieciaczki to Tez takie zarloczki? Moja wazy juz 8600 a ur sie z waga2400. Pediatra powiedziala ze najnoemalniej jest tak grubiutka ze ciezko jej siadac:) ale zebym sie nie martwila I zebym ja stymulowala do siadania.
W pon jade zrobic swoj pierwszy tatuaz czy ktoras z was ma bolalo bardzo?:) milego weekendu:*

Nasze szczęście przyszło na świat 20.04.2015 O godz 23.30

Odnośnik do komentarza

Hej hej, postanowiłam przeczekać całą burzę i nie będę nic dokładać do ognia. Uwielbiam forum pomimo, że udzielam stosunkowo niedawno. Szkoda, ze wiele z mam chce nas opuścić. Atmosfera się trochę podgrzala, ale mam nadzieje, że wróci do normy.
Myszeczko, ja robiłam tatuaż na plecach tuż poniżej szyi, nieduży. Boli, owszem, ale według mnie jest to do zniesienia, taki inny rodzaj bólu. A gdzie chcesz mieć ten tatuaż?
Elżbieta, Ty to jesteś skarbnica wiedzy :)
Asik866, jesteś dla mnie bohaterką, pomimo braku wsparcia Ci się udało, odwaliłaś kawał świetnej roboty.
Za moim sukcesem w kp przy pierwszym dziecku stoi położna, która była przy porodzie, potem pomagała w szpitalu, przychodziła na patronaze. Sama wykarmiła 4 dzieci i miała dużo wiedzy. Poza tym szpital w moim mieście jest nieduży, kameralny, w dniu narodzin syna bylam jedyna na porodówce, wszyscy mieli czas i chęci. Właśnie ten oddział położniczy zajął trzecie miejsce w którymś tam roku w rankingu zorganizowanym przez fundację"Rodzic po ludzku". Jedyne ci mnie wkurzalo, ale i to pewnie sie przyczyniło do sukcesu, to to, że dosłownie po każdym zakwileniu małego kazali go przystawiać, po szczepieniu, po kąpaniu, praktycznie cale 4 dni, karmiłam i nic więcej.
Teraz jak urodziłam Maje w Uk nie miałam żadnego wsparcia, położna tylko zapytała, czy karmiłam pierwsze dziecko i po moim potwierdzeniu stwierdzila, ze dam sobie radę sama. I na szczęście doświadczenia z Kacprem wystarczyły. Nie uniknęłam poranionych brodawek, bo za szybko podałam malej smoczek, ale kupiłam oslonki i udalo się je wyleczyć. To tyle, moja historia:)
Miłego dnia, u nas za oknem Armagedon :(
A, i słoiczki też podaję, na razie byly tylko dwa, bo dopiero zaczynamy, ale marchewka bardzo smakowała. I kaszki tez kupne. Nie mam dostępu do warzyw eko, ani do mięsa, słoiczki to dla mnie dobre rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza

Sylwiunia u nas noc taka sobie, ale już nie tak okropna jak dwie ostatnie.
Hania nie mogła zasnąć do 21, ale pewnie dlatego ze miała wczoraj po południu sporo wrażeń. Potem próbowałam 3 razy przełożyć ja do łóżeczka, w końcu się udało:)
Pospala do 2:30 i wzięłam ja do nas, ale już nie spała spokojnie, co chwila się budziła, nie wiem dlaczego.
Na szczęście mi wystarczyło ze pospalam przynajmniej te 3 godzinki, to już coś.
Wydaje mi się ze te ciężkie noce były przez 3dniowa wirusowke, bo wczoraj wyszły Hani czerwone krostki a temperatury już nie ma. Dziś tez rano lepiej jadła niż w poprzednie dni. Wiec jest nadzieja ze będzie lepiej:)
Asia ja tez daje słoiczki, nie uważam się przy tym za gorsza matkę. Czasem coś ugotuje, ale nie codziennie, a tez wtedy to małej nie zawsze smakuje..:/
Miłego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Wisienka ja podobnie jak Ty nie zawsze gotuje. Szczerze powiem, że nie wiem czy dobrze robię, ale nie mam dostępu do warzyw i owoców w 100%naturalnych. Nie mam też zawsze brokuła czy kalarepy..wtedy daję więc sloiczki. Muszę się pochwalić,że zrobilam małemu jabłka pieczone w słoiczki i bardzo mu smakują. Z drugiej strony jak zrobilam mu dynie do sloiczkow,to wszystkie się popsuły mimo wekowania.

Odnośnik do komentarza

Ja swojej nic nie kupuje :D szkoda mi kasy i wiem jak było z pierwszą. Ma kilka zabawek ale woli rzeczy codziennego użytku czyli jakiś pędzel silikonowy do smarowania ciast, moje dziecie sobie buzke ślina smaruje :) a zreszta tak szybko dzieci rosną ze szybko wyrastają z zabawek które wg mnie sa bardzo drogie. Dla takich maluchów ponizej 100zl sensownego sie nie kupi i dobrej jakości! !! Zdzieraja z ludzi kasę nie wspomnę o smyku ktory wstawia zabawki niby 15% tańsze a cena jest wyzsza i dają się na to nabrac ludzie :/ o ciuszkach nie wspomnę i butach ostatnio starszą na zimę szykowalam kurtka 180zl spodnie na śnieg (ktorego pewnie nie bedzie:)) 120zl buty 270zl czapka 60zl komin i rekawiczki 50zl dobrze ze dziadkowie pomogli bo sami nie dali byśmy rady finansowo :/

Odnośnik do komentarza

Witam po dosc dobrej nocy
Trójmiasto znów zawichurzone. Wieje jak cholera.

Miło widziec nicki ktorych dawno nie bylo :) (asia, kwasna, myszeczka i cala Reszta ,ktorą pominełam z powodu dziur z mózgu :* )

DW - nie zostawiaj bliźniaczki samej!!!

Zielona - a Ty gdzie sie schowałas?!?!

Słoiczki - obiadki sama gotuje (2 razy na wyjezdzie dałam słoika), owocki i deserki kupne zdarza mi sie dawać często, zwłaszcza z owocami których nie mam czyli jagody maliny morele.

Daje czasem tez soki 100% (rozrobione z wodą )dla maluchów, tez te mixy ktorych sama nie zrobie bo nie mam sokomaszyny. (z maliną, winogrono, itp itd)

Gryzak do owoców - niedawno zapodałam posta ze zakupilam a po mnie widze ze kilka osob tez sie pochwaliło ze je daje :D Tak czy owak, moje dziecko je tylko gruszke z niego i musi byc soczysta. Na banany chyba uczulona, a jabłka sa pfe. Macie pomysl co jeszcze mozna w to włozyc?!?!

Myszeczka - ktos juz tu robil tatuaż jakiś czas temu (Dominika?Karinka?) Ja tez planuje się dziabnąć jak tylko kurki w cyckach sie zakręcą. Ja od dłuższego czasu juz i cyc i mm. Cyc pomocny o poranku bo nie trzeba wstawac :D Tylko wyciagam i po śniadaniu mała śpi dalej :D :D :D
Twoje maleństwo duże? A moja J. jest wielka! ma juz prawie 9kg a bodziaki ze smyka kupione na przyslzosc rozm 80 nosi juz teraz!!! (ur 27.05. 3300g)

Zembulki - u nas pierwszy wyszedl na 4,5msca drugi okolo 2-3tyg pozniej. Dalej jest szał w buzi i nie wiem czy to kolejny czy to nadal ten drugi co wciąż rośnie ją tak denerwuje.

Poza tym dziecko dziś mnie zastrzeliło tekstem. Lezy sobie i nagle do mnie: "EJ JU" :D
Nie ze mama, tata, kot... po ang sobie świergoli i do matki rodzonej swojej per "ty" !!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Anela ja myslalam ze trze oczki bo spiacy i go do wozka kladlam pobujac co oczywiscie powodowało dalsze rozdrażnienie.a to zęby!!!czesto nawet tarl oczy przy jedzeniu bo chyba to mu dziąsła rozgrzewa i go gorzej bolą.tez juz bym chciala zeby wyszły!!!dzieki Anela!
Gryzak do owocow tez kupie.juz pislalam ze Julek tylko gladkie konsystencje toleruje.moze latwiej mu przyjdzie uczyc sie gryzc jak mu coś dobrego dam.owocki chyba najbardziej mu podchodza smakowo.podpinam sie pod pytanie h-m co wkladacie?
Dobra wrozko powodzenia z przeprowadzką.
Asia super ze zakupy sie udały.czas sie rozejrzec za prezentami dla dzieciaków w rodzinie bo zaraz sie szal zacznie a ja tego NIENAWIDZE!myślałam ze tylko ja taka porabana jestem ze swiąt nie lubię.chociaz odkad mam dzieci troszke polubiłam;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...