Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

My tez mamy ostatnio trudniejsze dni i noce, to chyba faktycznie skok. Dzis miałyśmy szczepienie, moja Hanusia tak sie zaaferowala paniami pielęgniarkami ze nawet sie nie zorientowała jak jej zrobili szczepienie;) śmiała sie cały czas, aż pielęgniarki były w szoku.

Odnośnik do komentarza

Anela, gratulacje! :)

Patka, jakie Twoje "Maleństwo" juz dorosle!

Hanka- pierwszy raz od porodu 5 godz "wolnego" z czego ponad 3 mała spała a pozostale 1,5 spedzila ze swoim starym :P

Cos dzis słabo na forum, nie bylo co czytac, ale wybaczam Wam, bo tez mam czasem taki dzien ze dopiero w nocy moge zajrzeć :/
U nas dziś w miare spoko. Młoda jak sie tylko rano obudzila sru na brzuch! i tak w kołko.. no i cały czas gmera w buzi mega i cos ją tam drażni, ale 2 zembolka narazie ni widu ni słychu.
Ciekawe jaka noc i poranek przed nami.. bo dzis rano to bylam nieprzytomna jak nigdy. masakra jakas..

Bylismy dzis na wycieczce :P w Realu i kufa cala sciana mega kaszek. i wszystkie albo smakowe albo z mm. wiec tez nad tym Patka ubolewam.. :(

A co u bliżniaczki Odsetki?

A Wiktor pewnie całą noc i dzień śpi razem z mamą Elą ?

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

Tak mało się dzieje na forum, to może ja coś napiszę. Czytam oczywiście was cały czas, ale głupio mi się wyrącać, bo ja tak się wbiłam tu ostatnio.
Co do sondy ja kp i okresu brak :-D. Mleko na razie jest w stopniu wystarczającym, ale cycole już nie są takie napuchnięte.
Podziwiam dziewczyny, które wracają lub wróciły do pracy. Ja nie mogę się przemóc, żeby tam zajrzeć, a co dopiero wrócić.
My byliśmy dzisiaj na kolejnej wizycie u neurologa, tym razem na nfz. Lekarka zrobiła na mnie wyjątkowo dobre wrażenie, lepsze niż ta prywatnie. Na Filipku zresztą też bo śmiał się do niej a jak odeszła od leżanki to obracał się i jej szukał :-) Dokładnie zbadała Filipa i powiedziała, że w jego wypadku to na 99%taka uroda z małą główką, a w ogóle to jemu po prostu rosnie w górę. Dla pewności wizytę mamy jeszcze za 3 miesiące kontrolnie.
Dzisiaj kupiliśmy nową spacerowkę lekką, bo do tego mojego grxmota już dawno straciłam cierpliwość a na nosidło wydaje mi się juz za chłodno. Może w końcu bez pomocy wyjdę z wozkiem na spaxer.

Odnośnik do komentarza

U nas była pobudka o 23.30 i nadal nie śpimy, a jest prawie 2. Padam na twarz, przed chwila poszła wielka kupa wiec mam nadzieje ze to było powodem marudzenia. Juz powoli tracę cierpliwość bo od kilku dni i nocy naprawde cos sie stało z moim dzieckiem.

Odnośnik do komentarza

Hej, to ja też Wam pomarudze.
Zielona miałam to samo w tamtym tyg z karmieniem cycem. Tymcio tylko w nocy i na nocne spanie chciał a w dzień wogole. Jak ściągnęłam to było 90 ml z z drugiego 130 ml. Prztstwialam go jak spał w dzień i już wróciło do normy.
Teraz znowu od soboty wieczór mamy gorączkę innych objawów brak. Byliśmy dziś u lekarza. Dała nam skierowanie na analizę moczu. Będziemy rano łapać mam nadzieję że się uda. Oby nic tam nie wyszło, a gorączka na zeby była. Dwie dolne jedynki nam prześwituje ale lekarka powiedziała że jeszcze chwila. Stwierdziła też że trochę za mało przybral. Niby ładnie je. Jedynie co w tamtym tyg co tak 2-3 dni nie chciał jeść.
Aneta gratulujemy zabka.
Karinka my też często zostajemy sami z Tymcio w domu, mąż chodzi na zmiany do pracy ale już się przyzwyczaiłam. Dasz radę.
Wisienka współczuję.Tymcio poszedł spać o 19.30. Przed północą cyc i po 1 też mu jeszcze wcisnąć bo ta gorączka. Myślę że pospimy do 6. Co trochę budzę się i sprawdzam czy nie ma gorączki. A właśnie co dajecie brzdacom od gorączki? ja Pedicetamol.
Dzisiaj Tymon w dzień nie robił kupki. Ale za to wieczorem jak przypadkowal to jeszcze takiej nie miał. Kupka wyszła z pieluszki bokiem, ja zaglądam a on normalnie całe nogi nawet wypasione, spodnie bodziaki ufafulone. A smrodna. Mama moja stwierdziła że przez tą gorączkę.
Mykam spac bo dziec się wyspi a ja nie.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u93e5euum8xcey.png

Odnośnik do komentarza

Ja nie mam ostatnio kiedy pisać mąż wrócił do pracy, Kuba cały dzień wczoraj marudził, potem zwymiotował mi obiad w aucie i całą noc się kręcił :( nie wiem co się dzieje, w dzień bardzo mało śpi, wczoraj raz chyba ok 40min... Także Wisienka jestem z tobą myślami.
Anela gratuluje ząbka ;)
Patka powodzenia!!
Dominika oby to nie uczulenie. Mój ma taką suchą plamę pod zgięciem kolanka, póki co daje dalej gluten, za tydzień szczepienie to będę pytać babki.
H-M też nie mogę znaleźć kaszki dla nas oprócz tej co Marti polecała Nestlé zdrowy brzuszek ale ona z glutenem już.
Karinka dziwna sytuacja z twoją mamą :( ale myślę że świetnie dasz sobie radę sama u siebie w domku, a jak wizyta u psychologa?
Attka same dobre wieści :)
Hanka macie duchy w domu :O :D

Odnośnik do komentarza

Hej. Żyje, żyje. Może ledwo co ale jednak :-)
U nas noce tez okropne. Juz nie wiem co ile pobudki bo mam wrażenie ze co chwila. Jeszcze jak cycek jest w buzi to w miarę spoko ale za to ja połamana.
H-m to zaszalałaś w kuchni !!!
Anela gratulujemy ząbka.
Karinka ja tez bym peniała w domku bo w bloku 10 lat mieszkałam sama z dziecmi i bylo spoko. No ale teściów masz w miare pod ręką. To zawsze coś. A tez chetnie bym zobaczyła ten twój rudy kolor bo mnie od dawna korci i sie boje. Może jakis link bo cos tu sie zdjęcia nie dodają.
Attka a jaką spacerowke kupiłaś ??? Bardzo mnie to interesuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny wpadam tu tak sporadycznie ze aż mi przykro. Niestety ciagle coś sie dzieje. Zarobiona jestem. Trochę Was poczytam i coś tam napiszę. Ale teraz jeśli ktoraś z was ma doświadczenia z podróżami dalekobieżnymi pociągami z maluchem to proszę doradźcie mi. Na Boże Narodzenie wyjeżdżamy. Nie wiem czy zdecydować się na pociąg czy wynająć samochód. Wyjazd z Warszawy do Bydgoszczy.

Odnośnik do komentarza

Z naszych nowości... Dorotka przekręca sie na brzuszek i plecki. Pozatym obraca sie w koło i tak przemieszcza. Wczoraj musiałam rozłożyć jej bardziej posłanie na podłodze żeby miała większe pole do popisów. Łóżeczko ma opuszczone na dolne pięterko! Chrzciny udały sie rewelacyjnie. Tylko teściowa przyjechała chora zasmarkana i brała mała na ręce. Jak tylko sie odwróciłam wsadzała swój wielki lep do wózka i mieć nie dawało zwracanie jej uwagi. Miała pretensje ze syn chrzestnego mojej małej jest łobuziakiem i niejadkiem. antek był naprawdę grzeczny bawił sie swoimi zabawkami, trochę głośno mówi i nic nie jadł. Jak to maluch ma prawie 5 lat. Dla wszystkich normalny chłopiec ruchliwy i ciut głośny ale nikomu precz niej nie przeszkadzał. Ah nie znoszę jej. Jedziemy na święta do nich mimo ze nie chcemy, jedziemy tylko po to by nie gadali. Dla mnie to kompletnie bez sensu i chyba pojedziemy samochodem żeby w każdej chwili zrobić odwrót i wracać do domu.

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3c8u699f9zczgi.png

Odnośnik do komentarza

Za nami jedna z najgorszych nocy, tak jak jestem w miarę odporna, to tym razem juz puszczały mi nerwy i zmęczenie daje o sobie znac. Prawie wcale nie spałam, a jak udało mi sie zasnac to mały brzdąc szukał cyca..
W ogole od piątku cos dziwnego sie dzieje bo nawet na spacerze Hania tak sie kręci i wierci, płacze, ze musze wyciągać cyca. Juz trzy razy mi sie ostatnio zdarzyło karmić na dworzu. Wczoraj pediatra powiedziała ze to moze byc spowodowane tym ze jest głodna i moj pokarm juz jej nie wystarcza na dluzej, dlatego musi jeść cześciej. Rosnie ostatnio w oczach, od dzis wprowadzamy juz mięso, mamy zacząć wprowadzać tez ryby i zółtko. Moze wtedy bedzie trochę lepiej i cos sie zmieni, no i moze noce beda trochę spokojniejsze.
Bo inaczej padnę i nie wstanę ;(

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry, u nas nocka spoko, tylko Lenka o 2:30 popłakiwała trochę, ale nie wstawałam do niej i po chwili znów zasnęła. A już miałam przerażenie w oczach jak zobaczyłam, która jest godzina;-)
Dzisiaj idziemy z Kubkiem i ciotką Olą na spacer.
Wisienka musimy się spotkać, katar już nam praktycznie minął.
Mam coraz większego stracha przed podaniem tej szczepionki, którą kupiłam, nigdy więcej nie będę kupować żadnej szczepionki na własną rękę, w nocy jak zaczęłam o tym myśleć to spać nie mogłam. Boję się, że coś z nią będzie nie tak.
Dla zainteresowanych dodałam filmik na fejsie z raczkowania Lenki, jak ktoś ma możliwość obejrzeć to zapraszam:-)
Nie wiem jak z cycowymi dziećmi, ale u nas ciężko jest zastąpić posiłek mleczny innymi daniami bo jak warzywa i owoce idą Lence super i zjada cały słoiczek tak mięso to ledwo pół słoiczka zje i muszę butlą poprawiać.

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dawid spal od 21-6 oczywiscie z trzema przerwami. O 7go nakarmilam,po osmej ryk,nie uspokoje dziecka. Przystawilam do cyca,zjadl i usnal! I spi juz godzine... ale cos chyba w tym karmieniu jest,bo on teraz by jadl co godzine. Jak mu nie przejdzie to bede przechodzic na mm...niestety.
Ale znow tak samo jak wiekszosc nie spi i bardzo lobuzuje,a ja sie nawet odwrocic od niego nie moge bo ryk ze bebenki pekaja.
Karinka ja mieszkam praktycznie wokol lasu-jakbym miala psa,to bym chyba na zawal zeszla,szczekalby pewnie non stop. A to sarenka,a to lisek,a to dziki coraz czesciej...u mamy jest taki pies wlasnie,co szczeka na wszystko co sie rusza. Chyba by mnie trafilo.
Jak myslicie,moge mieszac kaszke bobovite z nestle?

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70938.png

Odnośnik do komentarza

U nas w nocy kilka pobudek o 1,3,5 i o 7 na dobre. Teraz usnał, ale mnie jakos się w głowie kręci, więc nie wiem, jak dajecie radę całe noce nie spać.
Ela, kupiłam graco evo, bo zależało mi, żeby był lżejszy i mniejszy od mojego jedo, a jednocześnie, żebym mogła jeszcze wozić Filipa przodem do siebie. Zobaczymy jak się sprawdzi.
Dominika, ja szczepionki cały czas kupowałam na własną rękę, bo u nas w poradni mają tylko tez z nfz, a na pozostałe lekarz wypisuje recepte i trzeba przynieść swoją. Nigdy nic się nie działo, więc spokojnie.

Odnośnik do komentarza

Attka podłączam się pod pytanie Eli - jaką spacerówkę kupiłaś bo ja tez szukam :) i odzywaj się częściej!

Ela Wisienka współczuje :) kurcze kiedy te noce zaczną w koncu normalnie wyglądać :/ u nas dziś było naprawdę ok - pobudka o 12, a później dopiero po 5 i do 7 spał przy cycu.

Dominika pozdrów Ole i Kube i przypomnij jej żeby się na forum udzielała - odkąd została mężatką nie ma dla nas czasu ;)

Karinka poradzisz sobie. Prawda jest taka że musisz i wyjścia nie masz. Bo Amelka Cię potrzebuje. Będzie dobrze :) a Teściowie niedaleko to w razie W masz gdzie iść. Poza tym masz nas! :D

A co do cycowania - wczoraj taka sytuacja - byliśmy na mieście, w drodze powrotnej mi zasnął w aucie a powinien o tej porze zjeść obiadek. Pospał ok 40 min, od razu zaczęłam podgrzewać słoiczek ale tak mocno płakał że nie miałam sumienia go trzymac na głodniaka i dałam cyca. Zjadł tak w miarę i zaczął przysypiać i tak jadł i spał 1,5 godz. Ja wstałam, On pospał jeszcze pół godziny. Wstał, płacz i do cyca się ciągnie. Więc ja mu ten obiadek nagrzałam. I słuchajcie - zjadł cały słoik! Byłam pewna że jest najedzony więc mu na siłe nie dawałam, ale się mega ciągnął do łyżeczki. Czyli 2 godziny odkąd zaczął jeść i pół godz po tym jak skończył zjadł całą porcję obiadu. Hmm trochę mam wątpliwości czy się najada piersią :) Myślę że jak pierś pełna to się naje a jak pustawa to owszem zaspokoi głód ale nie jest najedzony. Pewnie jest tak że mleko się produkuje na bieżąco ale myślę że trudniej się wtedy ciągnie, wolniej wypływa a moje dziecko cierpliwe nie jest :P i wtedy się szarpie, co chwile odrywa i denerwuje. I być może jestem wyrodną matką ale ja nie czerpie jakiejś wielkiej przyjemności z kp. Raczej czerpie pogryzione i obolałe sutki i myślę że jeszcze trochę i zacznę go przestawiać na mm. Jak się uda to będzie karmienie mieszane, a jak mi pokarm zaniknie to trudno.

Odnośnik do komentarza

Powiedzcie mi jak to jest zanim poszlam do pracy dziecko aniol spala do 6 zjadla chwila zabawy znowu sen i tak przez caly dzien jak tylko matka poszla do pracy to jakby w nia diabel wpelz wrocilam przed 4 weszlam cicho cicho sie rozebralam zeby ich nie pobudzic maz chwile ze mna rozmawial za chwile patrzymy mala oczy jak 5 i po spaniu zjadla butle spala moze z godzine a tak to albo pisk albo gadanie i tak do 8 kolejna butla i znowu to samo a teraz lezy na dywanie i piszczy trze oczy ale spac nie bedzie bo ooo

A ja chcialabym sie 2 godz jeszcze przespac zeby nie pasc po pracy

Praca wydaje sie byc spoko powiem wam po tygodniu przepracowanym bo po pierwszym dniu to ciezko zco kolwiem powiedziec

Karinka dasz rade pomysl ze masz Amelke i nie jestes sama :)

Dominika zuch Lena :) moja sie wlasnie do szuflady dobiera o.O chyba czas kupic blokady o.O

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...