Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

Ela- dołączam do ciebie :*******
Asia- nie mogłaś wcześniej tego napisać?! Na terapię par wydaliśmy kupę kasy a dowiedzieliśmy się to samo :D
Ania- dzieci nie mają zatok rozwiniętych więc zapalenie ich nie grozi ;) nam na katar pomógł isonasin 2-3 zakraplania na dzień i przeszło :)

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

To może jakieś zbiorowe rozstrzelanie proponuje. Pocieszam sie ze to przejściowe bo jak by mi ktos 5 miesięcy temu powiedzial ze to zamiast iść ku lepszemu to będzie coraz gorzej to bym sobie juz dawno w łeb palnela.
Wyszłam z nim teraz na spacer i co ? On sobie śpi a ja spaceruje uwieszona na wózku jak zombi. W domu syf. Ale mam to wszystko juz w dupie. Co do faceta to sie nie wypowiadam. Czuje jak bym miała czworo dzieci w domu a nie troje. Mam chyba MEGA DOŁA!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/17u9i09k995ttuhf.png

Odnośnik do komentarza

ania my czyścimy nosek razem z mężem. W tedy jest łatwiej. Jaj jestem sama to podaje małej coś co ja bardzo interesuje i powoli dajemy radę lub w międzyczasie się wydurniam i wydaje dziwne dźwięki np. Kukanie kukułki. Mała naśladuje a ja czyszcze nos. Niestety bez płaczu się nie udaje.

Ela będzie lepiej u mnie już od tygodnia mała nie budzi się co chwile a Wiktorek jest dwa tygodnie młodszy także czekaj. Ogólnie u nas poprawiło się jak wyszły ząbki:-) a sprzątanie nie jest najważniejsze. GRUNT TO ZDROWIE:-) no i masz jeszcze w domu 4 przystojniaków. Szczesciara:-)

Odnośnik do komentarza

Booooziu,
To ja chyba nie bede na nic marudzic..
Moja zasnela pozno bo o 23, ale..
o 1 pobudka 2minutowa (smok, buzi i padła)
o 4 pobudka 2 minutowa (smok, buzi i padła)
o 8 pobudka na cyca (zjadła i padła)
o 10 pobudka na 2 cyca (zjadła i padła)
o 11 uśmiech na buzi i dzień dobry.

o 13.30 padła na macie. przełożyłam ją w kombinezon i do wózka.

Moge sie wymienic dzieckiem na jeden dzien co sobie pośpicie troszke w koncu. Ja naraszczie czuje ze zyje! i nawet sie pomaluje i do fryzjera dzis ide. I obiad mam juz gotowy i syf ogarniety!

monthly_2015_10/majoweczki-2015_37682.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/relgdf9h8lyk7xt9.png

Odnośnik do komentarza

H-m, cudny masz dzień dzis, Julka jak aniołek.
Asik, dziękuję za rady, napisałam rano mężowi w smsie co mnie boli, bo jak pisze to przynajmniej nie zapominam o niczym. Zadzwonił i powiedzial, ze po pracy pogadamy na spokojnie i obiecał poprawę. Oby na dluzej niż tylko kilka dni :D
Piękna pogoda się zrobila u nas, wyszliśmy na dwór. Syn ma dwa tygodnie wolnego i musze mu wymyślać różne rozrywki . I przyszlo zamówienie, poduszka i kolderka z minky, takie małe a cieszy ;)
Ania, śle dużo zdrówka dla Majeczki, u nas czyszczenie nosa jakos bez komplikacji przebiega, mala próbuje chwytać aspirator i się cieszy.
Ela ja tez mam wrażenie, ze im Maja starsza tym gorzej ze spaniem w nocy.

monthly_2015_10/majoweczki-2015_37683.jpg

Odnośnik do komentarza

Bedzie zbiorowe zrzedzeni i rozstrzelanie! :-/
Leb mi peka bo dzis mi sie dziec popsul i spala tylko z cyckiem! W pracy dzien swira i na dodatek zamiast do 16 kibluje do 18 bo serwisant wpadl o 15 zamiast o 12. Qur*a! Niestety tylko ja robie analizy na tym sprzecie wiec kto musi zostac no kto??? Zanim zwale do domu te 40 km to bedzie 19 i czas klasc dziewczynki. Cycki mi zaraz rozerwie a ssak w domu marudzi ze cycki w robocie!
Pozrzedzilam I juz mi lepiej ;-)

http://lb1f.lilypie.com/qZ8Ip2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09df9hgaar6rba.png

Odnośnik do komentarza

Dopadł nas jakiś wściekły wirus, póki co ja najbardziej cierpię, mężowi już lepiej a mały zrobił już 10 kup :( gorączki jeszcze nie ma, często karmie więc może obejdzie się bez lekarza??!! Z dobrych wieści to mały jakimś cudem dobrze spał w nocy, bo bym już całkiem padła...
Dziewczyny w średnio dobrych nastrojach nie dajcie się tym humorom, w końcu musi być lepiej :)
Dominika podobno nieliczne dzieci przechodzą zabkowanie bez szczególnych objawów, tylko pozazdrościć :)

Odnośnik do komentarza

Ela, a próbowałaś ze smokiem Mam baby. Moj od urodzenia wypluwa wszysrkie smoki, a ten dostalismy w gratisie di czegos i mu podpasował jako jedyny. Ciumka go jak opętany aż robie się zazdrosna. U na rano był brzydki kaszel. Poszłam do pediatry i to podobno od zalegającej wydzieliny w nosku, choc nie ma kataru. Kazał psikać wodą ale w roztworze hipertonicznym, cokolwiek to znaczy i dawać wit c. Noc też przechlapana. Usnął o 21 a o 22.30 ryk taki, ze nago z pod prysznica biegłam, bo mąż nie mógł uspokoić.
Dzieczyny kp, czy wasze dzieci też jedzą tak żadko w dzień a nadrabiają w nocy? Moj w ciągu dnia ledwo co 4 godziny coś pociumka.

Odnośnik do komentarza

Chciałam z nim dzisiaj pogadać to wybył z domu przed moją pobudką niewiadomo z kim i gdzie i do 14 go nie było, a na 15 miał do pracy, więc był w domu chwilkę spakował się i pojechał :( mam chyba dość...
Jeszcze pokarmu w cyckach brak ( próbowałam odciągnąć i nic (!) nie leciało!! Dostał bebilon bo mam kilka saszetek i?? Ryk jakby ze skóry obdzierali! Co robić?? :'(

Kochamy Cię, Kacperku :*
http://s10.suwaczek.com/201505281662.png
http://www.suwaczki.com/tickers/74dij44jxz6vzefb.png

Odnośnik do komentarza

Dominika oby bo nie wiem co ona bedzie jesc o.O poki co zjada ciut wiecej niz w ostatnich dniach ale po tym mleku ma tak rzadkie kupy ze pampers je wchlania a i tak bokiem ucieka :( takze jak nie urok to ....
musze spytac pediatry czy to normalne czy moze ten probiotyk co w mleku jest jej nie sluzy albo jest go dla nie za duzo? Fakt faktem napisali ze moga byc luzniejsze kupy ale chyba nie az tak ? Porazka doslownie

Ja przy czyszczeniu nosa katarkiem mala zagaduje tak ze nie zauwaza kiedy i nos czysty tak samo przy wkraplaniu soli morskiej kropli itp a jak ma gorszy dzien to wlaczam jej owoc zakazany w postaci tv

Czeka na mnie cale 20 litrowe wiadro jablek do przetworzenia ...

Na chlopa narzekac nie bede :p bo nie mam na co drazni czasem jak kazdy inny ale krotka wymiana zdan twardsza z mojej str i wszystko wraca do normy
Na to ze sie nie wyspalam tez nie bede narzekac tak to jest jak sie dziecko polozy spac w spiworku nie dosc ze sie wiercila jak oszalala to jeszcze walila nogami w materac wiec wzielam ja do siebie (probojemy sie oduczyc spania z mama) i to samo koniec koncem spala znowu w poprzeg lozka

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37ej28nvgsbwu6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/thgfhgqs4627nb6y.png]Tekst linka[/url]

Odnośnik do komentarza

U nas dzis dzień nawet nawet...rozpoczeliśmy dziś naukę zasypiania bez cyca :) i na razie 2 razy się udało - oczywiście ryk na pół osiedla ale trzymam go na rękach, siedzę i tulę i daje smoka którego wypluwa. Później się kłade z Nim jak do karmienia i przytulam do cyca ale jestem ubrana i daje smoka. Jak krzyczy bardzo to znów na ręce. Mi taka metoda pomaga psychicznie bo jestem przy nim i tulę i wiem że krzywda mu się nie dzieje. Rano walczył jakieś 20 min, w końcu złapał smoka i zasnął w kilka sekund. Po południu wył na spacerze, nosiłam go, trochę zmarzł i po powrocie też płakał, ale utuliłam i zasnął. Ehhh.... zobaczyłam światełko w tunelu :p

Kurcze odkąd rozszerzamy dietę (ok 2tyg) mały robi kupki co ok 2 dni i często się przy tym nastęka :/ u Was też tak było? Może mu za dużo daje? ok pół słoiczka - a On i tak płacze że za mało :/ już sama nie wiem. Dziś był ziemniak ze szpinakiem, zobaczymy.

Współczuje problemów damsko-męskich :/ mam nadzieję że uda się szybko zażegnać problemy. Trzymam kciuki za owocne rozmowy!

Współczuję zakatarzonym. U nas zawsze też walka z aspiratorem więc wiem o czym mówicie. Katarek do odkurzacza sprawdził się najlepiej. Ania mam nadzieje że u Was też się sprawdzi.

Ela fajnie że masz blisko mamę. Zazdroszczę, choć narzekać nie mogę bo mam do swojej 50 km ale to jednak zawsze wyprawa :)

emagdalenka współczuje. W pracy to tak zawsze - jak się nie wyśpisz to jeszcze zostać każą. Trzymaj się dzielnie i jedź ostrożnie.

Sylwunia współczuje wirusiaka! Oby Was szybko opuścił!!!

Gratulacje dla Lenki :D super że tak spokojnie przeszła ząbkowanie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcj44jg4siydgu.png

Odnośnik do komentarza

Ale mnie glowa boli.wzięłam juz panadol i ide spać.ja miałam dziś dobry dzień.mama kupiła Mery kurtke i spodnie a Julkowi kombinezon w lidlu i jest akurat:)ale zeby było ciekawiej to moi rodzice byli w weekend w rodzinnych stronach taty i kurtki przyjechały z Kościana:)jestem zadowolona bo lubie te kurtki Marysia co roku miała kurtkę z Lidla a teraz z Julkiem by mi sie nie chcialo iść w ten tłum a mama mowi ze bez problemu kupila i nawet duzo ludzi nie było.

Odnośnik do komentarza

Asik widzisz, mówiłam Ci, że wszystko w swoim czasie. Mnie te piski to tak śmieszą, że szok:-)
Po całym dniu mam też niestety złe wieści. Najprawdopodobniej mamy katar. Choć nadal mam nadzieję, że to tylko jakiś gilek Lence zalega bo aż tak chrapie, ale tak jak część z Was mam problem, żeby jej cokolwiek wyciągnąć bo nie daje. Jutro pójdę z nią do przychodni to sprawdzić i pewnie się nie zaszczepimy:-( Pojechaliśmy dziś po szczepionkę, wchodzę do apteki i Pani chce receptę-na co ja:"błagam nie!":-) nie wzięłam... Ale to nic... Pojechaliśmy do domu po receptę i zgadnijcie...? Receptę miałam przy sobie w torbie od wózka:-D kazałam M zajebać mnie śmiechem, tak się na siebie wściekłam, że aż się popłakałam:-) cały wieczór przez to straciliśmy na jeżdżeniu w tę i spowrotem. Ja piję teraz Theraflu i idę spać bo mnie chyba też coś bierze. A już się łudziłam nadzieją, że nic się do nas nie przyplącze. Chyba M z pracy nam coś przyniósł.
Elżbietta chyba za te ząbki mamy ten katar:-)
Kamila oby mąż na jak najdłużej się poprawił:-)
Sylwiunia Najlepszego dla Kuby:-* i dla innych solenizantów oczywiście też:-****a jak długo u Was te ząbki rosły do takiego wyglądu? Bo widziałam na fejsie, że już takie fajne pokaźne są:-) i wydaje mi sie, ze jakos szybko, że niedawno pisałaś, że wychodzą ząbki? Albo ja się zatrzymałam w czasie...
Emilka powiem szczerze, że mi sie wydaje, ze z tym mlekiem to jest podobnie jak ze zmiana mleka w przypadku dzieci mm, ze np jak od razu podasz sporą ilosc nowego mleka, do ktorego dziecko nie jest przyzwyczajone to może boleć brzuszek... Dlatego wprowadza sie stopniowo. Wiem, ze w Twoim przypadku to nie mozliwe bylo, ale moze go wlasnie boli brzuszek albo po prostu buntuje sie bo mu nie smakuje... A z mezem wspolczuje. Fajnie by bylo jakby wszystkim sie superowo ukladalo...

http://s4.suwaczek.com/201505065565.png

Odnośnik do komentarza

Dobra wróżko dziękuję za info o tym preparacie do noska juz obczailam ;)
Asik866 ja też starałam się ją zabawiać czymś wyglupiac się itd ale u nas to Poprostu histeria !
Ale uwaga uwaga przyszedł katarek i histerie się skończyły :) Bałam się tego urządzenia ale przetestowałem na sobie najpierw i mózgu mi nie wyssalo wiec zabrałam się za Maje ;) najpierw wiercila się i odwracala głowę a potem spokojnie leżała i mogłam wyczyścić jej nosek. Katarek urządzenie cuuuuudo.

Dominika super ząbki bezobjawowo :) i oby to nie był jednak u Was katar!
Kamila mój mąż też czasem tak palnie ze siedzenie w domu to żadna praca tylko przyjemność bycia z dzieckiem. No ale oni tak chyba mają ze nie widzą tego co jeszcze trzeba zrobić dodatkowo w domu plus wyjść na spacer.
Sylwiunia zdrówka.
Patka udanych przetworów jablkowych :)
Hanka trzymam kciuki za dalsza naukę zasypiania bez cyca. A co do kup przy rozszerzaniu to u nas się ilość zwiększyła.
Szczesliwa mamusiu ,attka zdrówka dla maluszków. I wszystkim innym chorym i z katarem jak u nas zdrówka i szybkiego miniecia dolegliwości.
Dobrej i przespanej nocy wszystkim. Dobranoc :)

http://s8.suwaczek.com/201506014956.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie .
mala wazy 6500 i zdrowa jak rybka , nie byla szczepiona ze wzgledu na mnie poniewaz ja mam antybiotyk...
dostalam skeirowanie na usg tarczycy ale.... skierowanie na Justynke ! i jutro musze zapylac do lekarza po nowe...i kaszel mni edusi z niewiadomych przyczyn bo wszystko czyste... wiec profilaktyczne badania takze robie..
jak nie urok to sraczka . w czwartek do tej kliniki jedziemy i juz po nocach nie spie ze stresu..
Justyna boi sie udzi w okularach... moj tato zaklada okulary do czytania i w sobote pierwszy raz go w nich widziala, wziął ja na rece , zaczalsie wyglupiac a ona w ryk... tak przerazliwie zaczela plakac ze z pol godziny jej nie umialam uspokoic i wczoraj u tesciowej to samo.. siostra k w okularach chodzi i jak ja zobaczyla to tez mina w podkowke i naplacz sie zbiera..
nie moglam sie powstrzymc i kupilam jej sloiczek z marczewka dostala swoje dwie pierwsze lyczeczki.. o dziwo buzke ladnie otwierala nie plula i chciala jeszcze , brzuszek tez ladnie przyjał to :)
co do relacji mąż żona nie wypowiadam sie i szczerze ? rozmowy ( o ile da sie rozmawiac ) gowno dawaja... juz sie nie rozpisuje na ten temat bo szkoda slow. slodkich snow :*

http://fajnamama.pl/suwaczki/98q2pw6.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/b5ltwan.png

Odnośnik do komentarza

Szczęśliwa mamusiu niech twój mąż nie będzie taki mądry bo i jego dopadnie, u nas panuje taki syf teraz kumpela w szpitalu wylądowała z córcia aż przez biegunki ale jej mała jeść nie chciała, trzeba dziecko pilnować czy siusia jak zawsze żeby nie odwodnić ;( mały robi kupy co godzinę, ja nie mogę wstać z łóżka bo od razu kibelek. Chyba wyślę męża do lekarza z nim...
Dominika oby to nie katar, powiem Ci ze mały też mi świszczał przez nos to często zapuszczalam te takie krople do codziennej higieny i niby jest ok. A pół roku zbój kończy w niedzielę ale nie mogłam się powstrzymać i wrzuciłam zdjęcie mojego niebieskookiego szczęścia. Zęby szły od końca września niestety z płaczem i niekończącym się marudzeniem. Co gorsze dalej jest taki marudny, może już mu tak zostanie :D
Przepraszam że nie odniose się do wszystkich tematów i pisze tylko o sobie. Słabo u mnie z myśleniem ostatnio i mogę zapamiętać co chciałam napisać :(

Odnośnik do komentarza

Dzieciaczki - cudowne!!!

Pokazałam Juliankę od H-M mężowi, a on mnie pyta czy uszyłam Odsetce nowy kocyk :D no bliźniaczki jak nic!!

U nas złego humoru u dziecka ciąg dalszy... modlę się by to zęby, a nie wredny charakter :P

Zielona - już miałam Cię wzywać że się gdzieś straciłaś! Buzial for Tajger :*

Byłam wczoraj z Odsetką na spacerze i zgadałam się z taką babką, co ma 20miesięcznego syna. I pyta mnie jakie mam plany na 'po macierzyńskim'? Mówię, że chyba powrót do pracy. A ona do mnie: a to już zapisałaś małą do żłobka? Bo to już może być za późno i nie będzie miejsca :O szok kuźwa!!
Zgłupiałam!
To co jest w dużych miastach?! W ciąży juz trzeba dziecko na listę wciągnąć? Fak!

monthly_2015_10/majoweczki-2015_37717.jpg

 

♥️Najpierw mieliśmy siebie 💚 2006💛Potem mieliśmy Was💙 2015♥️ 2017💜2020❤Teraz mamy wszystko💜

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...