Skocz do zawartości
Forum

Majóweczki 2015


Joasia21

Rekomendowane odpowiedzi

My z seksem sobie nie odmawiamy :) W poprzedniej ciąży też szaleliśmy i nie było problemu.

Ja powiedziałam od razu po teście i rodzicom i teściom. Nie wyobrażam sobie udawać przed nimi, że nic nie było gdyby coś poszło nie tak. Zresztą jak wspominałam wcześniej, mamy naprawdę dobry kontakt. A reszcie rodziny powiemy za tydzień na urodzinach mojego synka, będzie 12t5d.

http://www.suwaczek.pl/cache/dd2b126390.png

Odnośnik do komentarza

Misiałkowa niestety ja mam zakaz bo mam krwiaka. Póki co do końca 3 miesiąca a potem się zobaczy. Niestety chyba samego krwiaka nabawiliśmy się właśnie przez sex bo w sobotę przed wizytą troszkę poszaleliśmy a we wtorek był już krwiak. ale się nie martwię bo odbije to sobie w 3 trymestrze :P A na pewno w 9 miesiącu żeby przyśpieszyć poród hi hi :)

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Nie piszcie o seksie bo mnie aż żal za serce ściska! Sny erotyczne pod każdą niemalże postacią, a niestety również kategoryczny zakaz ze względu na kosmówkę :(
Karola, my mówimy naszym Rodzicom na imprezce z okazji naszej rocznicy (oprócz wersji we 2 urządzamy też wersje rodzinną). Będzie w tedy zakończony 9 tydz. Nie chcemy dłużej czekać, bo ciężko nam ukryć tyle szczęścia :)
Ja mogę spać tylko na lewym boku, tak mi najwygodniej!

https://www.suwaczki.com/tickers/l22n9vvjkwvojafh.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr20mmpxurxf9n.png

Odnośnik do komentarza

Tola, ja miałam plamienie po 3 godz. zakupach. Lekarzowi powiedziałam, że to były spacery - no bo co to jest jak nie spacer, tyle tylko, że po galerii ;)
Co do leżenia na boku, to wiem, że później zalecają leżenie na lewym boku, ale teraz powinno to być obojętne. Wyczytałam jednak w necie, że jak się odkleja kosmówka to lepiej leżeć jest na lewym boku, a ja niestety nie daje rady ze względu na kłucie w okolicach serca. Moja koleżanka sobie żartuje, że mi się klatka za bardzo rozrosła i mam ucisk ;)

Odnośnik do komentarza

Co do snów to ja niestety mam wyłącznie horrory. Kilka dni temu śnił mi się 6-8letni chłopiec, którego żołnierze chowali na żywca do trumny. On tak strasznie płakał a ja nie mogłam mu pomóc :( Był bardzo realistyczny, ale szczegóły Wam podaruję...
Pewnie dlatego mi się to śniło, bo wieczorem oglądałam reportaż z wojny w Iraku.

Odnośnik do komentarza

U mnie niestety prawie same złe sny. Albo śni mi się, że szczypawki po łóżku przy twarzy chodzą, albo że biorę udział w Igrzyskach Śmierci i walczę o życie, albo że na USG widać rozszczepioną czaszkę maluszka i pytają czy chce usunąć... Ehh... na seks nie mam po tym ani siły ani ochoty. :/

Odnośnik do komentarza

Karola88 - my powiemy w niedzielę, to będzie 9tc i 5d. Mam wątpliwości,czy to nie za szybko,ale siedze na zwolnieniu i juz nie bede sciemniac,ze to grypa albo,ze byłam w pracy :P

Sny - same koszmary!!!! Porażka. Snila mi sie wojna, ze chowalam sie przed Rosjanami; oczywiście śmierć meza, rodzicow; ostatnio obudziłam sie z przeświadczeniem,ze chodzę do liceum :P miałam tylko jeden "miły" sen,ale w roli głównej z dawnym kolegą z pracy a nie z mężem :P

Śpię tylko na prawym boku,bo na lewy za bardzo mnie cycki bolą :P

Dobrej nocki :*

Odnośnik do komentarza

Monia aha to wszytsko jasne... spacer po galerii;)
Co do snow to nawet nie mam koszmarow...chociaz nie wiem czy sen,ze tesciowa chcila karmic piersia moje dziecko nie mozna nazwac koszmarem...:):)
Tak naprawde czasami mam takie sny o karmieniu piersia. Chyba dlatego,ze tego najbardziej boje sie i mam zle wspomnienia....Chcialam karmic ale oplacilam to wyrzeczeniami... bedziecie chcialy to Wam opowiem.:)

Mam pytanie - boli Was dol brzucha jak jedziecie samochodem???
Dzis jechalam i zaczal mnie bolec brzuch. Nie wiem czy to od wzdec? Moze taka pozycja jest sprzyjajaca. Kiedys takiego bolu juz doswiadczylam.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Witam sie nocnie niestety ze szpitala :(

Poszlam zrobic siku o północy i zalalam sie żywo czerwona krwią.
Na szczęście okazało się że moj krwiak sie oproznil a z dzidzia wszystko ok :) obejrzalam ja sobie dokladnie :) ma 31 mm i dalej termin mam na 6 maja. Wg usg to juz pelne 10 tyg czyli zaczęłam tydzien 11 :)

Zostawili mnie na obserwacji do jutra ale juz nie krwawie na szczęście.
Tak sobie zaraz myślałam ze to od krwiaka ale wolalam sprawdzic bo naprawde tej krwi bylo duuuuuzo!!

Ide siusiu a potem postaram sie zasnąć mimo ze ktoś za ścianą chrapie jakby drzewo ciął :) dobranoc :*

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Oj przestraszylam sie jak chol**a!! Trzeslam sie jak galareta do tego z nerwow wymiotowac mi sie chcialo, a na usg szlam jak na ścięcie ale jak zobaczyłam serduszko to az lzy mi pociekly!
Najgorsze ze w tym stanie musiałam sama dojechac autem do szpitala bo moj P nie ma prawka ale chyba z nerwow to i tak by nie dal rady jechac.

Dobrze ze to juz za mna...
Najważniejsze ze dzidzia zdrowa...

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

Joasia dobrze, ze wszystko ok!
Zielizka to Ty szczypiorek jestes!;)
Ja po poronieniu przytylam do 52, poki co sie trzymam wagi bo nie wymiotowalam a mdlosci juz nie sa takie dokuczliwe..

ja jakos boje sie uprawiac sex, boje sie, ze moge zaszkodzic + lekarz powiedzial w poprzedniej ciazy zeby sie wstrzymac do 8t wiec teraz tez si tak wstrzymujemy.
Ja mialam jeden albo dwa erotic sen ;)
Tola co to za przezycia z tym karmieniem piersia?

A ja dzisiaj okrzyczalam pana, ze kultura osobista nakazuje zeby pierwszy telefon byl zdecydowanie pozniej niz 7.59 a dzwonil z jakas "super oferta" ;) a ze nie moglam spac w nocy ( chyba pelnia ksiezyca) to sie jemu oberwalo ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Nie było mnie jeden dzień a tu tyle wpisów :-)
Ja wczoraj umierałam ponieważ moje mdłości przybrały na sile a i z toaletą bliższe spotkania się zdarzyły ze 3 razy...dziś trochę lepiej ale rewelacji nie ma nic mi się nie chcę dobrze że na L4 jestem bo nie wyobrażam sobie siedzieć w pracy....
Co do snów to zdarzają się czasem koszmary a czasem erotyczne i to tak realne, że również mam odczucia fizyczne

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktyx8ds55tusk4.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny, dzwoniłam do szpitala kardio, bo chciałam, żeby mi podali wyniki badań- nie ma szans, żeby telefonicznie podali- nawet jak im podam mój nr pesel albo mip (taki numer pod którym u nich ewidencjonuje). Dobrze, że dzisiaj i tak muszę jechać do Krakowa (siostra prosiła, żebym dzieciaków pilnowała) bo tak to musiałabym specjalnie jechać ponad 30km... :/
A wczoraj jak byłam to się dopytywałam czy jak zadzwonię to mi podadzą- pewnie jasne, nie ma sprawy :[

http://www.suwaczki.com/tickers/relg9vvjqldrmcme.png
Aniołek 30.05.2014
Raduś Aniołek 08.07.2016

Odnośnik do komentarza

Joasia ale się przestraszyłam czytając pierwsze zdanie... na szczęście dobrze się to skończyło. Dzielna jesteś, ja bym zeszła na zawał chyba.
Wczoraj oglądałam porody w TV i ryczałam jak bóbr, a dzisiaj wyglądam jak zombi :)
U nas dzisiaj piękna pogoda, nieco powyżej 20C. Spacerować jeszcze nie mogę, ale zaraz idę na balkon wystawić mordkę na leżaczku :)

Odnośnik do komentarza

Oj Asia, aż serce mi zamarło na chwilę. Dobrze, że wszystko z maluszkiem dobrze. Obyś jak najszybciej do domu wyszła i nie musiała tam niepotrzebnie siedzieć, żeby dostali dodatkową kasę z NFZ. :/

Zarażę was trochę swoim optymizmem. Widziałam dzisiaj moje słoneczko :D serducho bije jak szalone, rączki i nóżki pięknie widać, a lekarz mówi na nie "miś". :D

My też Marta zwlekaliśmy z powiedzeniem rodzinie, ale że brzuszek robi się wyraźniejszy, a mojemu tacie prawie przy każdej rozmowie telefonicznej obrywa się za nic, więc już czas najwyższy. ;) W roli wyjaśnienia: nie mogliśmy od razu podzielić się szczęśliwą nowiną jak niektóre z was to zrobiły, bo to nie jest nasza pierwsza ciąża, do tego problemy zdrowotne i lekarz przestrzegł nas, że możemy do dzisiejszej wizyty nie dotrwać... Przykro to mówić, ale byłaby jedynie sensacja, a nie wsparcie ze strony bliskich, więc woleliśmy sami przez to przejść, tak jak wcześniej. Ale kamień spadł mi dziś z serca. :D

Pędzę wykorzystać ładną pogodę, bo słonko ślicznie u mnie świeci. Trzymajcie się dzielnie dziewczyny! Do szybkiego! :):*

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki:) Jak samopoczucie? U mnie jakos leniwie od rana...Nic mi sie nie chce..;/
Witaj Gosia:)
Karola co do Twojego pytania o laktacje. Na poczatku moj syn nie mogl nauczyc sie ssac. Wszyscy mi mowili,ze skoro nie pracuje to nie musze miec laktatora... Blad. 3-4 doba po porodzie nawal mleka a Maly slabo ssie:)Maz musial biec po laktator do sklepu bo o malo piersi nie eksplodowaly:)
Gdy lakatacja sie ustabilizowala okazalo sie ,ze niemalze nic nie moge jesc..;/ Nie mowie o rzeczach wzdymajacych. Po wszystkim okropne wzdecia i oczywiscie dziecko to samo bo wszytsko w mleku.... Juz myslalam,ze bede musiec przestac karmic ale sie unormowalo.
Pozniej straszne upaly byly, wszyscy mowili duzo pic.... Wszedzie z butelka wody chodzilam....Naprodukowalo mi sie tyle mleka, ze kanlik w piersi sie zatkal...bol straszny. Z trudem odetkalam...Nie wspomne, ze gdy piers nie jest dobrze oprozniona to potrafi bolec, trzeba sciagac pokarm i kapusta przykladac, to pomaga.
Chce karmic ale sie boje. Mysle jednak, ze warto. Moj syn ma 2.5 roku i nie bral jeszcze antybiotyku. Bardzo malo choruje...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70763.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...