Skocz do zawartości
Forum

Czy mogę byc w ciąży?


Rekomendowane odpowiedzi

Wydaje mi sie ze jak bedzie przyjmowal lekarz to jego zapytaj czy cie przyjmnie dzis bo taka sytuacja u mnie w przychodni czesto kobitki przychodzily pytaly i przyjmowal w koncu oni tez ludzie i wiedza o co chodzi no chyba ze nie powiedzialas o co chodzi

♥ Agatka 11.09.2014r. ♥
Nie mogłam zatrzymać Cię przy sobie, ale nigdy nie wypuszczę Cię z mojego serca...

♥ Nataszka 05.10.2015r. ♥

♥ Nadia 25.02.2020r. ♥

Odnośnik do komentarza

Jestem zszokowana tym co tu przeczytałam. Jeśli nie chcesz mieć dzieci nie kochaj się to proste albo pogódź się z tym że ryzyko zajścia w ciąze zawsze istnieje bez względu czy bedziecie używać gumek czy tabletek. Nie rozumiem kobiet które usuwają ciąże czy zażywają takie tabletki jak radzą tu koleżanki. Ja swój 1 raz przezyłam po 20 i pierwszy warunek jaki dałam mężowi gdy to robiliśmy było to że nie zabezpieczamy się inaczej jak naturalnymi sposobami i jeśli bóg da nam dziecko przyjmiemy je z radością. Wiec że każda antykoncepcja w postaci tabletek plastrów szkodzi tak samo te tabletki na "po" i gdy się zdecydujesz na dziecko możesz mieć problemy z zajściem w ciąże. a to dla poczytania dla ciebie i koleżanek które poradziły ci tabletkę.
http://www.kicze.pl/16625/niechciane-dziecko-przeczytaj-wzruszajaca-historie.html

Odnośnik do komentarza
Gość zuzka1987

Lenka, z całym szacunkiem, ale to raczej nie miejsce na lekcje religii. Gdyby Ci Bóg dał ośmioro dzieci, też nie widziałabyś problemu? Ja jestem katoliczką, wierzę w Boga, ale nie widzę nic złego w braniu tabletek antykoncepcyjnych. W tej chwili oczekuję synka, myślę, że z biegiem czasu zdecydujemy się na drugiego malucha, ale na tym koniec. Po prostu nie stać nas na więcej dzieci. Uważasz, że lepiej wychowywać dzieci w biedzie niż brać tabletki?
Nie wierzę w kalendarzyk małżeński. Dla mnie to ryzyko 99.9% na zajście w ciążę. Mam koleżankę w pracy, która go stosuje i tu z jednej strony gada, że zna swój organizm, że wie czego się spodziewać i kiedy może. Ale już nieraz była w strachu czy nie jest w kolejnej ciąży

Odnośnik do komentarza

Wiem i staram się to zrozumieć ale te tabletki na "po"to już lekka przesada to tak jak by usunąć ciąże jeśli już się stało nie ma co płakać to nie dziecka wina ono samo na świat się nie pchało. Jedyną antykoncepcję którą uznaję to prezerwatywy to już mniejsze zło bo nie wyrządza krzywdy kobiecie ale nie te najtańsze bo te pękają albo są przepuszczalne. Po co pluć sobie w brodę później że się szpikowało tymi świństwami a teraz problem z ciążą. Mam starszą koleżankę która to właśnie przeżywa i bardzo bardzo tego żałuje. Teraz gdy ma męża i dobrą prace jest już trochę za późno. Niegdyś regularne miesiączki po 3 latach brania tabletek hormonalnych zniszczyły swoją cykliczność. Teraz wydaje mnóstwo pieniędzy na leki by to naprawić.

Odnośnik do komentarza

jeśli ktoś nie chce tak bardzo mieć dzieci i nie potrafi się porządnie zabezpieczyć, a potem przyjąć odpowiedzialności to najlepszą metodą antykoncepcji w takich przypadkach jest słowo NIE :)

jak byłam w ciąży to bardzo często się pojawiały tematu w stylu 'chłopak mnie dotknął, czy mogę być w ciąży?' i tak się zastanawiam czy wychowanie do życia w rodzinie to ze szkół wycofali? młodzież czerpie wiedzę już tylko z internetu?

http://www.suwaczki.com/tickers/9f7jj44j8203qdaz.png

https://www.suwaczki.com/tickers/9f7jvcqg68yf2fpx.png

cd9b6vgcw57kg1sz.png

Odnośnik do komentarza

Ta tabletka nie ma wpływu na przyszłe ciąże.

Jesli chodzi o tabletki anty to ja brałam wiele lat , odstawiłam i zaszłam w 2 cyklu w ciąże. Nawet jesli kobieta nie potrafi zajść w ciąże czasem ginekolog przepisuje na 3 miesiące kuracje hormonalną w postaci tabletek antykoncepcyjnych.Wszystko jest dla ludzi.

Lenka poza tym dziwne, że straciła cykliczność jak tabletki własnie regulują cykle... więc nie rozumiem troche tego problemu

Odnośnik do komentarza

Lenka, ja brałam tabletki 7 lat, zaszłam w ciążę 2 tygodnie po odstawieniu. Nie myślałam, że nam to tak szybko pójdzie, ale cieszę się z tego, że nie było problemów :D
Jedyne co mi wtedy w głowie zaświtało to pytanie: "A co jak będą bliźniaki" :) Choć zdania lekarzy co do tego czy szybkie zajście w ciążę po odstawieniu tabletek zwiększa możliwość ciąży bliźniaczej, są podzielone. Gdyby były bliźniaki, to by były, od razy dwójkę by się wychowało. Jedyne co, to trzeba by się spiąć finansowo.
A co do koleżanki, która zainicjowała wątek - popieram słowa Pysiaka - lepiej, by zażyła tabletkę "po", niż gdyby dziecko potem miało wylądować na śmietniku, zostać uduszone lub coś w tym stylu... Tyle się teraz o takich tragediach słyszy, że szkoda gadać...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Również zgodzę się i jestem aby wybrała tabletkę Nie jestem za tym ale jeśli już wolę wybrać mniejsze zło
Można by gdybać może pokocha to dziecko ale to jest ogromne może Do tego trzeba dojrzeć ,trzeba dziecka pragnąć Bo jak tak pojawi się niespodziewanie różnie bywa jak to się właśnie o niektórych przypadkach słyszy co się dzieje z dziećmi

Odnośnik do komentarza

Widzę, że umoralnianie na całego.
Zuzka i Lena : zostancie katrchetkami i udzielajcie się jak was gdzieś zaprosza. Tutaj to jest forum dla cywilizowanych kobiet, a nie katolicki pregierz. Jeśli nie podobają wam się wypowiedzi i wątki opuśccie formum i zalogujcie się na jednym ze swoich. To nie miejsce do oceniania! Idźcie szkodzić gdzie indziej.
Sensi - niezbyt mądre jest odpuszczanie wizyty. Wnioskuję, że chodziło o kasę i ze jesteś bardzo młoda. Porozmawiaj z tym który był wtedy z Tobą, jest wspolodpowiedzialny za sytuacje, niech Ci pomoże. Lepiej spinac się finansowo teraz niż po porodzie na przykład. Bo wiarę w cuda zostaw tamtym dwu koleżankom. Tu jest biologia vs. medycyna. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Tez mysle ze musialaby miec dziewczyna naprawde pecha zeby wpasc. Nie bede oceniac bo nie o to chodzi ale jesli chodzi o ta sprawe nigdy nie wahaj sie isc do lekarza i niestety oboje jestescie odpowiedzialni wiec te 100zl musicie jakos zebrac(przy takiej sytuacji)bo dziecko bedzie drozsze w utrzymaniu.
Mam kumpele co na studiach uczyla sie o naturalnym zabezpieczaniu sie i teraz ma dwie corki ,o takie naturalne zabezpieczanie ,nadodatek ze religijna to musiala wyjsc za maz za ojca dziecka. Wiec wiara tu nie ma nic do rzeczy. Tu spodobal mi sie wpis Anny. Lee;)
A co do wypowiedzi typu ze to aborcja -owszem na 5tyg ciaze mowilam ze to juz dzidzia ale nie wtedy kiedy jeszcze nie ma niczego.

Pigułki 72 po działają podwójnie. Otóż – gdy nie doszło jeszcze do owulacji, opóźniają one ten proces. Niezależnie od tego zagęszczają śluz w szyjce macicy, co utrudnia dostęp plemnikom. Jeśli jednak do zapłodnienia już doszło – zapobiegają one zagnieżdżeniu się komórki. Tak wiec nie mozna powiedziec tu o dziecku. I nie uzywa jej sie czesto wiec watpie by miala wplyw na pozniejsze zajscie w ciaze.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlclb15ksjtmsj.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...