Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Edysia83

Mecca nie martw się ja w czwartek byłam na ktg przez godzinę ani jednego skurczyku wieczorem ginekolog powiedział mi że wszystko twarde za długie itp a 6 godzin później już leżałam na porodówce ze skurczami co 4 minuty... Będzie dobrze a ja przed samym porodem w trakcie jazdy do szpitala i tam już na miejscu też wymiotowałam i wtedy położna powiedziała mi pani Edyto zaczyna pani rodzić...

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

Dziewczyny takie pytanie, bo dziś byłam u lekarza i zaraz później bolał mnie brzuch jak na miesiączke, ale nie zwracałam uwagi na to bo myślałam, że to po badaniu poprostu. Póżniej w toalecie coś mi wypłynęło zabarwionego krwią. Czop odszedł mi tydzień temu (tak mi się zdaję) więc pewnie to nie on. Ale to było po przyjemności więc nie wiem czy partner czegoś nie naruszył. No i pojawił się ból bioder i krzyża - brzuch nie boli. I powiedziałabym, że te bóle krzyża i bioder to są skurcze chociaż nie regularne. Czy to też są według Was skurcze? Bo to właśnie tak się napina i przechodzi tylko bez bólu brzucha.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny dopadł mnie dzisiaj ból krzyża i podbrzusza. Od czasu do czasu pojawiają się nieregularne skurcze. Czop śluzowy odchodzi mi już stopniowo od około 2 tyg. Dzisiaj pojawia się go więcej. Miałam dzisiaj bardzo aktywny dzień . Teraz dopiero położyłam się na chwilkę i czekam na rozwój wydarzeń. Mam nadzieje , że przejdzie bo do porodu jeszcze 12 dni. , a jak nie to czeka mnie wizyta w szpitalu. Czas pokaże. Jakby co to trzymajcie kciuki.

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza

Tak dokładnie też miałam mdłości ok 3 tygodni przed porodem... jeśli twardej wam brzuch i macie bóle jak na miesiączkę, boli krzyż to znaczy że jesteście już bardzo blisko nie mówię że jutro urodzi cie choć tak też może być bo równie dobrze za chwilę może się coś wydarzyć ale jesteście na ostatniej prostej :D trzymam za wszystkie kciuki :D Powodzenia :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20949

Odnośnik do komentarza

Rerenata życzę wam szybkiego powrotu do zdrówka. Czasami to lepiej leżeć samemu na sali. Ja po porodzie z córką leżałam z kobietą którą trzeba było gonić do łazienki żeby wzięła prysznic. Nie chciała się kąpać a rodzilysmy w sierpniu. Fetor był na całą salę. Na szczęście udało mi się wprosic położne o przeniesienie do innej sali. :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d46be97652.png[/url]

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

A mój ból krzyża zamienił się w ból podbrzusza i ściska i puszcza i od nowa, skurcze są nie regularne i cały czas o tej samej sile. Więc pewnie są to przepowiadające.

Dziewczynki jutro zaczyna się weekend :D a my przecież jesteśmy weekendowe marcóweczki :) moja doktorka z położna się dziś śmiała, że śmiało mogę rodzić bo ona ma dyżur nocny w szpitalu :)

Dobrej nocki ja za chwilę idę spać bo znowu noc nie przespana i od 5 na nogach.

Odnośnik do komentarza
Gość Kasia Nie

Dzień dobry :)

Jak tam noc Wam minęła?
Ja właśnie zauważyłam na wkładce dużą ilość śluzu brązowego podbarwionego krwią. Więc pewnie to jest czop. Skurcze w nocy dalej miałam ale były do wytrzymania skoro budziły mnie tylko czasem chociaż myślę, że to pęcherz się domagał spaceru :) teraz wszystko ustało i ja już na nogach :)

Tylko zastanawia mnie ten czop czy jak jest podbarwiony krwią czy akcja zaczyna się już niedługo?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...