Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Z tego co wiem, to na urlop ojcowski składa się wniosek jakiś czas przed (14 dni?) i trzeba mieć akt urodzenia, czyli nie da się tak od razu go wybrać. Za to te dwa dni okolicznościowego jak najbardziej. Chyba, że może wybrać 2 tyg urlopu wypoczynkowego, a ojcowski zostawić sobie na później (do ukończenia przez dziecko 1 roku).

Mój mąż na 90% nie zdąży na poród, bo ma 1200 km do przejechania. Nie będzie wybierał urlopu wcześniej niż się nie zacznie, bo szkoda tego czasu. Możemy wręcz zmarnotrawić go na czekanie.
A słyszałam, że jeżeli tatuś nie uczestniczy w porodzie od początku, tylko wejdzie na sam koniec (czyli na tą tzw. rzeź :D) to może doznać szoku więc lepiej, żeby już wtedy nie wchodził wcale. Natomiast będąc te ileś godzin przy porodzie widzi po kolei jak to się odbywa, uczestniczy, wczuwa się itp., więc niejako się przygotowuje do momentu kulminacyjnego ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

gapa- nie uważam by było to nie uczciwe ponieważ, mieszkamy tu sami z dala od rodziny i jeżeli mąż nie pójdzie na L4 czy urlop to od razu po tych 2 dniach urlopu okolicznościowego musiała bym zostać całkiem sama w domu.A jest to mój pierwszy poród i nie wiem jak to bedzie po... jak się bede czuła.Mam nadzieję że żadna depresja nie wchodzi w gre!! a mój mąz nie pracuje po 8h tylko po 24h czyli cały dzień i noc go nie ma więc myślę że mam prawo do "kombinowania" oczywiście z myślą o to aby dziecku było najlepiej a tak po prostu to boję się od razu zostać zupełnie sama...

Odnośnik do komentarza
Gość to_ja_gapa

Z ojcowskim to jest tak, jak się dogadamy z pracodawcą :) Przepisy przepisami, ale u nas w firmie staramy się być elastyczni. Jeśli zatem bezpośredni przełożony zgodzi się na udzielenie urlopu ojcowskiego 'z dnia na dzień', to kadry nie mają z tym problemu. Podobnie jak z dostarczeniem odpisu skróconego aktu urodzenia w terminie późniejszym, tj po jego otrzymaniu :)

Odnośnik do komentarza

Mój mąż będzie ze mną, ale w naszym szpitalu często odsyłają tatusiów do domu na czas tych pierwszych godzin i każą dać znać jak już będzie tak daleko żeby zdążyli na finisz :)
A ja uważam że warto by tatuś był od samego początku i widział ile to trudu i jaka to męka na sam koniec długich 9 miesięcy. Może bardziej docenią nas kobiety :)

http://www.suwaczek.pl/cache/bb8f719397.png

Odnośnik do komentarza

bubs- tata do pracodawcy składa wniosek na 7 dni przed przejsciem na urlop ojcowski a akt urodzenia załatwia się od ręki jednego dnia także myslę że żadnych problemów nie bedzie :) Już w sobotę bedzie cos wiadomo jak jest z tym zwolnieniem :)

Odnośnik do komentarza

Gapa to też jest kombinowanie :D ale skoro zasiłek wypłaca zus, no chyba, że pracodawca płaci świadczenia (powyżej 20 pracowników), to dajmy na to w dokumentach jest data urlopu późniejsza i jeśli tatuś oficjalnie będzie na urlopie, a w praktyce w pracy (jeszcze nie daj Boże coś się stanie) i zostanie skontrolowany, to wtedy po ptokach.
No chyba, że o innej elastyczności mówimy :D

Swoją drogą ja uważam, że te 2 tygodnie to jest minimum jakie tatuś powinien spędzić z żoną i niemowlęciem w domu. Aczkolwiek mało kto może sobie pozwolić na miesięczny urlop.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Teta kochana, ja to rozumiem :) Przecież napisałam, że 2 tyg to minimum. Mam na myśli, że np. mój mąż po takim urlopie dostałby wypowiedzenie, a w najlepszym wypadku nie przedłużyliby mu umowy. Ja rozumiem, że technicznie to wszystko jest do zrobienia, ale są też takie czasy przykre, że ponosi się tego konsekwencje, np. obcinają premie itd. Jeśli Wy macie taką możliwość to korzystajcie jak najbardziej ;) Bo to o czym piszę, odnosi się pewnie do większości społeczeństwa niestety...

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Ja będę szczęśliwa jeśli mój mąż przyjedzie na 2 tyg, bo przebąkiwał, że od marca dużo pracy, mają robić nadgodziny i nie wiadomo, czy nie pozwolą mu tylko na 1 tydzień. Jeszcze tak mu się pozmieniała sytuacja, że od 1 lutego ma nowego pracodawcę. Szczerze, gdyby pracował tu w Polsce, to cieszyłabym się, że chociaż miałabym go wieczorami, w weekendy i nocą w domu. A tak ja zostaję całkowicie sama :(

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

A jak to jest z urlopem macierzyńskim? Skąd się dwa tygodnie po porodzie (maksymalny czas na złożenie wniosku?) a do tej pory zanim się wniosku nie złoży jest na l4 czy mogę złożyć prędzej wniosek jjeśli np zwolnienie będę mieć do 27 to wtedy urlop od 28 i mogę złożyć wtedy wniosek do pracodawcy wcześniej ?ale chyba źle mowie bo przecież trzeba wpisać datę urodzenia dziecka we wniosku wiec jeśli mogę prosić to niech któraś z mamus mi przedstawi jak to wygląda :))

Odnośnik do komentarza

Mój narzeczony również będzie przy porodzie i strasznie się z tego powodu cieszę jak i go podziwiam, bo nie każdy facet chce ... Gdybym rodziła w Polsce to pewnie musialabym się zastanowic czy bym chciała, żeby na to wszystko patrzył ale z racji tego, ze będę rodziła w Anglii to zmienia postać rzeczy a poza tym kiepsko u mnie z językiem wiec same rozumiecie :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c2601a48fe.png

Odnośnik do komentarza

Teta są dwie babcie, ale ja tam wole jak mi się nikt nie wtrąca :D Wiadomo, że jak nie dam rady, to będę je prosiła o pomoc, ale mam nadzieję, że tylko na jakieś większe wyjścia do sklepu, mycie okien, żeby w tym czasie ktoś popilnował. Musimy być silne! ;)
Co do urlopu macierzyńskiego, to mój lekarz mi oznajmił, że dostanę L4 do 6 dnia po terminie. Jeśli dzidzia urodzi się przed końcem L4, to zwyczajnie ono się przerywa i od dnia porodu biegnie urlop macierzyński. Natomiast jeśli się nie urodzi, to po 6 dniach idę na wywołanie, ale już od tego dnia mam macierzyński. Nie wiem, czy to wszędzie tak jest, najlepiej zapytać swojego lekarza.
Znam też przypadek, jak koleżanka dostałą skierowanie do szpitala na poród (z terminem wyliczonym z om), ale urodziła dopiero tydzień po terminie i macierzyński biegł jej od tego skierowania, czyli od wyliczonego terminu. Potem już nie miała sił tego prostować i "została okradziona" z tego tygodnia. Moim zdaniem takie skierowanie na poród jest bez sensu, bo i tak nas przyjmą dopiero jak się zacznie, no chyba, że będzie to wywoływanie.

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Paulina, a czy to tak jest, że rodząc w Anglii już po paru godzinach puszczają Was do domu? Lecą te porodówki w tv i takie coś zaobserwowałam jednego razu :D
Ja myślę, że w ogóle mamy teraz fajne czasy, że nasi partnerzy chcą w tym uczestniczyć, bo nasi ojcowie po 1 nie mogli, a po 2 mam wrażenie, że ich to nawet nie interesowało ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

bubs- to dobrze że są dwie w razie "w" :) a to Twoje pierwsze dziecko?? a o tatusiach to tak jak napisałaś że wcześniej nie chcieli i ich to nie interesowało :) mój tata właśnie mi mówił ostatnio ja to nawet na pogotowie nie dzwoniłem... :) i tak się zdziwił że wnusia będzie już za nie cały miesiąc :) mówi jakoś tak szybko zleciało ":)

Odnośnik do komentarza

Teta u mnie pierwsza dzidzia ;)

Paulina93 ja nie oglądam takich babskich stacji, więc nawet nie wiedziałam, że coś takiego jest. Dopiero kiedyś brat mnie oświecił, że oni z żoną oglądają, ale ja nie chciałam się nakręcać, więc na początku nawet nie zaglądałam co to jest. Potem jakoś 0bejrzałam ze 3 odcinki i tyle mi wystarczy :D

KamiKamila znów nam coś milczy dzisiaj? :D

http://www.suwaczki.com/tickers/1usatgf609k7s1z4.png
15.03.2015 - 3500 g i 56 cm Szczęścia :*

Odnośnik do komentarza

Jestem jestem dziewczynki ;) ale mam takie spanie że szok... co chwilę zasypiam... mam też cały czas mdłości aż zadzwoniłam do mojej Pani doktor czy to normalne... powiedziała, że to pewnie rozwarcie się robi... bo jak się coś dzieje z szyjką macicy to często kobiety wymiotują i jest im niedobrze i nie mam się czym martwić ;) i cierpliwie czekać :)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20949

Odnośnik do komentarza

Cześć :) spać nie mogę , energia mnie rozpiera w nocy , dzisiaj dużo spacerowałam bo od rana miałam słabszy dzień i oczy mokre się robiły w sumie bez większego powodu . Do terminu 15dni a ja czuję się lepiej niż gdy brałam te wszystkie tabletki na podtrzymanie , na rano zaplanowalam sobie większe sprzątanie , moja 7latka odwiedziła moich znajomych którzy zostali rodzicami i dali potrzymac jej maleństwo , a potem pytalismy ją jak się czuła :) odp była najlepsza -jak matka :p wiec tymbardziej doczekać się nie mogę , wszystko gotowe i jestem spokojna , do szpitala wejdę chyba z uśmiechem na ustach hahaha

Odnośnik do komentarza

KamiKamila- więc cierpliwie czekamy :)
Ja dziś też miałam okropną noc ale ja mam tak zawsze jak jestem sama... już tyle lat jesteśmy razem a ja nigdy nie przyzwyczaję się do faktu że On pracuje na 24 i nie ma go noce w domu.... :( masakra!! noc mineła jakby na czuwaniu a nie spaniu :( a jak u Was kochane??

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...