Marcòweczki 2015

[KamiKamila]

Cd... bo niechcący dodałam pół postu ;) więc do smoczków mam specjalny sterylizator jest fajny bo można go zabierać ze sobą np. Na spacer jest mały i nie zajmuje dużo miejsca... a do butelek, pojemników, laktatora itp. mam sterylizator Avent... Pampersy Premium care 1... a do pupy na pewno puder... sudocream jeśli będą odparzenia a tak to bephanten albo linomag... mam jeszcze z Oilatum kremik na odparzenia i zaczerwienienia zobaczymy co tej mojej delikatnej skórce przypasuje :) wszystko wyjdzie jak to się mówi w praniu ;)

[TosiaTosia]

Ten sterylizator do smoczków 90 zł kosztuje ?! O.o
Ja tam wyparzyłam smoczek w gorącej wodzie. To samo z butelkami. :)

[KamiKamila]

Tak chyba zapłaciłam ok 90 zł nie pamiętam dokładnie... jest fajny na wyjazdy czy dłuższe wyjścia kiedy nie masz możliwości wyparzenia we wrzątku... znajomi nam go polecili u nich się świetnie sprawdził :)

[xxDarka]

Ja kupiłam pieluszki Happy 1 z wycięciem na pępuszek. Dużo znajomych i mój gin je polecają. Zobaczymy jak to będzie, najwyżej zmienię.
Sudocrem jest genaialny - fakt. Ale nie do stosowania na codzień. Jest ciężki a skóra dzidziusia bardzo szybko się do niego przywyczaja i potem nie jest skureczny.
Do stosowania na codzień polecam Linomag. Jest lżejszy i również bardzo dobry. :-)

[justyska28]

Ok dziękuję dziewczyny za pomoc ja już powoli sobie ciuszki piorę i wszystko przygotowuję tylko czekam na komodę bo szafa mi pęka z moimi ciuchami :)jej jak ja już bym chciała żeby było po wszytkim....

[TosiaTosia]

A My już jesteśmy gotowi do szpitala. W domku ostatnie przygotowania. Czekamy na nowe meble do sypialni, uporzadkować wszystko i już. :)

[Paulina93]

My też już jesteśmy ,,prawie'' gotowi do szpitala oprócz torby, która przybędzie do nas z Polski w sobotę
I juz niebawem, bo w przyszłą sobotę moja mama ma przelecieć, żeby mi pomóc bo tatuś musi do pracy chodzić.

[kasia_kasia]

hej dziewczyny. mialam dzisiaj wizyte u lekarza. pobral mi wymaz na badanie na tego paciorkowca. polozna zrobila ktg i wykrylo mi pojedyncze skurcze. po powrocie do domku okazalo sie ze delikatnie plamie no ale po badaniu tak moze sie zdarzyc. glowka jest nisko. zostaje tylko cierpliwie czekac na porod.
a co do paciorkowca... Was tez tak bardzo bolalo przy pobieraniu ?

[Gość Anna79]

Hej dziewczyny :-) ja mam termin na 14 marca - mój Mikołaj się rozpycha ale cudne to uczucie!!!! Jeszcze kilka tyg i będzie na świecie z Nami :-) Pozdrawiam Anka. A Kasiu mnie nie bolało to badanie nic a nic. wyniki mam ok i dziś tez miałam Ktg ;-)

[KamiKamila]

Hej u Nas się uspokoiło... Nadal moja niunia mieszka u mnie w brzuszku... Ktg i wszystko ok... jest coraz bliżej porodu ale to jeszcze nie to jestem strasznie śpiąca ;) idziemy na drzemkę :) pozdrawiamy

[KamiKamila]

Mnie też nie bolało pobieranie wymazu kompletnie

[aregulska90]

Mnie troszke piekło przy pobieraniu nie wiem.dlaczego moze przez suchosc pochwy?

[kasia_kasia]

hm... mnie bolało właśnie bardzo. aż mnie skręca jak sobie przypomnę

[justyska28]

nie stresujcie mnie ja idę na te badanie w nastepną środę mam nadzieję że mój mały się już obrucił jeszcze ma miesiąc:)

[kasia_kasia]

Moja malutka już miesiąc temu była odwrócona główką do dołu. ale z tego co wiem to i na początku 9 miesiąca może się jeszcze obrócić.

[kasia_kasia]

i nie stresuj się tym badaniem bo z tego co dziewczyny tutaj piszą to wychodzi na to że tylko ja miałam takie bolesne :)

[mecca]

A ja nie wytrzymałam i poszliśmy prywatnie na ktg bo po tych kilku dniach z wyższym ciśnienieniem chcieliśmy sprawdzić czy wszystko gra. Tętno u Małego wyszło nieco za wysokie przez co od razu wcisnęłam się na wizytę. Zbadał wszystko dokladnie i stwierdził że jest jak najbardziej okej. Malo tego jestem pozamykana na cztery spusty, nic się nie skraca nic nie rozwiera :P więc czuję że u mnie to jeszcze potrwa daleko poza termin :( a Synuś waży już 2800 i tak jak jeszcze niedawno obawiałam się że byl za malutki tak teraz myślę do jakich rozmiarów urośnie :P ale damy radę najważniejsze że wszystko jest dobrze :)

[Gość teta]

Hej! Ja to wczoraj miałam okropny dzień.... :( po raz pierwszy wczoraj bolał mnie krok aż chodzić nie mogłam i pojawiła mi się jakaś biała wydzielina ależ miałam stracha bo przecież zaczełam 36 tydzień więc w sumie 9 miesiąc a ja tak już pisałam sama jestem wcześniakiem i urodziłam się pierwszego dnia jak zaczął się 9m więc już myślałam że moja kochana też chce tak zrobić ..... a u mnie torba jeszcze nie spakwana choć dziś już na pewno to zrobię! a co u Was???

[aregulska90]

Czy tylko ja tak wariuje przed tym.porodem :( takie zdenerwowanie mnie ogarnia ze nie dam rady urodzic tego dzieciatka mojego albo ze cos pojdzie nie tak :( :(

[Gość teta]

aregulaska- Kochana na pewno kazda z Nas ma jakieś obawy ale nastawiamy się pozytywnie nie myśl o porodzie tak negatywnie. Myśl sobie że dasz rade bo na pewno dasz :) pozytywne nastawienie przede wszystkim kochana :) :* i nie jesteś sama pamietaj że kazda z Nas ma jakies obawy ale nie ma czym się marwić będzie dobrze i musi byc głowa do góry :)

[KamiKamila]

Hej :) Teta - spokojnie biały śluz to norma w 9 miesiącu... ale w 9 miesiącu torba powinna być już spakowana !!! ;) aregulska90 - każda z nas ma różne myśli i różne emocje... obawa, strach o nasze ukochane dzieci do tego jeszcze hormony robią swoje... dasz radę urodzić bez problemu na pewno :) wczoraj na wizycie moja położna mi mówiła że najważniejsze jest pozytywne myślenie i zachowanie spokoju... mam sobie powtarzać gdy przyjdzie chwila zwątpienia że przez całą ciążę nie było żadnych problemów to i przy porodzie będzie wszystko w porządku... I że inne kobiety dały radę to ja też dam

[TosiaTosia]

Hej dziewczyny. Ja wlasnie wrocilam od lekarza. Szyjka mi sie troche skrocila ale jeszcze nie ma zagrozenia porodem. Mialam robione KTG i sa pojedyncze skurcze. Musimy odpoczywac, dostalam luteine i magnez.
aregulska90 rozmawialam dzisiaj z pania doktor o porodzIe. Powiedzialam jej ze sie boje ze cos pojdzie nie tak, ze nie dam rady. Powiedziala mi ze jak sie zacznie nie bedzie czasu o tym myslec. Ze jak ciaza przebiega prawidlowo to i porod powinien tak przebiegac. Wazne zeby w pierwszej fazie porodu duzo sie ruszac (spacerowac, skakac na pilce, wziasc cieply prysznic) i bedzie dobrze.

[Tess]

Ha, a nam położna mówiła coś zupełnie odwrotnego - żeby na początku I fazy porodu nie panikować i jeśli damy radę to zdrzemnąć się, poleżeć i odpocząć, żeby mieć siły na końcówkę... bo nigdy nie wiadomo ile ta I faza potrwa i zdarzało się, że dziewczyny były już pod koniec wyczerpane, bo cały dzień biegały po schodach, skakały na piłce itp... jakaś logika w tym jest...

Ja myślę, że trzeba po prostu słuchać swojego ciała... jak czujemy, że ruch nam dobrze robi to czemu nie, jak jesteśmy w stanie zasnąć - jeszcze lepiej. W końcu nikt w naszym ciele nie siedzi i nie czuje jaką mamy aktualnie potrzebę..

[TosiaTosia]

Pani doktor mowila ze ruch pozwala na szybsze zejscie glowki dziecka do kanalu rodnego.

[Tess]

Tosia - wszystko się zgadza, tylko jak od początku skurczy do porodu upłynie kilkanaście godzin, to trzeba być atletą żeby się ruszać cały czas... zaś pod koniec I fazy i w II to człowiek już nie bardzo ma szansę odpocząć :)

Nam mówiła o ruchu właśnie w końcówce I fazy jak skurcze są już dość bolesne... ale ja i tak będę robiła tak jak mi ,,w duszy" zagra :) Choć nie miałabym nic przeciwko, żeby część I fazy porodu przespać :P