Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Hej :) ola12 - wiesz każda ciąża jest inna... ja mogę Ci tylko powiedzieć co ja bym zrobiła na Twoim miejscu... pojechałabym to sprawdzić bo stres wcale nie służy ani Tobie ani maluszkowi... może Twój dzidziuś po prostu należy do leniuszkow... jak mój maluch miał raz taki leniwy dzień że słabo go czułam to pojechałam na izbę przyjęć aby to sprawdzić... okazało się że na chwilkę się obrócił tak że mogłam go słabiej czuć ale na wszelki wypadek i tak zatrzymali mnie na trzy dni w szpitalu. Wszystko było ok A ja byłam spokojna :) sprawdź to abyś później nie miała do siebie pretensji. Blanka15- dokładnie też uważam że to dziwne urządzenie... wszystko wyjdzie w praktyce co nam pasuje a co nie ;)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20949

Odnośnik do komentarza

KamiKamila - wydaje mi się, że kojarzę taki termin stosowany zamiennie z usg genetycznym (jako jedno z pierwszych badań prenatalnych, nieinwazyjnych) w każdym bądź razie takie bardzo dokładne badanie, które wykonuje się 3 razy w ciągu ciąży (11-14 tydzień, okolice 20 , okolice 30). Ponieważ ja miałam zawirowania z datą miesiączki, to lekarka stwierdziła (choć też za każdym razem dokładnie bada wszystkie parametry, oczywiście wizyta nie jest z nfz :) ), że najbardziej miarodajna będzie data właśnie z tego pierwszego genetycznego, kiedy to jeszcze cykl rozwoju jest podobny u wszystkich zarodków.

Ja już mam wyprawkę prawie skompletowaną, dzięki długiej debacie telefonicznej z doświadczoną ,,dzieciatą" szwagierką :) Czekam na ostatnie paczki z apteki.
Do nosa mam Fridę i wodę morską Disnemar (jest jeszcze taki aspirator do odkurzacza, ale podobno przydaje się sporadycznie na mega gęsty i uciążliwy katar). Do pępka mam mały octanisept, choć podobno używa się też spirytusu, albo po prostu osusza po kąpieli i sam odpada.

Pochwalę się jeszcze, że udało nam się ,,zdobyć" dla młodego wypasionego czterokołowca z którym będziemy pomykać na spacery :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaivflokh9el5dt.png

Odnośnik do komentarza

Aha, i jeszcze moja rada dziewczyny - ostrożnie z kupowaniem koszul nocnych/do karmienia przez internet... lepiej jednak wcześniej przymierzyć - te które zamówiłam choć i dobra jakość to... ukazują trochę za dużo :) Jedna jest z takim dekoltem, że wzbudziła olbrzymi zachwyt u męża :D a druga jest luźna, ale jak ubieram to w zakładkach w materiale samoistnie otwierają się ,,szpary"... w obu bez przeróbek nie odważę się paradować po szpitalu :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaivflokh9el5dt.png

Odnośnik do komentarza

Tess - już chyba wiem o czym mówisz... zmyliło mnie to dlatego że ja za każdym razem mam takie bardzo dokładne badanie. Nie trzy razy w czasie ciąży... dlatego też wybrałam tą klinikę i moją Panią doktor... moja wizyta trwa ok 1h20min. Ja po pierwszej straconej ciąży byłam prze wrażliwiona I właśnie takiej kliniki szukałam żeby być spokojną. Pozdrawiam

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20949

Odnośnik do komentarza

Kami - to moja doktorka uwija się w 30-40 min, ale lubię ją właśnie za to, że potrafi być szybka i bezbolesna, choć nie lekceważy objawów. Ostatnio badała mi usg też spojenie łonowe na które się skarżyłam, żeby zobaczyć czy się tam nic nie rozłazi. A poza tym uwielbiam ją, bo mnie nie straszy i nie ,,zamartwia się" moimi dolegliwościami, więc też przejmuję trochę tego spokoju i nie panikuję.

Bubs - :D U mojego M staniki do karmienia wywołały przerażenie (oprócz tego z koronki ;). Ale najlepsze, że wczoraj przyszły takie najprostsze bawełniane i jak wyciągnełam z opakowaniu, to myślę sobie - ale namioty! chyba będę musiała odesłać bo przecież za duże na mój zgrabny biuścik... a tu po przymierzeniu - szok, bo są ledwo na styk :) obawiam się, że po porodzie będę potrzebowała jeszcze większych, nosz... dlatego wstrzymuję się z zakupami bo nie wiem na jakim rozmiarze ostatecznie wyląduję :) No i nie dziwię się już teraz tym mega rozstępom na piersiach, żadna skóra nie wytrzymała by takiego tempa przemiany z kompaktowego biuściku na przedsiębiorstwo mleczarskie :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaivflokh9el5dt.png

Odnośnik do komentarza

Czesc Wam :)
Wczoraj bylismy na skanie i jest wszystko ok z malutką, na szczęście malutka obróciła się tak jak być powinno :) I duża z niej dziewczynka jak na 33 tydzień ciąży, bo waży 2,5 kg. Sprawdałam w internecie ile powinno ważyć dziecko w tym tygodniu i byłam w szoku, bo pisało że 1800 ;)
Wskaźnik płynu owodniowego AFI wyniósł 17 cm. A Wasze dzieciaczki ile ważą?

http://www.suwaczek.pl/cache/c2601a48fe.png

Odnośnik do komentarza

Tess - to bardzo dobrze że lubisz swojego lekarza... bardzo ważne jest zaufanie i ja do mojej też mam pełne :) ja w swojej cenie właśnie to że poświęca mi tyle czasu... oczywiście samo usg nie trwa 1h20min... ja mam zawsze robione dwa dopochwowe i przez brzuch... po badaniu na fotelu i dwóch usg które oczywiście są bez bolesne (nie wyobrażam sobie inaczej) jest rozmowa ze mną i z mężem... odpowiada na wszystkie nasze pytania. Też absolutnie nas nie straszy tylko zawsze uspokaja. No więc mamy super lekarzy, zdrowe maluszki w brzuszkach cóż więcej chcieć tylko szczęśliwego rozwiązania :) My jutro zaczynamy 35 tydzień :) Dziewczyny już niedługo i będziemy nasze cuda oglądać na żywo a nie na usg... ja już jestem gotowa do porodu czekam tylko aż mój synek też będzie gotowy na wyjście i do dzieła :) Pozdrawiam

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20949

Odnośnik do komentarza

U mnie młody na koniec 31 tyg. waży koło 1600 :) Ale ja tam się cieszę, bo bałam się, że dorówna mamusi (urodziłam się jako 4 kilowy ,,sumoczek" :))

Za to trochę gorzej ze mną, bo za ostatni miesiąc nabrałam już 5 kg... a wcześniej od początku ciąży ledwie 8, sumarycznie 13, więc boję się do jakiej wagi dobiję ostatecznie :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaivflokh9el5dt.png

Odnośnik do komentarza

Jak sprawdzałam w książkach i necie to niby w 33 tyg powinno ważyć ok 2 kg, a lekarz powiedział, że mieści się w granicach. A może byc też trochę większe bo mam cukrzycę. Widzę, ze kamikamili i pauliny 93 tez dzidzie duże, wiec jak widac wszystkie rosna w innym tempie. zobaczymy jak będzie dalej :)

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny - myślę, że dobrze mieć już przygotowane torby, albo przynajmniej ,,kupki" z rzeczami do szpitala...
bo jak się udzielam na innym forum, to wczoraj jedna z ,,Marcóweczek" nagle dała znać, że urodziła, a dziś rano kolejna pojechała do szpitala, bo wody odeszły, więc pewno też już po :)

Taki lekki stresik wprowadzę :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ckaivflokh9el5dt.png

Odnośnik do komentarza

Z jednej strony straszycie a z drugiej to już się doczekać nie mogę ;-) wiadomo- dla Malucha każdy dzien na wagę złota, ale już bym chciała mieć to za sobą i trzymać Skarba w ramionach :-) jutro (właściwie dzisiaj) na wizytę i pewnie dowiemy się więcej. A tu objawów ani widu ani słychu żeby rozwiązanie miało się zbliżać....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...