Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

No faktycznie cisza...

U nas dylematy mieszkaniowe - okazało się, że musimy w sypialni albo wymienić łóżko na składaną sofę (buu...), albo drzwi na otwierane harmonijkowo @@
:)
Samopoczucie coraz bardziej różnorodne - dziś w nocy młody postanowił zrobić dyskotekę w brzuchu i usnęłam dopiero nad ranem, a i tak zaraz obudził mnie wilczy głód...

Myślicie już nad wózkami? Chciałabym się zaopatrzyć w taki wielofunkcyjny, niezniszczalny i by jak najdłużej starczył. Spacerówkę dostaniemy jakby co później od szwagierki.

Odnośnik do komentarza

Mnie dopadł kaszel jakieś dwa tygodnie temu, suchy i meczący. Dostałam antybiotyk ale dupa .... od kaszlu zaczęły boleć mnie mięśnie brzucha tak bardzo , że dziś pojechałam do swojej Pani Dr. żeby sprawdzić czy wszystko ok.
Tess ja się rozglądam za używanym :-) ale a to mi kółka nie pasują, a to jest zniszczony, a to kolor nieodpowiedni .... nie idzie mi dogodzić haha.
Co do mieszkania .... u mnie przydałoby się pomalować :-)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny dawno mnie tu nie bylo ale to tylko dlatego ze jak zagladalam to straszna cisza panowala i dalam sobie spokoj.

U nas oki bedzie tymek, zs tydzien wizyta u gin teraz robilam glukoze i po h mialam 160 a po 2h 106 wiec chyba oki

Co do wozka to kupilsmy uzywany w idealnym stanie taki jak sobie upatrzylismy czyli graco symbio, po swietach czyli w styczniu mam zamiar przemalowac pokoj na kolor dla chlopca i dziewczynki

Odnośnik do komentarza

sznuroffka
Dziewczyny a opiszcie jakie macie odczucie jak wasze maluchy kopią ?
Bo ja to czuje takie " pukania " rano ,popołudniu i wieczorem to to? Plus od czasu do czasu łaskotki w okolicy pępka

Moja kruszyna daje dużo o sobie znać a szczególnie kiedy leże, pukania są cudowne - ale poczekaj aż zobaczysz jak na brzuszku tworzą się takie małe pagórki :)

Odnośnik do komentarza

Cześć Olcie! Używany wózek to byłoby coś w sam raz dla mnie :)
Hey Anja!

Hej Ashley - no chude lata chyba nastały, coś mi się obiło na innych wątkach, że się przenoszą dziewczyny w jakieś inne miejsce, ale ja tam nie lubię skakać, więc jestem tu :)

Odnośnik do komentarza

sznuroffka - myślę, że to pukanie, to właśnie ,,to" :)
Choć moje dziecko zapomniało, że najpierw trzeba delikatniej zacząć i od razu sadziło solidne kopniaki ;) A lekarka tylko się wcześniej dziwiła - Pani naprawdę tego nie czuje? :P

Teraz jest jeszcze weselej, bo czuję owszem ruchy, czyli takie ,,przesuwanie" się węża/rybki jak zwał tak zwał, pod skórą, a wieczorem jak się położę na plecach to sadzi takie kopniaki, że cały brzuch podskakuje w miejscu gdzie kopie. Mąż jak poczuł to aż zapytał "ale Ciebie to nie boli?" :) Przy jednym z takich ,,kopów" młody trafił w pęcherz... no cóż... :)

Dziewczęta drogie - ja w tej chwili zajadam kisiel cytrynowy, ktoś chętny się przyłączyć? :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...