Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Sylwia84
Dzidziuś regularnie kopie i nawet już tato czuł kilka kopnięć. Dzisiaj na przystanku popukał mnie, a potem w autobusie :) bardzo miłe :)

Mnie pierwszy raz wydawało się, że czuję Maleństwo na początku 16 tyg., ale pukałam się w głowę ;) A w piątek, po powrocie ze szpitala, poczułam je na pewno :)
W 1. ciąży czułam Córę pod koniec 19. tyg.

Odnośnik do komentarza

Uliczka, po powrocie ze szpitala dzidziuś dał Ci do zrozumienia, że nigdzie się nie wybiera i od teraz będzie Cię kopał, ile będzie chciał :D (dzisiaj w autobusie miałam kilka mocnych kopnięć :D)
Co do żywienia, to tutaj chyba ja jestem najbardziej zeschizowana. Mcdonald to chyba nie jest najlepszy pomysł, bo wczoraj już jedna z nas przypłaciła niestrawnością, chipsów unikam, bo mam później problem z brzuchem. Pizza ok, tylko potem mam pryszcze. Trudno jednak zrezygnować absolutnie ze wszystkiego. Ja nieraz muszę iść do pracowej stołówki na obiad albo pobliskiego chińczyka, a przecież też nie wiem, co tam dodają, mimo że nigdy nie miałam po nich dolegliwości, a mój żołądek od razu reaguje na wzmacniacze itp... najważniejsze to żeby nie jeść tych niezdrowych rzeczy za często i starać się uzupełniać witaminki owocami i warzywami, plus urozmaicać dietę w kasze różnego rodzaju, ziemniaki, a nie tylko jak ja czasem potrafie MAKARONY.

Odnośnik do komentarza

A w ogóle dziewczyny, jak macie ochotę na fast fooda to najlepiej zrobić go sobie samemu. W zeszłym tygodniu miałam chęć na hot dogi. Kupiłam berlinki (tylko nie mówcie, że są MOM) ogórki kiszone, cebulę, bagietki, trochę musztardy, keczupu - zjadłam 3 na raz. W weekend miałam ochotę na zapiekankę. Znowu kupiłam bagietkę, kiełbasę krakowską, podsmażyłam pieczarki, żółty ser - mniami. To samo z hamburgerami, pizzą, filet o' fishami (tylko tutaj problem z sosem bo ten nieszczęsny majonez). Zamiast chipsów smażone talarki z papryką, albo inną przyprawą. Do tego naturalny jogurt. Wszystkie te produkty można zrobić zdrowiej no i wiadomo, co do nich dodajemy.

Odnośnik do komentarza

Sylwia84
Uliczka, po powrocie ze szpitala dzidziuś dał Ci do zrozumienia, że nigdzie się nie wybiera i od teraz będzie Cię kopał, ile będzie chciał :D (dzisiaj w autobusie miałam kilka mocnych kopnięć :D)

Oj, oby tak było... Bo dziś znów mieszkanko Malucha mocniej się buntowało... A tych mocniejszych kopniaków pozytywnie zazdroszczę :D

Ja w zasadzie nie mam zachcianek, jem niedużo, ale zdecydowanie częściej. I mam jeden problem- nie lubię jogurtów naturalnych, a owocowe są teraz dla mnie zbyt słodkie, bleee Chyba zacznę naturalny sok dodawać właśnie do naturalnych, może będzie lepiej?

Odnośnik do komentarza

O Uliczka, z tymi jogurtami to możesz sobie pewnie robić jak chcesz, nawet posłodzić choćby miodkiem taki naturalny jak nie lubisz, a owocowy za słodki. Ja codziennie rano w ramach uzupełniania wapnia piję nesquicka, albo zwykłe kakao. Mój tato nie zna się na ciążach, ale wie jedno - mleko trzeba pić! :) Więc pijemy zgodnie z zaleceniem.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...