Skocz do zawartości
Forum

Marcòweczki 2015


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc wszystkim;-) dawno Mnie nie bylo jestesmy po pierwszym usg I badaniach prenetalnych wyniki za okolo 15 dni I wtedy poznamy plec maluszka z krwi jaka mi pobrali maja badac DNA dziecka pod katem wad I przy okazji plec juz czuje ruchy ale to druga ciaza w pierwszej ciezko bylo o kopniaki ;-) ciaza jest identyczna jak poprzednia to bedzie pewnie drugi chlopak byle zdrowe pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Sznuroffka o ja co za pech ! hahaha, ale z drugiej strony dłużej pobędziecie w niepewności i będziecie dalej czuć dreszczyk, co tam siedzi? Najważniejsze, że zdrowy bobasek rośnie w brzuszku.
Ja dzisiaj też idę na 14 na usg. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze z naszym bobaskiem pukającym mamusię. Zapytam czy to możliwe, że już czuję, czy to może moje jelitka mnie tak czule pukają :)
U mojej koleżanki z pracy, która też jest w podobnym tygodniu co ja lekarz na usg powiedział, że powinna już czuć, bo macica jest dość blisko powłok brzusznych, więc może też i od tego to może zależeć.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgeknq8fhx.png

Odnośnik do komentarza

No i już po badaniu:)
Wszystko ok, gin powiedział, że rośnie idealnie - wszystkie pomiary plus minus kilka dni na 16 tydzień. Łożysko bez ryzyka przodowania, bez odwarstwiania, a szyjka długa i zamknięta. :D jestem strasznie szczęśliwa. NO i nie widać było płci. HAHAHA i ja zostaje jeszcze przez 4 tygodnie w niepewności! :D A już chciałam jakiś jeden ciuszek kupić :D no nic, czekamy. Mój mąż mówi, że jak nie wiadomo, to pewnie dziewczyna, bo siusiaczka by się dało dostrzec. Hihihi
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgihubh2hj.png

Odnośnik do komentarza

Sznuroofka, Sylwia Cieszę się, że u Maluszków wszystko w porządku :)

Witam się w 17. tygodniu :D i też melduję się po wizycie
To nasze Słoneczko podczas całego badania stało na głowie :D
Na szczęście wszystko jest ok, rośnie pięknie!
Dokładnie tak samo jak u dziewczyn, nasze Maleństwo też miało pępowinę między nóżkami i płci nie udało się dostrzec. Ja wcześniej miałam przeczucie, że to chłopiec, a teraz już sama nie wiem.

Ja z kolei mam iść do neurologa i laryngologa, brać Magnez i w razie najmniejszego bólu brzucha No-spę.

I znowu miesiąc do wizyty... ;-)

Odnośnik do komentarza

Co do jedzenia to ja ostatnio jem normalnie, tzn żadnych zachcianek , jak jadłam przed ciążą tak jem teraz, w przeciągu 4 miesięcy przytyło mi się 2 kg :)
Już zaczęłam się martwić bo w momencie wejścia w 2 trymestr ,wszystkie dolegliwości ustały , apetyt się unormował , aż zaczęłam się zastanawiać czy oby na pewno jest oki, bo nic mi nie dolega :)

Zuzanna jest już z nami :)

Odnośnik do komentarza

co by się nie działo zawsze się zamartwiamy- jestem numer jeden chyba na liście histeryzujących... Wiecie co mnie pociesza?
Zaczynam myśleć o tych wszystkich ciążach i dzieciach rodzących się w okresie i miejscu wojen- głód, stres, bród, brak kontroli lekarskiej.. a jednak dzieci się rodzą i oprócz niskiej masy urodzeniowej nic im nie jest poważnego. Na pewno są też poronienia, komplikacje porodowe jakieś drobne wady rozwojowe tylko porównując w jakim my świecie będziemy rodzić (Sterylna porodówka) a w jakim te krajów ogarniętych wojną to naprawdę... dziękujmy Bogu.

//www.suwaczki.com/tickers/3jgxgzu3b3j2gka0.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny,
ja się dzisiaj dowiem, co tam u mnie z wagą, bo idę na wizytę. Moja wskazuje +2 i bardzo się cieszę, bo tyle właśnie powinna wskazywać. Też nie mam zachcianek, najwyraźniej wszystko nasz dzidziuś ma, co potrzeba. Staram się jeść tylko swoje, lub męża obiadki, ale zdarzył mi się kilka razy chińczyk, raz pizza, mcnugetsy. No i wiecie lubię te sosy ze słoików, zwłaszcza pomidorowy i grzybowy (chociaż wczoraj sama zrobiłam sos pieczarkowy). No i wbrew zakazom uwielbiam sok grejfrutowy świeżo wyciskany:D Tylko ogólnie mam wrażenie, ze jak lato się skończyło, to mało owocków wcinam, ciągle te same, winogrona, banany, jabłka. A kiedyś malinki były, truskawki, arbuz mniami...
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgwivovk2y.png

Odnośnik do komentarza

A w ogóle wczoraj zadzwoniła do mnie siorka kuzynka, ale taka, z którą zawsze miałam dobry kontakt dopóki nie wyjechała daleko z informacją, że wróciła do Polski i będzie mieszkać w naszym rodzinnym mieście, bo znalazła tam fajną prackę. Przyznałam jej się, że jestem w ciąży i w ogóle gratulacje i superasy i ona ma półroczną dziewczynkę, więc bardzo trzyma kciuki, żeby u nas była dziewczynka, żeby nasze córki mogły tak, jak my chodzić razem na imprezy itp :)
No i tak miło strasznie się zrobiło, bo wszyscy tak naprawdę trzymają kciuki, żeby był chłopak, co mnie trochę wkurza już.
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgwivovk2y.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...