Skocz do zawartości
Forum

Dysplazja bioder u niemowląt


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Marzenamaja

MamaElizki
Bądź dobrej myśli. daj znać co powiedział lekarz.
ja dziś odebrałam szynę. na sam widok się popłakałam. jutro idziemy ją założyć do lekarza. nie wiem jak to wytrzymam. mam nadzieję, że chociaż Maja będzie dzielna.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

hurra! lekarz powiedział, że wszystko okej, że to kliknięcie to nic złego, bo bioderko jest na swoim miejscu tzn nie zwichnęło się i że nawet poprawę widzi, ale za 2 tygodnie i tak kontrola i póki co szyna przez całą dobę tak jak było. Ale ja i tak odetchnęłam z ulgą, że nic się nie pogorszyło. Marzenamaja naprawdę rozumiem co czujesz,ale uwierz, że dzieci naprawdę szybko przyzwyczajają się do nowych sytuacji i najpewniej pogodzi się z tym szybciej niż Ty sama. Musicie być dzielne i wytrwałe, pomyśl,że dzięki temu za rok o tej porze Twoje maleństwo będzie chodziło i po dysplazji nie będzie już śladu. trzymaj się! i daj znać jak tam

Odnośnik do komentarza

Daj znac co lekarz powiedział po wizycie

od kad corka ma rozworke czyli 6tyg wieczorne usypianie to masakra strasznie placze i przez 3h nosze ja przy cycu chodzsc po mieszkaniu i to jedyny sposób by,w końcu usnela ,ostatnio nie dalo jej sie wogole uspokoić wiec zdjelam jej rozworke ,jak reka odjął,dziecko usnęło w ciągu 5 minut .wczoraj stwierdziłam ze zrobie ten czy to rzeczywiście kwestia rozwórki ,usypiałam córkę bez ortezy ,usnela od razu po kąpieli bez problemu i przespała wreszcie spokojnie noc.
nie wiem co mam robić bo co będzie jeśli na kontroli okaze sie a pewnie tak będzie ze wciąż jest wada i musi to nosic a ona tak cierpi w tym ,ma takie bole brzucha w rozworce ,rwie sie ciągle przy piersi.
początkowo przyczyny szukałam w braku mleka i innych rzeczach ale ewidentnie to ta rozwórka

Odnośnik do komentarza
Gość Marzenamaja

Jak długo Wasze maluchy się przyzwyczajały do koszli? lekarz założył ją małej to był płacz straszny. jak wyszłam z gabinetu to jej to zdjęłam bo nie wiem jak bym do domu dojechała. uszyłam jej na to pokrowce i założyłam. płacz okropny, aż przestawała oddychać. nawet pierś nie pomogła. po 5 minutach zdjęłam to bo szarpała się w tym okropnie. ani na chwilę nie przestała płakać. poradzicie mi coś? czy te przyzwyczajanie musi tak wygladac? jestem załamana.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

u nas doktor zalecił najpierw przyzwyczajać do rozwórki, a wyglądało to tak: 1 doba: 15 min. w rozwórce 1 godz. bez rozwórki i bez koszli na noc. 2 doba: 30 min. w rozwórce a 1 godz. bez i wolna nocka. 3 doba godzina w rozwórce, godzina bez i też bez nocki i dopiero na 4 dobę już przez cały dzień i całą noc ( tylko przy zmianie pieluchy 20 min wolności i wieczorna kąpiel 1 godzina wolności, tak by łączny czas bez nie przekraczał 4 godzin). I ogólnie ten czas wystarczył by mała się oswoiła, jak już pisałam wcześniej tylko pierwszej nocy obudziła się raz z płaczem , a potem już było okej. może spróbujcie w ten właśnie sposób.

Odnośnik do komentarza

u nas z kolei Hania została wrzucona "na głęboką wodę" od wizyty koszla byla zdejmowana tylko do mycia i po okolo dobie sie przyzwyczaiła. spotykałam dziewczyny które zdejmowały koszle jak dziecko płakało i miały b małe postępy w leczeniu chociaz nie ma na to reguły bo z drugiej strony ja miałam małą non stop a ma gips... 21 lipca jedziemy na zmianę gipsu..nie życzę tego nikomu..kolejna narkoza...

Odnośnik do komentarza

Moja córeczka dość szybko przyzwyczaiła się do szyny . O ile dobrze pamiętam to pierwsze dwa dni to noc bez szyny a w dzień godzina bez godzina z szyną miała być czy jakoś tak , ale już drugiego dnia ją zdejmowałam tylko na przewijanie bo właśnie przez te długie przerwy był problem . To były ciężkie dni , ale się uparłam . U nas z zasypianiem nie było problemu , spała zawsze w łóżeczku jak płakała to grzechotałam jej monotonnie grzechotką , nie wyciągałam jej bo i tak wiedziałam , że nie zaśnie na rękach a tym bardziej w takiej dziwacznej pozycji w tej szynie.
Dużo gorzej wspominam odstawianie szyny kiedy to miała ją zakładane tylko do snu. Budziła się po 10 razy w nocy przez 2 miesiące wyglądałam jak zombie bo sypiałam po 2 - 3 godziny .
Wydaje mi się więc , że im dłuższe przerwy tym ciężej później dziecku przyzwyczaić się do szyny z powrotem.
Haniowa bardzo wam współczuję i trzymam kciuki , żeby już wszystko było dobrze.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidzbmh5gg4f5ku.png

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

o kurcze Nakretka to trochę mnie przestraszyłaś ;) ciekawe jak będzie u nas, jak szynę będę mogła na noc tylko zakładać. Faktycznie mała się buntuję przy zakładaniu, gdy robię jej przerwy na pieluszkę (dlatego staram się ją przebierać w rozwórce ;)) ale po godzinnej przerwie wieczornej już nie, bo z reguły jest tak zmęczona "hasaniem", że sama zasypia. Ale gdy nie będzie jej miała wcale w czasie dnia to może być problem...no cóż, zobaczymy, w końcu minął dopiero miesiąc, więc długa droga przed nami...

Odnośnik do komentarza
Gość Marzenamaja

Mam pytanie do mam, które mają porównanie. Czy poduszka frejki jest lepiej tolerowana przez dzieci niż koszla? córka za żadne skarby nie chce się przyzwyczaić. jak ma koszle to non stop płacze. nawet po dwie godziny dopóki jej tego nie zdejmę. jak ma założoną koszlę to nawet nie chce jeść bo ciągle płacze. zazdroszczę Wam, że potrafiłyście przetrwać to przyzwyczajenie.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

marzenamaja ja niestety doświadczenia we frejce nie mam( albo na szczęście) ale mój lekarz mówił, że po koszli są najlepsze efekty i generalnie prześledziłam temat w internecie i faktycznie większość mam wypowiadających się na forach potwierdziły jego zdanie. Co do tego czy łatwiej dzieciom było się do poduszki przyzwyczaić to zdania były różne. http://forum.gazeta.pl/forum/w,29045,88381383,88381383,frejka_czy_koszla.html to jest link do postu w tym temacie. Jedna z mam opisuje tu sytuacje odwrotna do Twojej (tzn z frejki na koszle). Spróbuj może pomalutku przyzwyczajać córcię do koszli, skoro od razu się nie da. Ja pierwsze dni (czyli te 15 min, 30 min i godz w koszli) usypiałam ją na ten czas, a potem gdy już miała to non stop nosiłam ją na rękach po podwórku, śpiewałam i starałam się ją czymś zainteresować np kwiatkami ;) daj znać jak postępy i trzymaj się!

Odnośnik do komentarza
Gość Marzenamaja

Ten aparat Tubinger kupiłaś w Polsce? Maja nie nosi koszli bo histeria nie ustaje. niestety nie da się przesunąć wizyty u ortopedy, idziemy dopiero 6 sierpnia. teraz zakładam małej na pampersa dwie pieluchy flanelowe i na to pampers od starszej córki żeby przytrzymał pieluchy. ma nóżki szeroko i nie protestuje. właśnie dlatego chciałabym spróbować innej ortezy.
przeczytałam w internecie opinie na temat naszego lekarza. w dwóch przypadkach źle zdiagnozował dzieci. powiedział, że mają dysplazję, a dwóch innych lekarzy tego nie potwierdziło. próbuje znaleźć innego lekarza ale w mojej okolicy nie ma żadnego polecanego. może znacie jakiegoś ze śląska?
ale się rozpisałam

Odnośnik do komentarza

Corka miala 6 tygodni jak zostal zalozony aparat ,ale przez ostatnie 3 tygodnie ze względu na placz która urzadzala w nim częściej byla bez,ortezy niż w ortezie.
tubingera dostaliśmy a w zasadzie kupiliśmy w szpitalu na Lindleya w warszawie bo taka orteza tam leczą .
MarzenaMaja szukaj jak najszybciej lepszego ortopedy nawet w innym mieście na,portalu znanylekarz masz opinie o lekarzach.Wydaje mi sie ze córka nie miala nigdy dysplazji lub byla to fizjologiczna bo zbyt szybko wyleczylismy tak powazna wade a lekarz zwyczajnie nas oszukal

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

m.abudziosz a co z rehabilitacją córci? pisałaś wcześniej, ze będzie potrzebna.
A jak u Was dziewczyny? Maleństwa przyzwyczaiły się już do koszli? czy próbujecie innych sposobów? ja odliczam dni do 30, do kontroli. Wiem, ze nie ma szans, na całkowite pozbycie sie rozwórki, ale mam nadzieję, że będzie widać znaczna poprawę ...eh...

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

hej!
po kontroli. Same dobre wiadomości :) właściwie bioderko juz zdrowe tzn kąt alfa 66 stopni więc meści się w granicach normy, jednak w tym wieku ( Eliza ma 4,5 miesiąca) powinien być troszkę większy, bo np zdrowe, prawe bioderko ma kąt 75 stopni, Koszli jeszcze nie odstawiamy. Przez 2 tyg mamy jej robić przerwy 6 godz na dobę, przez następne 2 tyg 8 godz na dobę(czyli właściwie zakładać tylko na noc i drzemki w czasie dnia), a na następne 2 tyg zakładać jej tylko na 8 godz na dobę ( wszystko jedno czy na noc czy w dzień), a potem( o ile wszystko będzie okej, a doktor mówił, że raczej tak) kontrola i papa rozwórko!!! ;) także odliczam, dni :) a jak u Was? Mała juz się przyzwyczaiła?

Odnośnik do komentarza

MamaElizki
super, że jest poprawa. było na początku ciężko. przez trzy tygodnie mała była więcej bez koszli niż w niej. na kontroli było to widać. lewe biodro lb a było lla a prawe bez zmian. teraz zdejmujemy tylko do kąpieli i w połowie każdego karmienia bo wtedy zaczyna Maji przeszkadzać rozwórka. po karmieniu od razu zakładamy i jest ok. następna kontrola za 2 tygodnie

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

marzena92
Cieszę się,że mała przyzwyczaiła się do rozwórki. Na pewno teraz będzie duży postęp, Twoja córcia jest młodsza od mojej, a wiadomo im szybciej leczona dysplazja tym szybszy efekt. Trzymam mocno za Was kciuki i koniecznie daj znać jak po kontroli. Wierzę , ze będą to dobre wieści, nawet lepsze niż moje ;) w końcu zaczęliście od mniejszej wady niż u Elizy ,a skoro kontrola już za dwa tygodnie, to może pożegnacie się z koszlą szybciej od nas ;) i tego Wam życzę :)

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

Hej!
Nie wiem czy któraś z Was tu jeszcze zagląda ;) ale chciałam się podzielić moim szczęściem. Otóż, dziś ostatecznie pożegnałyśmy się z rozwórką :)))) po dysplazji nie ma śladu :D
Życzę Wam wszystkim tego szczęścia ;) trzymajcie się!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...