Skocz do zawartości
Forum

Dysplazja bioder u niemowląt


Rekomendowane odpowiedzi

Gość zanetka929

Chyba sie przejade do tej warszawy do tych lekarzy co polecasz, troche daleko mam ale dla corki wszystko. Prawe bioderko ma zdrowe, ale z lewym jest zle, mala odgina nozke w kapieli do srodka i faldki ma nie rowne...

Odnośnik do komentarza

Tu masz. Numer do doktora sionka 604261204 do prywatnego gabinetu powiedz ze ci dziecko chcą na stół klasc i chcesz to potwierdzić i skonsultować z innym lekarzem.tyle ze on ma urlop do 14 lipca
przyjmuje w otwocku w szpitalu w babkamedica kolo arkadii m.in.

mówisz ze dziecko noge do środka kladzie ,w kolanie ma przekrzywiona do środka zamiast na zewnątrz ?

Odnośnik do komentarza
Gość zanetka929

Pierwszy lekarz zalecil pieluchy, a drugi szelki Pavlika. Mala cala nozke odgina do srodka kolanko proste ma. Czyli IIIa jest gorsze niz D ? Dodatkowo ja nosze na biodrze a gdy spi to ma poduszke po miedzy nozkami co by jej sie nozki nie laczyly..

Odnośnik do komentarza

Od 12 czerwca nosi orteze tubinger ottobock ,ale po tym jak lekarz stwierdzil ze nie ma wady żadnej a bioderka są 2a i 1b zalecil noszenie profilaktyczne przez 4tyg czyli do 19lipca i dalej zobaczymy ,to pozwalamy sobie na zdejmowanie jej tego dosc czesto...pewnie źle robie ale czuje tam w środku ze rzeczywiście nie ma żadnej wady i ten pierwszy lekarz nas oszukal
biedna po tak długim czasie wciąż nie moze sie przyzwyczaić i placze za każdym razem jak jej to zakladamy po przewijaniu
a wy jak sobie radzicie ?

Odnośnik do komentarza
Gość Marzenamaja

witam. moja córka tuż po urodzeniu miała usg bioder. w obydwóch wyszła grupa D i lekarz powiedział, że będzie potrzebna orteza. teraz córka ma niecały miesiąc. w środę idziemy do lekarza.
mam do Was pytanie. pediatra powiedziała nam, że sama by się nie zorientowała, że mała ma coś z biodrami, ponieważ całkowicie je odwodzi. mam w związku z tym pytanie. czy to, że mała całkowicie odwodzi nóżki może oznaczać, że lekarz na usg się pomylił? czy te odwodzenie może o tym świadczyć?

Odnośnik do komentarza

Najlepiej zapytać o to lekarza . U nas córka źle odwodzić zaczęła nóżkę jak skonczyła miesiąc , mimo to lekarz niestwierdził nieprawidłowości. Za to jak już leczenie szyną szło w dobrym kierunku to i odwodzenie było pełne , (mimo dobrego odwodzenia wada ciągle była ). Więc mogę się tylko domyślać ,że złe odwodzenie nóżek występuje przy postępującej i nie leczonej dysplazji.

http://www.suwaczki.com/tickers/wnidzbmh5gg4f5ku.png

Odnośnik do komentarza

No to bylismy i u 3 ortopedy,dysplazja 2a i 2b odwodzenie w normie.Ze względu na to iż corka ma juz 10tyg zalecił rozworke bo jak powiedział jest 50%szans ze sie samo cofnie albo 50%szans ze sie pogorszy i w przyszłości operacja by nas czekala
nie wiem co myslec ,kazdy określa inna wade jedynie zgadzają sie co do noszenia ortezy

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

hej,nie zazdroszczę sytuacji... ja na Twoim miejscu( skoro wszyscy lekarze widzą jakąś wadę, choć różnego stopnia :/) przemęczyłabym się jeszcze z rozwórką tyle ile zalecają i wtedy udała się do ortopedy, któremu ufałabym najbardziej i sprawdziła czy wada się skorygowała. Innego wyjścia nie widzę , bo chyba nie ma co iść do 4 i usłyszeć 4 wersję

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

ostatnio w bioderku mojej córki słyszę takie jakby kliknięcie, zwłaszcza rano jak wstaje po przespanej nocce i ściągam jej rozwórkę , wcześniej tego nie było.. Martwię się,że coś jest nie tak, Czy to możliwe, żeby się pogorszyło????

Odnośnik do komentarza
Gość Marzenamaja

Byliśmy dziś u lekarza.
bardzo kompetentny człowiek. zrobił córce usg z pomiarami(ten w szpitalu po porodzie tego nie zrobił) badał też córkę. stwierdził w prawym biodrze wadę, w lewym jest jednak ok. powiedział, że napewno nie jest to stopień d lecz mniejszy ale zapomniałam zapytać jaki. powiedział, że najlepiej założyć szynę koszli. za tydzień mamy przyjść ją założyć. powiedział, że leczenie będzie trwało 3 miesiące a może krócej bo wcześnie zdiagnozowane. córka ma 4 tygodnie.
mam do Was pytanie jak długo maluchy się przyzwyczajają do tego? zakładacie to pod ubranie czy na? karmię piersią i zastanawiam się jak sobie z tym poradzimy. trzeba będzie poszukać wygodnej pozycji.

Odnośnik do komentarza

Myślę ze leczenie moze,potrwać nawet znacznie krócej niż 3 miesiące bo jeszcze to malenstwo jest i największy wzrost przed nią ;)

dziecko powinno przyzwyczaić sie w przeciągu kilku dni ,mozna na początku aż tak bardzo nie podciagac żeby nie czula takiego dyskomfortu ,im mlodsze tym lepiej bo tak tego nie odczuje.
a jeśli chodzi o karmienie to ja po założeniu córce ortezy kombinowalam na wszystkie sposoby z kamieniem a okazalo sie ze nie trzeba bylo wiele zmieniać,karmie ja klasycznie tyle ze zmienilam trochę kat ulozenia żeby jej ani mnie nic nie uwieralo.
w naszym przypadku po założeniu ortezy tubinger wszystko sie zmienilo ,zaczelo sie usypianie na rękach ,wieczorne dlugie placze ,problem z karmieniem mala bardzo sie rwie przy piersi chyba ze karmie na spiocha .ale my to podobno wyjątek bo dzieciaczki nie powinny odczuwać żadnej różnicy
natomiast chcialam ci poradzic ze moze warto tez skonsultować to z innym dobrym ortopeda w celu upewnienia sie co do diagnozy

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

hej, też uważam ,że leczenie powinno trwać krócej, skoro maleństwo ma dopiero 4 tygodnie. U mojej Elizy zdiagnozowano IIIa( chyba cięższy niż d) w 3 miesiącu i przewidywany czas leczenia to właśnie ok. 3 miesiące, aczkolwiek wiesz przypadki są różne, ale trzeba być dobrej myśli :) Rozwórkę zakładam na ubranie + ze względu na upalne dni i fakt, że właściwie nosi teraz samo body, babcia poszyła jej takie ochraniacze z cienkiego polarku na miejsca styku z goła skórą (tzn na szelki przy szyjce i na szynę pod kolankami). Moja córka dość szybko pogodziła się z losem(1-2 dni) i właściwie pierwszej nocy tylko raz się obudziła z płaczem, no i wiadomo bywa, że się buntuje ,ale nie jest źle. Wydaje mi się,że to ja bardziej przeżywam zwłaszcza jak widzę jej radość gdy ma swoją godzinkę luzu( wtedy fika nóżkami, śmieje się i gaworzy), ale cóż to dla jej dobra. Co do karmienia to nie pomogę, bo karmię butlą więc nie mam tego problemu. Trzymam kciuki i bądźcie dzielne :)

Odnośnik do komentarza
Gość Marzenamaja

Bardzo Wam dziękuje za odpowiedzi. Jak sobie pomyśle, że córka będzie to nosić to aż mi się płakać chce. Choć wiem, że to dla jej dobra. Starsza córka miała zdrowe biodra więc to dla mnie nowy temat.

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny żałuję że dopiero teraz znalazłam to forum..moja córka za tydzień kończy 8 miesięcy. już w szpitalu wykryto dysplazję lewego biodra a po wyjściu okazało się że prawe jest całkowicie zwichnięte... przez pół roku przerobiliśmy szerokie pieluchowanie, poduszke frejki oraz szynę koszli. jedno bioderko po tym czasie sie "zastało" w odpowiedniej pozycji ale drugie nic nie drgnęło niestety, po 6 miesiącach dr odesłał nas do szpitala na wyciag(naszczescie leżałyśmy tylko 2 tygodnie) po tym czasie Hania miała repozycję zamkniętą biodra i gips który ma już 6 tygodni..przed nami długa droga...

Odnośnik do komentarza

to takie specyficzne kliknięcie w bioderku oznacza że albo kość wypadła z panewki albo właśnie wstawiła się na miejsce, karmienie przy ortezach wcale nie jest takie trudne.. ja karmiłam dziecko które leżało na wyciagu;)
czy któras z Was przerabiała etap gipsu? czy jestem jedyna?;(

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

Hej Haniowa! u nas póki co bez gipsu, wyciągu i modlę się codziennie, aby tak pozostało. Mogę sobie tylko wyobrazić jak Wam ciężko, skoro nam tak źle z rozwórką... bardzo Ci współczuję, ale widzę, że jesteś silna i trzymam mocno za Was kciuki dziewczyny:) a długo w tym gipsie jeszcze? jak córcia to znosi? kurcze, z tym kliknięciem to trochę się martwię ale dowidziałam się,że rozwórka nie mogła niczego pogorszyć( bo zanim ją założono nie było tego), a za 2 tygodnie mam kontrole to wtedy zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

To super, że jest taka dzielna, a Ciebie rozumiem; samej też zdarza mi się jeszcze płakać, chociaż córcia pogodziła się już z sytuacją. A jak wyglądają u Was kontrole? jest szansa, że gips będzie ściągnięty szybciej? aha! za "kciuki" nie dziękuję, żeby nie zapeszać ;)

Odnośnik do komentarza
Gość MamaElizki

jednak za bardzo martwiło mnie to klikanie w bioderku i zadzwoniłam do doktora. Kazał przyjechać, ponieważ jest to objaw całkowitego zwichnięcia, ale dodał też, że jest wysoce nieprawdopodobne (aczkolwiek możliwe), żeby przy poprawnie noszonej szynie koszli coś takiego się wydarzyło, jednak sprawdzić trzeba. No i teraz cała się trzęsę i zastanawiam, czy może jednak robiłam coś nie tak, może źle trzymałam, za duże przerwy robiłam... nie wiem... trzymajcie mocno kciuki. Tak bardzo się boję.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...