Skocz do zawartości
Forum
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...
kf2909

Lutowki 2015:)

Rekomendowane odpowiedzi

A ja mam jakieś złe dni.. Dzisiaj wyszłam szybciej z pracy, jutro mam wolne.. Muszę się podleczyć bo już oprócz kataru doszedł ból gardła i kaszel.. :( Dostałam od lekarza rodzinnego jakieś specyfiki bezpieczne i w ostateczności Duomox.. W sobotę wizyta u ginekologa to może poradzi czym bezpiecznie się podleczyć.

A tak o to sobie wyglądamy już:

monthly_2014_09/lutowki-2015_17183.jpg


http://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3knr3upnbd.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3krnt6x0gcjq3.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Esemelka, Ina - dobrze, że się odzywacie, jak ktoś się za długo nie odzywa to mimo wszystko jakiś niepokój się wkrada :)
Słuchajcie, to było chyba ostatnie ciasto jakie upiekłam - Kuba na diecie a ja zjadłam już połowę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

hej wszystkim :). Dołączę do narzekających mam. Spać nie mogłam w nocy. Zasnęłam po 7. Zjadłam obiad, miche owoców, brzuchol twardy i włącza mi się panika. Leżę i czekam na pojedyncze kopniaki Adasia, mógłby uspokoic rozhisteryzowaną matkę.


http://fajnamama.pl/suwaczki/o6wwphg.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Dzięki MadreA. Mnie nic nie boli tylko to twardnienie. Leżę i pogarszam sprawę bo co chwilę ugniatam brzuch i sprawdzam czy robi się miękki. Pytałam mojego lekarza o to, ale powiedział, ze moze to byc spowodowane nadmierną aktywnością fizyczną. Dzisiaj akurat nic nie robie i trochę się boję, ale skoro nie boli i wszyscy mówią, ze sie nie martwić to udaję, ze sie nie martwię :)


http://fajnamama.pl/suwaczki/o6wwphg.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jestem po jeździe na mopie. Jeśli któraś z Was wpadnie na pomysł na wymianę drzwi niech zastanowi się dwa razy. Kurz jest wszędzie! Ale drzwi mamy cudne. Żegnaj tapicerowany koszmarze!
Za miesiąc zaczynamy remont, chwała babciom bo zadeklarowały, że posprzątają po.
Z innej beczki. Czytałam, że już teraz tzn. w 20 tyg możemy odczuwać skurcze przepowiadające. Myślałam, że to dopiero pod koniec. Wiecie coś o tym?


http://www.suwaczki.com/tickers/n59yupjy6731gypa.png
http://www.suwaczki.com/tickers/oar89n73l0j020yr.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Esemellka sliczny brzuszek:)
A ja nie dojechalam na rehabilitacje... wracam powoli spod mostu... niestety ale moja nerwica sie wlacza w komunikacji miejskiej (z tytulu ze mi bylo slabo wiele razy i juz dostaje ataku paniki jak mam sama gdzies jechac), a ze dzis mi znow slabawo, na dodatek ledwo ide to jak zobaczylam tramwaj i uswuadomilam sobie ze teraz 40minut jechania w duchocie z tlumem ludzi to vyl koniec. Stres - dziecko mnie skopalo,ale bardzo moxno,czulam ze sie denerwuje - dalam spokoj.. zal mi sie go zrobilo a woem ze jakbym wsiadla to by sie wieksza panika zaczela... ehh :(
Zizu - ksifir ostarnio nam mowila ze te bole co miala to te skurcze.


http://www.suwaczki.com/tickers/relgej28ph6kmm4a.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Zizu u mnie się już pojawiły. Lekarz powiedział,że póki nie ma innych oznak porodu to sie nie martwić, bo w ten sposób macica przygotowywuje się do porodu i tak już będzie do 9 mies. Niektóre kobiety czują te bóle, inne nie. Ale póki nie ma: biegunki, bólu pleców, sączenia się wód płodowych, plamień, krwawienia, to nie ma co się martwić. Po prostu zmienić wtedy pozycję, to pomaga. Czyli jeśli siedziałaś, to wstać i pospaceruj. Mi pomaga jak się położę płasko na plecach.


http://lb1m.lilypie.com/A3edp1.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Wstałam po niebotycznie długiej drzemce, i okazuje się, że zakupy nie zrobiły się same. Co wygania moje chude kości na zewnątrz, a chude kości wcale nie chcą :/

Śliczne brzuchy, dziewuchy :)


http://fajnamama.pl/suwaczki/voin61n.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Coś ostatnio mało się tu udzielamy ;) Śpicie czy jak? :D

Powiedzcie mi czy macie takie typowe zachcianki typu nutella z ogórkiem? :D Bo ja się tego po ciąży spodziewałam, a tu nic! ;)


http://fajnamama.pl/suwaczki/dhc1ann.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/o8lgsbr.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

No właśnie na takie pojedyncze produkty to też mam, ale do dziwnych połączeń mnie nie ciągnie ;) Ostatnio do każdej kanapki (no może nie tej z czekoladą :D ) dodaję pomidora z cebulą, a wcześniej takiej surowej cebuli bym nie tknęła :D


http://fajnamama.pl/suwaczki/dhc1ann.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/o8lgsbr.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Olla - no właśnie jestem też zawiedziona, szczerze mówiąc liczyłam na to, że dowiem się co to znaczy mieć zachcianki a tu lipa. Największy eksces to jak przez trzy tygodnie jadłam kilogram winogron dziennie. Ale niestety nie ze śledziem ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...