Skocz do zawartości
Forum

Lutówki 2015 :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja juz od 12 godZin na porodowce. Wczoraj wieczoram dostalam jakis żel na wywolanie, po tym puścili nas do domum .Cala noc mialam skurcze, spalam moze godzine i rano o 8 wróciliśmy z powrotem do szpitala. Okazało sie ze mam 3 cm rozwarcia i jestem gotowa do porodu. O 10 bylismy na porodowce, przebito mi pecherz plodowy i podano oksytocyne. O 12 skurcze byly juz dosyc mocne wiec odrazu krzyczalam ze chcem znieczulenie i w sumie po paru minutach dostałam. OdraZu ulga i nic juZ nie czulam, zero bolu. Takze jeżeli macie szanse na znieczulenie to nie zastanawiajcie sie tylko bierzcie!!!! No i mamy juz 22:30 u mnie a ja dopiero 5 cm rozwarcia. Jeżeli nie ruszy cos niedlugo to wkrótce cesarka :( i pewnie zeby nie ten epidural to pewnie juz dawno bym tu zwariowała.....

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej283fe98fty.png

Odnośnik do komentarza

Milkaaa ja przemywam pępek octeniseptem,moja malutka ma już tydzień i widzę,że kikut powoli odpada.Jak się nie zasusza to psikaj porządnie na niego-tak mi położne mówiły,a ja przemywam patyczkiem do uszu nasączonym tym preperatem.

Dziewczyny,ale długo czekacie,ja miałam termin na dziś,a już tydzień malutką mam przy sobie-Waszym maluszką jest dobrze w brzuszkach :):):)
Powodzenia.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgmg7yjjjtdveo.png

Odnośnik do komentarza

No to pochwale sie oficjalnie:)
19 przyszedl na swiat synek! Jednak juz mu sie nudzilo w brzuszku :D
4,1kg 57cm spory chlopak, je jak smok :D
Porod nie wspominam za dobrze, jednak jestem panikara i nie bylam przygotowana jak myslalam, ze bylam. Na starcie krzyczalam o cesarke jak glupia..!
Gdy sie uspokoilam, doszlam do rozwarcia 10cm, ah te skurcze:) no i gotowa na najgorsze, parcie i wszystko.
Okazalo sie, ze tetno Olafka spadalo przy skurczach, ja dostalam anemii i postanowili o cc..
Zabrali, rozcieli, wyciagneli, dali ucalowac:)

Ogolnie oslabiona jestem, rana boli bardzo, na dodatek anemia nie pozwala mi za bardzo funkcjonowac, Olaf jest bardzo ciezki i nie mam sily:( troche babyblues, ale moze to pokonam!

Matki, czekam na Was:)

Malo pisze, bo musze wrocic do formy fizycznej zeby wszystko ogarnac. Cos poczytam, ale czasu na pisanie brak :(

Posylam foteczke!

monthly_2015_02/lutowki-2015_25479.jpg

http://www.suwaczki.com/tickers/dxom3e5e9146gook.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok na wstępie wielkie gratulacje ! synek prześliczny:) dasz radę ze wszystkim i fizycznie i psychicznie tylko na to potrzeba czasu ! nie wszystko na raz :) nie myśl o tym daj sobie chwilę i daj organizmowi dojść do 'siebie' :) patrz na Syna i bądź dumna z siebie i z niego :) reszta przyjdzie sama !
a my tak dalej czekamy...

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqkrhmlx1xqf43.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok Gratuluję! Olaf przystojny :)
Mnie jutro przyjmują na oddział na indukcję, zobaczymy co z tego będzie ;] A dzisiaj się dowiedziałam że dziecie jest nie wstawione w kanał rodny jeszcze ;/ nie wiem czy to przez moje wąskie biodra, czy wielkość dziecka czy może jego złe ułożenie w brzuchu. Mam nadzieję że w razie co zrobią cc a nie na siłe kleszczami będą wyciągać. Byłam bardzo optymistycznie na poród nastawiona a teraz jestem bardzo przerażona tym wszystkim bo nie wiem czego się spodziewać.

http://www.suwaczki.com/tickers/relg82c3aoalf01f.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok - gratulacje :-) sliczny synek i jaki duzy :-)

Smyrna - nie boj sie bedzie wszystko dobrze, musi byc nie ma innego wyjscia :-)

Swoja droga dziewczynki trzeba przyznac ze te nasze dzieci uparte sa :-/ mialam odebrac dzisiaj wyniki na tego paciorkowca ale z racji ze robilam je w labolatorium ktore jest przyszpitalne i czynne 24h stwierdzilam ze jutro na spacerze sobie je odbiore i od razu zajde do szpitala sie dowiedziec, czy w srode mam na ktg sie wstawic czy w sobote... Bo jak juz kiedys pisalam mam 3 terminy - jutro 1, nastepny w piatek i ten piatkowy mam wpisany w karcie :-/ a wszedzie 24.02 i u nas w szpitalu biora pod uwage termin z miesiaczki wiec sie dopytam jutro, chyba ze cos sie rozkreci w nocy...
Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nmg7ykvo9rdbs.pngn

Odnośnik do komentarza

Melduje się rozpakowana. Dziś o 5.20 urodziłam synka 3860 i 54 cm. Ogolnie poród kiepski odeszły wody, rozwarcie na 8 cm dość szybko ale pozniej sie zatrzymało a do tego mega skurcze parte, próba vacum jak juz bylo rozwarcie ale mały nie chciał zejść więc decyzja o cesarce. Mimo wszystko i tak się cieszę, że lekarz ma siłę tego vacum nie robił i podjal decyzję o cc.

http://www.suwaczki.com/tickers/w57vw1d3h9u1mjp2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/relganligxpeb9nx.png

Odnośnik do komentarza

Pasiok, Werka - wielkie gratulacje!!!
Dziewczyny w dwupaku - trzymajcie sie dzielnie, bardzo Wam kibicuje i trzymam kciuki zeby sie i Wam juz udalo zostac pelnoprawnymi mamami!!
Ja od wczoraj w domku z małą:) cały czas sie poznajemy i siebie uczymy.

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla kolejnej mamusi :-)

No i u mnie stuknal 40 tc i niccc :-( wczoraj mialam skurcze takie jakich do tej pory nie mialam, bolace, ale skoro od 24 do teraz noc przespana to bylo jeszcze nie to :-(
Trzymam za nas kciuki jest nas chyba jyz malo lutowek w dwupaku, ale zebysmy sie rozpakowaly w te dni :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nmg7ykvo9rdbs.pngn

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla kolejnych Lutówek ;-) Powodzenia dla tych, które nadal czekają. Mnie coś straszy od wczoraj, jakieś bóle w podbrzuszu, dziubanie i inne dziwne rzeczy... Termin pojutrze, czyżby Florcia miała być w tych 5% punktualnych dzieciaczków?

Odnośnik do komentarza

Serio sie Wam podoba? Wymyślił je mój mąż, uparł się na Florentynę, co mnie troche zmroziło, bo nie bardzo byłam przekonana. Jak ktoś pytał o imię i mówiłam że Florka to wiekszość patrzyła na mnie jak na wariatke. Za to teraz tak sie przyzwyczaiłam, że żadne inne imię mi nie pasuje

Odnośnik do komentarza

No i jednak byla cesarka. Co jak sie potem okazało uratowało nam zycie bo mala wazyla 5 kg!!!wszyscy byli w szoku ze takie duze dziecko. Dzis juz wyszlismy ze szpitala i pomalu dochodzimy do siebie :) ciesze sie bardzo ze juz po wszystkim.. Malutka jest przecudowna
Wszytskim nowym mamusiom gratuluje a nierozpakowanym zycze szybiego rozwiązania :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sej283fe98fty.png

Odnośnik do komentarza

Gratuluje nowym mamom i rownież melduje sie juz z Synkiem:) porod mega szybki, bolało ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. 5h wszystkiego z czego 2 to zabawy z piłka a 3 to rzeczywiście ciężka praca. Przyjechałam ze skurczami co 8 min, szło powoli na początku 2-3 cm rozwarcia, podano mi oxy i przebito pęcherz płodowy. Akcja tak sie rozkręciła ze nie było szans na znieczulenie:))) mały po 3h był na świecie. Wazy 3440 g i mierzy 56 cm. Nie bójcie sie dziewczyny bo sa tez dobre porodu sn, pozdrawiam i trzymam kciuki!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/m3sxrjjghhi05tm0.png

Odnośnik do komentarza

Gratulacje dla was dziewczyny :-)

Ja dalej w dwupaku :-( dobra wiadomosc jest taka, ze odebralam wynik i nie mam gbs'a :-) wiec jestem spokojna :-) jak nic do jutra sie nie zacznie to w piatek na ktg...

Dziewczynki czy wy macie/ mialyscie wpisana w karte ciazy date porodu wyliczona na podstawie ostatniej miesiaczki, czy wg rozwoju maluszka?
Ja mam wg rozwoju maluszka, gdyby mi wpisal lekarz tak jak wszedzie mi pokazuje termin, bylabym po ktg juz i bym wiedziala czy cos sie zaczyna, czy nie ..
A w szpitalu nie mila pielegniara powiedziala ze eeeee spokojnie w piatek rano prosze przyjsc... :-(

Ta sluzba zdrowia :-(
Dzisiaj w planach mam wysprzatac po raz setny chyba mieszkanie, lacznie z szorowaniem brodzika :-P
Pozdrawiam

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nmg7ykvo9rdbs.pngn

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...