Skocz do zawartości
Forum

Co z tą kupką?


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny pomóżcie! mała kończy 9 miesięcy i od jakichś 2 tygodni pojawił się problem z kupkami i gazami-na to wygląda przynajmniej. Miała problem z tym we wcześniejszych miesiącach,ale sytuacja uregulowała się-była na bebilonie pepti dha, obiadki (marchewka, pietruszka, mięsko,ziemniak,czasem brokuł, Żółtko, kaszka manna lub kleik kukurydziany), kaszki nestle i kupa na nocniku bez problemów. A od jakiegoś czasu do południa czy też po obiadku kupa na nocnik,a od późnego popołudnia mała zaczyna sie prężyć,krzyczeć, jest niespokojna i poirytowana i jak ją kąpię to od razu po włożeniu do wanienki idą gazy i kupa. Fakt,że tak sobie radziliśmy zanim pani doktor dostosowała dobrze mleko,ale potem odruch ten zniknął, nawet na basenie pampers był czysty. Od jakiegoś miesiąca czy troszkę dłużej jesteśmy tylko na bebilonie comfort i znów powracamy do odruchu wodnego. Pani doktor mówi,że jest to odruch zły,ale jak mam go powstrzymać? zasugerowałam,żeby wrócić do bebilonu pepti dha,ale najpierw dostałyśmy syrop debridat. Myślicie,że to kwestia mleka? czy może jakies inne czynniki sie Wam nasuwaja? Noce czy poranki też z reguły sa płaczliwe i niespokojne,dzis i wczoraj zrobiła takie bobki twarde z takim czarnymi pęcherzykami,ale przedwczoraj dostała brokuła, to chyba po tym? Bo wcześniej ich nie było. Brokuła odstawiam,bo po tym tez większe bóle brzuszka. Co myślicie?

Odnośnik do komentarza

Zwróć uwagę nas to co je dziecko. Banan i gotowana marchew mają właściwości zapierajace. Czy córka dużo pije, co pije, woda jest ok, a z skoczkami ostrożnie, bo często tam znów banasn, marchewka itp. Po brokule czy roślinach strączkowych mogą nastąpić wzdęcia, jeśli dziecko ma z tym problemy podstaw brokula, spróbuje za miesiąc czy dwa, może będzie lepiej. Na mm się nie znam, ale niewykluczone, ze zmiana tez mogła zaszkodzic

Odnośnik do komentarza

Własnie mała je dość monotonnie, lekarz mówił,że dzieci nie lubia zmian,wprowadzam to co trzeba w danym miesiacu,albo raczej później nawet, bo mała jest wrażliwa na zmiany i kolkowała dużo. Pije tylko wodę, herbatki i soczki są na nie, na deserek je zazwyczaj jabłko, czasem banana-surowe, nie daję słoiczków, bo po tym ją bolał brzuszek, gotuję też sama zupke jarzynową. Brokuła odrzuciłam. Ciasteczka dla dzieci też odrzuciłam,dostaje z 5 chrupek kukurydzianych dla dzieci z hippa, moze to? Martwi mnie ten odruch kupy i gazów w wodzie-jak go zwalczyć? Pomagało nam to na kolki i bóle brzuszka w poczatkowych miesiącach i przeszło,a ostatnio znów,a jeszcze pani doktor mówi,że jest zły. Tyle,ze dziecko przecież musze wykąpać. Dzis nie dałam żadnych chrupek, jedno mleko zastapiłam kaszką i zrobiłam przerwę na 4 godziny, a nie co 3, bo tak nam sie sprawdzało,a 5 je w nocy i póki co dzidziuś zadowolony,a o tej porze był płacz, podałam też debridat. Jeszcze jakieś podpowiedzi?

Odnośnik do komentarza

Nie wydaje mi się żeby chrupki szkodziły. Bardziej ryż/kaszka ryżowa, znów zapierajace. Dobrze, że gotujesz sama, bo przynajmniej wiesz co dajesz dziecku. Nie zapominaj też o tłuszczach /oliwa, olej rzepakowy/ zbyt mała ilość tłuszczu w diecie może w pewnym stopniu również przyczyniać się do zaparć.
A z odruchem robienia kupki w kąpieli nie wiem jak walczyć, przecież dziecka korkiem nie zatkasz ;-)
Próbowałas podawać śliwki suszone /są w sloiczkach, można tez kupić normalne, najlepiej eko, żeby były bez konserwantów i zmiksowac lub podać do gryzienia, jeśli dziecko radzi juz sobie z samodzielnym rozdrabnianiem/, gruszkę, tarte jabłko? To są produkty rozluźniające, wiec po nich powinno być łatwiej z wypróżnieniem.

Odnośnik do komentarza
Gość Mariola Lisowska

Moje dziecko będąc małe miało często rozwolnienia a teraz jak ma 5 lat to ma często zaparcia. Czasem podaję mu dicopeg junior aby się załatwił. Ograniczyłam mu słodycze, nauczyłam pić wodę zamiast słodzonych napoi. Jest lepiej niż było miesiąc temu.

Odnośnik do komentarza

Lepszy niż suszone śliwki jest kompot z suszonych śliwek. Ja 3-4 suszone śliwki zalewam szklanką wody. Jak się zagotuje to na małym ogniu jeszcze ok 20 min gotuję. Jak synek mi dłużej kupki nie robi albo ma problem z tym, to daję wieczorem i rano bez problemu robi co trzeba :) także polecam ;)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-70194.png
https://www.suwaczki.com/tickers/iv093e5earvv9unf.png

Odnośnik do komentarza

Ja też podawałam suszone śliwki, ale w końcu skończyło się biegunką chyba przesadziłam :/ teraz staram się dawać więcej wody do picia, do tego jakieś zbożowe chrupki, ciasteczka. W sytuacjach awaryjnych mam jeszcze dicopeg junior, ale w ostatnim pół roku jak na razie zmiana diety wystarczyła.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...