Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

karol27
Cześć Mamusie

ha - udało mi się dzisiaj być pierwszą:)

Właśnie wybieram się do szpitala na ktg - ciekawa jestem, czy przez weekend coś się zmieniło i czy już bliżej porodu:)
Miłego dnia Wam życzę.

witaj ;) czekam a info;) buuuziaczki.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

karol27
Cześć Mamusie

ha - udało mi się dzisiaj być pierwszą:)

Właśnie wybieram się do szpitala na ktg - ciekawa jestem, czy przez weekend coś się zmieniło i czy już bliżej porodu:)
Miłego dnia Wam życzę.

Dzień dobry wszystkim rannym ptaszkom:)
Karol, życzę powodzenia na ktg i oczywiście czekamy na wieści co i jak:)
Ja wczoraj się nie odzywałam, bo miałam dzień pełen wrażeń. Rano śniadanko, potem kościółek, mąż zabrał mnie na obiad do nowej japońskiej knajpki, a jeszcze później zachciało mi się jechać na zakupy, żeby jakieś zapasy do domku zrobić i wykorzystać mojego P. do noszenia;)))
Co do fotki w nowej fryzurze to wkleję zaraz jak uda mi się*wkońcu zdjęcie zrobić...
Dzisiaj muszę nadrobić prasowanie i wysprzątać łazienkę...taki mam plan;)
Czuję się nawet nieźle, mały coś słabo się odzywa (dopiero jak go nieźlę wytarmoszę;)), ale on raczej z tych spokojnych dzieciaczków...
Mój mąż ma dzisiaj urodzinki, więc muszę o jakiejś niespodziance pomyśleć:)

Pozdrowionka i życzę Wam wszystkim udanego poniedziałku.

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
Życzę lekkich porodów :Śmiech:

Nie dziękuję , by nie zapeszyć :):):)
Dobrze by już był aby te porody nadeszły :):36_1_21:

mpearl
Dzień dobry jedno i dwupaczki:)
Ja dzisiaj wyjątkowo wyspana:) Ciepły dzień się zapowiada, więc życzę chłodów - przynajmniej tym nierozpakowanym:))))

Ja też wyspana, oczywiście już po porannym czyszczeniu się organizmu, który nie zapomniał o Mnie ;/ ale tak to nic się nie dzieje...;(

To słonko Mnie chodziarz pociesza :36_1_21:

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny!!!!!!!!!
ja nadal w dwu paku:36_1_4:
pojechałam ze skierowaniem w sobote do szpitala,zrobili mi ktg i kazali mi jechac do innego szpitala na wywołanie bo u nich miejsca nie ma i moj lekarz prowadzacy nie ma dyżuru:36_19_2::36_19_2::36_19_2:
pojechałam do innego szpitala,owszem przyjeli mnie zrobili badania i wypisali ze szpitala mówiac ze nie widza wskazań do wywoływania porodu. mam czekać jeszcze 10 dni jak nic sie nie zacznie to jechac do szpitala i wtedy wywołaja z dzidzia jest wszystko w jak najlepszym porządku:):):)
a treaz na 11 mam odebrac wypis i zaniesc popołudniu lekarzowi prowadzacemu :nerw: współczuje mu jak tam pójde bo nie potrzebnie naraził mnie na stres.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/18471.png

http://s2.pierwszezabki.pl/025/0250689b0.png?8621
http://www.suwaczek.pl/cache/c013428d86.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki
Karol powodzenia na ktg:)
Ferinka bidulko a Ty dalej sie męczysz:(
Kasiunia nie poważni są jednak Ci lekarze... ale nic się nie martw będzie dobrze - moze dzieki temu bedziesz miała lżejszy poród;)
Mitsato serdeczne życzenia dla męża:)

a ja tak sobie sie czuje... byłam wczoraj na ktg - zapis ok, skurczów brak:( tylko strasznie mnie od wczoraj rwie pipka:( jakby mi ktoś skopał krocze:le: ledwo mogę wstać bo czuję taki dziwny ucisk... do tego oczywiście sie nie wyspałam bo wszystko drętwieje, kręgosłup boli... nie mam się jak przekręcać i już wogóle mam dosyć. Dziś jak sie obudziłam to płakać mi się chciało:le: będę chyba na siedząco spać:( no i oczywiście dalej cisza:(

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

kasiunia i
czesc dziewczyny!!!!!!!!!
ja nadal w dwu paku:36_1_4:
pojechałam ze skierowaniem w sobote do szpitala,zrobili mi ktg i kazali mi jechac do innego szpitala na wywołanie bo u nich miejsca nie ma i moj lekarz prowadzacy nie ma dyżuru:36_19_2::36_19_2::36_19_2:
pojechałam do innego szpitala,owszem przyjeli mnie zrobili badania i wypisali ze szpitala mówiac ze nie widza wskazań do wywoływania porodu. mam czekać jeszcze 10 dni jak nic sie nie zacznie to jechac do szpitala i wtedy wywołaja z dzidzia jest wszystko w jak najlepszym porządku:):):)
a treaz na 11 mam odebrac wypis i zaniesc popołudniu lekarzowi prowadzacemu :nerw: współczuje mu jak tam pójde bo nie potrzebnie naraził mnie na stres.

Kasiek, a ja się tak martwiłam :(:(:(:(:( i szczerze współczuje tej całej sytuacji:( ale słonko jestem z Tobom i nadal czekam na ten piękny sms o narodzinach :):36_1_21:
a lekarza opitol.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Izak1979
hello ja dzisiaj sama z ferajną, trzymajcie kciuki, żebym dała rade...

trzymam mocno kciuki :):36_1_67:

Tosia27
Hej Dziewczynki

Ferinka bidulko a Ty dalej sie męczysz:(

a ja tak sobie sie czuje... byłam wczoraj na ktg - zapis ok, skurczów brak:( tylko strasznie mnie od wczoraj rwie pipka:( jakby mi ktoś skopał krocze:le: ledwo mogę wstać bo czuję taki dziwny ucisk... do tego oczywiście sie nie wyspałam bo wszystko drętwieje, kręgosłup boli... nie mam się jak przekręcać i już wogóle mam dosyć. Dziś jak sie obudziłam to płakać mi się chciało:le: będę chyba na siedząco spać:( no i oczywiście dalej cisza:(

Dokładnie dalej męczę ale jak do czwartku nie urodzę to się mocno wkurzę i powiem im że dalej nie będę męczyć się z dziwnym rozwolnieniem;/ wrrr...
Bidulo ty też się męczysz;( a co do rwania pipki to też miałam tak wczoraj :(
dziś jeszcze troszkę pobolewa Mnie krzyż i na tym koniec. Za niedługo to zapomnę jak skurcz wygląda;(

Kurdę, od czego to zależy że nie które kobiety jak My nie mogą urodzić wcześniej??

Tosia27
heh
spojrzałam właśnie na mój suwaczek i chyba czas go usunąć:(

Mnie też czeka za kilka dni usunięcie tego suwaczka :(

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczynki!

Wróciłam już z działki wczoraj, nic się nie dzieje u mnie, dziś rano biorę ostatni fenoterol i zobaczymy czy coś się zacznie dziać w tym tygodniu. Wczoraj nie wytrzymaliśmy z mężem i było małe ciachanko, jak było fajowo, chyba już zapomniałam jak to fajnie może być, potem mieliśmy małe wyrzuty sumienia, ale teraz jak skończyłam już 37 tc to ciąża donoszona to chyba mogę czasem, jak myślicie? Kurcze, ale mój mąż opanowany był przez te ponad 2 miesiące, ale wczoraj już nie wytrzymaliśmy oboje. Spytam gina w piątek.
Wyspałam się dzisiaj, zapowiada się niestety dla mnie gorący dzień, muszę zaplanować jakieś porządki na dzisiaj, nadrobiłam wszystkie strony

Ferinko ale miałaś zmylenie przez lekarzy, fałszywy alarm, może jednak coś się zacznie, odstresuj się i samo przyjdzie, jak Synek gotowy będzie. Współczuję rozwolnienia tym bardziej, że to takie bolesne, mnie nic takiego się nie przytrafiło. Wydaje mi się, że musisz powiedzieć ginowi, bo przez tyle dni to chyba nie jest normalne.

Kaja wyglądasz ładnie, a brzuszek rzeczywiście duuży, nie dziwię się, ze Ci ciężko kobieto, współczuję, wydaje mi się, że masz wysoko brzusio.
A te skurcze nocne, podziwiam, ze nie spanikowaliście jak juz były regularne, ale to bardzo dobrze, bo znowu nie potrzebny stres w szpitalu

Mpearl fajnie, ze widziałaś Oleńkę Roni, ale że nam nie pokazałaś.... Super, że u niech dobrze i że są już w domku

Karol wydaje mi się, że nie ma sensu planować chrzcin tak na szybko, daj sobie czas żeby odpocząć i Ty i dziecko, a termin jakoś później dopasujesz na spokojnie.
Trzymam kciuki za KTG. Daj znać po

Aganiecha witamy w domku! Jeszcze raz gratuluję! Współczuję tych przeżyć, ale ważne, ze już po wszystkim i ściskasz swój skarb! No i czekamy na fotki.

Izak nie przejmuj się, że jeszcze nie wszystko wychodzi Ci tak jak byś planowała. Daj sobie czas, musisz dojść do siebie. Ważne, że masz super rodzinę, korzystaj z ich pomocy ile tylko możesz. Zosia super się zadomowiła, oby wszystkie dzieci takie były. Dzieciaki są super i mąż Ci pomaga, to ważne, a Ty już wyglądasz jak laska, jak Ty to robisz?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

ania_83
Hejka dziewczynki!

Wróciłam już z działki wczoraj, nic się nie dzieje u mnie, dziś rano biorę ostatni fenoterol i zobaczymy czy coś się zacznie dziać w tym tygodniu. Wczoraj nie wytrzymaliśmy z mężem i było małe ciachanko, jak było fajowo, chyba już zapomniałam jak to fajnie może być, potem mieliśmy małe wyrzuty sumienia, ale teraz jak skończyłam już 37 tc to ciąża donoszona to chyba mogę czasem, jak myślicie? Kurcze, ale mój mąż opanowany był przez te ponad 2 miesiące, ale wczoraj już nie wytrzymaliśmy oboje. Spytam gina w piątek.
Wyspałam się dzisiaj, zapowiada się niestety dla mnie gorący dzień, muszę zaplanować jakieś porządki na dzisiaj, nadrobiłam wszystkie strony

Ferinko ale miałaś zmylenie przez lekarzy, fałszywy alarm, może jednak coś się zacznie, odstresuj się i samo przyjdzie, jak Synek gotowy będzie. Współczuję rozwolnienia tym bardziej, że to takie bolesne, mnie nic takiego się nie przytrafiło. Wydaje mi się, że musisz powiedzieć ginowi, bo przez tyle dni to chyba nie jest normalne.

to się kochana naciachałaś :):) i super :) Nie wspomnę ile mój mąż ma abstynecji w tych sprawach. Nie zdziwie się jakby zapomniał do czego jego klejnocik służy

Mój gin wie o rozwolnieniach bo sobotę byłam w szpitalu. Też uważam że nie jest to normalne. :( kurde, tak mnie krzyż nawala że szok. jakie dobre 2 h. a leże i leże.

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Witam po weekendowo!

Ale gorąco, nic nie robią a leje się ze mnie masakra! Strasznie mi coś forum zamula.
kasiunia Juz czekałam na Antka twojego a tu nic z tego, ale się nastresowałaś niepotrzebnie tylko.

Tosia może dzisiaj się jeszcze coś wydarzy, jesteś już blisko wielkiego dnia więc dasz radę.

Ja miałam intensywny weekend, dużo chodziłam ale nic się nie dzieje raz czasami jakiś pojedyńczy skurcz i to wszystko. Za tydzień mam wizytę nic się pewnie do tej pory nie wydarzy.

Odnośnik do komentarza

ferinka
Mitsato
to w takim razie wszystkiego najlepszego dla mężulka :) :tata:

Ferinko, Tosiu, w imieniu męża dziękuję za życzonka:)
Nie dołujcie się, wkońcu się przecież doczekamy:) Fakt faktem dzień dzisiaj bardzo ciężki, u mnie prześliczna pogoda, ale co z tego? Duszę się w domu...
Kasiu, przykro mi bardzo, że ten Twój doktor jakiś niepoważny się okazał. Kompletnie tego nie rozumiem, najpierw się umawia a potem taki zonk:( wrrrr
Dziewczyny, musimy myśleć pozytywnie. Wiem, że gdy się czeka to się dłuży (mnie już pomału też), ale nasze maleństwa to indywidualności i same chcą sobie wybrać datę narodzin , zresztą wierzę, że najlepszą z możliwych. Proszę Was, uszy w górze i do przodu!!! :))))

http://lb3f.lilypie.com/f3Mlp1.png

http://lbdf.lilypie.com/xlpBp1.png

http://www.przewodnikmp.pl/img-021120020253.png

Odnośnik do komentarza

Agatha widzę że nie tylko ja mam problem z forum? ja ostatnio to nawet po kilka razy dziennie nie mogę strony otworzyć - dlatego odpuszczam:(

skoro moje dziecko nie chce wyjść postanowiłam iść zrobić coś dla siebie:) i dzięki temu mam frencha na stopach i wyregulowane brwi:smile_jump: co prawda spory kawałek pojechałam jak zwykle sama autem ale przynajmniej pogadałam sobie z koleżanką:) musiałam już coś zrobić z pazurami bo sama nie dałam rady obciąć a małżonek powiedział że sie boi i jedyne co to może pomalować mi na jeden kolor;)
krocze boli mnie dalej, humorek dziś słabszy niż ostatnio i jutro znowu ktg, ech ta końcówka jest straszna... dzisiaj mija mi już drugi termin - tak jak u Karol:le:
swoją drogą - Karol, jeszcze w dwupaku???

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Tosia Ja muszę przed porodem zrobić dokładnie te same zabiegi co ty czyli frencz na stopacze i brwi, ale czekam jeszcze trochę, co by na poród być świeżym. Fryzjer już zaliczony.
A na forum mało zaglądam ostatnio bo właśnie coś mi nie chodzi za bardzo. Teraz siedzę w necie i szukam jakiegoś żłobka. Ceny prywatnych sa koszmarne. Planowałam tak do roku posiedzeć z małym w domu ale chyba nie damy rady długo z jednej pensji. A Żłobki państwowe, tam się chyba nie można dostać, dziewczyny z Warszawy macie jakieś doświadcznia w tej kwestii?

Odnośnik do komentarza

ja też już szukałam żłobka, bo napewno nie damy rady finansowo... ostatnio rozważam jeszcze inną rzecz - by wrócić na pół etatu do pracy czyli w sumie na 3,5 godz (bo chyba przysługuje pół godziny na karmienie) i na ten czas wziąć jakąś Panią... albo mąż z Małą będzie... sama nie wiem:( napewno ciężko mi się będzie rozstać z takim maleństwem...

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

kaja09
Alisss,a Wy jak się czujecie? Jak brzusio po cesarce???
Tosia,dobrze,że Aneta ok,bo zaczęłam się martwić, pozdrów ją!
mpearl,jesteś wstrętna! masz zdjęcie Roniowej dziewczynki i ściemniasz,że nie możesz pokazać bo chcesz mieć dla siebie,ale Ronia niedługo wróci i zrobi z Tobą porządek! ;)
Izak! bidulko, nie masz łatwo z taką trójeczką i po tylu przejściach...dobrze,że masz mężusia kochanego, mam nadz,że szybciutko się poczujesz lepiej!

Witam wszystkie sierpniowki!!!
Kaja jak czytam te Twoje opisy to normalnie.... sikam, choc wiem ze Tobie wtedy wesolo nie bylo. Przezycia to Ty masz.Mam nadzieje ze skonczy sie chociaz normalnie :) widzisz u mnie bylo dwrotnie, cala ciaza super, a jak cos zaczelo sie dziac to juz porzadnie, do skutku hihi.
Moj brzuszek super, nic juz nie boli, blizna niewielka i niziutko, jestem bardzo zadowolona, odwalili kawal dobrej roboty. a i juz zrzucilam wszystkie kilogramy, troche mnie to przeraza, ze za szybko. Po tyg juz mialam -8 z 11. Brzuszka nie mam w ogole, jak przed tylko troszke mniej jedrny, ale przyjdzie czas to temu zaradzimy.
Dziewczynki ciesze sie z kazdego nowego dzidziulka!!!!!! Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych!!!! Czytam na biezaco.
Natanek ciagle placze, ciagle glodny i nie bardzo mam czas popisac z Wami

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6e6ydimiqwypp.png

http://www.suwaczki.com/tickers/abnzlnkp1dcxwr9b.png

http://www.mamacafe.pl/suwak/12395.png

Odnośnik do komentarza

witam poniedziałkowo...
u mnie też nic się nie dzieje..właśnie wróciłam z ktg i Mała ma się doskonale, położna pow,że jest z niej "happy baby" i nie zanosi się,żeby jakieś wyjście się szykowało...mam mini skurcze (takie do 40 ogólnie,ze 2 były na 60 i nic poza tym..ja ich prawie nie czuję...) ...rozwarcia nie ma, nic się nie dzieje...a termin na sobotę 15.08...jak się nic nie ruszy to na 20 mam wizytę na kolejne ktg i masaż szyjki,ale pow mi to samo co Kasiuni,że nie ma co wywoływać jak się nic nie dzieje, bo wywołany poród to sztuszczny poród i wolno postępuje i bardziej się umęczymy i ja i dzidzia bo wiadomo,moja jest sporawa i właśnie z tego wzgl,lepiej jak sama zacznie wychodzić bo wtedy moje ciało naturalnie podejmie współpracę z dzieckiem...no i nie pozostaje mi nic jak czekać :(
a spać też nie mogę,męczę się okropnie... idę posprzątać trochę,może się cosik ruszy....później doczytam, teraz zmykam, pozdrawiam Was wszystkie!!!!
a! i u mnie też dziwnie forum chodzi,albo się nie odpala,albo jakieś dziwne okna mi otwiera, jak chcę np podziękować to mam komunikat,że "nie mam uprawnień" i każe mi się od nowa logować!!! dlatego czasem nie dziękuję...ale wdzięczna jestem za szystkie Wasze słowa wsparcia!!!!! buziaki!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

alisss no to fajnie że tak szybko wróciłas do formy:) tylko pozazdrościć:)
a Mały głodny bo ma troszkę do nadrobienia:) najważniejsze że jesteści zdrowi:)

Kaja mi jak widać masaż szyjki nie pomógł:( w środę będzie tydzień jak go miałam:( my chyba pojedziemy dziś do apteki po ten napar z liści malin... może pomoże:) fajne u Was sa te ktg... mi jeszcze nigdy nie powiedzieli czy widzą tam jakieś skurcze:( ciągle liczę że sie pojawią... tzn są ale nieregularne i nie bolą prawie...

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...