Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

ja nie rodzę :D
wpierdzielam wafelki i mierzę cukier:D:D:D....palce ponakłuwane jak u początkującej krawcowej!
..chyba muszę B pow by mi schował ten glukometr!
...gluta brak :D

Madziaasku kochany!!!! 3maj się Skarbie!!!! Współczuję tego stresu...zupełnie niepotrzebny! ...a właśnie,co z tym skrzepem? wiadomo skąd to????

....pękam...idę poleżeć....

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

Madziaas trzymam kciuki!!!!!! Jeszcze trochę i będzie po wszystkim:)

U mnie skurcze przeszły-zmalały w połowie nocy. Mężuś nafaszerował mnie fenoterolem, bo się cykał. A tak to niby twierdzi, że wcale się nie boi...:) Najpierw pół nocy znów śniły mi się skurcze i miałam do tego swoje, że w pół śnie już nie wiedziałam co jest prawdą. Dopiero po kilku siuśkach zasnęłam.

Dziś dalej mnie skurczykuje, ale lżej. Bóle okresowe to mam już od tygodnia, teraz trochę mnie w krzyżu pobolewa, ale sama nie wiem czy coś z tego wyniknie...

Jutro mamy w domu imieniny mojego taty, w niedzielę wypadją moje a w poniedziałek Natalki:) Jeszcze Zuzia nam sie wpakuje w któryś dzień i będzie wtedy dłuuuuga wakacyjna impreza:))

Dziewczyny ja chcę już rodzic, bo wymiękam psychicznie... Już ponad 3 miechy mam ciągle jakieś symptomy porodu, ciągle było zagrożenie i zagrożenie i teraz to już mam dośc tego bólu, oczekiwania, wszystkiego!!!! Chodze rodrażniona, brakuje mi cierpliwości, najchętniej gdy Natala rozrabia-a daje teraz czadu- zamknęłabym się w pokoju i wyryczała. Ale nie mogę, bo to ju mądra dziewczynka i widzi, przezywa, odbija się to na niej:((
Jestem wściekła na siebie, za tą okropną mamę w tej chwili:((

Do tego do dwóch tygodni nie przytyła, a nawet trochę schudłam.. Nie wiem czy się tym martwic czy cieszyc...

Nie marudzę już wam tu. Idę się przespac, może jutro jakoś się pozbieram...

Dz

http://www.suwaczki.com/tickers/ojxevcqgfei98xdu.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mml6e7tyi4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/39f8egz2mum14a43.png

Odnośnik do komentarza

dzień doberek:sun:
Madziaas wytrzymaj jeszcze Słońce... faktycznie miałaś wczoraj niemiłe przeżycia ale najważniejsze ze jest ok.
Anika bidulo - nie jesteś złą mamą... nikt Ci i nie powie jak zniesiesz kolejną ciążę... to się niedługo skończy a Ty będziesz najkochańszą mamą na dwóch etatach:mis: A to że chudniesz oznacza że poród lada moment - wczoraj o tym czytałam.
Kaja a Ty zostaw te słodycze bo w cukierniczkę się zmienisz:hahaha:
Karol a Ty jak się czujesz?
a ja jadę za pół godziny z mamą na cmentarz... w sumie to jestem wyspana choć co godzine łaziłam w nocy do kibelka;/
Miłego dnia Dziewczynki

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczynki!

Ale się u mnie ochłodziło dzisiaj, ja się cieszę, choć pewnie reszta ludzi zła, bo jak weekend to pogoda się zepsuła, a jak do pracy trzeba to nie było jak oddychać.
Sorki, że wczoraj się już nie odezwałam, ale jakoś tak mi zleciał dzień, że ciągle coś się działo i nie miałam chwili.
Wczoraj byłam na usg, wszystko w porządku, mały ułożony główkowo i to już się raczej nie zmieni, przybliżona waga to około 2600g. Lekarz powiedział, że wszystko ok, więc mi nie pozostaje nic innego jak mu wierzyć. Przybliżona waga urodzeniowa może sięgnąć w terminie 3500g, więc w sam raz, nie za dużo i nie za mało. Bałam się, żeby nie był bardzo duży, bo jak ja go urodzę???

wózeczek jest fajowy
Producent wózków i artykułów dziecięcych - TAKO - wózki dziecięce, wózki lalkowe, spacerowe...
na żywo kolory nie są takie ciemne, wyglądają żywiej, te kółka są żółte i rozświetlają cały wózek, może potem zrobię zdjęcia i wstawię, na razie mi się nie chce

Madziaas trzymam kciuki. Powodzenia i jak najszybszego rozwiązania!

Aga miłej imprezy dzisiaj!:party:

Anika głowa do góry, to już nie długo, nie jesteś złą mamą, jesteś zmęczona to normalne, masz gorszy dzień, ale już wkrótce nagroda. Miłego imprezowania!:party:

Kaja to dobrze, że skontrolowałaś ten cukier i że jest w normie. Pilnuj się i ogranicz trochę słodycze i będzie git, cukier w moczu zniknie.

rzeczywiście cisza była wczoraj, ostatnio to kilka godzin i 10 stron musiałam nadrabiać, zmęczenie materiału chyba albo dziewczyny na porodówce leżą

miłego dnia Wam życzę
buziaki w brzuszki

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

anikadn
Madziaas trzymam kciuki!!!!!! Jeszcze trochę i będzie po wszystkim:)

U mnie skurcze przeszły-zmalały w połowie nocy. Mężuś nafaszerował mnie fenoterolem, bo się cykał. A tak to niby twierdzi, że wcale się nie boi...:) Najpierw pół nocy znów śniły mi się skurcze i miałam do tego swoje, że w pół śnie już nie wiedziałam co jest prawdą. Dopiero po kilku siuśkach zasnęłam.

Dziś dalej mnie skurczykuje, ale lżej. Bóle okresowe to mam już od tygodnia, teraz trochę mnie w krzyżu pobolewa, ale sama nie wiem czy coś z tego wyniknie...

Jutro mamy w domu imieniny mojego taty, w niedzielę wypadją moje a w poniedziałek Natalki:) Jeszcze Zuzia nam sie wpakuje w któryś dzień i będzie wtedy dłuuuuga wakacyjna impreza:))

Dziewczyny ja chcę już rodzic, bo wymiękam psychicznie... Już ponad 3 miechy mam ciągle jakieś symptomy porodu, ciągle było zagrożenie i zagrożenie i teraz to już mam dośc tego bólu, oczekiwania, wszystkiego!!!! Chodze rodrażniona, brakuje mi cierpliwości, najchętniej gdy Natala rozrabia-a daje teraz czadu- zamknęłabym się w pokoju i wyryczała. Ale nie mogę, bo to ju mądra dziewczynka i widzi, przezywa, odbija się to na niej:((
Jestem wściekła na siebie, za tą okropną mamę w tej chwili:((

Do tego do dwóch tygodni nie przytyła, a nawet trochę schudłam.. Nie wiem czy się tym martwic czy cieszyc...

Nie marudzę już wam tu. Idę się przespac, może jutro jakoś się pozbieram...

Dz

Nie marudzisz Kochana:) Każda z nas ma takie dni że ma wszystkiego dosyc, sama miałam tak parę dni temu, a teraz jest lepiej:) Juz niedługo tej meczarni i dzidziusie będą z nami:)

ania_83
Hejka dziewczynki!

Ale się u mnie ochłodziło dzisiaj, ja się cieszę, choć pewnie reszta ludzi zła, bo jak weekend to pogoda się zepsuła, a jak do pracy trzeba to nie było jak oddychać.
Sorki, że wczoraj się już nie odezwałam, ale jakoś tak mi zleciał dzień, że ciągle coś się działo i nie miałam chwili.
Wczoraj byłam na usg, wszystko w porządku, mały ułożony główkowo i to już się raczej nie zmieni, przybliżona waga to około 2600g. Lekarz powiedział, że wszystko ok, więc mi nie pozostaje nic innego jak mu wierzyć. Przybliżona waga urodzeniowa może sięgnąć w terminie 3500g, więc w sam raz, nie za dużo i nie za mało. Bałam się, żeby nie był bardzo duży, bo jak ja go urodzę???

wózeczek jest fajowy
Producent wózków i artykułów dziecięcych - TAKO - wózki dziecięce, wózki lalkowe, spacerowe...
na żywo kolory nie są takie ciemne, wyglądają żywiej, te kółka są żółte i rozświetlają cały wózek, może potem zrobię zdjęcia i wstawię, na razie mi się nie chce

Madziaas trzymam kciuki. Powodzenia i jak najszybszego rozwiązania!

Aga miłej imprezy dzisiaj!:party:

Anika głowa do góry, to już nie długo, nie jesteś złą mamą, jesteś zmęczona to normalne, masz gorszy dzień, ale już wkrótce nagroda. Miłego imprezowania!:party:

Kaja to dobrze, że skontrolowałaś ten cukier i że jest w normie. Pilnuj się i ogranicz trochę słodycze i będzie git, cukier w moczu zniknie.

rzeczywiście cisza była wczoraj, ostatnio to kilka godzin i 10 stron musiałam nadrabiać, zmęczenie materiału chyba albo dziewczyny na porodówce leżą

miłego dnia Wam życzę
buziaki w brzuszki

Wózeczek fajowy, fajnie, że nieduży dzidizuś bedzie, zawsze to łatwiej urodzic:) Moja maleńka 3 tygodnie temu ważyła 2300, a mamy podobny termin, więc wychodzi na to, że moje to mały wielkolud:) hihi

A tak w ogóle to dzień dobry brzuszki i życze miłego dnia:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
hej hej!!!!! hop hop! gdzie jesteście??

NIKULA!!!!!! GRATULUJĘ SYNUSIA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...i czekam na relację, jak się rodzi w 4 godziny???!!!!!!! ja też tak chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!

a u mnie tak:
cukier zmierzony-w normie..za to u B było ciut za wysoko po kolacji...aż się zdziwił (ciekawe czemu? chyba nie dlatego,że zaraz po kolacji wciągnął pakę wafelków???)

boli mnie ucho/migdał..kłuje tak..nie wiem...zawiało?angina? świńska grypa?????:o_no:
wzięłam rutinoscorbin,wit c, paracetamol i piję mleko i zjadłam kanapkę z miodem...ehhh...zawsze coś!

....dostałam rachunek za tel...150 funtów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!...B spadnie z krzesła...półeczki z Ikei to mały pikuś by był u mnie...kurna....ma! mógł mnie nie denerwować w ciąży to bym nie wisiała na tel z mamusią,nie?!:Padnięty: aż sie boję normalnie jego miny....będę hihotać nerwowo jak tylko w drzwiach stanie "hi hi hi ..ja kbyło w pravy?hi hi hi"...i kapnie się od razu....:o_no:

a i o 4:07 zrobił mi się taki twardy i bolący brzuch,że obudziłam się z bólu,ale za chwilkę puściło,poszłam do łazienki,nic się nie dzieje,wróciłam do łóżka...jak dotąd cisza...co to było? jednorazowy mega skurcz????

i forum:
no po 70-tce rodzić bym już nie chciała

Ania! pokaż wózio i powodzenia na usg:)

Izka! nie jesteś sama...ja normalnie słynę z mojego braku jakielkowiek koordynacji, obijam sie,potykam, upuszczam co sie da....aż strach o dziecko...ja mam dwie lewe łapy..ale jak Ty zrobiłaś,że stolik był na suficie????

Madziaas, 3mam kciuki i czekam i tuptam :D:yuppi:

Dobrze, że cukier w normie - strach ma wielkie oczy:)

Mama_Monika
mpearl a Ty masz już termin wyznaczony na cc czy poprostu czekacie na akcje porodową i wtedy na stół? Ja wiem, że cc można zrobić w każdej chwili, tylko najgorsza w przypadku ciężarnej jest niepewność, a jak mnie lekarz mówi, że będzie tak albo tak, to już nie wiem co myśleć, bezsensu, wkońcu od tego jest fachowcem, żeby podjąć fachową decyzję, a nie gdybać, dlatego się wkurzam. Idę 6 sierpnia na ostatnią wizytę i niech mówi co i jak, bo ja się nie będę denerwować.
ronia już dzieciaczkowi 2 kg nie przybędzie, nie bój żaby, za mało czasu, zresztą na rodzenie dzieci nie ma reguły, jedne 4 kg bez pisknięcia rodzą a inne przy 2 kg się męczą, wszystko sprawa indywidualna, dasz rad e kobito, tym bardziej , że już wiesz co i jak z rodzeniem biega ;)
A ja byłam wczoraj u siebie na ranczu, Córcia bawiła się w warzywniak, Mąż kosił trawę a ja śmigałam sobie z sekatorem i przycinałam moje ozdobne drzewka, a potem przyleciały ze trzy pokolenia komarów i wygnały nas do domu hihi

Wiesz ja mam 11go sierpnia wizytę, na której ustalimy termin cesreki, takż mam luz, bo przynajmniej będę wiedziała kiedy:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny troche sie martwie i ciekawe jestem czy ktoras z was tez tak ma, po nocy strasznie dretwieje mi reka nie moge nic nia złapać ani zgiąć bo ból jest nie do wytrzymania,jest opuchnięta słyszałam ze to dziecko moze uciskac jakies nerwy bo juz jest takie duze ale i tak sie martwie, miała któraś z was coś podobnego czy powinnam szybciutko leciec do lekarza?

Odnośnik do komentarza

Rozi
Hej dziewczyny troche sie martwie i ciekawe jestem czy ktoras z was tez tak ma, po nocy strasznie dretwieje mi reka nie moge nic nia złapać ani zgiąć bo ból jest nie do wytrzymania,jest opuchnięta słyszałam ze to dziecko moze uciskac jakies nerwy bo juz jest takie duze ale i tak sie martwie, miała któraś z was coś podobnego czy powinnam szybciutko leciec do lekarza?

Nie wiem Rozi, mnie się nic takiego nie zdarza, puchną mi palce u rąk, ale nie drętwieją. Może zmień pozycję snu albo coś, a potem jak już rozruszasz w ciągu dnia jest ok?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Mpearl rzeczywiście Twoja Mała większa, bo licząc nawet 200g/tyg to ma już około 2900g, ale fajnie, że masz cesarkę to nie musisz się martwić jak ją urodzisz, zazdroszczę Ci, że nie masz tego stresu kiedy i gdzie się zacznie. Ja się bałam żeby nie było za duże dziecko, ale taka waga jest w porządku

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

cześć Dziewczyny!!!

ja jeszcze nie rozpakowana, jak obiecałam melduję się weekendowo. Co u mnie pięknie się opaliłam, mimo że słońca raczej unikam, ale z Mattikiem przesiadujemy w basenie więc słońce samo mnie znalazło, co do brzuszka, zrzuciłam 1 kg i tak cały tydzień trzymam wagę, mam jakiś gęsty sluz od paru dni ale sama nie wiem... czekam.... nie wiem na co, wydaje mi się że jak myślę o porodzie to sama podświadomie wywołuję niewielkie skurcze, póki co czekam cierpliwie:-)

Buziaki dla Wszystkich!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/9cb9779b70.png http://tmp1.glitery.pl/text/218/34/1-Monika-1513.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/392477d1db.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/218/35/1-Matti-5863.gif
http://s6.suwaczek.com/20030628580117.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Tosiu. Dzięki, w miarę - dziś nie ma upału...Choć jak na złosć pada - a dziś u nas w Wieliczce są dni św. Kingi i jakieś tam koncerty i atrakcje - chcę iść z synem do wesołego miasteczka, a tu nie wiadomo czy będzie sens przez tę pogodę...

Miałam dziś w nocy pękny sen - dziś są imieniny Krzysztofa i śniło mi się, że właśnie dziś urodziłam synka - poród przebiegał bezboleśnie, położna byłą b. miła - a synek potem tak słodko ssał cycucha... Ech, mogłabym już urodzić, dłuży mi się ostatnio.

Odnośnik do komentarza

Rozi
Hej dziewczyny troche sie martwie i ciekawe jestem czy ktoras z was tez tak ma, po nocy strasznie dretwieje mi reka nie moge nic nia złapać ani zgiąć bo ból jest nie do wytrzymania,jest opuchnięta słyszałam ze to dziecko moze uciskac jakies nerwy bo juz jest takie duze ale i tak sie martwie, miała któraś z was coś podobnego czy powinnam szybciutko leciec do lekarza?

Rozi niestety niektóre dziewczyny tak mają, takie uroki ciąży, dziecko nie uciska bezpośrednio bo jest za nisko, ale wiele kobiet ma takie bóle. Przy okazji wizyty powiedz o tym lekarzowi, ale pewnie przepisze Ci magnez. Najczęściej jest to już pod sam koniec ciąży, także musisz przetrzymać.

Odnośnik do komentarza

Rozi
Hej dziewczyny troche sie martwie i ciekawe jestem czy ktoras z was tez tak ma, po nocy strasznie dretwieje mi reka nie moge nic nia złapać ani zgiąć bo ból jest nie do wytrzymania,jest opuchnięta słyszałam ze to dziecko moze uciskac jakies nerwy bo juz jest takie duze ale i tak sie martwie, miała któraś z was coś podobnego czy powinnam szybciutko leciec do lekarza?

Ja miałam wcześniej coś takiego i magnez pomógł:) Tak się dzieje jak woda zatrzymuje się w organiźmie ale lekarz mi mówił, że podobno bardzo boli w trakcie porodu.

ania_83
Mpearl rzeczywiście Twoja Mała większa, bo licząc nawet 200g/tyg to ma już około 2900g, ale fajnie, że masz cesarkę to nie musisz się martwić jak ją urodzisz, zazdroszczę Ci, że nie masz tego stresu kiedy i gdzie się zacznie. Ja się bałam żeby nie było za duże dziecko, ale taka waga jest w porządku

Z jednej strony fajnie i tez sie cieszę ale strach jest, bo to jednak operacja i boje się żeby mała była dostatecznie rozwinięta. Także nie ma idealnego rozwiązania:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

Izak1979
dzień dobry...

my po spacerku i po zakupach, ale dziś nie będę siedziała przy kompie...idę zrobić fasolkę z bułką tarta, kapustkę udusić z makaronem i jakieś zapiekanki na wieczór...zień bez kompa dzisiaj...

Czyli dzisiaj na odwyku?? :smile_move::smile_move:
A mi dzisiaj ciotka, która nie widziała mnie tydzień mówiła, że brzuszek się obniżył- ciekawe:) Ja tak nie widze ale komus z boku chyba łatwiej jest dostrzec takie rzeczy

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

karol27
Cześć Tosiu. Dzięki, w miarę - dziś nie ma upału...Choć jak na złosć pada - a dziś u nas w Wieliczce są dni św. Kingi i jakieś tam koncerty i atrakcje - chcę iść z synem do wesołego miasteczka, a tu nie wiadomo czy będzie sens przez tę pogodę...

Miałam dziś w nocy pękny sen - dziś są imieniny Krzysztofa i śniło mi się, że właśnie dziś urodziłam synka - poród przebiegał bezboleśnie, położna byłą b. miła - a synek potem tak słodko ssał cycucha... Ech, mogłabym już urodzić, dłuży mi się ostatnio.

Uwilebiam takie sny, parę razy śniło mi się podobnie:) I to dziecko moje takie słodkie i śliczne w tych snach jest:)

http://www.suwaczki.com/tickers/zpbncwa1vtor196m.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/ex2bio4ps0nz3443.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bhywmg7ywdqvl030.png

Odnośnik do komentarza

hej laski

tak tak to znowu ja :D

Nikula wielkie gratulacje kobieto !!! :brawo: :brawo: wracajcie do nas szybciutko :D

Mama Monika mam nadzieję że tak właśnie będzie i nie przytyje za dużo

Ania troche mnie pocieszyła waga twojego młodego :) moja w tym samym tc miała 2700g wiec może nie będzie tak źle

kaja extra że cukry w normie

Tosia i co kupiłaś cudnego w tej hurtowni ?

basia hop hop

Izak oj ciekawie sie działo czytałam . Mnie tez duzo rzeczy z rak leci najczesciej rozsypuje cukier.

ania kaja rozpoczynacie nowe tygodnie ciąży :brawo:

anika kiedy na ktg ?

karol jak dzisiejsze samopoczucie ?

mpearl Twoja młoda na wakacjach czy w domku?

U mnie zupełnie nic nowego, glutki sobie odchodzą nadal co 2-3 dni
młoda się wierci czasem to bardzo boli ciągnie i kłuje. Skurczy brak. W poniedziałek wizyta u gin.
Dzisiaj wracam do domku wiec popisze do Was więcej. Narazie na zadupiu burza za burzą normalnie

madziaa 3mam kciuki za Ciebie i Kacperka :Usteczka:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...