Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Nikula
Kaja ty to the beściak jestes:) ale się uśmiałam , choć pewnie Tobie nie do śmiechu...
Tosia piękna psinka
Alissss kurcze to się pośpieszyłaś, trzymam kciuki:)
madziaas na wizytce na pewno będzie oki
Izak1979
niedługo już , dasz radę!
mpearl a ja nie dotarłam jeszcze do tej pozycji...aktualnie Zawitkowskiego kończę, mam nadzieję ,że podczytam przy małym...

uciekam, myslę co by jeszcze do torby dorzucić..., boję się jak cholerka ...w nieznane w sumie idę, nienawidzę szpitali strasznie mnie dołują:( i strach mam ogromny o Juniora oby wszystko było oki, ta głupia cukrzyca:( naczytałam sie za dużo...próbujemy z mężem jakoś humorem stres rozładować ale mnie i tak gniecie...on wróci jutro do domku a ja zostanę sama i jak znam siebie to będę kręcić się wokół złych mysli ...
oby szybko poszło, i żebym nie miała czasu na zamartwianie się ale jak poleżę tam 2 tygodnie to czacha mi peknie od myslenia straszna ze mnei panikara i pesymistka...nienawidze tego w sobie.

Trzymajcie sie brzuszki...puszczę smska pod koniec tygodnia,pa!

Będzie dobrze.Trzymaj sie cieplutko i odezwij sie :)

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

a ja miałam dzisiaj durny sen... śniło mi się że obudziałm się rano splamiona krwią i biegiem pojechałam na izbę przyjęć - a tam wszyscy mieli mnie i moje dziecko gdzieś. Siedziałam i czekałam na korytarzu dziwiąc się że nawet nie zrobią mi ktg czy dziecko żyje i w końcu wyszłam, bo okazał sie ze nie mają miejsc... zadzwonił lekarz z innego szpitala i tam tez siedziałam i jak kołek czekałam i nikt do mnie nie przychodził:(

chyba się zaczyna... porodowe przeżywanie:) do tej pory byłam spokojna ale takie sny potrafią człowieka lekko poddenerwowac:(

http://www.suwaczek.pl/cache/bae7d4d333.png
http://moje.glitery.pl/text/43/59/4-MAJA-19082009-8816.gif http://s2.pierwszezabki.pl/022/022403960.png?6046

Odnośnik do komentarza

dzień dobry...

aga2515 ale cudną masz córcie w brzuszku...ja zawsze chciałam isć na takie usg, ale jakos zawsze kasy nie starczy...ślicznosci...

Nikula będzie dobrze...a szpital jak szpital, trzeba go przeżyć...ja w tym swoim leżałam już 3 razy, wiec już nawet pielęgniarki po imieniu mnie znają...fajna tam atmosfera...

madziaas gratuluję donoszenia...

ronia miłego pobytu na działce...

nockę miałam ciężką, chyba też zaczyna mi się macica stawiać...zostawiłam męża z dziećmi i spałam w innym pokoju, alei tak łatwo nie było, w końcu nospa poszła w ruch...

Szymon - 6 lat; Maciuś - 3 lata; Zosia - 2 latka.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...