Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Jutro mam wizytę u gina i jak zwsze dygam:( bo ostatnimi czasy za każdym razem jakieś watpliwej treści rewelacje wypływały.
Mamy usg i najwazniejsze,żeby wyszło że mały przybrał na wadze bo przez te moją momentami okrojoną dietę cukrzycowa to może być różnie, no i z łożysko mam juz dojrzałe od 32tc wg lekarza ze szpitala III st wg mojego II/III st,przepływy i ktg w normie ale ważne ,żeby mały rósł.

W dodatku mam wrażenie,że mojej szyjki skróconej już w ogóle nie ma i mam dziwne uczucie,że chodzę już z rozwarciem ( mały mnie niziutko cisnie) i kurczę ,żeby mnie do szpitala nie władował, już się swoje nalezałam:) wolę w domku czekać na poród, zreszta i tak w 38tc idę na patologię ze względu na cukrzycę. Kurczę to jutro z sercem na ramieniu oby wszystko było oki z Juniorem.

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

Nikula
Jutro mam wizytę u gina i jak zwsze dygam:( bo ostatnimi czasy za każdym razem jakieś watpliwej treści rewelacje wypływały.
Mamy usg i najwazniejsze,żeby wyszło że mały przybrał na wadze bo przez te moją momentami okrojoną dietę cukrzycowa to może być różnie, no i z łożysko mam juz dojrzałe od 32tc wg lekarza ze szpitala III st wg mojego II/III st,przepływy i ktg w normie ale ważne ,żeby mały rósł.

W dodatku mam wrażenie,że mojej szyjki skróconej już w ogóle nie ma i mam dziwne uczucie,że chodzę już z rozwarciem ( mały mnie niziutko cisnie) i kurczę ,żeby mnie do szpitala nie władował, już się swoje nalezałam:) wolę w domku czekać na poród, zreszta i tak w 38tc idę na patologię ze względu na cukrzycę. Kurczę to jutro z sercem na ramieniu oby wszystko było oki z Juniorem.

Będzie dobrze,wiesz ja sie też zawsze boje przed wizytą. Ja sie dzisiaj zarejstrowałam na 22 lipca

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

madziaas

Będzie dobrze,wiesz ja sie też zawsze boje przed wizytą. Ja sie dzisiaj zarejstrowałam na 22 lipca

22 lipca to ja już wg mojego gina rozdwojona będę:) ale będzie draka jak Junior dotrzyma do terminu jednak, bo tak cały czas tym przedwczesnym porodem straszą...

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

cześć Dziewczyny!
witam nowe koleżanki!
Tyle wątków że nie wiem o czym pisać..
Roniu cieszę się z Twojej wizyty trochę termin Ci się przesunął:-D Kto tam jeszcze był Aliss i Aga2515 również gratuluję udanych wizyt!!
No i pozdrawiam wszystkie forumowiczki!!

Coś namieszałyscie z tymi tygodniami, ale ja sama już się pogubiłam, jestem w 35 tygodniu, ale jak termin porodu z połówkowego miałam na 1 sierpnia to chyba jak bym była w 36-tym... zresztą czas pokaże..

Ja miałam kupę pracy w weekend - dwa małżeństwa z dziećmi i wczoraj kumpela - gości trza wszakże nakarmic i zabawić ufff ale miło było, teraz tak szybko ich nie zobaczę..

Puchniecie trochę? ja tak ale w sumie to i tak późno się lato zaczęło, pomyślcie jakby tak od kwietnia grzało:36_2_4:

http://www.suwaczek.pl/cache/9cb9779b70.png http://tmp1.glitery.pl/text/218/34/1-Monika-1513.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/392477d1db.pnghttp://tmp1.glitery.pl/text/218/35/1-Matti-5863.gif
http://s6.suwaczek.com/20030628580117.png

Odnośnik do komentarza

Nikula
madziaas

Będzie dobrze,wiesz ja sie też zawsze boje przed wizytą. Ja sie dzisiaj zarejstrowałam na 22 lipca

22 lipca to ja już wg mojego gina rozdwojona będę:) ale będzie draka jak Junior dotrzyma do terminu jednak, bo tak cały czas tym przedwczesnym porodem straszą...

No właśnie :)

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

aganiecha
kaja, też mam problem z ta torbą, np. spakowałam szlafrok, ale jak byłam na tym oddziale, gdzie mam rodzić, to nie wiem czy na coś się przyda, tak gorąco ( a wielki skubaniec i dużo miejsca zajmuje). Położna powiedziała, że dla dziecka tylko pieluchy i waciki, a znów koleżanka mówi, że bez chusteczek nawilżanych ani rusz, oczywiście wzięłam. NA wszelki wypadek również ubranka w kilku rozmiarach itd. Torba pęka w szwach, a My przecież bedziemy w tym szpitalu jakieś 12 godzin. Gdybym rodziła w Polsce, to chyba WIELKKKKKKKKKKKKA walize musiałabym wziąć...

no ja tez mam szlafrok mega-żółty frotte i z brzuchem wyglądam w nim jak Wielki Ptak z ul.Sezamkowej!!!!! ..nawet tak samo łażę i kołyszę się na boki!!!! kuper też podobnych gabarytów!!!!
mi też położna pow,że mam tylko waciki i pieluszki zabrać...niby na oddziale dają,ale jak będzie urwanie głowy (bo czasem wjadą rodzące hurtem :) to nie trzeba czekać aż ktoś znajdzie chwilkę by mi wacik podać...i kupiłam już pielusie Pampers New Baby..chusteczki mam nawilażane, w Asdzie kupiłam taki fajny kuferek do kąpieli dzidzi i tam była paczuszka (taka mała,ala próbka,ale nie kupiuję więcej bo nie wiem czy Mała np nie będzie miała uczulenia itp)...jak znajdę w necie to wstawię linka, taki sam kuferek w Mothercare koszt 30 funtów..ja w Asdzie kupiłam za 10 bo promocja była :D
i też raczej będę przez pierwsze dni tylko na wacikach jechać..im mniej chemii tym lepiej, niech się tam wymoczona po 9 miesiącach pupcia przyzwyczai do powietrza najpierw :)

koszule do rodz mam dwie, takie rozpinane by mogli mi Niunie położyc na serduchu jak tylko wyjdzie :) jak narazie to mam wszystko w jednej szufladzie w komodzie..majtki,skarpetki, wklady..i tak dokładam i dokładam do tej szuflady....a mi też położna pow,że może wypuszczą już po 12 godz...na wszelki wyp kazała się spakować na 3 dni i uszykow w domu rzeczy na ew nast 3 (jakby była cesarka) co by mężuś nie taszczył WSZYSTKIEGO:)..ale nawet na 3 dni to już mam MASĘ rzeczy!!!

sorki,ale mi coś internet padł i mnie wywala co chwilkę :(
...ale za to podrukowałam zdjęcia z ciąży, po kolei, teścik, miesiąc po miesiącu, z usg..czarno białe i zrobię Córze album-pamiętnik z opisami :)...aż mi się tusz w drukarce skończył i lipa..po zabawie :( potem zaczęłam czytać książkę o dzidziusiach a potem dentysta...czego to człowiek z braku neta nie wymysli;)...wiecie co...trochę zdziwiona wróciłam od tej dentystki...zawsze jak w Polsce szłam to mi min 2-3 znalazła "do naprawy/poprawki"...a ta NIC!!!!! wsjo haraszo!!!! ..a podobno się w ciąży psują mocniej...a ja mam strasznie słabe i bałam się,że jak pójdę to się okaże,że szczęka do wymiany!!!! wniosek:albo angielskie dentystki są ślepe albo ta polska mi tak ładnie poleczyła ząbki przed ciążą,że nic się nie dzieje...staram się nie myśleć co pod plombami :)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

aganiecha
kaja, jeszcze apropos torby, ja biorę tą, którą używam jako bagaż podręczny, ale myślę, że jeszcze jakąś reklamówke bedziemy targać dodatkowo. A słyszałaś o tym, że kocyk dla dzidzi musi być ten z dziurkami..???

o!właśnie! kocyk jeszcze!!!! a czemu musi byc z dziurkami???? mi nie mówili jaki...ale i tak go chyba wezmę, bo mam dwa, bieluśki i różowy ...i mi się podoba bardzo :) takie jakby szydełkowany:)...i ogólnie chyba na wyjście wezmę jej bieluśkie ubranko i łóżeczko też na biało...tak czyściutko będzie i pachnąco :)
a mówili Ci już co do pępuszka???? mi w pracy babki pow,że jakiś puder dostajesz w szpitalu do zasypywania i zasuszania...a jak pow,że "u nas w Polsce to spirytusem"..to na mnie jak na alkoholiczke popatrzeli hehehehe...ciumoki!
A Ty, jeśli można spytać, masz mężusia/partnera Polaka? Ja i Alisss mamy Polaków, a Justynka Anglika ...jesli się dobrze orientuję :):tata::love together:

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

kaja09
aganiecha
kaja, też mam problem z ta torbą, np. spakowałam szlafrok, ale jak byłam na tym oddziale, gdzie mam rodzić, to nie wiem czy na coś się przyda, tak gorąco ( a wielki skubaniec i dużo miejsca zajmuje). Położna powiedziała, że dla dziecka tylko pieluchy i waciki, a znów koleżanka mówi, że bez chusteczek nawilżanych ani rusz, oczywiście wzięłam. NA wszelki wypadek również ubranka w kilku rozmiarach itd. Torba pęka w szwach, a My przecież bedziemy w tym szpitalu jakieś 12 godzin. Gdybym rodziła w Polsce, to chyba WIELKKKKKKKKKKKKA walize musiałabym wziąć...

no ja tez mam szlafrok mega-żółty frotte i z brzuchem wyglądam w nim jak Wielki Ptak z ul.Sezamkowej!!!!! ..nawet tak samo łażę i kołyszę się na boki!!!! kuper też podobnych gabarytów!!!!
mi też położna pow,że mam tylko waciki i pieluszki zabrać...niby na oddziale dają,ale jak będzie urwanie głowy (bo czasem wjadą rodzące hurtem :) to nie trzeba czekać aż ktoś znajdzie chwilkę by mi wacik podać...i kupiłam już pielusie Pampers New Baby..husteczki mam nawilażane, w Asdzie kupiłam taki fajny kuferek do kąpieli dzidzi i tam była paczuszka (taka mała,ala próbka,ale nie kupiuję więcej bo nie wiem czy Mała np nie będzie miała uczulenia itp)...jak znajdę w necie to wstawię linka, taki sam kuferek w Mothercare koszt 30 funtów..ja w Asdzie kupiłam za 10 bo promocja była :D
i też raczej będę przez pierwsze dni tylko na wacikach jechać..im mniej chemii tym lepiej, niech się tam wymoczona po 9 miesiącach pupcia przyzwyczai do powietrza najpierw :)

koszule do rodz mam dwie, takie rozpinane by mogli mi Niunie położyc na serduchu jak tylko wyjdzie :) jak narazie to mam wszystko w jednej szufladzie w komodzie..majtki,skarpetki, wklady..i tak dokładam i dokładam do tej szuflady....a mi też położna pow,że może wypuszczą już po 12 godz...na wszelki wyp kazała się spakować na 3 dni i uszykow w domu rzeczy na ew nast 3 (jakby była cesarka) co by mężuś nie taszczył WSZYSTKIEGO:)..ale nawet na 3 dni to już mam MASĘ rzeczy!!!

sorki,ale mi coś internet padł i mnie wywala co chwilkę :(
...ale za to podrukowałam zdjęcia z ciąży, po kolei, teścik, miesiąc po miesiącu, z usg..czarno białe i zrobię Córze album-pamiętnik z opisami :)...aż mi się tusz w drukarce skończył i lipa..po zabawie :( potem zaczęłam czytać książkę o dzidziusiach a potem dentysta...czego to człowiek z braku neta nie wymysli;)...wiecie co...trochę zdziwiona wróciłam od tej dentystki...zawsze jak w Polsce szłam to mi min 2-3 znalazła "do naprawy/poprawki"...a ta NIC!!!!! wsjo haraszo!!!! ..a podobno się w ciąży psują mocniej...a ja mam strasznie słabe i bałam się,że jak pójdę to się okaże,że szczęka do wymiany!!!! wniosek:albo angielskie dentystki są ślepe albo ta polska mi tak ładnie poleczyła ząbki przed ciążą,że nic się nie dzieje...staram się nie myśleć co pod plombami :)

Ja też mam słabe zęby i musiałam chodzić teraz porobić.Ja słyszałam,że po porodzie też ponoć lecą zęby

Dziecko to najwspanialszy prezent od życia

Odnośnik do komentarza

pisałyście o krwii pępowinowej, ja pyt położnej jak to jest w Anglii...no i są dwa sposoby-prywatnie - i tam się buli,ale krew trzymają tylko dla twojego dziecka i "publicznie" - pobierają krew za darmo,ale idzie ona do banku krajowego i jak komus będzie potrzebna to ją dadzą,ale najczęściej jest dostępna bo musi się wiele parametrów zgadzać...poza tym jakby twoje dziecko lub ktoś z rodziny jej potrzebował to w pierwszej kol sprawdz czy jest dostępna ta twojego dziecka...często okazuje się,że ta twoja krew nie jest wcale najlepsza i że bardziej nadaje się krew pępowinowa kogoś innego bo jest jeszcze jedno "ALE"..powiedzieli mi,że krwią pępowinową leczy się wiele chorób, ale..jak np choroba jest spowod wadą genetyczną (np szpik ma złe dna i pojawia się choroba z tym związana) to krew pępowinowa pomoże na jakiś czas tylko bo ma to samo dna i choroba i tak się rozwinie na nowo...więc już sama nie wiem....decyzję pomogła mi pdjąć położna,jak mi pow,że w szpit w którym ja rodzę NIE pobierają krwii pępowinowej i jeżeli chcę koniecznie to albo trzeba będzie zmienić szpital (a ja nie chcę innego!!!) albo zabulić jakiejś prywatnej firmie...no i chyba sobie odpuszczę...

http://www.suwaczki.com/tickers/l22nroeqs0ymjd9h.png

Odnośnik do komentarza

aga2515
My podpisaliśmy już umowę na pobranie krwi pępowinowej. Mamy nadzieję, że nigdy się nam nie przyda.

a może przybliżyć z jaką firmą, jakie warunki i cenowo jak ? jak nie chcesz na forum to może na pw? siedzę w temacie na razie i rozkminiam...

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...