Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2009


Joan

Rekomendowane odpowiedzi

Hełoł ! Cioteczko mpearl dziękujemy ślicznie za uroczy prezenecik!!! Będzie fajna pamiątka, dla niewtajemniczonych dostaliśmy ramkę a w niej ręcznie wyhatowane imie i data urodzenia domika i obrazeczek misio,ptaszki i stópki i no niestety nie mam czym foty zrobić bo aparat padł.

Basiu oto nasze szczepienia:
24.07.09 - ta po urodzeniu gruźlica,żółtaczka
4.09.09 Infanrix Hexa (6 w 1 skojarzona) , Rotarix (rotawirusy) i Synflorix (pneumokoki)
6.11.09 to samo
8.01.2010 Infarinx Hexa + Synflorix
20.10.2010 - M-M-RvaxPro (odra, różyczka ,świnka) - przeciągnieta od lipca specjalnie przeze mnie'
i teraz w styczniu będzie Synflorix przypominająca i Hexa

Mama monika rna pewno masz rota tez teraz , póżno jakoś.?

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

My rzekomo teraz mamy ostatnią 5w1 Infarnix Hexa. Teraz mieliśmy we wrześniu i teraz znowu ...Na rota i pneumo nie szczepiłam.

Kurcze ta moja teściowa mnie dzisiaj znowu pod****a. Przyszła męda z serkiem danio i i 19 daj mu serek. Jak tłumacze tępocie, ze mi pozniej mleka nie wypije to że nie prawda... No iteraz zrobiłam Bartkowi 300 mleka, tyle co zawsze pije i wypił 90 tylko... Dobrze, że mam podgrzewacz, to podgrzeję i dam mu pozniej...
MM trzymam kciuki, a jakże :)

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

ja mam taką lampeczkę pozytywka i projektor, włączam projektor i np.szum oceanu i zostawiam uchylone drzwi do dominika pokoju , jak domik płacze to idę głaszcze chwile go , śpiewam i znów wychodzę i do skutku.

Zawsze trzeba próbowac czegoś nowego. Pamiętaj amotorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści- Titanica...

Odnośnik do komentarza

basia681
ależ mnie mała umęczyła :Padnięty:
odstawiłam 'już' cyca i tak na się porobił że muszę ja nosić do spania a wy jak usypiacie maluchy ?... paaaadam
dodam ze przy butli nie zasypia :36_15_33:

Uuuu.. Basiu współczuję.. Moj jest nauczony sam w łóżeczku zasypiac. Czasami wypije mleko i już spi, a czasami, tak jak np dzisiaj poleżał troche w łóżeczku, pooglądał ze mną Ranczo, mleka niewiele wypił wcześniej i sam zasnął. Wczoraj wypił mleko w łóżeczku ale nie chciał spac to T go wziął jeszcze do Nas, pobroił trochę, zaczął trzec oczy i zanieśliśmy Go do łóżeczka. Chwila mamrotania i spał..

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

basia681
ależ mnie mała umęczyła :Padnięty:
odstawiłam 'już' cyca i tak na się porobił że muszę ja nosić do spania a wy jak usypiacie maluchy ?... paaaadam
dodam ze przy butli nie zasypia :36_15_33:

My od wakacji nie mamy problemu z usypianiem, wkladam do lozeczka, daje buziaka, mowie dobranoc, gasze lampke zamykam drzwi, ale mam wlaczone nianie zeby slyszec jakby cos sie dzialo, tak wyglada wieczorem. W dzien roznie to bywa bo nie raz jest tak zmeczona ze nie moze zasnac i sie buntuje to albo ja biore na rece przytulam i zasypia albo klade sie z nia na lozko i jak zasnie to przenosze do lozeczka.

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

agaa875
basia681
ależ mnie mała umęczyła :Padnięty:
odstawiłam 'już' cyca i tak na się porobił że muszę ja nosić do spania a wy jak usypiacie maluchy ?... paaaadam
dodam ze przy butli nie zasypia :36_15_33:

My od wakacji nie mamy problemu z usypianiem, wkladam do lozeczka, daje buziaka, mowie dobranoc, gasze lampke zamykam drzwi, ale mam wlaczone nianie zeby slyszec jakby cos sie dzialo, tak wyglada wieczorem. W dzien roznie to bywa bo nie raz jest tak zmeczona ze nie moze zasnac i sie buntuje to albo ja biore na rece przytulam i zasypia albo klade sie z nia na lozko i jak zasnie to przenosze do lozeczka.

nasz jak miał skończone, albo i nie, nie pamiętam dokładnie 4 miesiące to tak zaczeliśmy Go kłaśc i nie mieliśmy żadnych problemów. Jedynie przy ząbkach, czy przy jakimś choróbsku. W dzień też sam zasypia :lol:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

A no i ja jeszcze na noc wracam do Bartka do pokoju... Ja mam swoje łózko, On swoje łóżeczko. Nawet nie lubi ze mną spac. Ostatnio jak miał gorączkę w nocy wzięłam Go do siebie, gorączka przeszła, mały zasnął, ale sie kręcił, więc Go odłożyłam do łóżeczka i spał smacznie ;) A czasami chciałabym żeby ze mną pospał :36_2_12:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

u nas w dzien tez ladnie zasypiala ale buntowanie zaczelo sie od wrzesnia jak moja babcia zaczela ja pilnowac jak wszyscy sa na rano w pracy, bo przy zasypianiu ja bujala itd i przez to Kiniulka sie zaczela buntowac.
Ale u nas snieg sypie znowu:/ a chcielismy jechac w niedziele na zakupy do auchan a mamy jakies 60 km ale w taka pogode nie pojedziemy bo slisko i to roznie bywa, my mozemy jechac po woloi i ostroznie a pojedzie jakis wariat i o nieszczescie nie trudno:/ moglaby sie pogoda poprawic ze drogi bylyby czyste ale jak patrzylam na pogode w necie to ma sypac non stop przez weekend:/

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

zana27
A no i ja jeszcze na noc wracam do Bartka do pokoju... Ja mam swoje łózko, On swoje łóżeczko. Nawet nie lubi ze mną spac. Ostatnio jak miał gorączkę w nocy wzięłam Go do siebie, gorączka przeszła, mały zasnął, ale sie kręcił, więc Go odłożyłam do łóżeczka i spał smacznie ;) A czasami chciałabym żeby ze mną pospał :36_2_12:

Kiniula jak miala ostatnio ta wysoka temperature to jedna nocke spala z nami, ale ona sie nie wyspala i my tez, bo ona bardzo lubi sie rozpychac a tu za bardzo nie miala pola do popisu isie krecila:/

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

qrcze ale ... dzień to jest tak u nas że ona sama nie zaśnie płacze a jak na ręce wezmę i noszę usypia
na noc jak ją położę do łóżeczka to wstaje i chodzi .... i tak muszę znów nosić , dopiro co zasnęła bo tak chodziłaby jeszcze

przedtem zasypiała przy cycu i teraz nie wie o co kaman dopiero przestałam karmić z czego jestem dumna
co robić ??

Wirtualna Polska

http://wp.pl

Odnośnik do komentarza

basia681
qrcze ale ... dzień to jest tak u nas że ona sama nie zaśnie płacze a jak na ręce wezmę i noszę usypia
na noc jak ją położę do łóżeczka to wstaje i chodzi .... i tak muszę znów nosić , dopiro co zasnęła bo tak chodziłaby jeszcze

przedtem zasypiała przy cycu i teraz nie wie o co kaman dopiero przestałam karmić z czego jestem dumna
co robić ??

u nas pomogla nasza konsekwencja, jak plakala to wchodzilismy poglaskalismy po glowce, pospiewalismy i wychodzilismy i tak w kolko, na poczatku trwalo to nawet prawie godzine! a jak sie tylko gadala to nie wchodzilismy do pokoju i po chwili cisza byla zerkalismy potem a ona smacznie spala. Nie raz wieczorem sobie jeszcze pogada w lozeczku posmieje sie ale to trwa doslownie kilka minut maksymalnie.

http://www.suwaczek.pl/cache/f441d20d35.png

http://s8.suwaczek.com/20110910310214.png

http://s2.pierwszezabki.pl/027/0272739b0.png?7925

Odnośnik do komentarza

oj Basiu to współczuję, u nas kładziemy z małym na kanapie u niego w pokoju, wypija mlesio i chwilkę jeszcze przytula się i zasypia i wtedy przenoszę go do swojego łóżeczka::):
ale najważniejsze że cyca oduczyłaś, teraz oducz takiego zasypiania i będzie ok
Ja w sumie próbowałam oduczyć Mikołaja żeby z nami zasypiał, kładłam go w łóżeczku i siadałam obok, śpiewałam, czytałam bajki, albo po prostu w ciszy siedziałam, ale przez 2 tygodnie nie widziałam rezultatów, usypiał w końcu sam, ale raz że trwało to z godzinę, on też popłakiwał, umęczył mnie bo co on wstał to ja go kładłam i tak w kółko, że w końcu stwierdziłam, że wolę się z nim chwilę położyć i on szybciutko usypia, a po drugie stwierdziłam, że skoro on chce się poprzytulać to niech się przytula, ja też nie lubię zasypiać sama, a całą dalszą noc śpi już sam w łóżeczku::):

http://fajnamama.pl/suwaczki/3s5p642.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-63875.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...